Wymiana tulei wahacza przód-trzeba ustawiać zbiezność?

[arturb]

Czy po wymianie tulei wahacza z przodu trzeba ustawiać zbieżność?

[badyl80]

powinno sie skontrolowac jezeli cos nie tak to ustawic

[kris1973]

Jeżeli nie rozpinasz drążków i końcówek w układzie kierowniczym to nic nie ustawiasz. Zbieżność przeciez reguluje się na końcówkach drążka. Kąta sie nie ustawia.

[czestek1]

Dokladnie jak kolega napisal wyzej. Ale sa niestety ludzie - mam na mysli tutaj w szczegolnosci mechanikow ktorzy tweirdza ze zbieżność trzeba ustawiac po kazdej wizycie na wartsztacie

tak jak ja mialem , pojechalem zapytac o cos, to zapytali czy po kupnie auta bylem na diagnostyce komputerowej silnika. Ja mówie, ze nie. :worried: po co jak samochod śmiga idelanie, zadnych klopotow . A onize to nic , ze trzeba zrobic diagnostyke :twisted2: a co ja głupi jestem- za nic mam kase dac sobie wyrwac , niech sie turlaja :roll2:

[carliro]

Zadam moze glupie pytanie :) wiec z gory SORRY :) , ale jakim przyrzadem albo w jaki sposob sie ustawia i sprawdza zbieznosc??:) :modlitwa:

[badyl80]

hehe zbierznosc ustawia sie na stacji diagnostycznej maja rozne przyzady w zaleznosci od stacji

[REBEL30]

Witam.Szykuje sie do wymiany tuleji wahacza przedniego.Czy wczesniej musze wyciagnac caly wahacz?Czy istnieje latwy i mozliwy sposob na wymiane bez wykrecania wahacza?

 

http://moto.allegro.pl/item562860184_tuleje_tuleja_wahacza_febi_bmw_e46_przod_kpl_2szt.html

[carliro]

wooow Badyl ale zablysnales!! Twoja odpowiedz jest rownowazna z powiedzieniem ze u lekarz ludzie sie lecza!!!!

dziekie za Twoja odpowiedz ;)

 

Rebel wymiana jest prosta.. odkrecasz pare oslon od spodu... wykrecasz stare sruby tulej i zakladasz nowa wymiana prosta no chyba ze czasem ciezko wlozycz tuleje na bolec wahacza wiec nie zapomnij czyms lekko posmarowac wewn tuleji bo sa dosc scisle... :clap:

[badyl80]

wooow Badyl ale zablysnales!! Twoja odpowiedz jest rownowazna z powiedzieniem ze u lekarz ludzie sie lecza!!!!

dziekie za Twoja odpowiedz ;)

 

Rebel wymiana jest prosta.. odkrecasz pare oslon od spodu... wykrecasz stare sruby tulej i zakladasz nowa wymiana prosta no chyba ze czasem ciezko wlozycz tuleje na bolec wahacza wiec nie zapomnij czyms lekko posmarowac wewn tuleji bo sa dosc scisle... :clap:

 

glupie pytanie zadales to dostales odpowiedz :!: :!: :!: przyzady sa najrozniejsze poprzez swiatelka konczac na komputerze :!: :!:

 

 

z guma moze byc problem bo posmarowanie na wiele sie moze nie zdac czesto trzeba palnikiem podgrzewac przy sciaganiu jak i zakladaniu tej tulei

[debeo]

Zadam moze glupie pytanie :) wiec z gory SORRY :) , ale jakim przyrzadem albo w jaki sposob sie ustawia i sprawdza zbieznosc??:) :modlitwa:

