Uszczelka pod głowicą?

[Homer]

Wiem ze tematów podobnych jest trochę, ale wszystko się rozwija, wiedza, koszta itd więc...

 

Od kupna auta 4 miechy temu, cały czas miałem ubytki płynu chłodzącego, raz znalazłem wyciek, raz rozerwało jednego węza od chłodnicy, raz popuściło na złączce, likwidowałem po kolei, ale płyn cały czas znikał.

 

Na tej rynience pod chłodnica - kałuża. - dolałem uszczelniacza do chodnic XERAMIC - efektu w sumie żadnego, poza troche syfu na korku potem, - jak ubywało tak ubywało. (Białe obłoki za mna to w miare norma)

 

Jakis czas temu zaczął gasnąć na LPG, regulacja u gaziarzy, wymiana kopułki, palec nowy, efektu brak.

 

Dziś ją przegazowałem trochę, - jak ostygła chciałem dolać płynu....a tu brunatny olej w zbiorniku wyrównawczym.... załamka....

 

Nie przegrzałem jej, temperatura w normie, innych objawów brak.

 

To że uszczelka poszła to chyba na bank

 

Teraz pytanie: KOSZTA!!! - czego się spodziewać, i skoro sie nie grzeje, to czy mogę założyć ze głowica cała??

 

Na jakie koszta się nastawić?- kto przerabiał temat?

[Jawor]

Z używanymi samochodami, jak z medycyną, nic pewnego.

Tak samo z Twoją głowicą.

 

Myślę że warto zainwestować w sprawdzenie jej na szczelność, jak się później okaże że lipna to kiła. Wszystko od nowa.

[arturo193]

jesli tylko uszczelka koszta nie sa miazdzace ale proponowałbym glowice dac do sprawdzenia,byc moze ona jest juz lekko przekoszona i dlatego dmuchnelo uszczelke.jezdzisz 4 mce,byc moze poprzednik juz wymienial uszczelke a nie sprawdzil glowicy.Sprawdz glowice i przy okazji z racji ,ze bedzie wywalona moze zrob jakas jej regeneracje .Mysle,ze koszt wszystkiego jakies 700zł.Ja kilka lat temu robilem calkowita regeneracje glowicy w 730i ze zmiana kilku zaworow wlacznie i planowaniem...koszt 450 zł.Robila mi to firma w Pile.Pozdrawiam.

[Bodo735]

uszczelka pod glowice koszt okolo 200 zl,

uszczelniacze zaworow ok 2 zl za sztuke,

jak sie to wymienia to warto zeobic szlif na gniazdach jezeli tego wymagaja,

planowanie glowicy kolo 80-100 zl,

mi naprzyklad rozsypaly sie uszczelki od kolektora wydechoweo i odrazu zmienilem na ssacym, pod ssacy pojedyncza kosztuje jakos kolo 6 zl, a pod wydechowy placilem na 3 25 zl,

uszczelka pokrywy zaworow koszt 45 zl,

to jest czesc wydadkow ktora jest raczej niezbedna przy robocie glowicy napewno pominelem jeszcze pare rzeczy a najdrozsza jest robocizna, ale napewno nie jest to koszt 200 zl za uszczelke plus wymiana

[Homer]

No skoro znam z grubsza cenę uszczelki i planowania to myślę ze może tak:

 

1) Uszczelka 150-200

2) Sprawdzenie głowicy, planowanie 100

3) Uszczelka pokrywy zaworów - 50 (silikonem już poprzednik to ratował -widać)

4) Nieprzewidziane duperelce (uszczelniacze zaworów itp) - niech będzie 50-100

5) Wymiana płynu chłodniczego - 100

6) Wymiana oleju +filtr .... (ile litrów wchodzi do 730?) => 150-200pln

7) Robocizna - płukanie układu, montaż demontaż głowicy, wymiana oleju => niewiadoma

 

No myślę ze powinno w 1000 pln się zamknąć. (Może ktoś polecić w okolicy jakiś pewny warsztat ?)

 

Nie wiem czy nie dojdzie przy okazji wymiana chłodnicy - bo chyba cieknie (na tej rynience pod nią - kałuża)

[anjinsan]

Nie przegrzałem jej, temperatura w normie, innych objawów brak.

silniki zasilane LPG sa bardziej narazone na tego typu problemy

To że uszczelka poszła to chyba na bank

Na jakie koszta się nastawić?- kto przerabiał temat?

Nie łudź się, że to uszczelka.

[Homer]

Nie przegrzałem jej, temperatura w normie, innych objawów brak.

silniki zasilane LPG sa bardziej narazone na tego typu problemy

To że uszczelka poszła to chyba na bank

Na jakie koszta się nastawić?- kto przerabiał temat?

Nie łudź się, że to uszczelka.

 

anjinsan

Rozwiń proszę myśl, bo nie rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć...

[anjinsan]

LPG ma wyższą temperaturę spalania i tym samym głowica narażona jest na przegrzewanie się. Mimo, że nie zauwazyłeś wychylania się wskazówki temperatury, to w tym przypadku stawiam na pękniętą głowicę. Od nastu lat naprawiam beemki i M30 nie ma przedemną tajemnic...

[Homer]

Hmm - toś mnie pocieszył..

 

A czy jest możliwe że:

 

Jak ją kupowałem to miałem wodę w układzie, koleś twierdził ze mu w trasie rozerwało wężą, przegrzał ją, ale nic się nie stało, wąż wymienił...

 

Jak kupowałem w układzie nie było oleju (zmieniałem wodę na płyn)

 

Możliwe, że wtedy poszła uszczelka/głowica, a teraz dopiero się to odezwało?? (Zrobiłem może ze 3000 km)

 

A ile spawanie/regeneracja głowicy?

[amato]

Kolega przesadza.

 

Też mam LPG, II generacja. Ostatnio przegrzewał mi się motor, dlatego że padło visco, to znowu doprowadziło do wywalenia uszczelki - czy jakoś tak... taka przynajmniej była kolejność ;)

 

Uszczelka - a właściwie jej uszkodzenie - skutkowało zapowietrzaniem się układu chłodzenia - co z kolei spowodowało rozerwanie chłodnicy...

 

Wracając do tematu - moje koszta:

 

1. uszczelka (120 PLN)

2. uszczelka pod kolektor wylotowy (40 PLN)

3. ogólnie robocizna, planowanie, silikony, chęci - 400 PLN

4. visco (120 PLN - używane)

5. dorobienie szpilek, bo ktoś wcześniej grzebał i pourywał (20 PLN)

(chłodnicy nie liczę bo to osobna sprawa)

 

Razem wyszło 700 PLN, co niedużo zważywszy na to ze trudno było znaleźć chętnego do planowania głowicy dla R6...

 

Odliczając samą uszczelkę - 520 PLN

 

Co do ewentualnie pękniętej głowicy - to wszystkiego dowiesz się po rozebraniu (niestety). Średnio koszt spawania (naprawiania) głowicy to coś około 800 PLN (+uszczelka i planowanie, robocizna za to będzie pewnie niższa, bo to i tak część roboty)

 

Tak zatem - najlepiej najpierw znajdź kogoś kto się tego podejmie i dowiedz się u niego szacowanych kosztów tej imprezy .... radzę tak bo chociażby po swoim przypadku wiem że to nie tak HOP znaleźć desperata do tego silnika ;)

[NIrVaNA]

to nie lepiej wstawic silnik? koszta podobne

[Homer]

to nie lepiej wstawic silnik? koszta podobne

 

Przerabiałem wstawianie silnika jeszcze za czasów Forda.. ( W escorcie)..

 

Nigdy więcej...

[Homer]

Kolega przesadza.

 

1. uszczelka (120 PLN)

2. uszczelka pod kolektor wylotowy (40 PLN)

3. ogólnie robocizna, planowanie, silikony, chęci - 400 PLN

4. visco (120 PLN - używane)

5. dorobienie szpilek, bo ktoś wcześniej grzebał i pourywał (20 PLN)

(chłodnicy nie liczę bo to osobna sprawa)

 

Razem wyszło 700 PLN, co niedużo zważywszy na to ze trudno było znaleźć chętnego do planowania głowicy dla R6...

 

Odliczając samą uszczelkę - 520 PLN

 

 

(no a oleju i płynu w chłodnicy nie wymieniałeś przy tym?)

 

No jak narazie u starego znajomego - 400 pln robocizna + wszystkie części i potrzebne uszczelki wyliczył na 460 pln,

+wymiana oleju i płynu w chłodnicy => 300.

 

czyli z 1100 z 3 miesięczną gwarancją..

[amato]

(no a oleju i płynu w chłodnicy nie wymieniałeś przy tym?)

+wymiana oleju i płynu w chłodnicy => 300.

W warsztatach po mojej okolicy ;) olej to jakoś 12-15 PLN za litr, borygo 80 PLN - jednak u tych gości do których wstawiłem wszystko to miałem w cenie.

 

Chociaż zamiast boryga wlali mi chyba petrygo jeśli dobrze poznaję :)

Tak czy inaczej, jak dojdę do ładu z wtryskami - dwa przerywają pracę to i tak ponownie wymienię wszystkie oleje (silnik, skrzynia itd.).

[Blaster]

Może nie będzie tak żle

 

Kupisz, uszczelke głowicy, pod pokrywe zaworów i pod kolektro jeśli taka potrzeba zejdzie 200zł i wszystko,,troche płynu,,,a może na paczątek samo H2O, tyle

 

Roobizna,,,,tu już różnie bywa,, myśle że 2 stówki to najmniej,,,no chyba że sam to zrobisz,,, ale jak nie masz narzędzi i warunków to nie watro

[mariusz827]

Roobizna,,,,tu już różnie bywa,, myśle że 2 stówki to najmniej,,,no chyba że sam to zrobisz,,, ale jak nie masz narzędzi i warunków to nie watro

 

Czasem narzędzia to nie wszystko.

