Skocz do zawartości

Zbyl

Zarejestrowani
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zbyl

  1. A ja kiedyś miałem taki przypadek w 323i, Ze wymieniłem i sprzęgło i dwumas, poduszki były w bardzo dobrym stanie i dalej szarpało przy ruszaniu. Tylko przy wymianie sprzęgła i koła dwumasowego okazała się ciekawa rzecz. Tarcza sprzęgła nie była zużyta równomiernie, tylko pod skosem. z jednej strony bardziej, z drugiej prawie wcale. I wszystko wskazuje na to, ze był luz na wałku w skrzyni biegów. Potem gdzies czytałem, ze skrzynie biegów w BMW własnie tak sie zuzywaja, ze dostają luzu na wałku i sam ten luz moze byc przyczyną szarpania przy ruszaniu
  2. Olej najlepiej sprawdzać na gorącym silniku, jakies 5-10 minut od wyłączenia silnika. Jeśli popychacze zaworów juz nie trzymaja oleju to na zimnym silniku zawsze Ci pokaże że masz poziom oleju na przykład ponad maks, a jak silnik pracuje to olej powchodzi wszędzie gdzie powinien i wtedy jest go za mało i dlatego czasami zaświeci się żółta kontrolka oleju. Na żółto się świeci jak jest za niski stan oleju. Płynu chłodniczego moze ubywac z połączenia miedzy chłodnicą a zbiorniczkiem wyrównawczym, tam często sie przeciera. Podniesiesz na podnośniku, zdejmiesz osłonę pod silnikiem i powinno być widać skad cieknie po zaciekach
  3. a ja kupiłem sobie do tapicerki oryginalny płyn BMW i radzi sobie świetnie z zabrudzeniami. Można go używac bez rozcieńczania, albo jak małe zabrudzenie to rozcieńczyc z wodą. Kosztuje w granicach 40-50pln za buteleczkę
  4. Wygląda na to, ze to wiatraczek w panelu sterowania klimatronikiem. To, że pracuje to normalne, bo wymusza obieg powietrza przez czujnik temperatury, który bada temperaturę wewnątrz kabiny. A to, ze trochę hałasuje to może wystarczyłoby go przeczyścic trochę. Spróbuj wyjąc panel sterowania klimatronikiem i bedzie miał wtedy ten wiatraczek na widoku. Tylko delikatnie, zebys kurz wyciągał odwrotna drogą jak wchodzi. Bo jak zaczniesz dmuchac i machac pedzelkiem to mozesz zaszkodzic
  5. a jest jeszcze jedna rzecz. W aluminiowym przewodzie od czynnika do klimy jest czujnik. W mojej 320d ten czujnik jest przy osuszaczu pod prawym reflektorem. Bada on cisnienie czynnika i wtedy włacza wentylator. Jak ten czujnik bedzie rozpięty lub nie bedzie działał to moze być tak, ze wentylator bedzie chodził cały czas.
  6. Już naprawiłem moja bunię :) Okazało się, ze jednak licznik był uszkodzony. Tak jak doczytałem sterownik lini k-bus znajduje sie właśnie w liczniku i chociaz sama linia K-bus u mnie nie była uszkodzona, bo poza brakiem informacji z czujnika temperatury zewnętrznej na klimatroniku wszystko inne działało to jednak cos sie musiało dziać z samym sterownikiem k-bus, ze tego sygnału nie puszczał. Znalazłem identyczny licznik jak mój: ten sam numer bosch, numer bmw, sw i hw i tylko przelutowałem swój eeprom do nowego licznika zeby sie zgadzał vin i przebieg i wszystko działa jak nalezy. Temat do zamknięcia
  7. no u mnie pokazuje wartości czujnika temperatury zewnętrznej i pokazuje tez wartości czujnika evaporator, tylko teraz nie mam jak screena zamieścic. Juz po świetach sie tym zajme i wtedy zobaczymy. Moze uda mi sie dodatkowo podstawic inny licznik i inny panel klimatronika. Bede zamieszczał info co wyszło. Dzieki za pomoc