W dzisiejszej dobie to dosc drogi sprzet, przynajmniej na taki wyglada. Nie wiem dokladnie jak to dziala, bo nie chcieli mi wytlumaczyc, ale auto ma zakladane na kola cos, co mozna przyrownac do blokady (jak ze strazy miejskiej), a potem juz na kompie wszystko widac, albo wydruk idzie. Na moja logike, to na czesciach zakladanych na kolach musi byc cos, co daje jakis sygnal do jendego miejsca ktore robi za uklad odniesienia... albo na kolach jest cos, co odbija fale (pewno elektromagnetyczne) nadawane przez zrodlo... ale wywod zrobilem :wink:

Po staremu, na patencie to sie ze sznurkiem ponoc robilo :mrgreen:

 

Natomiast sama regulacja polega juz na wkrecaniu badz wykrecaniu koncowki w drazek kierowniczy. Tyczy sie to samej zbieznosci. Pelna geometraia to juz inna bajka...

[badyl80]

Zadam moze glupie pytanie :) wiec z gory SORRY :) , ale jakim przyrzadem albo w jaki sposob sie ustawia i sprawdza zbieznosc??:) :modlitwa:

W dzisiejszej dobie to dosc drogi sprzet, przynajmniej na taki wyglada. Nie wiem dokladnie jak to dziala, bo nie chcieli mi wytlumaczyc, ale auto ma zakladane na kola cos, co mozna przyrownac do blokady (jak ze strazy miejskiej), a potem juz na kompie wszystko widac, albo wydruk idzie. Na moja logike, to na czesciach zakladanych na kolach musi byc cos, co daje jakis sygnal do jendego miejsca ktore robi za uklad odniesienia... albo na kolach jest cos, co odbija fale (pewno elektromagnetyczne) nadawane przez zrodlo... ale wywod zrobilem :wink:

Po staremu, na patencie to sie ze sznurkiem ponoc robilo :mrgreen:

 

Natomiast sama regulacja polega juz na wkrecaniu badz wykrecaniu koncowki w drazek kierowniczy. Tyczy sie to samej zbieznosci. Pelna geometraia to juz inna bajka...

 

to jest ustawiane laserowo z tego co pamietam

[carliro]

Badyl takie glupie pytanie ze nawet nie potrafisz odpowiedziec ... :) wiec jak nie znasz odpowiedzi to nie zabieraj glosu ...:nienie:

 

cyt. " pewnie jakos laserowo " tez mi odpowiedz :)!!

 

a co do opalania gumowej czesci tuleji palnikiem to powodzenia zycze... :modlitwa: w takim wypadku to pewnie do zakladania w zakladzie BMW maja same palniki w rekach do zakladania wielu elementow !! :)

 

Arturb spokonie, troszke sie pomeczysz ale zalozysz i nic nie opalaj ;) :twisted2:

[badyl80]

Badyl takie glupie pytanie ze nawet nie potrafisz odpowiedziec ... :) wiec jak nie znasz odpowiedzi to nie zabieraj glosu ...:nienie:

 

cyt. " pewnie jakos laserowo " tez mi odpowiedz :)!!

 

a co do opalania gumowej czesci tuleji palnikiem to powodzenia zycze... :modlitwa: w takim wypadku to pewnie do zakladania w zakladzie BMW maja same palniki w rekach do zakladania wielu elementow !! :)

 

Arturb spokonie, troszke sie pomeczysz ale zalozysz i nic nie opalaj ;) :twisted2:

 

ale po co przekrecasz nie "pewnie" tylko z tego co "pamietam" nawet czytac nie umiesz a gumy sie nie opala z tego co piszesz to masz male pojecie podgrzewa sie troszke wachacz a nie gume opala i tak samo przy wkladaniu te tuleje co kolega podal w linku sa bardzo ciasne i nawet jak bedzie mlotkiem wbijal to nie wbije (mam taka sama u siebie) jedynie LEKKIE :!: :!: podgrzanie wachacza i udalo sie zalozyc pisze to z doswiadczenia a nie troszke sie pomeczysz i wlozysz

[piotr2569]

Jeżeli nie rozpinasz drążków i końcówek w układzie kierowniczym to nic nie ustawiasz.

