Skocz do zawartości

Regulacja NAstawnika w 525tds /E39 z roku 1997


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Kolego szukam oprogramowania do sprawdzenia dawki paliwa w TDS. Piszesz, że masz program INPA Ediabass - czy możesz wysłać mi go na adres [email protected] lub powiedzieć gdzie do mogę znaleść. Interfejs posiadam. Za pomoc z góry dziękuję.
Opublikowano
Możesz sam przestawić nastawnik obserwując wolne obroty silnika, jeśli znajdzie się w odpowiednim momencie silnik będzie pracował równo i stabilnie. Najprawdopodobniej masz za dużą dawkę paliwa czyli trzeba przestawić nastawnik w lewo - dalej od wyjść z pompy. Ja szukam programu aby tylko sprawdzić jaką mam aktualnie dawkę.
Opublikowano
od tego czasu gorzej odpala zimny i jak jest rozgrzany silnik może to być wina nastawnika dodam że pierwszy i czwarty wtrysk cieknie . kompletna porażka .
Opublikowano

Miałem kiedyś ten sam problem z nastawnikiem w TDS, nikt nie był w stanie pomóc. Jest jednak pewien mistrz w Nadarzynie (jadąc trasą K8 w kierunku katowic za Raszynem i CH Janki). U niego serwisują swoje Diesle cierpiarze z Warszawy. Kolejki są spore ale nigdy potem nie miałem kłopotów z dieslem.

Adres: Graniczna 4; 05-830 Nadarzyn

Telefon: (022) 729-89-50 Fax: (022) 729-89-50

  • 1 rok później...
Opublikowano
Nie weim czy dobrze zrozumiałem. Jeżeli zmienię dawke na nastawniku to automatycznie zmieni się dawka programowa, czy równiez trzeba ja zmieniać? Jeżeli trzeba, to czy można ją zmienić dis'em i odrazu prosiłbym o jakiegoś tutka :) bo jeżeli chodzi o sam podgląd to jest w INPA i z tym niema problemu
Opublikowano

System sterowania silnika dąży do optymalnej jego pracy zgodnie z nastawami i oprogramowaniem wykonanym przez producenta.Oczywiście mozna zmienić wielkosc dawki programowej lecz zakrawa to na ratunkowe manipulacje z silnikiem który już się praktycznie zakończył(a raczej jego pompa).Nastawnik dawki umieszczony na pompie wykonuje okresloną pracę poruszając pierścień dozatora z którym jest "połączony".Przesuwając nastawnik do "przodu" lub do "tyłu" zmieniamy zakres pracy pierscienia dozatora i uzyskujemy mechanicznie większą lub mniejszą dawkę paliwa tłoczoną przez pompę.Przy dużej ilości paliwa komputer sam zmniejsza dawkę programową tj np 1,70 do 2,20mg/hub a przy malej ilości paliwa ,komputer ją zwiększa do 4,88-6,00 mg/hub.Przy sprawnej pompie i niskiej dawce programowej auto ma jeszcze duże rezerwy do przyrostu mocy w czasie eksploatacji(przyspieszania itd) Przy dużej dawce programowej...dzieje się odwrotne m:( auto nie zbyt szaleńczo reaguje na gaz i pokazuje na BD makabryczne spalanie na 100km.Podsumowanie: dawki programowej nie trzeba zmieniać programowo po zmianie lub regulacji nastawnika.Dotyczy oczywiscie silnika w serii.

 

pozdr.Adam

Opublikowano
Pytam bo wymieniałem nastawnik ostatnio i dali mi za dużą dawkę 6 czy 7 na biegu jałowym i mam masakryczne spalanie na 100km :)))) więc chyba sam sobie przesunę nastawnik. Z tego co czytałem, to wystarczy poluzować go, żeby nie wyskoczył ze wcześniej wspomnianego pierścienia i delikatnie przesunąć w stronę przodu auta tak?
Opublikowano

Delikatnie przesunąc to zbyt wiele powiedziane.Bo podłączeniu INPY na live data,wystarczy poluzować śruby od nastawnika i dawka sie zmieni.To są ..dziesiąte częsci milimetra.Ryzykowne jest ustawianie nastawnika na pracującym silniku bo można sobie tzn silnikowi zrobić "nie za dobrze" jak sie przesunie źle i o wiele za bardzo.Proponuję poluzować śruby ale nie za bardzo i puknąć lekko w nastawik w stronę chłodnicy.Potem dokręcic ale nie za mocno i odpalić silnik .Ustaw sobie dawkę na poziomie 3,88 -4,05 mg/hub i zobacz jak auto jeździ.Jak będzie szarpało przy 1500rpm na piątym biegu to ...bedziesz musiał wrócić do starych nastaw.

