Skocz do zawartości

318 tds czy 325 tds (+ dyskusja ogolna o jakosci TDS'ow)


Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze musiał zostawić pół pensji na wymianę paska rozrządu.

kolego naprawde śliczną historyjke nam przytoczyłeś :D nie wiem czy skads kopiowałes czy ci sie samemu chcialo pisac :shock: ale zobacz, wkradl ci się mały błąd :mrgreen:

 

Reasumując dla mnie 318TDS to porażka pod każdym względem. W kwestii osiągów, nie przyjmuję do wiadomości tłumaczenia, że to nie jest auto do wyścigów na światłach, że ma się nim po prostu tanio przemieszać. To auto nie przyspiesza przez co jest zupełnie niekomfortowe i niebezpieczne, a to jest ekstramalna wada dyskwalifikująca w nadaniu mu opinii "dobrego auta".

dziwne zeby najmniejszy diesel mógł sie porównywac z twoim 528 :duh: bo chyba tak na to patrzysz

 

widze po forum ze niektórzy mają manie wielkich silników , a sporo mniejsze to wlasciwie nie są wogle BMW :P nie mam tu akurat na mysli kolegi Kris :P nie bede tez mówił ze nie raz widzialem bmki z wiekszymi silnikami niz przecietne tankujące na stacji za 20zł bo juz od dawna pali im sie rezerwa :mrgreen: , a dla przykladu obok pan z fabi sobie tankuje swoje 1,5 do pełna i pęka ze śmiechu :P

 

reasumując najwiekszym wrogiem auta jest jego poprzedni wlasciciel i nie ma znaczenia czy bedzie to 318tds, czy jakże chwalony i polecany przez uzytkowników 318is-niby niezawodny :lol: , bądź 525i :mrgreen: kazde stare auto ma sie prawo popsuć i tyle :P

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie jestem fanem diesli dla mnie zabawa się zaczyna przy V8 lub V12 ale co wy macie do TDS-a przecież to w momencie wprowadzenia był jeden z najlepszych dielsi i potwierdza to każda prasa fachowa a nie opinia zdziśka co ze świateł się ze wszystkim ściga ma auto za 4000zł i do tego myśli że turbo wytzryma 25 lat bez regenreacji :)

 

TDS to dobry motor tylko trzeba trafić zadbany egzemplarz a pali sowje choćby z racji ze ma 2,5 litra a nie jak typowe TDI 1,9 a to 30% wiecej to i 30% więcej musi spalić :)

 

TDS po prostu już swoje przejeździł a diesla nikt do małej ilości km nie kupuj e trzeba więc dać trochę kasy za zadbany egzemplarz i będzie oki

 

Ale jak pisałem ja i tak wolę benzynę bo ten dźwięk R6 prz 6000RPM :)

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego naprawde śliczną historyjke nam przytoczyłeś :D nie wiem czy skads kopiowałes czy ci sie samemu chcialo pisac :shock: ale zobacz, wkradl ci się mały błąd :mrgreen:

dziwne zeby najmniejszy diesel mógł sie porównywac z twoim 528 :duh: bo chyba tak na to patrzysz

 

Nie tyle przytoczyłem co napisałem i myślę, że w jakimś tam stopniu oddaje sposób wypowiadania się, który dla mnie jest nie do przyjęcia.

 

a) jestes skrzywiony dynamiką swojego auta

b) nie czytasz ze zrozumieniem (mam na mysli moj post o jezdzie na trasie)

6cyl na Pb i 4cyl na ON to dwa rozne swiaty i niech o tych autach wypowiadaja sie osoby ktore nimi jezdza. bo taka dyskusja jest jalowa.

 

jerryisback - co do Twoich pozytywnych odczuć w kwestii reakcji na pedał gazu przy wyższej prędkości w 318TDS nie wypowiadałem się, ponieważ autentycznie myślałem że się przejęzyczyłeś. :wink: Proponuję przejażdżkę choćby 318is czy 320 (nawet!), a poczujesz i zrozumiesz o czym piszę.

 

Co do osiągów to nie porównuję 318TDS do 528i przecież. To zupełnie inny segment aut i oczekiwań wobec niego. Ale chłopaki, na Boga! Nie trzeba jeździć na co dzień M5, żeby móc ocenić 1.8TDS jako taczkę. To auto legitymuje się osiągami najsłabszych aut jakie jeżdżą po polskich ulicach pomijając maluchy, tico 0,8 itp. wynalazki. Kiedy więc słyszę, że autko to ma wystarczające osiągi to jak można to inaczej skomentować niż jako nieporozumienie. A osiągi to nie ściganie się od świateł do świateł czy kręcenie bączków przed szkołą. To komfort podróżowania, a przede wszystkim bezpieczeństwo (włączanie sie do ruchu, omijanie, wyprzedzanie itd. itd.). Byłbym jeszcze w stanie zrozumieć takie marne możliwości silnika gdyby spalał on 5 litrów, ale nie 8 czy 9.

 

Z drugiej strony co można innego wybrać? 325TDS? To na pewno dużo większy komfort podróżowania, frajda z jazdy (w porównaniu do mniejszego brata oczywiście) i bezpieczeństwo, ale silnik jaki jest każdy wie. Osiągi podobne jak 2.0 R6, tylko że w tym można uciąć sobie połowę kosztów paliwa, wiadomo w jaki sposób i mieć w jakimś tam stopniu dynamiczny i rzeczywiście oszczędny samochód, nie jesteśmy skazani na 10 litrów ropy w górę, w mieście nie otrzymując nic w zamian. Koszty serwisu też podobne, a jednak dużo więcej rzeczy może nawalić w dieselu, więc sens zakupu jakiegokolwiek tds'a do trójki jest co najmniej wątpliwy wg mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kris, a ty dalej swoje. dla twojej wiadomosci jezdzilem dla porownania 318i, i 320d po lifcie na trasach. e46 ma 45km i jakies 110Nm niz moje auto. Technicznie to kolosalna przepasc, ale auta dzieli 8lat. I nie czulem rozczarowania jak wsiadlem spowrotem do tds'a, nadal czułem się komfortowo.

Z tego co widze nieuleczalnie nienawidzisz tdsy, wiec nie jestes obiektywnym doradcą dla potencjalnie nowych posiadaczy.

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle nie nawidzę, bo jeśli miałbym do wyboru BMW z silnikiem TDS albo jakąś padaczkę benzynową czy auto innej marki z podobnym silnikiem to sądzę, że mógłbym się zdecydować.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że te silniki są jakie są i trzeba mieć wg mnie naprawdę bardzo małe pole manewru, a przede wszystkim małe wymagania co do auta, żeby się zdecydować na te przestarzałe, słabe, awaryjne i ropolubne konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle nie nawidzę, bo jeśli miałbym do wyboru BMW z silnikiem TDS albo jakąś padaczkę benzynową czy auto innej marki z podobnym silnikiem to sądzę, że mógłbym się zdecydować.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że te silniki są jakie są i trzeba mieć wg mnie naprawdę bardzo małe pole manewru, a przede wszystkim małe wymagania co do auta, żeby się zdecydować na te przestarzałe, słabe, awaryjne i ropolubne konstrukcje.

 

człowieku mówisz że to są złe silniki a nawet nie wiesz , że ona są na łanuszku

Pozdrawiam,


Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Kris_ mysle, ze powinienes odpuscic sobie przekonywanie wlascicieli TDS'ow, ze dokonali zlego zakupu. Trudno czasami przyznac sie, ze kupilo sie cos nie koniecznie dobrego;) a byc moze byl to udany zakup.

 

Dla niektorych to pewnie pierwsze moze drugie autko, wiec brak doswiadczenia z innymi motorami i brak porownania. Skoro tyle pali, czy sie psuje to tak musi byc;)

 

Wierze, ze napewno sa TDSy w bardzo dobym stanie ale wszystko zalezy przez ilu i jakich wlascicieli bylo jezdzone.

 

Faktem na to, ze z TDSami jest cos nie do konca ok to samo to, ze sie o tym mowi. Wystarczy wejsc na strony z ogloszniami polskimi czy niemieckimi. Takie autka mozna kupic za grosze. A w przypadku niemieckich ogloszen bardzo czesto mozna zoabczyc informacje "motorschaden".

 

Mam dwoch kolego co na slowo TDS mogli by pobic... Mieli naprawde traumatyczne przygody, ktore odchudzily ich portwele... Dwa razy bardziej cieszyli sie sprzedajac autko niz przy jego zakupie...

 

Wszystkim tym z TDSami i innymi motorami zycze mniej wizyt u mechanika.

 

CaS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem E39 szczerze zastanawiałem się nad 2.5TDS, nie było tak, że musiała być benzyna i koniec. Niestety ten silnik radzi sobie z tą budą bardzo, bardzo średnio, ale to można mu jeszcze wybaczyć, w końcu stare diesele to przede wszystkim miało być niskie spalanie. Ale przy tym 2.5TDS spala w e39 11-12 litrów ropy w mieście, co wg mnie jest absurdem. Do tego dochodzą sławne tdsowskie turbiny, pompy, głowice... i jeszcze brak tolerancji (m.inn. z powyższych powodów) na chipowanie, co mogłoby choć trochę ratować ten silnik. Wiadomo, nic nie jest idealne ale np. porównując go do silnika 2.5TDI w Audi C4 (115KM), który co prawda jest na pasku (czyli trzeba było wliczyć w cenę kupna auta jego wymianę), też ma słabe osiągi, ale spalanie w mieście rzędu 7 litrów to norma (8 przy automacie pali), 6 w trasie też standard, miałem takiego kiedyś w rodzinie, świetny silniczek. Awaryjność, typowe bolączki? Ten silnik takiego słowa nie zna jeśli choć troche różni się od kontenera na śmieci, bo to już prawie dziadek. Jego następca o tej samej pojemności (140KM) w A6/C4 to już problemy z głowicą tak jak w BMW, ale przynajmniej już ładnie przyspiesza (poniżej 10s do setki) i pali 9-10 w mieście co jest wg mnie do przyjęcia. To już tak mówiąc ogólnie o starych dieselach w BMW na tle konkurencji. Myślę, że 1.9TDI od Audi do 1.8TDS od BMW nawet nie warto porównywać, żeby już nie kopać leżącego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem E39 szczerze zastanawiałem się nad 2.5TDS, nie było tak, że musiała być benzyna i koniec. Niestety ten silnik radzi sobie z tą budą bardzo, bardzo średnio, ale to można mu jeszcze wybaczyć, w końcu stare diesele to przede wszystkim miało być niskie spalanie. Ale przy tym 2.5TDS spala w e39 11-12 litrów ropy w mieście, co wg mnie jest absurdem. Do tego dochodzą sławne tdsowskie turbiny, pompy, głowice... i jeszcze brak tolerancji (m.inn. z powyższych powodów) na chipowanie, co mogłoby choć trochę ratować ten silnik. Wiadomo, nic nie jest idealne ale np. porównując go do silnika 2.5TDI w Audi C4 (115KM), który co prawda jest na pasku (czyli trzeba było wliczyć w cenę kupna auta jego wymianę), też ma słabe osiągi, ale spalanie w mieście rzędu 7 litrów to norma (8 przy automacie pali), 6 w trasie też standard, miałem takiego kiedyś w rodzinie, świetny silniczek. Awaryjność, typowe bolączki? Ten silnik takiego słowa nie zna jeśli choć troche różni się od kontenera na śmieci, bo to już prawie dziadek. Jego następca o tej samej pojemności (140KM) w A6/C4 to już problemy z głowicą tak jak w BMW, ale przynajmniej już ładnie przyspiesza (poniżej 10s do setki) i pali 9-10 w mieście co jest wg mnie do przyjęcia. To już tak mówiąc ogólnie o starych dieselach w BMW na tle konkurencji. Myślę, że 1.9TDI od Audi do 1.8TDS od BMW nawet nie warto porównywać, żeby już nie kopać leżącego.

 

Po pierwsze mówisz non stop o tym Audi a tutaj dyskusja jest na temat 1,8tds a 2,5tds

 

Po drugie TDS`y też są na łańcuchach

 

Po trzecie mi TDS pali 9.3 ( najwięcej w jak jeździłem non stop po mieście dosyc dynamicznie to palił 10,7 ) a na trasie 7 więc jakieś bajki

opowiadasz albo masz za ciężką nogę !!!

Żeby nie było to pomiaru spalania robiłem nie tylko przez komputer

Pozdrawiam,


Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze mówisz non stop o tym Audi a tutaj dyskusja jest na temat 1,8tds a 2,5tds

 

Po drugie TDS`y też są na łańcuchach

 

Po trzecie mi TDS pali 9.3 ( najwięcej w jak jeździłem non stop po mieście dosyc dynamicznie to palił 10,7 ) a na trasie 7 więc jakieś bajki

opowiadasz albo masz za ciężką nogę !!!

Żeby nie było to pomiaru spalania robiłem nie tylko przez komputer

 

Wyżej kilka osób wspomniało o TDS'ach jako o "udanych konstrukcjach" (co najmniej), więc napisałem jakie diesele produkuje konkurencja. Jakie są w takim razie diesele np. w Audi - "bardziej udane"? A 3.0d od BMW to już "bardzo, bardzo udany silnik"? :wink:

 

Co miałeś na myśli pisząc "TDS'y też są na łańcuchach"? Audi nie ma łańcuchów.

 

Co do spalania to gratuluję. W E38 ten silnik spala Ci mniej niż w E39 podczas normalnej jazdy bez zadnych szaleństw. To wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze o czym chyba się w tej dyskusji zapomniało.

 

Każdy silnik w złym stanie jest złym silnikiem.

 

Co do 2.5 TDI też się nasłuchałem, że jak już to 1.9 lepiej.

 

Powiedzcie jaki model silnika jest nie do zajechania?

 

Dlaczego zakup 325 tds był złym zakupem? Wyjaśnij mi to proszę, bo może czegoś nie zauważam.

 

Co to znaczy, że "jaki jest tds każdy wie"? Wyobraź sobie, że większość tych opinii jest od osób, które też gdzieś słyszały. Zdarza się też, że ktoś udziela się w wątku tylko i wyłącznie argumentami przeczytanymi w jakimś tam poprzednim wątku. Nie koniecznie akurat w tej dyskusji.

 

_Kris_ napisałeś, że inżynierowie z BMW doszli do wniosku, że M51 jest nieudanym silnikiem, dlatego wypuścili w 98 roku 730d i 740d...

 

Powiedz mi zatem w którym roku Ci sami inżynierowie doszli do wniosku, że M52 jest nieudanym silnikiem skoro już go nie produkują?

 

Ten argument mnie najbardziej ubawił. :)

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem E39 szczerze zastanawiałem się nad 2.5TDS, nie było tak, że musiała być benzyna i koniec(...)

noo to wyszlo szydlo z worka. ty naprawde sie znasz na tych tds'ach o nakreciles nimi kupe kilometrow :modlitwa: :modlitwa:

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem E39 szczerze zastanawiałem się nad 2.5TDS, nie było tak, że musiała być benzyna i koniec(...)

noo to wyszlo szydlo z worka. ty naprawde sie znasz na tych tds'ach o nakreciles nimi kupe kilometrow :modlitwa: :modlitwa:

 

Tacy są najlepsi , znają się na TDS`ach mając silnik benzynowy !!!

 

Myślę , że ktoś kto chce kupić samochód z silnikiem 1,8 TDS lub 2,5 TDS to powinien brać pod uwagę opinię właścicieli aut z tym silnikiem !!

 

A po drugie BMW wcale nie uznało silnika M51 za nie udanego tylko zastąpili go nowszą konstrukcją o technologi Common Rail , no i w dodatku zrobili wtedy lifting w e38 !!!

