[ E23 ] Ile realnie jest warte zadbane E23?

[Michael]

Witam

 

Ile realnie jest warte zadbane E23?

Jakiś czas temu (może rok) myślałem ze wszystkie żywe E23 już umarły nie było na allegro nigdzie a teraz pojawiło się trochę ofert:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4708676

 

http://moto.allegro.pl/item330363551_otomoto_bmw_735_orginal_bez_grama_rdzy_.html

 

ciekawe zjawisko... czyżby tym autem zaczęli interesować się kolekcjonerzy?

 

 

Pozdrawiam

[korni8808]

...myślę że te ceny są trochę przesadzone...

[DAREX]

Auto jest tyle warte ile kupiec za niego zapłaci :)

[Panfil - BMW Klub Polska]

A ja mysle, ze te ceny (jezeli samochod jest oczywiscie w kolekcjonerskim stanie) wcale nie sa przesadzone. Po prostu E23 stalo sie juz klasykiem, a znalezc klasyka w oryginalnym stanie nie jest latwo.

[arturo193]

Ja takze sadze,ze te ceny nie sa przesadzone...tych aut juz jezdzi nie za wiele a tym bardziej w takim stanie.Rok temu widzialem w Nowym Jorku goscia,ktory jechal E23 745i.Facet ubrany elegancko pod krawatem i gosc jakiec 60 lat.Autko wygladało pieknie,zadbane jak nowe.Silnik pracowal...poezja.moim skromnym zdaniem jazda takim autem jest ekstremalnie przyjemna i takie BMW po prostu nie moze byc tanie.Wkrotce E32 a szczegolnie wersje lepiej wyposazone lub z rzadziej spotykanymi silnikami jak np V8 i oczywiscie topowe V12 doczekaja sie cen duzo wyzszych.Pozdrawiam.

[tomcad]

Też mnie te ceny trochę zaskoczyły.

Nie spodziewałem się aż tak wysokich.

Myślę jednak, że trzeba jeszcze trochę poczekać,

by sprzedawały się po takiej cenie.

No i podstawowy warunek, stan powinien być idealny, ale w rzeczywistości, nie na papierze.

Swoją drogą cieszy mnie to, że mam takie E23 i mogę je dopieszczać :)

[Grigorij]

Czy te ceny sa przesadzone :?:

 

Jeśli te auta są w naprawdę wybitnym stanie to nie, nie są przesadzone, tylko żywcem przepisane z niemieckiego rynku, tam już od jakiś 2-3 lat piękne e23 kosztuje nawet do 10 000euro.

 

Także mnie cieszy taka tendencja :dance:

[Banol]

Przesadzony, to w Polsce jest niski poziom kultury oldtimera. W normalnych krajach, za stare auta w oryginalnym, dobrym stanie płaci się górę pieniędzy. Ceny wydają się być adekwatne do stanu. Dobrze, że tak jest, bo istnieje szansa, że jak ktoś zapłaci za e23 10 koła euro, to zostanie ono w takim stanie jak jest i nie będzie gwałcone np. białą skórą o wyglądzie pastowanych adidasów. (vide białe e23 mojego kolegi - Grigorij, chyba wiesz, o którym mówię :D )

 

Tak na marginesie - rządzą te wozy z ogłoszeń.

[Grigorij]

Wiem, wiem :roll: :lol:

 

Istna tragedia to była (jest jeszcze :?: ) to nawet nie była skóra, on ją chyba z MPK pożyczył :lol:

[Banol]

Hehehe, wyobraź sobie, że to była skóra. Wykonanie tego gwałtu kosztowało 3 tysiące złotych!!!! Swoją drogą, na połowie tego samochodu był oryginalny lakier.Myślę, że ten samochód miał potencjał (porównując z tym co jest dostępne na rynku) dałoby się go uratować. Kumpel już jej nie ma. Zamienił ją za... :shock: statek kosmiczny marki Pontiac Transport. Ostatnio widziałem ją martwą, zepchniętą na pobocze w okolicach Placu Centralnego. Nowy właściciel pozbawił ją naklejonych pasków. Te spoilery (BBS) to chyba rarytasik, nie?

[darekroszkiewicz1979]

Oglądałem osobiście ten samochód i jest w stanie kolekcjonerskim w 100% nie ma się do czego przyczepić.

[Grigorij]

Oglądałem osobiście ten samochód i jest w stanie kolekcjonerskim w 100% nie ma się do czego przyczepić.

O ktorym samochodzie mówisz :?:

Jesli o tym z białą skorą, to delikatnie mowiąc się z tobą nie zgadzam, to jest i był trup... :roll:

[darekroszkiewicz1979]

O tym z pierwszego linku z Poznania jest w 100% igiełka.

[Grigorij]

Już z fotek robi wrażenie :D

 

Ale czy oglądałeś go tam gdzie sa robione zdjecia, bo to jest chyba jakieś muzeum, albo prywatna kolekcja, bo stoja tam niesamowite okazy, widać E3, Pagodę, E32, chyba W108... moglbym w takim miejscu nawet sprzątać :mrgreen:

[Blaster]

ja rozpoznaje jeszcze 280Sl i porsze 911,,,

 

Fakt też mógł bym tam sprzątać tak dorywczo,,,a wolał bym raz wmiesiącu objeżdzać miasto celem rozruszania tych autek :lol: :8)

[xsilver]

moglem cos takiego kupic jakies 2 lata temu za 7tys zl - bylem w kutnie ogladac 728 i okazalo sie ze samochod jest poprostu jak nowy - mial 89tys przebiegu i wygladal jakby wlasnie z fabryki wyjechal - bylem pod wrazeniem - gosciu ja sprzedawal bo zbieral pieniadze na remont jakiegos mercedesa z lat '40 - ale moj kuzyn zaczal marudzic ze to troche drogo i w koncu go nie kupil - potem po 2 dniach dzwonie do goscia bo chcialem go dla siebie kupic ale juz sie sprzedal :cry2:

[zalew]

jelsi ktos chce kupic w miare zadbane i sobie go robic po swojemu stopniowo to duzo

jesli komus zalezy na posiadaniu oryginala to taka cena nikogo nie dziwi.

 

zakladajac ze to cacko z tego salonu klasykow jest faktycznie cackiem, to jest skierowane wlasnie do tych drugich. i nie oszukujmy sie - jak ktos wystawia takie auto za taka cene to nie dlatego ze mu glod doskwiera, opinia 500 osob ze za drogo i 'nikt nie kupi' nie ma znaczenia, wazne, ze w koncu znajdzie sie jedna osoba i bedzie to prawdziwy milosnik.

jej minusem jest bardzo ubogie wyposazenie (korby z przodu i to w wersji po lifcie? ugh..), plusem - stan i oryginalnosc

 

czyżby tym autem zaczęli interesować się kolekcjonerzy?

czemu mieliby sie nie interesowac? co raz wiecej trupow idzie na zylety a proporcjonalnie co raz wiecej zostaje tych, ktore ktos ma z zamilowania. niestety/stety i z tych pewnie czesc sie wykruszy.

 

nie jest to tak efektowne posiadac e23 co aston martina v8 z '74, ale tak nigdy nie bedzie.