  8. hmm, temat ciekawy, sprawdze to ale juz chyba po swietach. Tylko, ze u mnie ewidentnie pojawia -45 stopni na pozycji outside temperature sensor. Czyli czujnik temperatury zewnętrznej. Na pozycji evaporator nie pojawiały sie ujemne temperatury, ale sprawdzę to jeszcze. Tak czy siak dzieki za pomoc, dało mi to jakies wieksze pole manewru. Załatwiam w miedzyczasie jeszcze mozliwosc podpiecia innego panela klimatronika i innego licznika, w celu sprawdzenia metoda Macajewa i ewentualnie odrzucenia jakiejs mozliwej przyczyny
  9. no na przykład uruchamiając na laptopie program do diagnozy komputerowej samochodów, na przykład inpa, podłaczając laptopa do gniazda diagnostycznego w samochodzie i wchodząc w tym programie w moduł klimatronika...
  10. Witam. Posiadam BMW e46 320d 150KM 2002r. Problem mój polega na tym, że panel klimatronika otrzymuje błedny sygnał o temperaturze zewnętrznej. Czujnik temperatury zewnętrznej jest sprawny (podstawiany drugi), do licznika dochodzi właściwy sygnał, pokazuje właściwą temperaturę. Natomiast z licznika po lini K-bus powinien wychodzic dalej sygnał do panelu klimatronika. Niestety klimatronik otrzymuje juz informacje -45 stopni celsjusza. Jak odepne czujnik temperatury zewnętrznej, w liczniku pojawia się błąd dotyczący awarii czujnika. Gdy podepne ponownie czujnik wszystko działa jak należy do momentu gdy wyjade np. z garazu. Wtedy czujnik podaje zmienioną wartość i na klimatroniku od razu jest -45 stopni. Skutek tego wszystkiego jest taki, ze mam ustawione 16,5 stopnia na klimatroniku a robi saunę w środku. Może ktos pomoze mi w odszukaniu usterki, czy winę za to ponosi licznik, czy panel klimatronika. Bo podejrzewam, ze sama linia K-bus bedzie sprawna, bo wtedy pewnie cos innego by tez nie działało, a poza ta temperaturą zewnętrzną wszystko inne działa.
  11. Witam, na początek wyjaśnie, ze używałem opcji szukaj i niczego na ten temat nie znalazłem. Zbliża mi się wymiana amortyzatorów tylnych w mojej e46 320d touring. Chcę sam rozebrac tapicerkę pokrywającą bagażnik, zeby umożliwić dostęp do górnego mocowania amortyzatora mechanikom. Dlaczego chcę to zrobic sam? Otóz dlatego, ze jak to zrobią mechanicy to potem nie dość ze będe miał porwane wytłumienie to jeszcze będę miał połamane połowę zatrzasków i pogubione połowę kołków i wkrętów mocujących. Już nawet nie wspomnę o tym, ze mam jasną szarą tapicerkę i po rozbieraniu jej przez mechaników już nie będzie szara tylko czarna... W związku z powyższym niech któryś z kolegów udzieli mi fachowej porady najlepiej popartej zdjęciami lub rysunkami jak rozebrać tapicerkę bagażnika tak, żeby niczego nie połamać a umożliwić dostęp do górnych mocowań amortyzatorów tylnych. Z góry dzięki za pomoc MOD: na przyszłość tytułowanie wątków viewtopic.php?f=69&t=117886