 

Co do spalania mojego E38 to naprawdę tak ono wygląda , z tym że bez problemu można uzyskać wyższe spalanie

 

pozdrawiam

 

Tomek

Pozdrawiam,


Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to juz wiemy ze kolega kris sie za duzo naczytal na forum o tdsach, a sam nim nie jechal nigdy :diabel_smiech: a nie zwrócil uwage jak jego koledzy(benzyniacy :) )piszą o wymianach silnika, stukaniu szklanek, klekotach itd :D

:twisted2:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po drugie BMW wcale nie uznało silnika M51 za nie udanego tylko zastąpili go nowszą konstrukcją o technologi Common Rail , no i w dodatku zrobili wtedy lifting w e38

 

To była przenośnia. Inaczej można było napisać "BMW pokazało jak bardzo do niczego był poprzedni silnik wypuszczając 3.0d, który pokazał jaki powinien być diesel".

 

Zaraz ktoś napisze. To normalne, że następca jest lepszy od poprzednika i jak można porównywać jakiś silnik do tego, który został zaprojektowany 10 lat wcześniej. Ok, zgadzam się. Nie twórzmy jednak mitów stawiając TDS'a obok "udanych konstrukcji, które warto posiadać", bo to jest kpina. Jaki silniki TDS mają stosunek osiągów do spalania? Mizerny. Silnik diesela ma być oszczędny. Co to za oszczędność, jeśli pali tyle samo co benzyniak, a dodatkowo może się dużo wiecej rzeczy popsuć i co ważniejsze, psuje się. Silnik diesela to ma być silnik niezawodny, a przynajmniej żeby nie przetrzepywał kieszeni. Takie są TDS'y? Nie żartujmy. W czym ta "udana konstrukcja" ma się zawierać pytam się? W łańcuchu zamiast paska? Bez jaj, chłopaki... :cool2:

 

Panowie rozumiem Wasz stosunek do TDS'a w końcu sami taki posiadacie. Porozmawiamy na poważnie o nich kiedy sprzedacie swoje auta i będzieci mogli spojrzeć na nie również krytycznie. :cool2: To normalne.

 

Naprawdę uważacie, że aby wiedzieć jak pachnie kupa trzeba ją nie tylko powąchać, ale też 3mać pod łóżkiem? :mrgreen: Nie kupiłem TDS'a, ponieważ to jest lipny silnik z wymienionych przeze mnie powodów i byłbym skończonym idiotą decydując się na niego nie zasięgając rad i opinii użytkowników. Przed wdepnięciem w kupę warto się kogoś zapytać jakie mogą byc tego konsekwencje, żeby później nie dłubać patyczkiem nad wanną przez pół godziny. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozumiem Wasz stosunek do TDS'a w końcu sami taki posiadacie. Porozmawiamy na poważnie o nich kiedy sprzedacie swoje auta i będzieci mogli spojrzeć na nie również krytycznie. :cool2: To normalne.

ok ale pod warunkiem ze w miedzyczasie kupisz tdsa :mrgreen:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozumiem Wasz stosunek do TDS'a w końcu sami taki posiadacie. Porozmawiamy na poważnie o nich kiedy sprzedacie swoje auta i będzieci mogli spojrzeć na nie również krytycznie. :cool2: To normalne.

ok ale pod warunkiem ze w miedzyczasie kupisz tdsa :mrgreen:

 

Brrrrr, nawet nie próbuj żartować. Znajomy do dziś ma uraz do wszystkiego co bawarskie, a ma prawo bo męczył się już tym szajsem na różnych podzespołach i w E34 i Omedze. :twisted2: Pierwsza prawie z warsztatu nie wyjeżdżała, uśmiech mechaników do dziś pamiętam jak go ciągnąłem na lince po raz kolejny. Uszczelka, turbo, nieodpalanie i 100 innych rzeczy. Do dziś pamiętam jak jechałem po niego 120 km, bo turbina padła, innym razem coś innego. Mechanik powiedział, że sporo regeneruje turbin od starszych Beemek. W Omie to już w ogóle masakra, tam doszły jeszcze problemy z mocą i spalanie przede wszystkim kosmos. W warsztacie, gdzie serwisuję autko wszyscy to samo mówią : BMW ok, ale nie TDS i zagazowane tanią instalacją benzyniaki, bo zarówno jedno i drugie rodzi problemy z czasem samo z siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To była przenośnia. Inaczej można było napisać "BMW pokazało jak bardzo do niczego był poprzedni silnik wypuszczając 3.0d, który pokazał jaki powinien być diesel".