 

Jasne - ale ingerencja w układ zawieszenia jest i geometria zawieszenia może ulec zmianie. Dlatego dla pewności należałoby przynajmniej sprawdzić.

Pzdr,

[kris1973]

Jeżeli nie rozpinasz drążków i końcówek w układzie kierowniczym to nic nie ustawiasz.

 

Jasne - ale ingerencja w układ zawieszenia jest i geometria zawieszenia może ulec zmianie. Dlatego dla pewności należałoby przynajmniej sprawdzić.

Pzdr,

 

Wiesz sprawdzić zawsze można tylko co ma wachacz do zbieżności ?? Rozwiniesz tę myśl ??

[arturb]

carliro - ja nic nie będę opalał:) Ja tuleje już wymieniłem - chyba Ci się coś pokręciło :roll2:

 

Tuleje wymienione bez żadnego wykręcania wahaczy. Odkręcić śruby i wypchnąć z wahacza. Posmarować, załozyć i zakręcić na dwóch nowych śrubach. Ale trzeba mieć kanał...ja nie mam więc płaciłem za wymianę 100zł za obie strony.

 

Dzięki Panowie - czyli nie ma co niepotrzebnie wydawać 85zł (tyle mi powiedzieli za laserowe) za ustawienie zbieżności. Najwyżej pojadę sprawdzić (15zł).

[piotr2569]

Wiesz sprawdzić zawsze można tylko co ma wachacz do zbieżności ?? Rozwiniesz tę myśl ??

 

Geometria koła to nie tylko zbieżność. Jest jeszcze np:

- kąt pochylenia koła

- kąt wyprzedzenia

- zbiezność

 

Aby zachowana była stabilność jazdy musisz mieć spełnione wszystkie warunki a nie tylko samą zbieznośc.

Zawias nie może mieć luzów - bo inaczej nie uzyskasz dobrej zbieżności.

Dlatego zawsze sprawdzenie zbieżności odbywa się po sprawdzeniu luzów w zawieszeniu. Inaczej to sobie można co najwyżej palcem w nosie pogrzebać.

Luzy na tulejach, na sworzniach ( które przecież możesz uszkodzić podczas wybijania czy też zdejmowania ściagaczem ) spowodują to, że nie uzyskasz poprawnej zbieżności.

Ja miałem wybite sworznie dolne wahacza w E36 i zbieżność miałem na +5. Po wymianie sworzni i sprawdzeniu zbieżności wyszło na 0.

Dlatego nikt nie pisał o regulacji - a tylko o sprawdzeniu.

Zauważ,że mawet długość sprężyn i amorków ma wpływ na geometrię kół. Im niżej - tym koła są bardziej w negatywie. //----\\.

 

Dlatego jeszcze raz - sprawdzić warto - tymbardziej iż koszt niewielki w stosunku do mozliwych skutków ubocznych.

 

Pzdr,

[piotr2569]

Tuleje wymienione bez żadnego wykręcania wahaczy. Odkręcić śruby i wypchnąć z wahacza.

To nie jest takie proste jak się pisze. Wahacz klinuje tuleje i trzeba mieć dużo szczęścia aby zdjąc tuleje z wahacza, gdy jest on zamontowany w samochodzie.

Poza tym tuleja często jest tak zapieczona, że aby ją zdjąć z bolca wahacza - trzeba ją rozwalić. Aby ukręcić tuleje na zamontowanym wahaczu - trzeba mieć siłęw rękach jak prasa hydrauliczna. Poza tym w kręceniu przeszkadza obudowa tulejki.

 

Posmarować, załozyć i zakręcić na dwóch nowych śrubach. Ale trzeba mieć kanał...ja nie mam więc płaciłem za wymianę 100zł za obie strony.

Po pierwsze - tulei się NIE SMARUJE niczym. Bardzo częsty błąd to smarowanie tulejki jakimś smarem aby lżej weszła. Po takim zabiegu - często jest tak, że za kilka tys km będziesz ją wymieniał na następną.

