Pytanie: 535iA versus 540iA

[rAd3k]

Jak się mają subiektywne odczucia z jazdy E39 535iA a 540iA ? Czy te modele różnią się czymś więcej niż tylko silnikami ?

 

Pytam, gdyż mój ojciec zastanawia się nas kupnem pierwszej z nich. Jest czarna, wyłupiasta :shock: z TV i wyposażona w M pakiet. Czy ten silniczek :wink: jest ekonomiczniejszy w realnej eksploatacji od 4.4 ?

 

Czytałem, że układ kierowniczy E39, różni się dla wersji R6 a V8, czy to prawda ?

 

pozdr.

 

PS. wcześniej użyłem szukajki :)

[Bartek]

535 też jest V8. Różnicy w spalaniu prawie nie widać. Mocy trochę mniej. Gdybym miał wybór to zdecydowanie 4.4, ale 3.5 też jeździ bardzo ładnie.

[LukaszPL]

Jezeli mialbym wybierac to tylko 540 :cool2: wylacznie z szesciobiegowa skrzynia biegow.

[Sebast - BMW Klub Polska]

3.5l jest oszczędniejsza o ok. -0.5-1.5l/100km (szczególnie po mieście), a więc różnica, nie aż taka mała ...

Cała reszta jest praktycznie identyczna.

Układ kierowniczy (i nie tylko) różni się w R6 i V8, ale jak Bartek wspomniał 3.5l jest V8, a R6, to już słabsze silniki i wiele układów jest innych.

[rAd3k]

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Po jazdach mogę tylko powiedzeć, że auto świetnie jeżdzi :D a przyspieszenie na wyższych biegach jest więcej niż wystarczające.

Silniczek rzeczywiście :duh: V8, w rzeczy samej imponująca bryła pod maską :o oraz ta jedwabista praca :D .

 

Cieszę się też, że będzie bardziej ekonomicznie od 540iA, bo nadal mam wrażenie, że sekwencyjne instalacje gazowe są jeszcze w stadium rozwoju. Za to skrzynia automatyczna jest bardzo wygodna i zaskakująco energicznie zmienia przełożenia.

 

Ojca przerażają zamontowane szerokie opony, faktycznie, trochę czuć koleiny :| Twardość zawieszenia auta zaś odpowiada wszystkim domownikom :cool: . Czy wersje z zamontowanym M pakietem, mają inne hamulce ? bo nie bardzo wiem, jakie można założyć felgi stalowe z zimówkami ?

 

Napewno 540i to rakieta :P , lecz akurat trafiła się okazja zakupu dobrze wyposażonej 535iA z RFN.

Jak myślicie, ile jest warta 535iA, NAVI+TV, M pakiet, 55kkm, '00 (model przed liftingiem), starannie naprawiona po delikatnej stłuczce ? Ojciec chciałby zbić cenę, lecz nie wiem jaka jest dolna granica. Przeglądam serwisy mobile.de czy autoscout24.pl, lecz tam jak zwykle, ceny mają olbrzymią rozpiętość.

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

pozdr.

[Sebast - BMW Klub Polska]

Przebieg 55 tys. - trochę podejżanie niski, chyba, że jest rzetelnie wypełniona ks. serwisowa. Jeżeli nie ma takiej, to bym stawiał na co najmniej 80-100 tys., ale widziałem i 5 letnie z przebiegiem 200 tys. km ...

A tak na marginesie, to RFN już dawno nie ma ;) oraz co to masz za Fiata 176p ?!

[Gość]

to RFN już dawno nie ma

 

A jednak jest...

Przed zjedniczeniem było Bundes Republik Deutschland, i teraz NIemcy tak samo nazywają swój kraj. Ten sam podział administracyjny.

To RFN wchłoneło NRD, a nie na odwrót.

[Sebast - BMW Klub Polska]

to RFN już dawno nie ma

 

A jednak jest...

Przed zjedniczeniem było Bundes Republik Deutschland, i teraz NIemcy tak samo nazywają swój kraj. Ten sam podział administracyjny.

To RFN wchłoneło NRD, a nie na odwrót.

Niech będzie, ale nie jesteśmy w Niemczech tylko w Polsce, a tutaj raczej mówimy "Niemcy" - nie spotkałem się aby w TV, czy radiu mówili RFN ... ale to inna bajka ;)

[Gość]

Już tak zamykając offtopic, to czasem słysze w TV o "RFN".

 

Ale wracajcie Panowie do tematu, bo 540-ka to jakby nie było, kawał silnika.