 

Zaraz ktoś napisze. To normalne, że następca jest lepszy od poprzednika i jak można porównywać jakiś silnik do tego, który został zaprojektowany 10 lat wcześniej. Ok, zgadzam się. Nie twórzmy jednak mitów stawiając TDS'a obok "udanych konstrukcji, które warto posiadać", bo to jest kpina. Jaki silniki TDS mają stosunek osiągów do spalania? Mizerny. Silnik diesela ma być oszczędny. Co to za oszczędność, jeśli pali tyle samo co benzyniak, a dodatkowo może się dużo wiecej rzeczy popsuć i co ważniejsze, psuje się. Silnik diesela to ma być silnik niezawodny, a przynajmniej żeby nie przetrzepywał kieszeni. Takie są TDS'y? Nie żartujmy. W czym ta "udana konstrukcja" ma się zawierać pytam się? W łańcuchu zamiast paska? Bez jaj, chłopaki... :cool2:

 

Panowie rozumiem Wasz stosunek do TDS'a w końcu sami taki posiadacie. Porozmawiamy na poważnie o nich kiedy sprzedacie swoje auta i będzieci mogli spojrzeć na nie również krytycznie. :cool2: To normalne.

 

Naprawdę uważacie, że aby wiedzieć jak pachnie kupa trzeba ją nie tylko powąchać, ale też 3mać pod łóżkiem? :mrgreen: Nie kupiłem TDS'a, ponieważ to jest lipny silnik z wymienionych przeze mnie powodów i byłbym skończonym idiotą decydując się na niego nie zasięgając rad i opinii użytkowników. Przed wdepnięciem w kupę warto się kogoś zapytać jakie mogą byc tego konsekwencje, żeby później nie dłubać patyczkiem nad wanną przez pół godziny. :wink:

 

nie pogrążaj sie prosze cie, bo to załośnie wygląda. opierasz swoją fachową wiedzę na tym co przeczytałeś na forach (czyli od doradców takich jak ty), i na doswiadczeniach kolegi ktory kupił (zapewne okazyjnie) zajezdzone e34, a potem bujał sie po warsztatach, w konsekwencji uznając tds'a od bmw za zły silnik.:duh: :duh:

 

co do stosunku osiągów do spalania są zbliżone modele , wezmy takie 318i (myslę ze jeden z najpopularniejszych silnikow w e36). niewiele bardziej dynamiczne od 318tds (mowie o trasie a nie starcie od 0 do 100), a koszty generuje zdecydowanie wieksze (trasa 8l/100, miasto 10l/100 Pb VS 6.5l/100 i 7.5l ON). pisze to bazując na własnym doswiadczeniu nie zaslyszanych mitach... i tez ma swoje bolaczki od których az roi sie na tym forum.

 

ja moim autem przejechalem ponad 40tys km w niecale 2 lata (a 318i w rodzinie od 1996 roku), wiec moge sie wypowiadac na temat jej niezawodnosci, w przeciwienstwie do ciebie, bo kolo 318tds pewnie nawet nie stales . dlatego nie uznaje tds'ow za złą konstrukcję, ale nie rozpływam sie w zachwytach nad nią. Daje odpowiedną jakośc do ceny.

 

Podsumowując, udzielaj rad odnośnie modelu e39 528i, bo nim jezdzisz, a nie głosisz mity i powtarzasz co kiedys przeczytałeś/usłyszałeś. :cool2:

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Krisa w 101%.

 

TDS - nieekonomiczny, awaryjny, głośny, mało dynamiczny

 

Po co to kupować? Podajcie jakieś konkretne zalety.. (aha benz+lpg jest taniej, także argument o "niskich kosztach" odpada )

 

 

TDS - Tylko Do Sprzedania :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Krisa w 101%.