 

Co do kanału - trzeba mieć nie tyle kanał, co podnośnik aby unieść koła auta i odciązyć wahacz. Lub kanał z podnośnikiem centralnym aby podeprzeć auto pośrodku. Bałbym się pracować w kanale z autem podpartym na zwykłym podnośniku.

 

Co do ceny - to albo ściemniasz albo dostałeś MEGA promocje.

Godzina pracy mechanika np na stacji serwisowej poczty polskiej to 75zł netto. W godzinę zrobi ci jedną stronę.

Godzina pracy ASO BMW to 250zł.

 

Za obie strony z wyjmowaniem wahacza - wychodzi około 300zł - dla E36.

 

Pzdr,

[BaX]

Tuleje wymienione bez żadnego wykręcania wahaczy. Odkręcić śruby i wypchnąć z wahacza.

To nie jest takie proste jak się pisze. Wahacz klinuje tuleje i trzeba mieć dużo szczęścia aby zdjąc tuleje z wahacza, gdy jest on zamontowany w samochodzie.

 

W E36 końcówka wachacza jest okrągła więć można trzymając za mocowanie kręcić nią tak długo aż zejdzie, jest prościej. Nałożyć "wkręcając" nie polecam, po co męczyć gumę, lepiej nabić.

 

W E46 jest wielokątny i tak samo otwór w tuleji jest wielokątny, nie da się go 'nakręcić' ale można spokojnie nabić gumowym młotkiem po posmarowaniu zwykłum ludwikiem. Nic się nie stanie, zresztą nawet na wymontowanym wachaczu nikt tego w prasie nie zrobi. Wewnętrzna strona tuleji bezpośrednio stykająca się z wachaczem jest z gumy więc nie ma problemu z założeniem tego.

 

Poza tym tuleja często jest tak zapieczona, że aby ją zdjąć z bolca wahacza - trzeba ją rozwalić. Aby ukręcić tuleje na zamontowanym wahaczu - trzeba mieć siłęw rękach jak prasa hydrauliczna. Poza tym w kręceniu przeszkadza obudowa tulejki.

 

Zgoda, że jest zapieczona ale właśnie ta obudowa i większe ramie siły daje możliwość przekręcenie tuleji ale nie w E46 bo to wielokąt. /przynajmniej w 330Ci/ Ja sobie poradziłem zwykłym ściągaczem i zdjęcie tego po rozebraniu obudowy ze spodu zajeło mi ok 20min na strone. Ale trzeba mieć kanał lub podnośnik ramowy, inaczej tego nie widze.

 

Po pierwsze - tulei się NIE SMARUJE niczym. Bardzo częsty błąd to smarowanie tulejki jakimś smarem aby lżej weszła. Po takim zabiegu - często jest tak, że za kilka tys km będziesz ją wymieniał na następną.

 

Po co smarem, woda z mydłem, płyn do naczyń jest neutralny dla gumy, a po pierwszym deszczu albo nawet kałuży nie ma po nim śladu.

 

Co do ceny - to albo ściemniasz albo dostałeś MEGA promocje.

Godzina pracy mechanika np na stacji serwisowej poczty polskiej to 75zł netto. W godzinę zrobi ci jedną stronę.

Godzina pracy ASO BMW to 250zł.

 

Za obie strony z wyjmowaniem wahacza - wychodzi około 300zł - dla E36.

 

Pzdr,

 

Serwis nie demontuje wachaczy, nie ma takiej potrzeby bo pytałem o to, tak samo jak do wymiany łożyska w tylnym kole. W M-Auto w Katowicach powiedzieli mi za wymiane 120zł, wymieniłem w domu w godzine, więcej bym stracił czasu na dojechanie do nich. Szczególnie, że to w sumie banalna robota.

 

BTW: za zrobienie całego zawieszenia z przodu w E36 /wszystkie tuleje, łączniki, amortyzatory, drążki/ zapłaciłem ze 3 lata temu 200zł u znajomego w warsztacie. ;) Roboty mieli na 6 godzin bez geometrii bo nadzorowałem sprawe.