[rAd3k]

Odnośnie przebiegu też podzielam wątpliwości. Auto sprzedają dwaj bracia, handlarze. Ojciec ich zna, zawsze też kupował auta z małym przebiegiem . Bracia zarzekają sie, że auto ma właśnie 55kkm przebiegu i miało być od nowości użytkowane przez biuro rachunkowe w Niemczech :wink: Mogą to być miejskie kilometry. Podczas prezentacji, nie miałem dość czasu by bardziej przyjrzeć się detalom, wskazującym na większe zużycie. Pierwszy raz :shock: zobaczyłem zamszową tapicerkę :?: . Natomiast do wymiany jest szyba, z powodu pęknięcia po uderzeniu kamyczkiem.

 

Dopiero teraz nasuwają sie pytania odnośnie realnej skali uszkodzeń, chłodnica i pas przedni nie były zniszczone, geometria podobno świetna.

Za tydzień, jak handlarze wrócą z urlopu, zobaczę zdjęcia stanu przed naprawą.

 

Przy pytaniu o książkę serwisową i przeglądy, starszy z braci zaczął ją szukać w pliku różnych książeczek tego auta. Gdy nie znalazł odpowiednich wpisów poza specyfikacją wyposażenia , bardzo się zdenerwował :norty: . Bracia mają jeszce pozytywny kredyt zaufania. Poczekamy aż książeczka z wpisami się znajdzie :lol: .

 

 

Coraz więcej wątpliwości, może warto szukać auta na własną rękę w Niemczech ? Zaprzyjaźniony taksówkarz, użytkujący niezagazowane E32 730i, poleca E38, najlepiej 730dA lub Audi A8 3.3 TDI, jednak mojego ojca interesuje auto zrywne, bez turbodziury :) Dlatego szukamy auta z benzynowym silnikiem V8.

 

Sebast, możesz porównać auto japońskie, którym jeżdziłeś, do swojego E38 735iL ? Miałem styczność z kompaktowymi Nissanami, Micrą K11 oraz Almerą N15 i poznałem je jako auta o trwałym zawieszeniu i praktycznie bezusterkowe. Natomiasty ceny części w autoryzowanym serwisie potrafiły być wysokie :?

 

 

Odnośnie fiata 176p :mrgreen: , jest to moja aktualna "włoszczyzna", Fiat Punto, modello 176, by Fiat Auto Poland, akurat w fabrycznie przerasowanej :wink: wersji 86 km.

 

pozdr.

[Sebast - BMW Klub Polska]

Co do porównania z japończykami ... Ja miałem tego Mitsubishi bardzo niedługo i to była praktycznie nówka. Teraz mam też japończyka, ale też zbyt krótko. Ale wg mnie i opinii wielu osób - serwis ASO jest raczej dość drogi podobnie jak i części (w ASO). Trwałość i niezawodność japończyków (a szczególnie Toyoty) jest potwierdzona przez bardzo wiele osób, ale do przebiegów rzędu ok. 200 tys km, potem to już jest mniej różowo ... nie mam też co porównywać te japończyki co miałem, do tego BMW co mam ;), co innego jak bym miał Lexusa GS300, czy LS400, to mógłbym coś porównać ...

[Felix - BMW Klub Polska]

ojca interesuje auto zrywne, bez turbodziury :) Dlatego szukamy auta z benzynowym silnikiem V8.

 

 

 

V8 automat tez ma turbo dziure mniejszą niż dizell ale ma. :doh:

[rAd3k]

Minęło trochę czasu..

 

 

Faktycznie, 540i z ręczną skrzynią biegów to rarytas 8) Wersja z automatem też jest ciekawa, zwłaszcza w mieście, lecz nie daje poczucia tej kontroli jaką pokładałem w autach BMW. Ojciec był niepocieszony :| Bogatszy o doświadczenia innych oraz swoje skromne spostrzeżenia, szukałem ośmiocylindrowca. Ja wybierałem ogłoszenia, Ojciec aprobował, kuzyn dzwonił.

 

Parametr ceny, pomocny dla handlarzy by nabywca uległ pokusie posiadania tańszego BMW, nie był do końca pomocny. Przeszliśmy tureckie wątki, bajki o świetnych autach z Berlina, które okazywały się w najlepszym razie wręcz artystyczną robotą nad trupami. Niektóre auta wręcz ewoluują, na zdjęciach widzimy auto uderzone centralnie, dzwon lekko z prawej strony, w komorze silnika harmonijka przy lewym słupku. Na miejscu błotnik i maska nowe, zupełnie inne auto :shock: . Zmienione felgi współgrają teraz z wystrojem sportowym.