  12. Witam, chcę ponownie odświeżyc temat. Lato sie skończyło, przyszła jesień, coraz zimniej na dworze, a w mojej buni coraz bardziej wieje. Przeglądałem sobie real oem i jest taki pierścień: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AM31&mospid=47638&btnr=32_0950&hg=32&fg=30 nr 8 na obrazku. Kosztuje tylko 30pln w serwisie fabrycznym, ale wymiana to ponoć masakra, trzeba ławe opuszczac i inne dziadostwa odstawiać. Moze ktos z was to juz wymieniał? Moze nie ma az tak duzo z tym roboty?
  13. wymieniałem oringi w vanosie, wiec szczelnosc powinna byc, ale jesli bede to robił, to powiem zeby to było sprawdzone
  14. hehe, widzisz, ja tez jestem w serwisie, tylko nie samochodowym i tez nie lubie jak mi sie na ręce patrzy do Ciebie mam 400kmw jedna strone, wiec to byłaby dla mnie wycieczka na caluteńki dzień i kosztowna ta wycieczka by była ale fajnie wiedziec ze jest na to metoda, jak bede cos przy silniku robił to potruje mechanikowi głowe z tym dzieki za wszystkie informacje w takim razie :) rozjaśnił sie troche problem "nie do rozwiązania"
  15. elmo0104: ale z Twoich wypowiedzi wynika, ze po skorygowaniu luzu osiowego terkotanie ustaje, tak? I sam kilka vanosów juz w ten sposób wyciszyłes, tak? czyli jest na to metoda, tylko trzeba łębskiego mechanika z duza wyobraźnia...
  16. elmo0104: to masakra jakas jest... znam w sumie tylko jednego mechanika, który EWENTUALNIE mógłby sie tego podjąć, ale on ma warsztat 250km ode mnie no i nie wiem czy by sie tego podjął... a ja sam nie jestem mechanikiem i tego nie zrobie... tak na marginesie to ten mechanik mówił mi kiedys ze wymieniał juz całego double vanosa z serwisu (jak wiadomo to regenerowany jest a nie nowy) i terkotanie nie ustało. Moze cały proces regeneracji vanosa w serwisie polega tylko na wymianie oringów uszczelniajacych i potem sprzedaja to za 2000pln... tego nie wiem...
  17. elmo0104 znaczy ze poradziłes sobie z tym terkoczącym vanosem? i sama wymiana pierścieni jednak nie pomaga i nie ma sensu tego wymieniac? to cow takim razie pomaga na ten wkurzajacy dźwiek?
  18. Vanos w ASO wystepuje tylko w komplecie, ale mozna wymienic elementy 7, 8 i 9 z tego obrazka: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AM31&mospid=47638&btnr=11_2182&hg=11&fg=25 oraz wymieniałem Double Vanos Seals Repair Kit (6-cyl). Po tej operacji troszke jakby ciszej było, ale raczej to moze byc bardziej siła sugestii Wtedy faktycznie nie było jeszcze dostępnego Double Vanos Rattle Repair Kit (6-cyl), wiec tego nie robiłem, wygląda na to, ze to są bieżnie łożysk w vanosie. Ktoś mógłby spróbowac to wymienic i zobaczyc czy cos to da
  19. wyjmij zmieniarke, zdejmij obudowę, i jak zdejmiesz obudowe to po bokach bedziesz miał spręzyny na których wisi zmieniarka w obudowie. Obetnij po dwa zwoje z tych spręzyn, wykrzyw końcówki tak, zeby sie dało zaczepic i juz nie bedzie przeskakiwac na dziurach. Przerabiałem to samo u siebie. Spręzynki sie rozciągaja z czasem i zmieniarka nie wisi tylko sie opiera o obudowe i dlatego tak jest
  20. ja wymieniałem zarówno oringi, jak i spręzyny talerzowe. Pisałem o tym w tym temacie w poprzednim poscie. Niczego jesli chodzi o terkotanie to nie zmieniło. Silnik jest tylko troszeczke elastyczniejszy w niższym zakresie obrotów i moze ciutke mniej pali. Ale terkotanie jak było tak jest
  21. Zbyl