[piotr2569]

Po co smarem, woda z mydłem, płyn do naczyń jest neutralny dla gumy, a po pierwszym deszczu albo nawet kałuży nie ma po nim śladu.

 

Spoko - tym można smarować.

 

BTW: za zrobienie całego zawieszenia z przodu w E36 /wszystkie tuleje, łączniki, amortyzatory, drążki/ zapłaciłem ze 3 lata temu 200zł u znajomego w warsztacie. ;) Roboty mieli na 6 godzin bez geometrii bo nadzorowałem sprawe.

 

No widzisz - a ja jak robiłem w E36 to powiedzieli, że bez demontażu jest ciężko i praktycznie się demontuje.

No i rzeczywiście tuleja, która była naderwana - zeszła prawie sama.

Ale z tulejką po drugiej stronie było o wiele gorzej i trzebabyło ją ukręcić. A wyglądała takżę na popękaną.

Nabijanie na wahacz także nie było łatwe i na zamontowanym sobie tego nie wyobrażam.

 

Ja pisałem na podstawie E36. W 46 pewnie masz rację i skoro zrobiłeś bez demontażu wahacza oraz stosunkowo w prosty sposób to oczywiście nie ma najmniejszego sensu demontaż wahacza ( po co koszta i strata czasu ).

 

Pzdr,

[burczyk84]

Ja u siebie wymieniałem wczoraj sam jedną tyleje ukręciłem poźniej delikatnie diaksem przeciołem a wbić to wcale dużo siły nie trzeba, a druga tuleje wybiłem młotkiem. Zeszło mi sie z całościa okolo 2 h.

[fascynatabmw]

Panowie ja ostatnio wymieniałem tuleje w swoim BMW! Też miałem zagwostkę jaka firma, czy dam rady sam to zrobić itd. Trafiłem na fajnego gościa na allegro: AutoCzesciWrobel. Namówił mnie na tuleje Meyle HD /wzmocnione/, dał kontakt do warsztatu. Takze jak ktoś chce wymieniać tuleje to polecam! AutoCzesciWrobel. :cool2:

[burczyk84]

ja też u niego kupiłem są ok

[carliro]

arturb

PostWysłany: Sro Mar 04, 2009 8:11 am

carliro - ja nic nie będę opalał Ja tuleje już wymieniłem ....

 

Arturb ja tylko nie polecalem zadnego podgrzewania tudziez opalania jak polecal Badyl

 

badyl80

PostWysłany: Wto Mar 03, 2009 10:35 pm

 

z guma moze byc problem bo posmarowanie na wiele sie moze nie zdac czesto trzeba palnikiem podgrzewac przy sciaganiu jak i zakladaniu tej tulei

 

U mnie tuleje bez problemu zdjete i zalozone... jedynie lekko posmarowane do zalozenia.... dodam ze MEYLE HD wiec gumy sztywniejsze niz oryginal....

[badyl80]

arturb

PostWysłany: Sro Mar 04, 2009 8:11 am

carliro - ja nic nie będę opalał Ja tuleje już wymieniłem ....

 

Arturb ja tylko nie polecalem zadnego podgrzewania tudziez opalania jak polecal Badyl

 

badyl80

PostWysłany: Wto Mar 03, 2009 10:35 pm

 

z guma moze byc problem bo posmarowanie na wiele sie moze nie zdac czesto trzeba palnikiem podgrzewac przy sciaganiu jak i zakladaniu tej tulei

 

U mnie tuleje bez problemu zdjete i zalozone... jedynie lekko posmarowane do zalozenia.... dodam ze MEYLE HD wiec gumy sztywniejsze niz oryginal....

 

ale przekrecasz napisalem ze jak sie nie da wlozyc to czasem trzeba podgrzac a nie opalac :!: :!: :!: