Kilka pytań od nowicjusza (przymierzam się do kupna)

[Marcin74]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu szykuje się do zmiany Mazdy 626 1.8 96r na coś nowszego i mocnijeszego. Na placu boju zostały właściwie 3 auta, czyli E46 320d, 330d oraz Mazda 6 również turbo diesel.

Do Mazdy mam słabość bo 626 była wspaniałą maszyną, przez 100k km nie zawiodła mnie ani razu. Jeżdżę dynamicznie i raczej płynnie, dlatego korci mnie większa moc. W Mazdzie 6 to 136ps co nie powala. W 320d po lifcie jest już 150ps jednak najbardziej smakowity wydaje się 330d. Roczniki 2000-2002, budżet około 40k pln. I tu mam kilka pytań do lepiej czujących temat.

Po pierwsze jak jest z kradzieżami 320d i 330d?. Bez obrazy, ale BMW uchodzi za auto cokolwiek dresiarskie i łatwo ginące. Czy tak jest nadal, czy coś się zmieniło na lepsze? Czy jest ktoś tutaj kto jeździ czymś takim bez AC, jednocześnie nie będąc znajomym Bola, Krawężnika, Killera i innych takich? :lol:

Po drugie, co sądzicie o chipsie w 320d? Czy mozna w ten sposób wywinąć się z 330d i mieć prawie to samo tylko taniej? Przyznam że dla mnie 170ps to raczej dużo, zwłaszcza że do tej pory żyłem z 90ps i momentem 115nm. Mimo to jeżdżąc kilkugodzinne trasy wyprzedzały mnie 1 czasem 2 auta, także wychodzę z założenia że umiejętności kierowcy to połowa faktycznych osiągów auta.

Po trzecie, czy budżet 40k pln wystarczy na przyzwoite 330d, może być przed liftem? Ogłoszeń na mobil.de i Allegro jest kilka, nawet w okolicach 35000, chociaż widziałem że tutaj ostrzegaliście przed nimi.

Po czwarte, gdzie najlepiej pojechać na sprawdzenie auta przed zakupem? Jestem z Warszawy i być może będę kupował to na miejscu.

I po piąte i ostatnie, co sądzicie o samodzielnym sprowadzeniu tego z Niemiec? Szukałbym prywatnie, mam metę w Berlinie gdzie mogę się przechować ile trzeba. Nie wiem jednak czy gra jest warta świeczki, tzn. czy ryzyko kupienia złoma tam nie jest podobne jak tutaj, tylko więcej zachodu i kosztowniejsze inspekcje.

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Starałem się trochę przejżeź forum pod kątem podobnych pytań, jednak świat się zmienia cały czas, dlatego nawet jeśli coś już było, będę wdzięczny za "aktualne" informację. Jeżeli jest coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę, chętnie wysłucham.

Edytowane 31 Stycznia 2008 przez Marcin74

[BeEmWu]

odpowiem na część pytań a resztą niech się koledzy zajmą :mrgreen:

Na placu boju zostały właściwie 3 auta, czyli E46 320d, 330d oraz Mazda 6 również turbo diesel.

no wiesz jak możesz porównywać BMW z jakimś garnkiem do gotowania ryżu? :mlotek:

Czy jest ktoś tutaj kto jeździ czymś takim bez AC, jednocześnie nie będąc znajomym Bola, Krawężnika, Killera i innych takich?

następny co go stać na fajną bmkę a nie stać na AC :duh:

Po trzecie, czy budżet 40k pln wystarczy na przyzwoite 330d, może być przed liftem? Ogłoszeń na mobil.de i Allegro jest kilka, nawet w okolicach 35000, chociaż widziałem że tutaj ostrzegaliście przed nimi.

to juz se poszukaj :search: bylo sporo o tym ostatnio gdzieś :roll:

Po czwarte, gdzie najlepiej pojechać na sprawdzenie auta przed zakupem? Jestem z Warszawy i być może będę kupował to na miejscu.

za tą cene i W-wie to tylko do ASO: Inchcape, Auto Fus i Bawaria Motors -jest w czym wybierać :norty:

pozd

[renoraines]

1) nr VIN po nim mozna sprawdzic bezplatnie w ASO historie i wyposazenia auta,

2) kup miernik lakieru

3) 320d-330d zalezy gdzie jezdzisz wiecej miasto/trasa, czy w ogole wykorzystasz moc 330d. W duzym ruchu miejskim 330d tez potrafi spalic 12l ON/100 i to przy normalnej jezdzie, zwlaszcza na krotkich dystansach o tej porze roku.

Zlotym srodkiem byloby 320d/150KM po lifcie.

[Marcin74]

Co do AC to stać mnie jak najbardziej. Pytam o skalę zjawiska kradzieży, czy się jakoś zmieniła. Jeśli byłoby wśród was wielu takich którzy by ryzykowali brak AC i mimo to nie mieli kłopotów, byłby to znak że coś drgnęło. O to pytałem.

