Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

posiadam E39 525d 2002r

Od jakiegoś czasu gdy temperatura powietrza jest ponad 24 stopnie mam problem. Coś jakby włącza się w silniku. Podczas dodawania gazu natęża się głośność tego czegoś. Można to porównać do gwizdu im więcej gazu tym głośniejszy gwizd. Na biegu jałowym nie dochodzą żadne nipokojące dzwięki. Po jakimś czasie ustępuje i jest normalnie. Nadmieniam że jeśli włączę klimatyzację zjawisko to występuje prawie natychmiast. Nie miałem takiego problemu wcześniej. Jeśli temperatura powietrza jest niższa np 15 stopni zjawisko nie występuje.

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Chciałbym dodać że podczas kiedy ma miejsce to zjawisko następuje utrata mocy - tak się mi wydaje.

Opublikowano

pewnie wisko zaczyna szfankować

jak będzie Ci to się działo to podnieś maskę i niech ktoś Ci przegazuje

jak pęd powietrza z wentylatora Cię przewróci to znaczy że wisko sprzęgnięte i wentylator powoduje ten hałas -- no i odbiera troszeczkę mocy bo nic nie ma za darmo :D

Opublikowano

twoje wisko pracuje prawidłowo,

jezeli jest to za często sprawdź układ chłodzenia,

chłodnice przedmuchać porządnie,

jaki przebieg to czy pompa wody już nie do wymiany,

patrzeć czy się nie grzeje i heja,

to ze wyje wiskoza to normalne,

gorzej jak w ogóle nic nie słychać a chodzi wentylator klimy gdy jest wyłaczona, to wtedy wisko kaput,

 

tylko nie rozumiem co w tych objawach ma szwankować?

Opublikowano

tylko nie rozumiem co w tych objawach ma szwankować?

już szpiesza Cię oświecić :

normalnie by wisko się sprzęgneło silnik musi się rozgrzać i to do tego stopnia by otwarł się termostat i to na tak długo by chłodnica zrobiła się gorąca i dopiero gorące powietrze z chłodnicy powoduje sprzęgnięcie się wiska

ale jak wisko jest sprzęgnięte już na zimnym silniku to nie jest to normalne a w dodatku odbiera silnikowi kilka kucyków

pewnie jest to do obliczenia (jaką moc ma wentylator) ale w serwisie szacują to na minus 10-20 koni

Opublikowano

tylko nie rozumiem co w tych objawach ma szwankować?

już szpiesza Cię oświecić :

normalnie by wisko się sprzęgneło silnik musi się rozgrzać i to do tego stopnia by otwarł się termostat i to na tak długo by chłodnica zrobiła się gorąca i dopiero gorące powietrze z chłodnicy powoduje sprzęgnięcie się wiska

ale jak wisko jest sprzęgnięte już na zimnym silniku to nie jest to normalne a w dodatku odbiera silnikowi kilka kucyków

pewnie jest to do obliczenia (jaką moc ma wentylator) ale w serwisie szacują to na minus 10-20 koni

 

 

Wisco na zimnym silniku powinno być sprzęgnięte przez chwilkę po odpaleniu. Dzieje sie tak bo olej gęstnieje i spływa na spód sprzęgła. Trwa to około 30s-1min. Po tym czasie powinno bezwładnie obracać się na osi pompy i dać sie zatrzymać.

Opublikowano

silnik się nie grzeje

wskaźnik temperatury nigdy nie przekracza "pionu"

dodam że zimą podczas większych mrozów wskaźnik temperatury nie dochodził do "pionu"

Opublikowano

Przecież wisko to nie elektrowentylator i nie działa na zasadzie załączenia się i rozłączania. Jak silnik zimny to olej silikonowy, który wypełnia wnętrze jest rzadki i nie przenosi z części połączonej z wałem pompy napędu na część połączoną z wiatrakiem mniej napędu (obrazowo to jak jazda na półsprzęgle - silnik się kręci szybko a wałek w skrzyni biegów wolniej). Jak silnik się rozgrzeje to gorący olej silikonowy gęstnieje i przenosi więcej napędu (jazda z odpuszczonym sprzęgłem, czyli prędkości silnika i wałka równe).