    Ciąganie na koleinach

    ja mam 205r16 letnie i 195r15 zimowe i na letnich czuc koleiny, ale na zimowych jest duzo lepiej
  22. Miałem to samo, co wiekszosc was. Szarpanie przy ruszaniu, najbardziej wyczuwalne na rozgrzanym silniku, po trasie na przykład, ale czesto tez nawet na zimnym silniku. Pomogła wymiana sprzęgła, akurat u mnie elementem który powodował te szarpanie był zuzyty docisk sprzęgła. Tylko teraz mam inny problem. W sumie to nie wiem czy to jest problem. Zrobiłem od wymiany sprzęgła jakies niecałe 1000km i jak sie silnik nagrzeje to czuc jak śmierdzi sprzęgło. Nie czuć zeby sie ślizgało, pedał chodzi lekko, ale śmierdzi!!!! Mechanik (mój kumpel zresztą) twierdzi, ze wszystko jest dobrze poskłądane i poskręcane kluczem dynamometrycznym tak jak powinno być, ale czy śmierdzenie po takim juz przebiegu to rzecz normalna?
  23. Zbyl

    3-ka bez usterek - istnieje?

    Panowie, cała ta rozmowa odeszła juz dawno od tematu. Odnosząc sie tylko do jednego z postów wyzej nadmienie, ze stereotyp marki powstał na podstawie obrazu lichego gangstera w starej czarnej siódemce. Lichego gangstera dlatego, ze nie stać go było na nowszą piątke, czy trójke, a w siódemce dlatego, ze do bagażnika mógł wrzucic trzech ludzi, których chciał wywieźć do lasu. Jeździł w dresach bo przeciez najwygodniej sie w dresach kopie w piaszczystej leśnej ziemii groby, a że przy okazji łysy, to cóz... tą modę akurat sam pochwalam. Śmiem twierdzic, ze 99% naszych forumowiczów z gangsterką sie nawet nie zetknęło, wiec żenujące jest wyciaganie jakichś dziwnych stereotypów rozpowszechnianych w zasadzie przez ludzi, którzy nigdy własnego BMW nie posiadali. BMW to nie jest ani perpetum mobile, ani niezniszczalny excalibur :) psuje sie tak jak kazdy inny samochód. Jeśli sie o niego dba to psuje sie o wiele mniej, a że trzeba wymienic olej, klocki, czy sprzęgło po 200tys km to i tak jest dobry wynik, bo w innych europejskich samochodach sprzęgło potrafi sie skończyc po 70tys. km
  24. Zbyl

    3-ka bez usterek - istnieje?

    Koledzy, musze powiedziec tak. Nasze bmw miewają drobne usterki, to fakt. Miałem trzy rózne modele trójki i każda miała swoje jakies drobiazgi i całkiem nie drobiazgi. Faktem jest, ze w e46 przednie wahacze są mało wytrzymałe a kosztują duzo, faktem jest, ze jest słaby tył. Faktem jest, ze w Niemczech sie na tym jeździ duzo dłuzej przez lepsze drogi. Ale zestawiajac teraz 10-letnie BMW z na przykłąd 10-letnim audi czy VW to chyba naprawde lepiej wypada BMW. Co z tego, ze trzeba zawieszenie robic? W każdym trzeba, czy BMW, czy AUDI, czy Mercedesie, czy w japońcach. Ale my za to mamy łańcuchy w rozrządzie i nie pakujemy co 50tys km po 2-3 tys pln w rozrząd, mamy tylny napęd, mamy elegancki środek i wysokiej jakosci materiały w kabinie. Długo by wymieniać zalety BMW. Trójki sie psują jak kazde inne, ale jak założyciel tematu sam stwierdził są to GŁÓWNIE denerwujące drobiazgi, które w innych samochodach w zasadzie od nowości wystepuja. Co do mechaników - partaczy, czy drogich części, cóż, za dobre części trzeba płacic, a na orginałach naprawde sie dłuzej jeździ, niestety nie mamy takich dróg jak NIemcy, wiec płacimy wiecej za części, bo częściej. A mechanika po prostu trzeba znaleźć sobie dobrego i uczciwego, bo dziadostwo sie w każdym zawodzie trafia, nawet u piekarza i naprawde nie ma to nic wspólnego z bmw
  25. Koledzy, w 6-cylindrówce 800 obr/min to za duzo, powinien trzymac 650 obr/min. - odczyt na oko z obrotomierza. Przerabiałem to u siebie. Problem to lewe powietrze. Akurat u mnie był pękniety jeden przewód od odmy i nie trzymała zaślepka w kolektorze ssącym. Przy okazji powymieniałem wszystkie przewody od odmy, samą odmę i oringi wtryskiwaczy. Objawy były takie, ze miał za wysokie obroty 800 - 900obr/min. Palił o 0,5l/100km wiecej, głosniej pracował silnik i jak dałem gazu to obroty spoadając zatrzymywały sie na chwile na wysokosci 1100obr/min. i dopiero spadały nizej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.