Skocz do zawartości

Przykrycie pokrowcem auta


_Kris_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam mały dylemat, byłby wdzieczny za radę. Otóż dd jakiegoś czasu moje autko stoi na parkingu strzeżonym, zamkniętym. Problem polega na tym, że podłożem jest piasek, a sam parking znajduje się w miejscu gdzie jest dosyć wietrznie. Mam czarne autko i już praktycznie po 24h od umycia jest pod grubą wartwą piasku, błota, trawy i pyłu. Zastanawiam sie nad przykryciem go pokrowcem (nylonowym z allegro na całe autko) jednak kilka osób mówiło mi, że to dosyć śmiesznie będzie wyglądało w okresie letnio-jesiennym. Jeżdżę nim co drugi dzień, więc nie będzie to uciążliwe. Byłem w sumie zdecydowany teraz sam juz nie wiem. Co o tym myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już zdecydujesz się na ten pokrowiec to uważaj jedynie na to jak założysz go na samochód to żeby materiał wszędzie dobrze przylegał - co mam na myśli...ja przykrywałem kiedyś autko, to w miejscach gdzie był lużny pokrowiec , pod wpływem wiatru , długotrwałego trzepotania najzwyczajniej starło lakier...

 

pozdrowienia

UWAGA!Brak dachu!

"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies." /Konrad Lorenz/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pomyśl o tym jak pod ten pokrowiec dostanie się piasek a napewno tak będzie. Bardziej zaszkodzisz autu niż pomożesz. Do tego dochodzi fakt że pod pokrowcem będzie się wilgoć utrzymywać. Tak naprawde to pokrowiec jest fajny jak ma chronić przed kurzem w garażu ;)

Tłumaczenia: niemiecki, hiszpański, włoski.

Pozdrawiam

Grzesiek

http://img53.imageshack.us/img53/3782/pict6529panoramaresize8pl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pomyśl o tym jak pod ten pokrowiec dostanie się piasek a napewno tak będzie. Bardziej zaszkodzisz autu niż pomożesz. Do tego dochodzi fakt że pod pokrowcem będzie się wilgoć utrzymywać. Tak naprawde to pokrowiec jest fajny jak ma chronić przed kurzem w garażu ;)

 

 

kolega ma zdecydowanie rację :cool2: , możesz zaszkodzić autku,jak np.wrócisz z podróży w dniu kiedy bedzię padało i auto będzie zabłocone ,zarzucisz pokrowiec,dojdzie wiatr i może być nieciekawie z lakierem(porysuje ci się)

Bmw pewność na każdym kilometrze.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima dodajmy niska tem. i wode. zrobi sie skorupa , zamarznieta na samochodzie. Kolejna sprawa kiedy juz zdejmiesz z auta ten pokrowiec to co z nim dalej? do bagaznika?Jamialem kiedys takie cosik ale na zakrywalo szyby i dach-szmelc bo nie dopasujesz tego do danego auta , czasem gumy mocyjace puszczaja, lata to trzepie sie nadyma od wiatru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałęm o czymś podobnym http://www.allegro.pl/item435830643_pokrowiec_na_caly_samochod_roz_xl_w_wa.html Są różne materiały na innych aukcjach np. nylon.

 

Trochę martwi mnie ta możliwość porysowania lakieru. Coś muszę jednak zrobić, bo autko po spędzeniu doby na parkingu wygląda fatalnie, ma na sobie wartwę kurzu, piachu i zielonego pyłu, szyby całe w piachu, a jak jeszcze popada deszcz to już w ogóle autko prezentuje się jakbym wrócił z jakiegoś offroadu, no kiepsko to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmien parking lub wynajmij garaz (miejsce parkingowe w podziemnym garazu) Ten pokrowiec z allegro i jemu podobne to szajs, szwy laczace nie sa dopasowne do jednego auta bedzie sie nadmuchiwac i bedziesz wracal po auta a to dziadostwo bedzie gdzie latac po parkingu. Edytowane przez czestek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmien parking lub wynajmij garaz (miejsce parkingowe w podziemnym garazu)

 

Dokładnie to chyba najlepsze wyjście choć nie zawsze możliwe. Ale dziwi mnie parking z takimi wadami. Chyba koszt parkowania tam jest nie wielki a i dużo ludzi chyba tam aut nie trzyma. Ja bym nie trzymał jakby codziennie auto było z piachu.

Tłumaczenia: niemiecki, hiszpański, włoski.

Pozdrawiam

Grzesiek

http://img53.imageshack.us/img53/3782/pict6529panoramaresize8pl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy nie ma żadnego garażu oprócz blaszaków na krańach osiedla, z których wyciągają auta w 2 minuty. Co do parkingu to jest tylko jeden strzeżony na całe osiedle, zawsze pełny i sprawnie zarządzany, lecz niestety podłoże nie jest wylane betonem ;) ,więc jak ludzie wjeżdżają i wyjeżdżają albo trochę powieje to piach i pył się nanosi na auta. Pamiętam, że 3małem tam przez chwilę po kupnie obecne auto w marcu i nie było problemu, teraz latem jest tragedia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, że 3małem tam przez chwilę po kupnie obecne auto w marcu i nie było problemu, teraz latem jest tragedia.

