Skocz do zawartości

Smród spalonej gumy,piszczenie ,wibracje


Brambi

Rekomendowane odpowiedzi

witam pomykam 540i touring automat z 94

Mój problem objawia się następujaco:Kiedy pocisne troche mocniej to po zatrzymaniu gdzies z tylu smierdzi przypaloną gumą,nie są to opony na 100%.Drugi problem to kiedy jade z prędkością spacerową 10-20 kmh gdzies z tylu dochodzi jednostajne "obracające się" piszczenie,minimalne dodanie gazu likwiduje go natychmiast, odpuszczenie i mniejsza predkośc i wraca.Trzecia sprawa to wibracje jakich auto dostaje od około 120 km/h wzwyz trzęsie też gdzies od tyłu.Opony i felgi wykluczam bo nowe a na poprzednich było to samo.

Pytanie to co zwykle:co to moze być?

http://gratyzchaty.pl -Giełda Darmowych Przedmiotów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

U mnie też smerdzi gumą jak troszkę będę przyciskał

Pisk- Kiedyś w e36 miałem taki pisk jak się kończyło łożysko podporowe wału napędowego

Drgania podejrzewam to samo łożysko lub brak wyważenia samego wału napędowego>

Zresztą nie tylko o wyważenie może tu chodzić. Możliwe , że się kończą przeguby na wale.

Sprawdzić samemu to kupa roboty :mad2:

Jakoś nie mam czasu się zabrać.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdz pod spod. Sprawdz dokladnie caly tunel - moze osłona spadla i trze po wale, moze wygioles tłumik albo jakas inna rura i opala ci wygluszenie. Sprawdzaj po kolei - od skrzyni do kół /półosie/. Napewno coś znajdziesz. Daj znać czy lub co znalazłeś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może poduszki tylnego mostu, łączniki mostu, skłaniałbym się do sprawdzenia gumy amortyzującej [sprzęgła to w/w kolega] na wale,sprawdziłbym też podpore wału-tyle... -zapomniałem piszczenie moze pochodzić od amortyzatora [między spręzyną a guma w kielichu amora]-pzdr- :arrow:
"" jedż z butem ,ale nie na kapciu"", mów co myślisz , rób co mówisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i od razu lepiej :)

JA bym sie skłaniał ku teorii,że to podpora wału ze względu na ten pisk który nabiera na intensywności proporcjonalnie do predkości.Temat kół i klocków na 100% odpada bo sprawdzone.Jak żona wróci z nart w poniedziałek to wstawie auto do mechanika niech sie bawi.

http://gratyzchaty.pl -Giełda Darmowych Przedmiotów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy po przegladnieciu auta od spodu mechanik znalazl obie poduszki pod skrzynia wyrwane,to jednak nie tlumaczy piszczenia i zapachu gumy,jutro bedzie montowal poduszki to zobaczymy czy wibracje zanikna.I dalej szukamy....
http://gratyzchaty.pl -Giełda Darmowych Przedmiotów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Daj znać jak wyszło. Naprawdę interesuje mnie wynik. U mnie te gumy pod skrzynią są ok.

Ja jutro wyruszam na poszukiwania łącznika elastycznego wału

Zastanawiam się też ile pracy mnie czeka z wymianą?

Może ktoś to już robił i wie co i jak?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A wtemacie drgań, to mialem to samo - wymieniłem sprzeglo gumowe /łącznik/ miedzy skrzynia a wałem.

 

A jak zmieniałeś ten łącznik to stary był mocno zniszczony? Czy gołym okiem widać było , że trzeba go wymienić?

Zakładam , że po wymianie drgania ustały?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po opuszczeniu tlumikow niby wszystko ok, szarpanie reczne nie wykazywalo nic. Najprosciej, co by rozlaczyc naped w celach lokalizacyjnych, to odkrecic 3 sruby na tym wlasnie laczniku /sprzegle/. No i po rozkreceniu - bingo. Sznurki na wierzchu. A bylem przygotowany na podpore.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zmieniłem tą gumę i nic to nie dało.

Jak ktoś chce to starą oddam za bezcen.

To nie była przyczyna drgań.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.