Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam ile pala wasze baski e-39 2,5 tds bo mi pali 10 litrow w trasie roznej autostrada miasto tyle samo...i powiedzcie mi jak np z pod skrzyzowania ruszam z powerem to mi kopi dos tak na czarno ze az widze w lusterku..
Opublikowano

kazdy diesel lubi czasami zakopcic, ale moj nigdy tego nie zrobil. Skoro masz to za kazdym razem to znaczy ze cos jest nie tak.

 

Spalanie :

miasto korki - 14l

miasto - 8,7l

trasa <120 km/h - 5,3l

trasa >160 km/h 10l

Opublikowano
Jak zakopci to znaczy że jest zdrowy. Musi zakopcić. Oczywiście na czarno bo jak na niebiesko to jest już żle. Jak mocno kopci to nie żałuj mu i przegoń go tak pod 200km/h przez kilkanaście kilometrów i sprawdz wtedy. TDS jak sie go muli i jeżdzi wolno to poprostu zawala wydechy sadzą i potem jak gnieciesz to owe sadze wydmuchuje. Nawet na postoju daj mu kilka razy na max oczywiście na rozgrzanym motorku i nie max przez 5 min :wink: Przegazuj kilkakrotnie i patrz co się dzieje z tyłu. Na początku sadza walnie jak z komina po kilku przegazowaniach praktycznie zero kopcia już będzie. Pozdrawiam.
Opublikowano
Mi w trasie tak ok. 7-8l/100 po mieście 9-10l/100 (warszawa) ale rzeczywiście pali w sumie tyle ile wlejesz :) mi ostatni zaczoł kopcić na biało gdy przycisne na 2 lub 3 a na wyższych biegach jest ok. Czy to czas przyjrzeć się turbince?
Aż nastał czas zmian, czas walki, Czas Pogardy...
Opublikowano

jak na biało to raczej głowica...

 

mi mój nie palił mniej niż 8 litrów, chyba że mocno się postarałem na trasie,

w warszawie to już różnie, mniej jak 10 to nie, e39 to ciężki samochód, mój jeszcze dodatkowo był w automacie

Opublikowano
E39 w automacie w TDS pali mi w trybie miejskim w granicy 11l przy średnio dynamicznej jeżdzie. Jak troszke podeptam to 12. W długiej trasie ponad 1000km z domu do Hannoveru wyszło mi około 8l. Jazda w granicy 140km/h. No coż E39 to nie golf TDi i nie pali 5l.
Opublikowano
nie ma takiego silnika jak 3,0TDS :wink: 3,0 D to już inna bajka wogóle inna generacja silnika. To juz silniczek na pompowtryskach. Oszczędniejszy ale i droższy w eksploatacji (części) Jeśli chodzi o awaryjność to zdania podzielone. Niektórzy mówią ze mniej awaryjny inni że bardzo awaryjny. Wszystko zależy od egzemplaża i kto miał go wcześniej. Jedno jest pewne jazda 3,0 jest bardzo przyjemna. W końcu ta moc robi swoje.
Opublikowano
nie ma takiego silnika jak 3,0TDS :wink: 3,0 D to już inna bajka wogóle inna generacja silnika. To juz silniczek na pompowtryskach. Oszczędniejszy ale i droższy w eksploatacji (części) Jeśli chodzi o awaryjność to zdania podzielone. Niektórzy mówią ze mniej awaryjny inni że bardzo awaryjny. Wszystko zależy od egzemplaża i kto miał go wcześniej. Jedno jest pewne jazda 3,0 jest bardzo przyjemna. W końcu ta moc robi swoje.

 

Pompowtryskach?

 

Raczej na wtrysku elektronicznym.

Pompowtrysków IMHO nie było w ogóle w BMW.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.