Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sprawa wygląda tak: już niedługo będę chciał kupić BMW E60, ale jest jedno ale. Który silnik wybrać? Szukam autka w miarę ekonomicznego i zastanawiam się czy nie lepiej kupić 545i i włożyć gaz gdy zacznie mnie denerwować spalanie, czy też kupić 530d. Spalanie to nie jedyne kryterium wyboru. Samo serwisowanie auta, czy też elementy eksploatacyjne też są ważne, w związku z tym mam takie oto pytanie.

 

-ile kosztuje pełna wymiana oleju w 530d , a ile w 545i.

-czy takie elementy jak klocki czy zawieszenie są takie same w obu modelach?

-czy któryś z tych autek sprawia większe problemy od drugiego?

 

 

Miałem okazję pojeździć trochę 545i SMG i muszę przyznać, że było baardzo przyjemnie, ale nie miałem okazji jeździć 530d więc nie mam porównania.

 

 

P.S Przepraszam za pomawianie tematu, ale poprzednie były zamykane z powodu złego tytułu. Moja wina.

Opublikowano

Czesc,

 

 

-ile kosztuje pełna wymiana oleju w 530d , a ile w 545i.

 

Podobnie, do 545i wchodzi 8 litrow oleju, mysle, ze do 530d niewiele mniej. Filtr to groszowa sprawa w obu przypadkach.

 

 

--czy takie elementy jak klocki czy zawieszenie są takie same w obu modelach?

 

Nie, hamulce w 545i sa wieksze i drozsze, o ile wiem, to sa identyczne jak w 535d. Zawieszenie (chyba) jest to samo - koszty serwisu czy naprawy bardziej zaleza od tego, czy masz Dynamic Drive, Active Steering itp.

 

-czy któryś z tych autek sprawia większe problemy od drugiego?

 

Wydaje mi sie, ze diesle maja generalna tendencje do sprawiania wiecej problemow niz wolnossacy V8. No ale tez z wiadomych wzgledow nie jestem obiektywny, jest w koncu mnostwo zadowolonych z niezawodnosci wlascicieli 530d.

 

PS. Kup 545i, bedziesz mial wiecej frajdy z jazdy ;)

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

545 jest bardzo ekonomiczne jak na taką pojemność a benzyna kosztuje tyle co ropa ,jak zalozysz gaz to bedzie tansza w utrzymaniu niz diesel tym bardziej ze silniki benzynowe sa mniej kosztowne w razie awarii

A jazda...

Opublikowano
Taaa.. popsuj sobie auto gazem :duh: , sorry ale nie mogłem się powstrzymać :? Policz ile km jeździsz rocznie, zakłądając średnie spalanie i zastanów się co jest najbardziej opłacalne, koszty utrzymania obu aut są zbliżone. Mam bezpośrednie porównanie 335i żony i moje 530d i nie zamienił bym się na benzynke :8)
Opublikowano

JKAR napisal ze jak go bedzie denerwowac spalanie to pomysli o instalacji gazowej,ja nie wiem ile on jezdzi ,moze duzo wiec jak zalozy dobra instalacje a takie istnieja to moze bedzie sensowne rozwiazanie ,ja osobiscie jezdze 540(nie nalezy do oszczednych) i o gazie nawet nie mysle bo robie malo kilometrow( miesiecznie ok 500 )wiec to nie ma zadnego sensu .Jak ktos napradwe duzo jezdzi to ma sens .

CO do samego gazu to sa opinie tak podzielone ze nie ma co dyskutowac .

Opublikowano
Rocznie przejeżdżam ok 35 tys km. Nie jest to dużo, ale też nie mało. Zaraz zrobię wyliczeni, Czy będzie sprawiedliwie jak za średnie spalanie 530d wezmę 10l/100km a 545i 15l/100km?
Opublikowano

15 l/100 przy 545 E60 jest wartoscia realna bo to nowsza generacja niz 540e39,ktore mi pali ok17 srednio .

530d to juz niech sie wypowiedza wlasciciele ale wydaje mi sie ze 10l/100 to dobry wynik.

a nie myslales o 535d :)

Opublikowano
Rocznie przejeżdżam ok 35 tys km. Nie jest to dużo, ale też nie mało. Zaraz zrobię wyliczeni, Czy będzie sprawiedliwie jak za średnie spalanie 530d wezmę 10l/100km a 545i 15l/100km?