Mnie kiedyś przy wymianie uszczelki pod głowicą w Ford Sierra 2,3D ukręciła się śruba i została w bloku (tzn jej część). Oddałbym do mechaniora i miałbym spokojny weekend, a tak, walka z pozostałością śruby w bloku (udało mi się ją w końcu wykręcić), dorabianie nowej (15 zeta), a ile kasy na piwo poszło to nie wspomnę (dla ukojenia zszarganych nerwów).

Jednak satysfakcja w samodzielnie wykonanej naprawy - nieprzeliczalna na żadne pieniądze.

 

pozdr

Mariusz

[Homer]

Jeszcze mam jedno pytanie - może związane z tą uszczelką.

 

Od jakiegoś miesiąca, męczę się z wolnymi obrotami, tzn na dojezdzie do skrzyżowania na LPG prawie zawsze gaśnie. :evil: - szczególnie na zimnym. ( U gaziarzy byłem - nic nie poradzili)

 

Jak zgaśnie to zeby gadzinę odpalić to kręcić trzeba z 10 sekund (na PB)

 

Na Pb też rewelacji nie ma - gdyż falują.

 

Przepustnice mam elektroniczną - krokówki brak. (przepustnica wymieniana i czyszczona jakieś 2000 km temu)

 

Może mieć to związek z tą uszczelką pod głowicą?

(Nadmienie ze jak narazie jeżdzę i obserwuje - temperatura nie rośnie, oleju nie przybywa, w zbiorniczku powybierałem ten olej co tam był, i jest go tam teraz tak jakby łyżeczkę od herbaty oleju tam ktoś nalał)

 

Jeżdzę do 3000 obr, - myslę ze to jednak przedmuch gdzieś na uszczelce jest który ujawnia się pod dużym obciązeniem.

(Z mechanikiem na wymianę uszczelki umówiłem się na za 3tyg)

 

No ale co z tymi obrotami? - od czego zacząć? :evil:

 

(Kopułka nowa BOSHa, Palec nowy )

[NIrVaNA]

przepływomierze, spróbuj go odpiąć to powinno pomóc ale autko będzie abrdzo mułowate, jak już wykryjesz że to jest to kup nową ;-) i po sprawie

[amato]

Jak można dostać się do tej sondy? Swoją sondę chyba też muszę wymienić, na komputerze pokazuje że coś stara się tykać ale nie działa prawidłowo... zanim jednak cokolwiek wymienię chcę upewnić się że wszystko jest dobrze podłączone... ponoć może być że masa źle styka - a na warsztacie to zaraz wyciągną całą serię elementów do wymiany ;)

[Homer]

przepływomierze, spróbuj go odpiąć to powinno pomóc ale autko będzie abrdzo mułowate, jak już wykryjesz że to jest to kup nową ;-) i po sprawie

 

No chyba masz rację - ale na 100% potwierdzę rano na zimnym silniku.

 

Po odpięciu przepływki, najpierw po odpaleniu na PB od razu zgasł, potem już normalnie, no i na LPG nie gaśnie...

 

Czy jest mułem nie mogę sprawdzić gdyż mam przedmuch na uszelce pod głowicą i termin u mechanika na za 3tyg i nie chcę jej przeciążać i jeżdzę jak emeryt do 3000 obr

 

PYTANIE:

 

Jakie są skutki jazdy bez przepływomierza??

 

Bo myślę ze te 3tyg to może pojezdzę z odpiętym, jak zrobię uszczelkę i podliczę koszta to poszukam dopiero przepływki..

[NIrVaNA]

ja jezdzilem z odpieta ponad 2 miesiace skutki :-) bardzo wkurzaja sie inni kierowcy i brak mocy auta :/ potem naprawiłem przepływkę

[Blaster]

Od jakiegoś miesiąca, męczę się z wolnymi obrotami, tzn na dojezdzie do skrzyżowania na LPG prawie zawsze gaśnie. :evil: - szczególnie na zimnym. ( U gaziarzy byłem - nic nie poradzili)

 

Musisz odczepić przewód co powietrze nim do filtra powietrza dochodzi tak aby nie zasysało go z przed auta tylko z komory silnika,,,

i problem zniknie :D

[Homer]

Od jakiegoś miesiąca, męczę się z wolnymi obrotami, tzn na dojezdzie do skrzyżowania na LPG prawie zawsze gaśnie. :evil: - szczególnie na zimnym. ( U gaziarzy byłem - nic nie poradzili)

 

Musisz odczepić przewód co powietrze nim do filtra powietrza dochodzi tak aby nie zasysało go z przed auta tylko z komory silnika,,,

i problem zniknie :D

 

Ten patent znam :) w każdym poprzednim aucie tak robiłem. - Niestety to nie to...

 

NIRVANA ma racje - po odpięciu przepływki - przestał gasnąć na LPG

[Homer]

j bardzo wkurzaja sie inni kierowcy i brak mocy auta :/ potem naprawiłem przepływkę

 

1) wyjaśnij o co chodzi z tymi kierwocami? ??

2) Na LPG też nie miałeś powera?

[NIrVaNA]

bez przeplywki nei jezdzilem na LPG bo lubial strzelac, mial większą moc niż na Pb, jesli chodzi o kierowców, to na Pb auto jest strasznie mulowate i autobusy miejskie szybciej startują na skrzyzowaniu