"nówka" "prościutka, nie jeżdżona !" "nie śmigana w Polsce !" "jak ten silnik gada !"

Polscy handlarze, z którymi się spotkałem, sprawiali wrażenie obytych :mrgreen: w meandrach auto handlu czy może handlu moto złudzeniami. Następnie szukaliśmy aut z dawnego RFN-u, Niemiec porządnych, jak wtedy sądziłem. Nie wiele się myliłem, mają porządek na ulicach. Jednak i tam jest znajomo wyglądający kebab oraz karty do gry :clap: Ogłoszenia prywatne też są obsadzone przez wyspecjalizowanych handlarzy. Czasem zdradzają ich nazwiska, krzykliwe napisy w opisie auta, zdjęcia mokrych aut na placu :mrgreen: .Trzeba więc dzwonić, pytać...

 

Na końcu jest właściciel lawety oraz podróż na kraj Niemiec. Nie każdy tam pojedzie, jedni w tym samym czasie dwa razy będą w Berlinie.

"Nie chcesz kupić auta z Berlina ? Dlaczego ?"

...

"Tak daleko ?! Nie opłaca się, tam nie pojadę"

Szukanie bywa absorbujące... Jednak jego pozytywny efekt potrafi wyzwolić niekłamaną radość nowego właściciela. O wyborze auta często decyduje przypadek, ślepy los. Intuicja.

 

Tak też i bylo z 530i z ręczną skrzynią biegów. Tak, to R6 a nie V8. Ale manual, bez zbędnych opóźnień :dance: Auto po liftingu w świetnym stanie. Bez telewizorka ale z bi-ksenonami. Skórka i klimatronik. Ojciec już nie jest niepocieszony :P

 

W przyszłości ? Być może poszukamy coś z serii E63 :wink:

EOT z mojej strony.

[psychop]

No wlasnie. Szukac mozna do upadlego, i pewnie w koncu sie znajdzie,

ale wlasnie dlatego kupilem auto z dzialu aut uzywanych serwisu BMW

a nie od autohandlera. Jednak wazny TUV i faktura od autoryzowanego

dealera daje przynajmniej pewne poczucie bezpieczenstwa...

[kiokio]

jakie można założyć felgi stalowe z zimówkami ?

 

 

Z tego co mi wiadomo to do e39 535/540 producent przewiduje tylko felgi z lekkich stopów.

Mam rację :?: Ktoś sie ustosunkuje do mojej nie pełnej wiedzy na temat modeli e39 :D :?:

[psychop]

jakie można założyć felgi stalowe z zimówkami ?

 

 

Z tego co mi wiadomo to do e39 535/540 producent przewiduje tylko felgi z lekkich stopów.

Mam rację :?: Ktoś sie ustosunkuje do mojej nie pełnej wiedzy na temat modeli e39 :D :?:

 

To jest tak - jakies tam stalowki z odpowiednim ET i rozstawem srub

zapewne da sie zamontowac, jednak producent wyklucza taka konfiguracje (ze wzgledu na rozmiary tarcz hamulcowych i zaciskow z przodu).

[Bartek]

Faktycznie, 540i z ręczną skrzynią biegów to rarytas

 

Nie przesadzaj. E38 740 w manualu to rarytas. 540 jednak jest trochę więcej. Mam właśnie teraz ten sam problem. Niby steptronic przełącza szybko i jazda (zwłaszcza po mieście) jest przyjemna (mając świadomość możliwości przełączenia na automat). Mnie jednak brakuje sprzęgła. To jest pewien problem. Jednak patrząc w przyszłość chyba nie mamy wyjścia i trzba będzie się do tego przyzwyczaić. Przyszłością są bezsprzęgłowe skrzynie SMG. Z jednej strony chcę manuala a z drugiej po 2 miesiącach szaleństwa, jak dzień w dzień będę stał w korku na wspaniałym warszawskim moście Grota będę przeklinał siebie i tą decyzję :duh: . Co robić "wujku Dobra Rada"??? :P

[Bartek]

producent wyklucza taka konfiguracje (ze wzgledu na rozmiary tarcz hamulcowych i zaciskow z przodu).

 

I pewnie z tyłu też. Jak kupiłem kilka lat temu swoją E34 540 to dostałem na zapasie 15" felgę BMW, która nadawała się tylko do zabawy dla małolatów z podwórka. Nie wchodziła ani na przód ani na tył (duże zaciski do wentylowanych tarcz tylnych).