 

Zalezy gdzie jezdzisz. Ja przy jezdzie poza miastem (normalna droga 100-120 i duzo wyprzedzania) oraz na autostradzie (jezeli sie da to 180-220) spalam z 11-12 litrow. PRzy jezdzie czysto miejskiej 15 litrow jest realne, byc moze nawet je przekroczysz.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
a nie myslales o 535d Smile

 

Myślałem i myślę, ale nie wiem za wiele na jej temat. Silnik chyba ten sam co w 530d, no i tak kombinuję,że np w 530d można chipa zrobić na 270KM i to praktycznie to samo. Jeśli się mylę to przepraszam.

 

 

 

Zalezy gdzie jezdzisz. Ja przy jezdzie poza miastem (normalna droga 100-120 i duzo wyprzedzania) oraz na autostradzie (jezeli sie da to 180-220) spalam z 11-12 litrow. PRzy jezdzie czysto miejskiej 15 litrow jest realne, byc moze nawet je przekroczysz.

 

Dużo jeżdżę po mieście ok 1500km miesięcznie

Opublikowano

Z tego co wiem to 535d jest na dwoch turbinach i stad ok 50 PS wiecej ale jest drozsza w kupnie ,a chiptuning tez jest roznie komentowany

Ogolnie to masz fajny dylemat bo co bys nie wybral to bedzie E60 .

Ja jestem za 545i 333PS

Opublikowano
Z tego co wiem to 535d jest na dwoch turbinach i stad ok 50 PS

 

530d też ma dwie turbiny, Jedna większą a drugą mniejszą która daje doładowanie przy niższych obrotach. (CHYBA)

Opublikowano
Z tego co wiem to 535d jest na dwoch turbinach i stad ok 50 PS

 

530d też ma dwie turbiny, Jedna większą a drugą mniejszą która daje doładowanie przy niższych obrotach. (CHYBA)

 

Chyba nie

Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano
No to już wiem. E39 może tak miała? Bo coś takiego obiło mi się o uszy.

 

Też nie:) Jedynie alpina robiła wersję 530d z podwójnym turbo (o ile się nie mylę).Dwie turbiny są właśnie w 535d (baza ta sama co x30d + druga turbina) no i w x35i (silnik benzynowy). No i podwójne turbo jest także w 745d, ale rozmawiamy o piątkach ;)

 

pzd

Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano
to co piszesz JKAR to wlasnie jest 535d.

Ma ta sama pojemnosc co 530d ale 2 sprezarki ;mniejsa i wieksza

 

 

No to już wszystko jasne co do turbin. Trochę obliczeń sobie zrobiłem i wyszło mi że ok 5.000 zł rocznie więcej będzie mi szło na benzynę, całkiem spora sumka, ale nie przechyla szali na dobre w stronę 530d. Ciągle się zastanawiam.

Opublikowano
To za te 5 tysi kup dobrą instalkę i ciesz się mocą i dzwiękiem benzynki i sladowymi kosztami użytkowania :cool2:
Tomek
Opublikowano

na dzień dzisiejszy brałbym benzyne,

żeby mój dzień nie wygladał tak :

- pobudka - szybki zryw - kontrola temperatury zewnętrznej, ciśnienia atmosferycznego, warunków pogodowych,

- czy żarowe dadza radę?

- akumulator ma wystarczająco prądu?

- po udanej akcji odpalenia, czołganie się zeby przypadkiem turbina sie nie zużyła za szybko

- jak już turbo chodzi, to jadąc w korku nasłuchujesz - Wciągnął klapkę z kolektora ssącego / czy nie?

- co chwile sprawdzasz - moc jest ? a moze nie ma ?

na kazdym biegu ciągnie jak nalezy ? żadnej dziury?

- zajeżdząc do pracy oczywiście chwilowy postój żeby się bidulka ostudziła,

- nie daj boże tankowanie, dobra ropa? czy nie? keidy padną wtryskiwacze?

- powrót do domu to samo hehe

 

a i tak przychodzi dzień że mając najlepiej automat, dochodzi do samozapłonu bo zaciągnął oleju przez turbinkę do silnika i czekasz aż zdechnie i wystawi kopyta hehehe

 

to tak w sumie panowie wnioski czytając to forum :)

Opublikowano
czy diesel czy benzyna zasada jest ta sama ale najlepiej zgonić na diesla ze zimnego się nie katuje , ale benzyna przyjmuje dzielnie katowanie poranne do momentów wystąpienia problemów z silnikiem itd itp
Opublikowano

wiadomo ze benzyny ani diesla nie wolno katowac bo to tylko wiecej zlego mozna zrobic.

 

Jednak benzyna w razie co to tansze naprawy niz diesel.

Diesla mozna zchipowac i uzyskac wieksza moc z silnika. Jednak, czy wytrzyma to sprzeglo, polosie i cala reszta przeniesienia napedu?

 

Za benzyna przemawia jeszcze LPG, gdzie przy wiekszych przebiegach mozna zaoszczedzic na paliwie.

 

to tyle ode mnie

Opublikowano
diesle maja webasto i tak naprawdę to po 800m/5min jest już daleko za niebieskim :cool2: i to przemawia na plus diesla

 

i na tym koniec zalet :)

choć zaraz. ostatnio był temat WEBASTO problem z dogrzewaniem silnika ;)

 

generlanie to ten temat trchę potraktujmy z przymrużeniem oka :)

miałem 3 różne diesle BMW więc wiem o co kaman :)

Jak kupisz auto tak będziesz miał...

Opublikowano
na dzień dzisiejszy brałbym benzyne,

żeby mój dzień nie wygladał tak :

1- pobudka - szybki zryw - kontrola temperatury zewnętrznej, ciśnienia atmosferycznego, warunków pogodowych,

2- czy żarowe dadza radę?

3- akumulator ma wystarczająco prądu?

4- po udanej akcji odpalenia, czołganie się zeby przypadkiem turbina sie nie zużyła za szybko

5 - jak już turbo chodzi, to jadąc w korku nasł[bAD] - Wciągnął klapkę z kolektora ssącego / czy nie?

6- co chwile sprawdzasz - moc jest ? a moze nie ma ?

na kazdym biegu ciągnie jak nalezy ? żadnej dziury?

7 - zajeżdząc do pracy oczywiście chwilowy postój żeby się bidulka ostudziła,

8- nie daj boże tankowanie, dobra ropa? czy nie? keidy padną wtryskiwacze?

9 - powrót do domu to samo hehe

 

a i tak przychodzi dzień że mając najlepiej automat, dochodzi do samozapłonu bo zaciągnął oleju przez turbinkę do silnika i czekasz aż zdechnie i wystawi kopyta hehehe

 

to tak w sumie panowie wnioski czytając to forum :)

 

Bardzo fajny opis :D naprawde. Troszke racji jest. Silniki diesla do bezawaryjnej pracy wymagaja dobrego traktowania.

 

Ad.1. No wypadałoby sprawdzic temp... aby wiedziec w co sie ubrac

Ad.2. Jeśli świece wymieniasz regularnie to nawet padnięcie kilku na raz będzie na tyle odczuwalne, ze na drugi dzien je wymienisz. Jeśli jezdzisz i swiec nie wymieniasz taka sytuacja MOZE Cie zaskoczyc

Ad.3. Akumulator jesli jest sprawny czyli nie ma wiecej niz 4 latka da rade. Jeśli masz źle dobrany, zuzyty - moze byc problem.

Ad.4. Poruszanie sie w zakresie maksymalnego momentu w zupełnosci Ci wystarczy do sprawnego poczatku swojej jazdy. Zaden silnik czy to benzyna czy diesel nie lubi i nie powinien byc krecony na zimno.

Ad.5 .... nie wiem o co tobie kaman w tym punkcie.

Ad.6. Hmmm? A czemu mocy ma braknac? Jeśli coś masz uszkodzone to jej braknie ale jesli diesla masz zadbanego i szanowanego - mocy jest przynajmniej tyle ile przewiduje fabryka

Ad.7. Jesli do pracy pedzisz autostrada na maksymalnych obrotach i zaraz masz prace to tak - trzeba ostudzic. Normalnie wystarczy przy dojezdzaniu na mniejszych uliczkach zwolnic, przywitac sie milym gestem ze straznikiem, ktory wlasnie podnosi dla Ciebie szlabany. Kulturalnie podjechac pod swoje miejsce parkingowe, zaparkowac tylem aby przyjemniej sie po pracy wyjezdzalo ot tyle. Zadnego przesadnego studzenia!

Ad8. Tankujac na firmowych stacjach owszem nie masz pewnosci ze lejesz idealne paliwo ale prawdopodobienstwo zatankowania takiego jest wyzsze niz tankowanie u Pana kazika na stacji. Jesli chcesz kupic "nowszego" diesla tankowanie od Pana krzyśka z tira.... odpada!

Ad9. Powrót analogicznie ;D

 

Oczywiscie wszystko wszystko ma prawo ulec awarii szczegolnie jesli w kołach diesla jest 3x tyle co w podobnej benzynie.

Jesli uzytkownik diesla bedzie sie tego trzymal to... podczas gdy Ty przy XXX tysiacach km bedziesz kolejny raz wymienial uszczelke pod glowica, czy tez walczyl z obrotami czy tez sondami lambda ewentualnie to uzytkownik diesla raz na jakis czas wymieni swieczki i akumulator i dalej bedzie "klekotal" sobie zwawo ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.