Aha ustawianie dawki jest na wolnych obrotach ,silnik ciepły ,wszystkie wiatraczki,nawiewy,szyby ogrzewane i światła wyłączone(klima bezwarunkowo)Po udanej regulacji nastawnik należy dokręcić nominalnym momentem siły dla śrub nastawnika.Uwaga-śruby są stalowe a gniazda aluminiowe-uważac aby nie przekręcić gwintów.:)

Opublikowano
dodam jeszcze ze mechanik mówił ze pompa była ustawiana na kompie,wspominał cos zebym lekko odkrecił srube na kopułce pompy(sa cztery jedna z nich jest inna) ja aktualnie jestem w holandi ,chciałem tu pojechac do mechanika Powiedział ze koszt to 250 euro.CO moge zrobic Pomocy
Opublikowano

No ..właśnie to jest to z czym kolega walczy parę postów wyżej.Domyslam sie że chodzi o pompę wtryskową a nie paliwową,bo paliwowa też w TDs jest ale w baku i daje ciśnienie około 0,5bara.Jeżeli pompa wtryskowa była uszczelniana bez demontażu to mozna przyjąć że ustawienie wstępnę początku kąta wtrysku(statyczne) jest prawidłowe a wynosi ono około 0,93mm na plus przy nowym łancuchu rozrządu,mierzone czujnikiem zegarowym wkręconym w pompę.Prawdopodobnie dawka programowa u Ciebie jest za wysoka i wynosi około 8 do 9 mg/hub ,stąd to duże spalanie i brak dynamicznego przyspieszania do 2100rpm.Nie wiadomo też czy "pan"który wszystko rozkręcał,nie rozkręcił nastawnika i nie przestawił czujnika HDK.Punkt początkowy tzw tłoczenia zerowego musi być także zawarty w okreslonych normach.To punkt napięciowy od którego liczy się wychylenie całej drogi przesuwu nastawnika.No ale nie będę mieszał Tobie w głowie.NA dzień dobry -nalezy przestawić nastawnik w stronę chłodnicy ,dokonując pomiaru programem diagnostycznym.Te makabryczne spalanie w rzeczywistości takie nie jest bo 13 l w trasie to jest niemożliwe :)) nalej sobie paliwo do baku i policz a zobaczysz że prawda jest dużo bardziej optymistyczna.Nie wiem co chciał osiągnąc mechanik sugerując aby poluzowac śrubę na nastawniku ale być może chodzi mu o to co pisałem wcześniej że w wyniku tego zabiegu zmieni sie dawka na pompie.Pomysł lekko głupawy ..bo nie taka jest metoda regulacji,poza tym może dojśc do rozszczelnienia i cała robota będzie od początku.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Delikatnie przesunąc to zbyt wiele powiedziane.Bo podłączeniu INPY na live data,wystarczy poluzować śruby od nastawnika i dawka sie zmieni.To są ..dziesiąte częsci milimetra.Ryzykowne jest ustawianie nastawnika na pracującym silniku bo można sobie tzn silnikowi zrobić "nie za dobrze" jak sie przesunie źle i o wiele za bardzo.Proponuję poluzować śruby ale nie za bardzo i puknąć lekko w nastawik w stronę chłodnicy.Potem dokręcic ale nie za mocno i odpalić silnik .Ustaw sobie dawkę na poziomie 3,88 -4,05 mg/hub i zobacz jak auto jeździ.Jak będzie szarpało przy 1500rpm na piątym biegu to ...bedziesz musiał wrócić do starych nastaw.

Aha ustawianie dawki jest na wolnych obrotach ,silnik ciepły ,wszystkie wiatraczki,nawiewy,szyby ogrzewane i światła wyłączone(klima bezwarunkowo)Po udanej regulacji nastawnik należy dokręcić nominalnym momentem siły dla śrub nastawnika.Uwaga-śruby są stalowe a gniazda aluminiowe-uważac aby nie przekręcić gwintów.:)

 

Dokładnie taką dawkę miałem przed wymianą nastwanika około 3,5. W piątek sie tym zajmę i dam znać jak wyszło

Opublikowano

Niestety operacja nie udała się :((((((((((((((

Poluzowałem 4 śruby z nastawnika, 3 torxy i 1 zabezpieczająca, tak że aż paliwo wyciekło i przesunąłem go w stronę chłodnicy jednak nie dał się przesunąć prawie wcale i wynik jest taki że z dawki 5,9 zmienił się na 5,73 no żenada. Stukałem w niego młotkiem ciągnąłem na sile w stronę chłodnicy i nic ani drgnie :((( . W takim razie jak go mam przestawić????

Opublikowano
W takim razie zobacz czy to się w ogóle poddaje regulacji.Przesuń w stronę skrzyni i zobacz czy dawka programowa wzrosła.Przypominam że prawidłowy odczyt dawki będzie dla silnika który ma powyżej 70st i paliwa około 30st(może być).Obroty wolne,zero odbiorów.Aha to jest manual? czy automat?.Te ruchy które zrobiłeś,wystarczą .Przesunięcie o 0.1mm już daje kolosalne rezultaty.Można jeszcze minimalnie na boki zobaczyć czy się rusza.Aha po odkręceniu śrub nastawnik w ogóle daje się przesunąć w jakąkolwiek stronę?
Opublikowano

PS.jutro go zdejmę o ile to jest to i zobaczę o co tam chodzi ale wydaje mi się że to właśnie ta czarna skrzyneczka na kablu to jest to.

 

Tak dla formalności to ja próbowałem regulować to coś czarnego przymocowanego tymi czterema śrubami

 

http://i53.tinypic.com/smamgy.jpg

 

 

Może ktoś na tym schemacie mi wytłumaczy co źle robię

 

http://static.bmwfans.info/images/epc/MjExMF9w.png

Opublikowano

Niestety drogi kolego..probowałeś przesunąć przyłacze elektryczne wiązki nastawnika a nie sam nastawnik.Te czarne pudełko przykręcone jest do nastawnika a nastawnik jako cześc oznaczona nr 1 na rysunku przykręcona jest od góry.Oczywiście nie są to same śruby na górze bo one przytrzymują dekiel nastawnika.Są tam trzy śruby i jedna nietypowa(zabezpieczająca przed amatorskim grzebaniem)Tę śrubę należy poluzować i pozostałe trzy ale one są u podstawy nastawnika.Jednak mam trochę obaw..tak ogólnie bo to naprawdę nie jest prosta sprawa.JAk Ci się nie uda to nie odjedziesz z miejsca już tym autkiem:( .Aha ,do tego aby odkręcić (poluzować) nastawnik najlepiej zdjąć kolektor dolotowy.Jeżeli jest plastikowy to pół biedy ,jeżeli metalowy to trzeba pomysleć o nowej uszczelce.W plastikowym są oringi uszczelniajace(czerwone) i w zasadzie nie trzeba ich wymieniać.Auto można odpalić ze zdjectym kolektorem dolotowym ale trzeba uważac aby w pobliżu nie było szmat,śubek,kluczy nasadowych,wkrętaków itp...bo Ci wciągnie do silnika lub wpadnie.A jak tak się stanie to możesz sobie poszukac nowego motoru.Jeżeli chcesz zobaczyć jak wygląda nastawnik i jego mocowanie to poszukacj sobie postu -"robertabmw" o czyszczeniu nastawnika pomp VP36 i 37.

To co odkręciłeś to przykręc dokłądnie i nie wal w to młotkiem bo będzie taka mogiła że hej.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

AAAAAA...... :))) to jutro zrzucam kolektor, żeby mieć lepszy dostęp tak mi mój mechanik polecił dzisiaj jak sie dowiedział co robiłem hehe i biorę się do roboty, tym razem już wiem co przesuwać.

 

A co do walenia młotkiem to wszystko z umiarem, jak widziałem że nie idzie to dałem sobie spokój i od razu siadłem na forum jak się okazało dobrze zrobiłem. Jutro dam znać jak wyszło i ile pogoda dopisze.

 

viewtopic.php?f=15&t=44548&hilit=VP36

Opublikowano

:))))))))))))))))))))))))))))

Udało się.

Przestawienie poszło gładko jak po maśle jedynie z kolektorem się namordowałem bo mam jedną nakrętkę inną i objechaną i na dodatek od spodu, masakra ale już ją wymieniłem.

Co do samego przesuwania nastawnika, to u mnie jest na odwrót, niż opisujecie. Przesuwając w tył auta zmniejszamy dawkę, a w stronę chłodnicy zwiększamy.

Czy auto chodzi lepiej ? Sam nie wiem bo zrobiłem jak narazie kilkanaście kilometrów. Wydaje mi się, że lepiej się zbiera w dolnym zakresie obrotów i ciszej chodzi na wyższych. Na pewno komp pokazuje mniejsze spalanie :))) . Przy dynamicznej jeździe pokazuje teraz niecałe 11 a pokazywał 15. Ciekawe jakie to ma przełożenie na rzeczywiste spalanie, mam nadzieje że duże.

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja nie kombinuje z takimi rzeczami.Wiem że nie zrobie tego sam bo nie mam zielonego pojęcia w tym temacie i sprzętu do tego.A kombinacje uda się nie uda się mnie nie fascynują poprostu ma byc tak jak powinno(kombinacje robiłem w PF126).Mam rozszczelnioną pompe wtryskową nawet nie wiem gdzie bo cała jest wymyta przez ON i kapie pod spodem.Jestem umówiony na 17.11 do fachmana od pomp i turbinek(cały Płock robi u niego i nie tylko)koszt 550 zł za uszczelnienie pompy i regulację-pompa bedzie wyjmowana i sprawdzana na stole.Polecam mechanika robił mi już pompę do S.Toledo :cool2:
ec2Wze6.jpg
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

cichy525, zapodaj proszę kontakt do tego speca od pomp. Mnie czeka uszczelnienie i regulacja wiec szukam jakiegoś porządnego fachmana.

Pozdro dla wszystkich fanów marki :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.