 

TDS - nieekonomiczny, awaryjny, głośny, mało dynamiczny

 

Po co to kupować? Podajcie jakieś konkretne zalety.. (aha benz+lpg jest taniej, także argument o "niskich kosztach" odpada )

 

 

TDS - Tylko Do Sprzedania :twisted:

raiden, a ty na czym opierasz swoją wypowiedz? przekonales sie o tym organoleptycznie, czy tez tylko cos gdzies przeczytales?

glosny? - popłynąłeś troche :wink:

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Krisa w 101%.

 

TDS - nieekonomiczny, awaryjny, głośny, mało dynamiczny

 

Po co to kupować? Podajcie jakieś konkretne zalety.. (aha benz+lpg jest taniej, także argument o "niskich kosztach" odpada )

 

 

TDS - Tylko Do Sprzedania :twisted:

 

mało dynamiczny?

hahaha, na pewno bardziej niż Twoje 2.0

 

znasz powiedzenie "tanie mięso psy jedzą" ? jak się kupuje szrota to tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ludzie piszą, że się im psuje i że to szajs TO COŚ W TYM MUSI BYĆ.

A tłumaczenie, że to wina właściciela można sobie darować, TDI jakoś jeżdżą...

ludzie tacy jak kris albo ty? ujezdzajacy benzyniaki? a silniki benzynowe nie maja wad? w dziale 3er az roi sie od uzytkownikow z problemami benzyniakow. a na forach VAG masz ludzi z problemami w TDI.

jak auto ma kilkanascie lat to zawsze sie cos moze zepsuc, a szczegolnie jak poprzedni wlasciciel katowal silnik i nie dbal o niego.

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milem juz sporo aut. W tym siedem z pod znaku bialo niebieskiej szachownicy. Kazde auto wymagalo mnieszej lub wiekszej opieki. Dobrze mi sie jezdzilo e30 z silnikiem m42 ,dobrze e30 z m21 dobrze e36 z m50 i z m44, rownie dobrze e34 z m50...ale nagle zapragnalem zmiany. Chcialem samochod oszczedny i w "miare" dynamiczny. Zdecydowalem sie na 318tds w touringu. Auto bylo z 1997 roku, przebieg potwierdzony ksiazka 278tys itd...wszystko bylo fajnie do momentu kiedy zaczalem nim jezdzic na codzien

PO PROSTU KOSZMAR !!! Zero dynamiki, spalanie w miescie 8-8,5litra (obecne e46 z m57n na automacie pali mi mniej). Na trasie tez bardzo kiepsko.Po przejechaniu kilkunstu tysiecy kilometrow pozbylem sie tego wyrobu samochodopodobnego. Reasumujac , jesli 318tds to na pewno nie w nadwoziu kombi. W moim odczuciu to auto jest po prostu za ciezkie do tego silnika, moze warunkowo tylko compact z tym motorem bylby godny polecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pogrążaj sie prosze cie, bo to załośnie wygląda. opierasz swoją fachową wiedzę na tym co przeczytałeś na forach (czyli od doradców takich jak ty), i na doswiadczeniach kolegi ktory kupił (zapewne okazyjnie) zajezdzone e34, a potem bujał sie po warsztatach, w konsekwencji uznając tds'a od bmw za zły silnik.:duh: :duh:

 

Wszystko można w ten sposób negować. :duh: Jak się zepsuło to znaczy, że kupił zły egzemplarz, gdyby autko było zadbane nic by się nie zepsuło. Niestety o tym, że wszystkie TDSy są już podstarzałe i prędzej czy później muszą zacząć wychodzić ich bolączki zapominasz, bicie piany w stylu, że trzeba kupić super zadbany egzemplarz od Pana Stasia, który ma na podwórku same prawie nówki-niepsujki z Niemiec od lekarzy jest wg mnie komiczne. :cool2:

 

Myślę, że moje zdanie na temat TDS (To Dziadoski Silnik) :wink: każdy zainteresowany już zna, a moją intencją nie jest przekonywanie właścicieli TDSów, że jeżdżą lipą. Pogadamy na poważnie jak już opchniecie swoje "cacka" tak jak to juz zrobił "david" powyżej i będzie można narzekać. :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.