 

Co do japońskiego granka :lol: to nie mam złych doświadczeń, mam wrażenie że żółta rasa bardzo dobrze robi auta jeśli im ktoś z zewnątrz nie pomaga. Dla równowagi miałem wcześniej VW i przy Mazdzie to była porażka przez wielkie P. BMW to osobna bajka, bardzo mi się podchodzi zwłaszcza e46, ale fanatyczne uogólnienia są mało miarodajne według mnie.

 

Jeżdże głównie w mieście, ale trasy też mi się zdarzają, czasem całkiem długie. Pewnie licząc jakieś 60% to miasto, reszta wieś ;)

 

 

Dzięki za info.

Niezła stopka o tym drzewie i nadsterowności, muszę zapamiętać :wink:

[Walczy]

Po pierwsze jak jest z kradzieżami 320d i 330d?. Bez obrazy, ale BMW uchodzi za auto cokolwiek dresiarskie i łatwo ginące. Czy tak jest nadal, czy coś się zmieniło na lepsze? Czy jest ktoś tutaj kto jeździ czymś takim bez AC, jednocześnie nie będąc znajomym Bola, Krawężnika, Killera i innych takich? Laughing

ja mam compacta i nie parkuję tylko na strzeżonym, niesetety ja mam przykre doświadczenia bo najwyraźniej moje auto komuś się spodobało i chciał je mieć. Podstawa to AC i dodatkowe zabezpieczenia.

 

Po trzecie, czy budżet 40k pln wystarczy na przyzwoite 330d, może być przed liftem? Ogłoszeń na mobil.de i Allegro jest kilka, nawet w okolicach 35000, chociaż widziałem że tutaj ostrzegaliście przed nimi.

taniej kupisz więcej włożysz :(

 

Po czwarte, gdzie najlepiej pojechać na sprawdzenie auta przed zakupem?

najlepiej ASO plus zaufany mechanik

[cyberpooh]

Witam,

 

Do Mazdy mam słabość bo 626 była wspaniałą maszyną, przez 100k km nie zawiodła mnie ani razu. Jeżdżę dynamicznie i raczej płynnie, dlatego korci mnie większa moc. W Mazdzie 6 to 136ps co nie powala. W 320d po lifcie jest już 150ps jednak najbardziej smakowity wydaje się 330d.

 

Powiem ci tak,

do jazdy po miescie przez pierwszy rok 150KM w moim 320d zupelnie mi starczalo, tez przesiadlem sie z 90ps :) Teraz... coz nadal swietnie sie jezdzi, na trasy spokojnie wystarcza.... ale 330d byloby mile :twisted:

I mysle ze lepiej kup w lepszym stanie 320d i zawsze mozesz to zchipowac niz zuzyta 330.

Co do porownania mocy mazdy ... to nie takie proste, audi 4 136km bodazje z 6 biegowa skrzynia jest porownywalne co do osiagow z moimi 150KM... wiec to sie tak dokladnie nie przeklada.

[m_snikers]

330d fajnie się jeździ ale po roku brakuje mocy :) ale tak chyba jest zawsze :) recepta 3 dni nie wsiadać do auta i znowu fajnie jeździ :)

[wieniu]

Co do AC to stać mnie jak najbardziej. Pytam o skalę zjawiska kradzieży, czy się jakoś zmieniła. Jeśli byłoby wśród was wielu takich którzy by ryzykowali brak AC i mimo to nie mieli kłopotów, byłby to znak że coś drgnęło.

 

Brak AC nie ryzykowałbym, ale zadzwoń do kilku TU i poproś o wycenę AC dla np. BMW320d i Passata TDi i Audi A4 w podobnej cenie, poznasz odpowiedź czego ginie więcej. Dla przykładu w link4 dla właśnie takich aut pod koniec zeszłego roku różnica w ubezpieczeniu wynosiła blisko 1000zł na korzyść BMW

[Nierobig]

Tutaj masz ranking najbardziej kradzionych samochodów w Polsce na rok 2007 :wink:

Najczęściej kradzione modele:

 

1. Volkswagen Passat (2337 szt.)

2. Volkswagen Golf (1883 szt.)

3. Fiat Seicento (1165 szt.)

4. Fiat 126 p (1133 szt.)

5. Audi 80 (821 szt.)

6. Fiat Cinquecento (644 szt.)

7. Audi A6 (640 szt.)

8. Opel Astra (514 szt.)

9. Skoda Octavia (458 szt.)

10. Audi A4 (448 szt.)

 

Także troche pojedzisz swoim BMW za szybko go nie wezmą ci :wink:

[BeEmWu]

Tutaj masz ranking najbardziej kradzionych samochodów w Polsce na rok 2007 :wink:

Najczęściej kradzione modele:

 

1. Volkswagen Passat (2337 szt.)

2. Volkswagen Golf (1883 szt.)

3. Fiat Seicento (1165 szt.)

4. Fiat 126 p (1133 szt.)

5. Audi 80 (821 szt.)

6. Fiat Cinquecento (644 szt.)

7. Audi A6 (640 szt.)

8. Opel Astra (514 szt.)

9. Skoda Octavia (458 szt.)

10. Audi A4 (448 szt.)

 

Także troche pojedzisz swoim BMW za szybko go nie wezmą ci :wink:

 

czyżbyśmy mieli nasycony rynek używanymi częściami do BMW? :think:

[m_snikers]

Chyba po prostu giną najpopularniejsze auta czytaj te których jest na pęczki na każdej ulicy :) ale to nie znaczy, że bmw nie kradną było na forum parę razy że ktoś szukał swojego autka bo mu jakiś dziad ukradł. AC trzeba mieć szczególnie w dieselku .

[jatz]

statystyk na temat kradzieży nie znam.

 

skośnoocy robia dobre auta. trwałe.

 

wsiądź do bmw e46, obojetnie 320d czy 330d, zamknij za soba drzwi (poczuj różnicę - ważą pewnie połowę więcej niż te z japońca) i po prostu pojedź kawałek. sprawdź co znaczy auto wyważone 50-50. sprawdź, czym różni się 400 Nm od 115, którymi dysponowałeś.

 

obserwuj różnicę w podejściu BMW do tworzenia samochodu... po angielsku napisali sobie ultimate driving machine. jeśli jesteś dobrym kierowcą, i wysiądziesz po jeździe próbnej bez rumieńców , będę zdziwiony.

 

napisz jak było!

[Burner]

Jeżeli chcesz, wykup AC w PZU na samą kradzież.

Zapłacisz duużo mnie w porównaniu do pełnego Auto Casco u innych ubezpieczycieli.

[bakukamil]

Jeżeli chcesz, wykup AC w PZU na samą kradzież.

Zapłacisz duużo mnie w porównaniu do pełnego Auto Casco u innych ubezpieczycieli.

Mam takie pytanie czy na każde auto można wykupić te ubezpieczenie od kradzieży czy są ograniczenia co do rocznika? i jaki jest orientacyjny koszt ? Bo patrzyłem na stronie PZU i tam nic nie ma na ten temat...

Pozdrawiam,

[Burner]

bakukamil, dziwne, ja jakiś zcas temu ściągałem 2 regulaminy i na stronce było. Mniemam, że cały czas jest :)

Nie wiem dokładnie, ale przypuszczam, że są ograniczenia wiekowe (auta). Idz do PZU/agentki PZU i zapytaj, niech Ci zrobi kalkulację itd.

[bolo73]

w PZU AC kradzieżowe ok 6,4 % wartości auta a AC od NNW ok 3,5% wartości auta .

[BeEmWu]

Wykupienie AC na samą kradzież to bezsens. Jak ci np ktoś walnie albo cię zmusi wiechać do rowu i ucieknie albo ci na parkingu przed biedronką porysuje jaka baba i załużmy koszt naprawy bedzie przykładowo 3,4 tyś to co wtedy zrobisz :?: z własnej kieszonki będzie żal wiec pewnie sprzedasz za psie pieniądze :mad2:

wiec moje zdanie jest takie ze albo kupujesz "całe" ac albo wcale nie kupuj...

co do wykupu AC to większość firm nie chce ubiezpieczać auto starszych niż 10 lat ale jest pewna grupa która to robi bez problemu :P

[Burner]

Wykupienie AC na samą kradzież to bezsens. Jak ci np ktoś walnie albo cię zmusi wiechać do rowu i ucieknie albo ci na parkingu przed biedronką porysuje jaka baba i załużmy koszt naprawy bedzie przykładowo 3,4 tyś to co wtedy zrobisz :?: z własnej kieszonki będzie żal wiec pewnie sprzedasz za psie pieniądze :mad2:

wiec moje zdanie jest takie ze albo kupujesz "całe" ac albo wcale nie kupuj...

 

Nie lubie takich kategorycznych stwierdzeń :roll:

Jest sens - dużo mniejsza składka roczna, a w razie kradzieży jesteśmy ubezpieczeni.

Jak pukniemy z naszej winy - trudno, doskonale wiedzieliśmy, że w takich przypadkach sami będziemy płacić.

Więc nie ma co popadać w skrajności typu "albo całe AC, albo wcale", skoro można wziąć takie minicasco np w PZU.

I nie pisz, że gdy koszt naprawy będzie wynosił 3-4tyś to wtedy nikogo nie będzie stać na naprawę i sprzeda za psie pieniądze. Gdy mówisz o jakimś leciwym e36, którego nie opłaca się naprawiać, to OK, ale są różni ludzie jeżdżący różnymi (czyt. droższymi) samochodami.

 

Wg mnie jak najbardziej ma sens takie minicasco.

Ktoś się chwalił, że za minicasco w PZU na Astrę Bertone 2001r 2.2 benz. w Szczecinie , z posiadaną zniżką 15% , zapłacił:

Za samo AC od kradzieży zapłaciłem 432zł w jednej racie, a auto wycenili na 36100zł.

 

PS. Przeczytałem na stronce PZU, że maksymalny wiek auta dla ubezpieczenia minicasco to 8 lat.

[BeEmWu]

I nie pisz, że gdy koszt naprawy będzie wynosił 3-4tyś to wtedy nikogo nie będzie stać na naprawę i sprzeda za psie pieniądze. Gdy mówisz o jakimś leciwym e36, którego nie opłaca się naprawiać, to OK, ale są różni ludzie jeżdżący różnymi (czyt. droższymi) samochodami.

kolego oczywiste jest że jak kogoś stać na auto za np 30,40k to 1/10 tej sumy specjalnie go po kieszeni nie bije :P no chyba że odkładał całe życie do skarpety :twisted2:

[robi80]

W polisie AC od kradzieży raczej nie ma limitu wiekowego samochodu!! Ja miałem taką polise w mojej E30 z 90r. i z jej ubezpieczeniem nie było żadnych problemów!! Składka obliczana jest na podstawie rocznika, wyposażenia, oraz przebiegu auta. Dodam tylko że wiek samochodu ma duże znaczenie gdyż im auto starsze tym większy procent składki AC!! Np. za BMW 318 E30 z 90r. zapłaciłem 6% wartości auta, a za obecną Bm-ke 320 E36 z 98r. składka wyniosła 3.2% wartości auta!! Moim zdaniem jest to najlepsza forma zabezpieczenia auta przed kradzieżą i na dodatek wcale nie jest droga, a porównując cenowo pełne AC a polise od kradzieży to różnica jest dosyć spora, która jest na korzyść polisy AC od kradzieży!! Więc warto się zastanowić!!

Pozdrawiam.

[Marcin74]

Dzięki za wszystkie uwagi. Póki co mam max zniżke na OC, w link4 zaproponowali mi ok 3000pln rocznie dla 330d (AC + OC), chociaż z pewnymi obwarowaniami (chyba 30% robocizny przy crashu sam pokrywam). Minicasco w link4 nie ma. Wypytam w innych TU, bo przez 200.000 km przejechanych nie zrobiłem żadnej szkody, więc ma to pewien sens. Z drugiej strony zdarzyło mi się że jakiś kutafon przejechał mi kamieniem po masce z przodu, której na szczęscie nie naprawiłem bo miesiąc później z 5 piętra spadła mi na tą samą maskę gigantyczna bryła lodu. Powstał obraz Picasso. :duh: :D

Sporo mówi ten złodziejski ranking, faktycznie nie wygląda źle, zwłaszcza że jest tam Audi A6 i A4 a to w pewnym stopniu konkurencja. Trochę się jeszcze poprzymierzam do tematu, pewnie za kilka tygodni podejmę działania. Korci mnie też te 6 cylindrów bo na codzień pracuje z muzyką więc brzmienie auta todla mnie ważna sprawa. Zobaczymy też co się da wyhaczyć, chociaż jakoś ufam Niemcom, zwłaszcza prywatnym właścicielom że dbają o auta. Takiego pewnie będe szukał.

 

Jeszcze raz dzięki za info. Dam znać jak coś namierzę, może mnie troszkę pokierujecie na dalszym etapie.

[bolo73]

tak na marginesie to nie polecam link 4 dla takiej bryki ale to twój wybór

[Burner]

tak na marginesie to nie polecam link 4 dla takiej bryki ale to twój wybór

 

Do OC od biedy może być, natomiast decydująć się na AC wybrałbym solidniejszą firmę :roll:

[bolo73]

tak na marginesie to nie polecam link 4 dla takiej bryki ale to twój wybór

 

Do OC od biedy może być, natomiast decydująć się na AC wybrałbym solidniejszą firmę :roll:

 

 

 

popieram 100% :cool2:

[sylwo]

witam i powiem ci ze przechodzilem taka sama rozterke z ubezpieczeniem mojego auta,po sprawdzeniu kilku ubezpieczycieli wybralem axa z maksymalnym udzialem wlasnym w razie wypadku.znaczy to mniej wiecej tyle ze w razie dzwona place pierwsze 6 tys sam a reszte doplaca axa ale w razie kradziezy wracaja wartosc katalogow autka. u mnie e46 touring 320d 2003 r. cena ubezpieczenia 2.1 tys zl.