A tu jest najbardziej łopatologicznie wyjaśniona zasada działania wisko:

 

1. kromka chleba i nóż to dwie ruchome względem siebie części wisko (chleb ta co jest przy wałku pompy wody, nóż to ta co jest połączona z wiatrakiem)

2. masło to olej silikonowy znajdujący się pomiędzy tymi częściami (z tą różnicą, że masło im cieplejsze tym rzadsze, a olej silikonowy dokładnie odwrotnie)

3. Jak masło jest gęste to jest ciężko posmarować kromkę leżącą na stole bez przytrzymywania ręką, bo się po nim przesuwa (jak przy gorącym silniku)

4. Jak masło jest rzadkie, to można je bez problemu posmarować (jak przy zimnym silniku)

 

Istotne jest to, że to nie jest na zasadzie 0-1, a odbywa się płynnie i trudno mówić o załączaniu się wisko... obroty wiatraka zrównują się z obrotami silnika w sposób płynny w miarę wzrostu temperatury silnika.

Tam mi się przynajmniej wydaje, a jak nie mam racji (choć tym razem wiem, że ją mam), to proszę mnie sprostować

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
Przecież wisko to nie elektrowentylator i nie działa na zasadzie załączenia się i rozłączania. Jak silnik zimny to olej silikonowy, który wypełnia wnętrze jest rzadki i nie przenosi z części połączonej z wałem pompy napędu na część połączoną z wiatrakiem mniej napędu (obrazowo to jak jazda na półsprzęgle - silnik się kręci szybko a wałek w skrzyni biegów wolniej). Jak silnik się rozgrzeje to gorący olej silikonowy gęstnieje i przenosi więcej napędu (jazda z odpuszczonym sprzęgłem, czyli prędkości silnika i wałka równe).

A tu jest najbardziej łopatologicznie wyjaśniona zasada działania wisko:

 

1. kromka chleba i nóż to dwie ruchome względem siebie części wisko (chleb ta co jest przy wałku pompy wody, nóż to ta co jest połączona z wiatrakiem)

2. masło to olej silikonowy znajdujący się pomiędzy tymi częściami (z tą różnicą, że masło im cieplejsze tym rzadsze, a olej silikonowy dokładnie odwrotnie)

3. Jak masło jest gęste to jest ciężko posmarować kromkę leżącą na stole bez przytrzymywania ręką, bo się po nim przesuwa (jak przy gorącym silniku)

4. Jak masło jest rzadkie, to można je bez problemu posmarować (jak przy zimnym silniku)

 

Istotne jest to, że to nie jest na zasadzie 0-1, a odbywa się płynnie i trudno mówić o załączaniu się wisko... obroty wiatraka zrównują się z obrotami silnika w sposób płynny w miarę wzrostu temperatury silnika.

Tam mi się przynajmniej wydaje, a jak nie mam racji (choć tym razem wiem, że ją mam), to proszę mnie sprostować

 

Prawie dobrze bo:

 

1 co ma wspólnego olej silnikowy z olejem wisca???

2 właśnie jak silnik zimny to w wisco olej jest gęsty i sprzęgło przenosi prędkość obrotową na wiatrak a jak się rozgrzewa to żadnieje i jest mniejszy opór dlatego nie przenosi naędu

3 jak chłodnica robi sie gorętsza to na wisco masz blaszkę (przkładowo) to nie jest zwykła blaszka. To bimetal który reaguje bardzo czule na zmiany temperatuty. Napręża sie bądz kurczy.

 

No ale ogólny pomysł z chlebem i masłem bardzo trafny :cool2: Pozdro

Opublikowano

Kiedys juz Panie Nygus dyskutowalismy na temat zasady dzialania termostatycznego sprzegla lepkosciowego. Obiegiem oleju silikonowego steruja tloczki ustawiane bimetalem.

Nie znam osobiscie oleju, ktorego lepkosc rosnie, wraz ze wzrostem temperatury.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Nie znam osobiscie oleju, ktorego lepkosc rosnie, wraz ze wzrostem temperatury.

 

A ja znam :mrgreen:... Olej silikonowy :mrgreen:

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Skad masz takie informacje? Poprzyj to jakimis argumetami. O ile mi tylko jest wiadomo, olej silikonowy zachowuje sie bardzo stabilnie w funkcji temperatury.

Sprobuje znalezc jakies konkrety. Ty tez sprobuj.

 

Dopisane pozniej:

To po kiego grzyba sa tam tloczki i bimetal?

Tez szukalem na wikipedii, ale niestety nie znalazlem zadnych informacji na temat zaleznosci lepkosci od temperatury, ani po polsku, ani po angielsku, dotyczacych oleju silikonowego. Przypuszczam, ze zachowuje sie jak kazda ciecz lub plyn i lepkosc spada w funkcji temperatury.

Sprobuje cos znalezc na temat konstrukcji tego sprzegla na necie. Moze to rozwieje watpliwosci. Sam nie mialem nigdy zadnych klopotow z wiskiem chlodnicy, stad nie mam wystarczajacej wiedzy na ten temat.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Temat zostal ladnie opisany juz na naszym forum.

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=306594

 

W artykule w Wikipedii sa bzdury! Szwedzki patent... W Norwegii wszystkie smieszne rzeczy sa nazywane "szwedzkimi patentami"....

Olej pelni role sprzegla, a wysoka lepkosc pomaga tylko przeniesc moment obrotowy pomiedzy wirujacymi elementami.

 

robertbmw napisal:

Przede wszystkim, jego budowa.

Jest ona bardzo prosta - dwie płaszczyzny ślizgowe, pomiędzy którymi czynnikiem zasprzęglającym jest specyficzny olej o bardzo dużej lepkości i stałej płynności, niezależnie od temperatury oraz przesłona umożliwiająca przedostawanie się tego oleju na powierzchnie ślizgową, uruchamiana w wyniku pracy blaszki bimetalowej. Zmiana temperatury na tej blaszce powoduje jej odkształcenie i za pomocą małego tłoczka zmienia położenie przesłony doprowadzając w ten sposób na powierzchnię ślizgową większą ilość oleju, co w efekcie daje nam zasprzęglenie.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano
no to miałem rację z tym że słychać wisco zaraz po odpaleniu zimnego silnika (przez kilka chwil). Jest opisane w zamieszczonym poście czarno na białym.
Opublikowano

Kiedys juz Panie Nygus dyskutowalismy na temat zasady dzialania termostatycznego sprzegla lepkosciowego. Obiegiem oleju silikonowego steruja tloczki ustawiane bimetalem.

Nie znam osobiscie oleju, ktorego lepkosc rosnie, wraz ze wzrostem temperatury.

no nareszcie !!!

jest dokładnie tak jak piszesz !

wszyscy myślą że blaszka z przodu wiska to ozdoba lub metka z danymi producenta ... a to jest bimetal który środkową częścią opiera się o zaworek sterujący olejem w sprzęgle wiskotycznym

jak blaszka zaczyna się pod wpływem temperatury wypuklać to zmniejsza nacisk na zaworek a ten zmienia przepływ oleju w sprzęgle

jeśli sprzęgło jest całe bez wycieku czy bez uszkodzonych łożysk to powinno się dać sprzęgnąć je na stałe po przez wydłubanie tej blaszki a co za tym idzie odblokowanie zaworka

jeśli źle znam zasade działania wiska to naprostujcie me myśli :D

Opublikowano

Do Kolegi Arecki:

 

to jest cytat ze strony do której podałem link dotyczący własności oleju silikonowego:

 

[...]Przy bardzo niskiej temperaturze olej wiskotyczny jest w stanie skupienia zbliżonym do ciekłego i eliminuje połączenie między okładzinami sprzęgła. Przy wysokiej temperaturze olej zestala się umożliwiając pełne połączenie[...]

 

Wydaje mi się, że jakby jasno wynika z tego, że ma własności dokładnie odwrotne do "normalnych" substancji, tj. gęstnieje wraz ze wzrostem temperatury... Szokujące, co :mrgreen: ?

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Ale jestes uparty i odporny na argumenty.

Nie wszystko, co ludzie wypisuja, jest prawda. Ja ufam temu, co napisal robertbmw. Poczytaj sobie na temat lepkosci na wikipedii, wprowadz haslo "viscosity".

A i jeszcze jedna sprawa. W wyniku uslizgu sprzegla, olej rozgrzewa sie. Podstawowa zasada fizyki. Stad jest ozebrowanie obudowy sprzegla, aby schlodzic olej. Jezeli olej mialby takie wlasciwosci, o jakich piszesz, sprzeglo zalaczyloby sie nawet przy niskiej temperaturze powietrza z chodnicy.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Witam

Skoro Visco przyczynia sie do utraty energii w postaci 20 PS (koni) , to jak wyglądają pomiary na Hamowni ??, jak bylem swoim na Hamowni to podczas testu wyraźnie viso było załączone 227 PS i teraz śledząc temat zastanawiam sie jakie pomiary są wiarygodne (pomiar+Visco ON / pomiar + Visco OFF).

Opublikowano

Aby okreslic moc silnika, na swiecie istnieja dwie podstawowe normy: DIN i SAE.

DIN uwzglednia straty mocy wywolane przez napedzanie akcesoriow takich, jak sprezarka klimatyzacji, alternator, wentylator chlodnicy wraz z pompa wody i wspomagania ukladu kierowniczego. Otrzymujemy wiec moc silnika "na wale", do wykorzystania.

SAE nie uwzglednia akcesoriow.

DIN dotyczy samochodow europejskich, SAE kroluje w USA.

Ciekawe byloby porownanie strat mocy z i bez akcesorii, tylko jak to zrobic? Silnik na hamowni musi byc nagrzany do nominalnej tempetaury roboczej i mozna co najwyzej zrezygnowac z alternatora i klimatyzacji oraz pompy wspomagania. Visco musi pracowac, zwlaszcza ze samochod jest na postoju i nie ma przeplywu powietrza wywolanego ruchem pojazdu.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano
Ciekawe byloby porownanie strat mocy z i bez akcesorii, tylko jak to zrobic? Silnik na hamowni musi byc nagrzany do nominalnej tempetaury roboczej i mozna co najwyzej zrezygnowac z alternatora i klimatyzacji oraz pompy wspomagania. Visco musi pracowac, zwlaszcza ze samochod jest na postoju i nie ma przeplywu powietrza wywolanego ruchem pojazdu.

 

kazda prawie Hamownia ma wydajne wentylatory 1 lub 2 które to symulują ilość i szybkość powietrza stosownie do prędkości ale myślę ze nie więcej jak 100km/h czyli procentowo do uzyskiwanej prędkości na Hamowni jakieś 50-60% .

Opublikowano
Musialby byc to wentylator uzywany w tunelach aerodynamicznych. Opory powietrza sa symulowane na rolkach sprzezonych z hamulcem hydrodynamicznym. Tak przynajmniej powinno wygladac w porzadnych hamowniach.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano
Hamownia obciążeniowa symuluje wartości warunków zewnętrznych , średnio rolki maja obciążenie 500kg , po wprowadzeniu danych pojazdu do bazy danych program po próbie oblicza wartość stosowna do danych technicznych, dokładność jest bardzo wysoka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.