 

No to już nie długo będzie znów super ;)

Tłumaczenia: niemiecki, hiszpański, włoski.

Pozdrawiam

Grzesiek

http://img53.imageshack.us/img53/3782/pict6529panoramaresize8pl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zimę z kolei chciałem pokrowiec kupić, żebym nie musiał go skrobać. :wink:

no i co, zdejmiesz oblodzony pokrowiec i szru do bagaznika- taki szlam w brudzie i mokry. A moze rozwiesisz go na ogrodzeniu Parkingu zeby sie wysuszył ?! Dobrze robisz , ze kombinujesz aby auto bylo zadbane ale to nie zda egzaminu .

Ja mialem taki na szyby i dach, rano lecialem w gajerku jadac do pracy go zdjac i szybko do klatki na strych go rozwiesic-rece i cos zawsze bonusowo ufajdane?! . Liczylem tez na zimowy wiaterek ktory trzepotal tym jak chcial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na wiosnę/lato/jesień mam pokrowiec na szyby i dach - niestety ten sam problem z brudzeniem - do tego budowa obok i jakieś soki z drzewa - po tygodniu taki syf się robi, że aż nieprzyjemnie jechać.

 

Kiedyś kupiłem nylonowy pokrowiec na całe auto, ale za dużo jest zabawy z jego zakładaniem. W zimie czasem zakładam matę na przednią szybę, żebym nie musiał lodu zdrapywać.

 

Z pokrowcami jest ten problem, że auto musi być suche i w miarę czyste - inaczej więcej złego niż dobrego zrobią. Jeśli chodzi o wilgoć, to nie było z tym problemu - nieważne jak lało, to pod pokrowcem zawsze było sucho - te lepsze nie przepuszczają wody do środka, ale też 'oddychają'.

 

Co do rysowania lakieru - cóż, są jeszcze ptaki - jak widziałem wrony siadające na samochodach, to nie wiem, czy pokrowiec nie jest lepszym wyjściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiejś polskiej komedii gość trzymał mikrusa pod pokrowcem na sletażu (wyglądało to jakby miał wielką limuzynę pod spodem) :P:P. Może wykombinuj sobie taki stelaż...

 

Pzdr,

 

Poza tym koledzy maja rację iz nie zda to egzaminu - szczególnie na wietrze, mrozie, mokrego nie wsadzisz do bagaznika, srednio to rozwieszac na płocie w jasnym ubraniu itd..

 

pzdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.allegro.pl/item431912248_pokrowiec_plandeka_oslona_na_samochod_auto_l.html#photo

 

ja mam ten i:

 

- nie robi sie z niego skorupa

- nie podwiewa go bo masz caly zestaw mocowan

- nie namaka

- ogólnie spełnia swoją role

- jesli jest na nim woda czy lód to i tak pakujesz go do specjalnej torby ktora wilgoci nie przepuszcza. nastepnie po przyjeździe do domu 30 sek wirowania w pralce i mozna zakładac :mrgreen:

 

trzeba sobie radzic w życiu ;)

 

nie wolno go zakladac na auto mokre i na auto juz dosc przybrudzone.

ale ogólnie polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez korzystam z pokrowca, tylko ja mam garaz i pokrowiec sluzy do ochrony auta przed kurzem.

Kilka moich spostrzezn:

- do nalozenia pokrowca na auto potrzebne sa dwie osoby,

- kupilem go zapakowanego w malutka walizeczke, jednak po rozlozeniu go juz nie zmiescisz go tam ponownie. Ja mam karton zblizony rozmiarami do pudla po telewizorze.

I teraz tak: gdzie chcesz chowac ten pokrowiec po zdjeciu go z auta? W bagazniku nie polecam chowac pokrowca na ktory robily ptaki i cala noc padal deszcz... Mozna go zalozyc tylko na czyste i suche auto. W dodatku Twoj pokrowiec to bedzie cos bardziej na styl plandeki, a wiec bedzie go jeszcze trudniej zalozyc na auto, bedzie ciezszy i bedzie zajmowal wiecej miejsca tam gdzie go bedziesz przechowywal (moj pokrowiec to cieniutki material, wazy moze z kilogram. Reasumujac nie polecam, zalozysz go tylko raz i Ci sie odechce. Jakbyś uzytkowal samochod raz na miesiac, to by Ci sie oplacilo to kupowac, chociaz tez nie wiem czy bys nie zaszkodzil bardziej autu (zbierajaca sie wilgoc itp.). Jedyne rozwiazanie to garaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.