Skocz do zawartości

Gluche pukanie na faldach w jezdni- PROBLEM ROZWIAZANY!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Mam e46 po lifcie , auto ma maly przebieg na przegladzie sprawdzone cale zamieszenie ( nowiutkie amortyzatory tył) kiedy pokonuje poprzeczna nierownosc na jezdni ( mala falka, jakies pekniecie w jezdni ) z tylu sluchac PUU PUU gluche stuki. Myslalem ze to ta ciazka podloga w bagarzniku wiec ja wyjolem, ale to nie to. Poprzednio mailem e36 na 205/60R15 a teraz sa 225/50R16 czy to te opony? w e36 bylo jakos bardziej sprezyscie, plynnie a tu twardo. W brifie miam wypisane jakies dziwne sprawy o roznych duzych wymiarach kol nie wiem, moze mam jakies niestandardowe zamieszenie? Edytowane przez czestek1
Opublikowano
Jeżeli chodzi o "PUK PUK" to mi to tylko wskazuje na tuleje wachacza, ale z drugiej strony jak mówisz, że całe zawieszenie było sprawdzane, hmmm.... może masz "bułke" na którejś z tylnich opon?
Opublikowano
to puk puk to po stranie kierowcy? u mnie to samo:)[/quote

 

Tak wlasnie tylko po dochodzace wlasnie ze strony kierowcy. Pulke wyjolem, kolo zamocowalem, popodkladalem pod te schowki plastkiowe, umocowalem tapicerke kufra i dalej tak samo. Zaczynam myslec , ze to te opony , wczesniej nie jezdzilem nigdy na 225/50R16 tylko na 205/60/R15 i na oko widac ze BALON gumy jest mniejszy ,i moze to przyzwyczajenie do bardziej komfortowego ogumienia?

Bede probowal, sprawdze co bedzie jak wloze te gumy usztywniajace w sprezyny tylne. To jak po bruku przejade to nie ma tego

Opublikowano

Ja mam u siebie 225/45/R17 i dodatkowo do tego twarde obnizone zawieszenie - i także słychać każdą nierównomieroność drogi.

Natomiast na szarpakach - żadnych luzów.

Ten typ tak chyba ma.

 

pzdr,

Opublikowano

W e36 takie stuki raczej dochodzily z przedniego zawieszenia a TYl byl cudowny- na nierownosciach sie czulem jak w pontonie na wzburzonym jeziorze :wink:

A tu w karoseri nic , w srodku glusza nic nawet nie trzeszczy ylko to zawieszenie Puu Puu Puu. Jade po gumy , wcisne je w sprezyny zobacze co bedzie.

ewentualnie zaloze zimowki i tez bede obserwowal zachowanie.

Opublikowano
ja jezdze na 235/35/19 i 245/35/19 tyl i tez to slychac. jak kupilem auto byly 16 i tez bylo to slychac. zeby to zlikwidowac wymienilem wachacze tuleje, koncowki drazkow i dalej to slychac, to zawieszenie poprostu tak ma.
Opublikowano
ja jezdze na 235/35/19 i 245/35/19 tyl i tez to slychac. jak kupilem auto byly 16 i tez bylo to slychac. zeby to zlikwidowac wymienilem wachacze tuleje, koncowki drazkow i dalej to slychac, to zawieszenie poprostu tak ma.

no ja dzis rozdziewiczylem lewarek zdjolem kolo a tam nowiutkie Monroły popatrzylem poruszalem poszarpalem, i nic . Mowie wloze te gumy usztywniajace ale skok sprezyny jest za duzy i wylatuja. slucham Was i widze ze sie niepotrzebnie wkurzam bo to tak ma byc........ale nie powinno chyba tak byc jednak. zobacze co bedzie jak wloze 195/65R15.

Opublikowano
Ja mam u siebie 225/45/R17 i dodatkowo do tego twarde obnizone zawieszenie - i także słychać każdą nierównomieroność drogi.

Natomiast na szarpakach - żadnych luzów.

Ten typ tak chyba ma.

 

pzdr,

 

no ja mam to samo i również słychac nierówności drogi.

faktycznie ten typ tak ma.

ogólnie e46 nosi opinie auta "twardego" - i tak chyba jest.

ale są tego plusy :norty:

Opublikowano

Mam rozwiązanie!!!:)

Na szarpakach u mnie też nic nie wyszło ale znalazłem rozwiązanie problemu pukania na poprzecznych nierównościach w jezdni.

 

Proponuję sprawdzić gniazda (poduszki) amortyzatorów - u mnie są wyrwane.

 

pozdrawiam

Opublikowano

To wez je wymien i powiedz jak wrazenia. Bo nie mam ani kanalu i bede musial sie troche nagimnastykowac zeby je wymienic ewentualnie.

Tyle ze u mnie sa nowe amortyzatory i jak je wymieniali w niemczech to chyba by zobaczyli ze sa poduszki zniszczone.

Opublikowano
U mnie podniósł auto i poruszał kołem to latały:)poprostu są oderwane od karoserii

 

oderwane? czyli urwalo Ci sie na kieluchu?( sa tam 2 sruby mocujace to do kielicha w srodek wlazi trzpien amora i nakretka skrecamy ) czy masz moze luzne gniazdo gdzie chodzi owy trzpien?Bo patrzylem na te czesci i wlasnie to sie uszkadza w tej poduszce-odkleja sie guma od tulejki metalowej.

Opublikowano
U mnie podniósł auto i poruszał kołem to latały:)poprostu są oderwane od karoserii

 

oderwane? czyli urwalo Ci sie na kieluchu?( sa tam 2 sruby mocujace to do kielicha w srodek wlazi trzpien amora i nakretka skrecamy ) czy masz moze luzne gniazdo gdzie chodzi owy trzpien?Bo patrzylem na te czesci i wlasnie to sie uszkadza w tej poduszce-odkleja sie guma od tulejki metalowej.

 

 

Nie jestem fachowcem i nie wiem jak są mocowane amorki z tyłu:) Z przodu wymieniałem wieć wiem:) poprostu w tym miejscu gdzie amortyzator tylny wchodzi w nadkole (w karoserie) - powyżej odboja - jest luz. Mechanik w ASO powiedział mi że to poduszki (gniazda) amortyzatora. Podobno lubią sie wyrywać oryginalne BMW. Widać to jak sie auto podniesie.

Przyjrzę się temu jutro to dam znać.

Opublikowano
jak mozesz to zrob zdjecia tych uszkodzonych czesci ;)

A CO TEZ TAK MASZ?

ja zaraz zaloze zimowki 195/65R15 i zonacze co i jak bedzie bo u mnie na oko jest wszytsko idealnie zadnych lozow tam nie ma dodatkowo w niemczech przed moim zakupem wymieniono tylne amorki wiec jak oni wymieniaja takie czesci to i chyba by zauwazyli ze poduszka jest zuzyta.

 

czekamy na foto od kolegi co wymienil ja juz u siebie

Opublikowano
Chopy! Chopyyyyyyyyy MAM . wiem. wsiadzcie do auta kolege poproscie aby załapal sie do koloa z tylu i niech szarpie. Jesli macie to co ja to zobaczycie jak napierdziela ( tak wlasnie jakby cos w bagarzniku) Teraz tylko nie wiadomo czy lacznik stabilizatora czy tuleje ?! :?:
Opublikowano
Dzis bylem namierzyc dyskomfortowe dla mnie zachowanie auta.Odnosnie tego tamtu. Okazalo sie ze tuleja wachacza jest jedna miekka i jak bede robil to zrobie obie strony plus ta co jest w piescie na gorze i dole bo sa chyba od nowosci wiec sie szybko zuzyja na naszych drogach
Opublikowano
Mam rozwiązanie!!!:)

Na szarpakach u mnie też nic nie wyszło ale znalazłem rozwiązanie problemu pukania na poprzecznych nierównościach w jezdni.

 

Proponuję sprawdzić gniazda (poduszki) amortyzatorów - u mnie są wyrwane.

 

pozdrawiam

 

 

Faktycznie-miałes racje, ze wina moga byc zuzyte lozyska amortyzatorow mowiac inaczej poduszki. Wymienilem na nowe Lemfordery i problem znikl.

Opublikowano
U mnie nawet nie były wyrwane tylko odkręcone:)moze nie całkiem ale popuszczone - dokręciłem i z głowy. Do wymiany są tylko wtedy gdy ta tulejka sie oderwie i lata sobie w gumie.
Opublikowano
czy ktoś wie co może być przyczyną tego stukania niedawno wymienione tuleje, wachacz, drążek , czy może to być maglownica czy raczej gniazdo amortyzatorów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.