[ozzy]

Przyszłością są bezsprzęgłowe skrzynie SMG. Z jednej strony chcę manuala a z drugiej po 2 miesiącach szaleństwa, jak dzień w dzień będę stał w korku na wspaniałym warszawskim moście Grota będę przeklinał siebie i tą decyzję :duh: . Co robić "wujku Dobra Rada"??? :P

Wychodziłem z tego samego założenia przy kupnie 528 i dlatego mam automat. Teraz pluje sobie w brode... Czekanie w korku jest warte zabawy w manualu :!: :!: Poza tym jak lubisz "czuć" auto i jesteś zwolennikiem szybszej jazdy to tylko manual. Po pół roku użytkowania manual mi się znudził i się zrobił monotonny (moje subiektywne odczucie) - nawet w trybie "s" sam zmienia biegi, o poślizgach na asfalcie raczej trzeba zapomnieć...

[Bartek]

mam automat

Nie licząc samochodów, którymi sie jeździ chwilowo, zawsze mi wypadało na zmianę (co rok - dwa lata) automat z manualem. Najciekawsze jest to, że wsiadając do tego "nowego" zawsze się cieszyłem... przez 2 miesiące...

[Bastek]

Szukanie bywa absorbujące... Jednak jego pozytywny efekt potrafi wyzwolić niekłamaną radość nowego właściciela. O wyborze auta często decyduje przypadek, ślepy los. Intuicja.

 

Tak też i bylo z 530i z ręczną skrzynią biegów. Tak, to R6 a nie V8. Ale manual, bez zbędnych opóźnień :dance: Auto po liftingu w świetnym stanie. Bez telewizorka ale z bi-ksenonami. Skórka i klimatronik. Ojciec już nie jest niepocieszony :P

Jak rozumiem kupiliście E39 530i? A czy to przypadkiem nie jest V8?

[psychop]

Szukanie bywa absorbujące... Jednak jego pozytywny efekt potrafi wyzwolić niekłamaną radość nowego właściciela. O wyborze auta często decyduje przypadek, ślepy los. Intuicja.

 

Tak też i bylo z 530i z ręczną skrzynią biegów. Tak, to R6 a nie V8. Ale manual, bez zbędnych opóźnień :dance: Auto po liftingu w świetnym stanie. Bez telewizorka ale z bi-ksenonami. Skórka i klimatronik. Ojciec już nie jest niepocieszony :P

Jak rozumiem kupiliście E39 530i? A czy to przypadkiem nie jest V8?

 

W e39 nie wystepuje 3.0 V8 - w 2000 (chyba -nie pamietam, poprawcie mnie) M52 R6 2.8 zostal zastapiony przez M54, rowniez rzedowa szostka.

"dziure" wypelniono przez zwiekszenie mocy silnika 2.5 do ok. 192 KM.

 

dokladnie - 2000/03

[Sebast - BMW Klub Polska]

Szukanie bywa absorbujące... Jednak jego pozytywny efekt potrafi wyzwolić niekłamaną radość nowego właściciela. O wyborze auta często decyduje przypadek, ślepy los. Intuicja.

 

Tak też i bylo z 530i z ręczną skrzynią biegów. Tak, to R6 a nie V8. Ale manual, bez zbędnych opóźnień :dance: Auto po liftingu w świetnym stanie. Bez telewizorka ale z bi-ksenonami. Skórka i klimatronik. Ojciec już nie jest niepocieszony :P

Jak rozumiem kupiliście E39 530i? A czy to przypadkiem nie jest V8?

E39 530 nie było V8 (M60), 530 dopiero "wszedł" w 2000 roku i jest to R6 (M54). V8 w E39 były tylko (535) 3.5l i (540) 4.4l, M62

[Sebast - BMW Klub Polska]

psychop - wysłałeś posta kilka sekund wcześniej ode mie ;)

[Szakalos]

Wracajac do pytania 535 czy 540 odpowiedz dla mnie posiadacza 540 byla prosta :) na ekonomicznosc nie liczylem wiec na osiagi postawilem.

 

ktos odnosil sie do instalacji - jest tu paru zawodnikow, ktorzy maja i nie zaluja -> patrz moje posty ;)

 

Aha, i jeszcze jedno, czytajac o tej 535 00' to nie wiem jaki mial dzwon, ale 55 tysi przebiegu bez ksiazki to bardzo!! malo realne, chyba ze tyle w naprawie stoi...

bo kto kupuje V8 żeby stalo :nienie: