Skocz do zawartości

Grad na Śląsku i mój samochód


PawełH

Rekomendowane odpowiedzi

I DING KING przetestowany, ogólnie jestem zadowolony miałem wgniecenia jak po piłce tenisowej a teraz są jakby od małego kamyka .Moim zdaniem urządzenie jest ok nie liczyłem na to że wgnieceń nie będzie wogóle ale te co są teraz są bez porównania z tymi co były .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

, bo bardzo czesto informując o bardzo silnych burzch itd. wspominają też o opadach gradu.
nawet na youtube alarmują :wink:

 

Co do tych pieprzonych wgnieceń: na innym forum jeden gośc opisywał podobną sytuację zapamiętaną podczas pracy za granicą. Przywieźli mu na plac kilkanaście - kilkadziesiąt takich poszkodowanych aut i kilku fachowców, którzy za pomocą czegoś, co wyglądem przypominało różnie odkształcone łyżki byli w stanie wszystkie podobne wgniecenia usunąć. Więc jak widać są blacharze, którzy mają na taki grad radę.

 

 

Co do suchego lodu: znajomemu udało się usunąć wgniecenie po krawężniku (zaparkował blisko krawędzi parkingu i jego pasażer energicznie otworzył drzwi). Mówi, że jak się wpierw jakąś suszarką naprawde dobrze rozgrzeje blachę na płaskich elementach to za 4-5 razem się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do suchego lodu to uwierz mi na slowo : NIE DZIALA TO BZDURA. Sam lapalem sie wielu rzeczy zeby likwidowac wgnioty w moim e39, nie pomoglo nic w tym stylu. Pozdrawiam
Brat studiuje chemię na UMCS i miał dostęp do tego suchego lodu bez ograniczeń. Próbował to w lecie na słońcu na swoim Roverze 400 (blacha cieniutka) i nie zadziałało. Albo to trzeba umieć zrobic albo to kolejna bzdura jak kleje sprzedawane kiedyś na giełdach co kleiły wszystko w mig tylko w domu nie działały.

kiedyś


E32 730

E36 318

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I DING KING przetestowany, ogólnie jestem zadowolony miałem wgniecenia jak po piłce tenisowej a teraz są jakby od małego kamyka .Moim zdaniem urządzenie jest ok nie liczyłem na to że wgnieceń nie będzie wogóle ale te co są teraz są bez porównania z tymi co były .

Masz jakieś zdjęcia przed/po? Co z klejem który pewnie został na karoserii? Jak nie zobaczę to nie uwierzę? :twisted2:

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to, że skończy się to dla mnie nie najgorzej. Mam dostać niezłe odszkodowanie i mam od ponoć dobrego specjalisty zapewnienie, że da się usunąć wgnioty w 2 dni bez malowania i to tak, że będzie wyglądać jak przed gradobiciem. Na razie czekam na przekaz i na termin usunięcia wgniotów - facet ma ponoć długą listę dealerów ciężarówek i osobowych czekających na usunięcie skutków gradobicia.
PawełH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

facet ma ponoć długą listę dealerów ciężarówek i osobowych czekających na usunięcie skutków gradobicia.

 

a pozniej kupimy te auta z salonu jako bezwypadkowe :duh:

*****************


Sprzedam e90 320d 163km , wiecej info na PW


http://files.tinypic.pl/i/00648/l0zon5mzpefi_t.jpg


*****************

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.