Skocz do zawartości

Czy warto brac??bunka e34 ...


nitae34

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym się poradzić fachowców....Mam do kupienia( tylko czekam na kredyt) bmw e34 525 24v 1992 rok...szary metalik...ogladalem to cichutko chodzi...tlumik nowy...zawieszenie w porzadku...silnik cyka:)z zewnatrz piekna...główny plus ze identyko jak moja...nie jezdzila na gazie...tylko 277 tys...siedzenia wytarte...ale przynajmniej faktyczny stan licznika...ile pali ten silnik??bo moja bawarka to pierwsze auto i mam w dosc zajezdzonym motorze i na gazie...wiec mi pali 14 l benzyny... 16 gazu....chca za te bmw 9000 zl..poradzcie czy warto brac??

 

wyposazanie:

-bez klimy

-welur

-halogeny

-alarm

-centralny

-odciecie zaplonu

-alusy szprychowe(w artykule o b10 alpine miala takie same...)

-4x szyby

-lusterka podgrzewane i el...

-radio...

 

moze mi ktos napisac na temat tego modelu z tym motorem...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

wydaje mi sie ze 9000 to troche drogo, wyposazenie, hmm wersja bida+

masz 12v fajny silniczek bez problemowy i chcesz sie pchac na 24v - no niewiem...srednio :wink:

 

jak juz to kup sobie silnik 24v i zamien

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj stary widze, ze masz pres....ane z ta poprzednia BMka

 

powiem Ci tak szczerze, przeczytalem, ze urodzila Ci sie corka, moim zdaniem daj sobie spokoj z BMW, powod? Czysto ekonomiczny. Moze zostane zaraz pojechany na tym forum za to co powiem, ale na Twoim miejscu kupilbym za ta kase cos bardziej ekonomicznego. Mam na mysli drogie kosztu utrzymania BMki z tego rocznika, ciagle cos tam trzeba wymieniac, czesci sa dosc drogie, pali - wiadomo. A o BMke trzeba dbac zeby jezdzic. Sam jestem studentem i praktycznie cale moje zarobki pochlania samochod. Wg mnie mozna w tej cenie znalesc samochod, ktory bedzie mniej wymagajacy czasowo i finansowo.

Oj troche sie rozpisalem, ale taka moja rada.

 

A propos tamtej Bmki to sprzedalbym ja na czesci, zawsze bedziesz mial co jakis czas kaske, a wszystko nie przepadnie

 

Pozdro i zycze pomyslnego rozwiazania problemow w nowym roku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam szacunek do bmw..i moja dotychczasowa bunia mimo rozklekotanych wachaczy i tykajacych zaworow...nigdy mnie nie zwiodla...nie bylo ani razu by zgasla czy nie chciala zapalic...a ja pracuje razem z zona i mamy ponad 3 tys zarobkow to jakos sobie damy rade finansowo:Pgadalem ost z znajomym wlascicielem komisu..i opowiadal ze daniej kupil 10 letniego rekinka i jezdzil nim prawie 10 lat..i robil tylko przednie zawieszenie ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

As you wish, ja tez mam szacunek do BMW, nie w tym rzecz, ze chcialem Cie zniechecic tylko pokazac realne kosztu utrzymania

 

Jak jezdzilem na Pb wydawalem ok 500-600zl na sama benzyne, nie liczac innych wydatkow zwiazanych z utrzymaniem samochodu (mycie, wymiana plynow, OC, przeglad, czesci, naprawy).

 

No coz ale BMW jest jak choroba, tak czy siak wydaje mi sie, ze za ta 525 24v ciut przydrogo. Licz sie z tym, ze na poczatek bedziesz musial wsadzic w auto z 1,5 tys.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tak : ja kupilem za ok 8500 e34 z 94 TDS z klima,ksenonami, automatem, elektryka alu itd, czyli wersja fajna i musialem wlozyc w nia prawie drugie tyle, co prawda robilem ja jak to sie mowi "na bostwo" , perfekcyjnie i pewnie na wielu rzeczach moznaby oszczedzic a jeszcze inne zostawic , ale musisz sie liczyc ze przy tej cenie na 1500 sie nie skonczy . Takie jest moje zdanie i jesli chcesz jezdzic spokojnie e34 to musisz miec sporo kasy. A za ta twoja 9000 to sporo , bo nie ma nawet klimy a to podstawa. Ja juz bym szukal z klima cos.
The Ultimate Driving Machine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moją kupiłem w kwietniu za 6200, trochę się obawiałem że popłynę potem na bardzo dużo, ale kończę robić to o czym wiedziałem przy kupnie i jak na razie jest OK. Wydałem ok 2000 ( wymiana wszystkich płynów,w tym olej i filtr w automacie, visco, jakieś paski, listwy ozdobne, szyba przednia) Czekają mnie jeszcze za jakiś czas tarcze i klocki z tyłu. Moja wersja jest podobnie wyposażona, tyle że automat, pytasz o spalanie - 11 l latem, 12 zimą, biorąc pod uwagę że chcesz manual - litr mniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mojej strony wyglada to tak ze wszystko zalezy od tego co naprawde kupisz:) ja mam dwie Beemki z tego jedna na sprzedaz- i nie moge powiedziec ze stare auto= koszty bez konca itp... w trojce po kupieniu zmienilem olej i filtry i zalalem do pelna- to tyle. caly czas jezdzi bezawaryjnie- i wkladam w nia mniej kasy niz znajomi w nowego peugeota. co do silnika 24V o ile nie byl wczesniej meczony to bardzo wytrzymaly silnik- wiec ja go polecam- w trojce na M50 mam 320i przebiegu i smiga ladniej niz ten w piatce ktory ma mniejszy przebieg. a co do ceny- to zalezy czy faktyczny stan autka jest warty tej ceny- pojedz, poogladaj, moze z kims kto ma wieksze doswiadczenie- poza tym osoba trzecia moze zauwazyc inne rzeczy ktorych kupujacy nie bdzie chcial widziec:) moim zdaniem jak zbadasz ze auto ok- zawiecha, silnik, i elektryka to brac:) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy piszecie że 9000zł za ładne 525 to dużo przecież to mało za naprawdę super egzemplarz bez wytartych seidzeń i na fajnej feldze bez gazu trzeba dać ponad 10 000zł więc 9000zł top nie dużo a siedzenia sobie tanio u tapicera zrobisz najważniejszy motor bo drogi w utrzymaniu ale ogólnie te silniki nie są drogie mam też R6 24V tylko 2,0 czyli z punktu widzenia awarii to samo i jakoś przez 11 miechów nie dopadła mnie żadna awria dopiero 2 dni temu umarł alternator ale to tak samo się może stać w M20 jak wM50 co do spalania to 24V pali tyle samo co 12V bo pojemność ta sama przy spokojnej jezdzie nawet mniej bo silnik nowszy technologicznie zwłaszcza jak z vanosem niezajeżdżony egzemplarz to koło 12-13litrów na 100 chyba że szalejesz trochę to 13-16 a osiągi o wiele bardziej odczuwalne jak u ciebie

 

Co do wyposażenia to akurat klima po cholerę ci to źródło kupy problemów i kosztów elektrykę ma i podstawowe sprzęty i satrczy ludzie to nie E-38 żeby nawet samochód bąka za ciebie puszczał :D

 

Jak jest zadbana to bierz ani nie czekaj aż ktoś inny się nią zajmie:)

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z ciekawości dałem ogłoszenie, że sprzedam swoje e34 i było dwóch co się napalili cene jaka wystawiłem to 16500zl i 16000 juz mi gosc wciskal.

Tylko,że stan jest igła, części które wymieniam to pierwszy rzut.

W środku jakby to auto miało z 5lat półskóra naprawde ładne.

 

To 9000 za ładny egz to nie dużo.

BMW wieczna miłość...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj stary widze, ze masz pres....ane z ta poprzednia BMka

 

powiem Ci tak szczerze, przeczytalem, ze urodzila Ci sie corka, moim zdaniem daj sobie spokoj z BMW, powod? Czysto ekonomiczny. Moze zostane zaraz pojechany na tym forum za to co powiem, ale na Twoim miejscu kupilbym za ta kase cos bardziej ekonomicznego. Mam na mysli drogie kosztu utrzymania BMki z tego rocznika, ciagle cos tam trzeba wymieniac, czesci sa dosc drogie, pali - wiadomo. A o BMke trzeba dbac zeby jezdzic. Sam jestem studentem i praktycznie cale moje zarobki pochlania samochod. Wg mnie mozna w tej cenie znalesc samochod, ktory bedzie mniej wymagajacy czasowo i finansowo.

Oj troche sie rozpisalem, ale taka moja rada.

 

A propos tamtej Bmki to sprzedalbym ja na czesci, zawsze bedziesz mial co jakis czas kaske, a wszystko nie przepadnie

 

Pozdro i zycze pomyslnego rozwiazania problemow w nowym roku!

Dokładnie tak

http://img221.imageshack.us/img221/9561/bmw9bq.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj stary widze, ze masz pres....ane z ta poprzednia BMka

 

powiem Ci tak szczerze, przeczytalem, ze urodzila Ci sie corka, moim zdaniem daj sobie spokoj z BMW, powod? Czysto ekonomiczny. Moze zostane zaraz pojechany na tym forum za to co powiem, ale na Twoim miejscu kupilbym za ta kase cos bardziej ekonomicznego. Mam na mysli drogie kosztu utrzymania BMki z tego rocznika, ciagle cos tam trzeba wymieniac, czesci sa dosc drogie, pali - wiadomo. A o BMke trzeba dbac zeby jezdzic. Sam jestem studentem i praktycznie cale moje zarobki pochlania samochod. Wg mnie mozna w tej cenie znalesc samochod, ktory bedzie mniej wymagajacy czasowo i finansowo.

Oj troche sie rozpisalem, ale taka moja rada.

 

A propos tamtej Bmki to sprzedalbym ja na czesci, zawsze bedziesz mial co jakis czas kaske, a wszystko nie przepadnie

 

Pozdro i zycze pomyslnego rozwiazania problemow w nowym roku!

 

hmm a to dziwne bo ja przez 1.5 roku w mojej beci 88r zmienilem tylko wisco amory przod i okladziny recznego...

nie mowcie ze auto z tego rocznika akurat bedzie sie psuc a 3 lata mlodsze nie...

to zalezy od poprzednich wlascicieli i jakosci napraw jakie miala bejca...

dlatego kupujac e34 warto zabrac ze soba kogos kto sie orientuje co i jak...

 

a za 9000zl mozna wybrac cos konkretnego. tylko trzeba poszukac i nie napalac sie na pierwsze ogladniete auto.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj i nie obrazajac nikogo nie pisz ''jakos damy rade'', tylko musisz miec konkretne plany, bo masz rodzine na utrzymaniu. Dodatkowo + kredyt + inne oplaty. Lepiej jezdzic autem mniejszym, mlodszym, tanszym w eksploatacji i naprawach ( np za 9000 dostaniesz 97r vectre 1.6,) i oszczedzac co miesiac na nowsze auto/lepsze czasy, niz ladowac bez sensu spora kase w 15/16 zlom. Nie ma sie co czarowac takie roczniki wymagaja nakladow, a nikt tych pieniedzy Tobie nie zwroci i pozniej przygotuj sie ze bedziesz mial problem ze sprzedaza pelnoletniego auta. Taka jest brutalna prawda. Edytowane przez renoraines
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj. Pamietaj ze masz rodzine na utrzymaniu + kredyt + inne oplaty.Lepiej jezdzic autem mniejszym, mlodszym, tanszym w eksploatacji i naprawach ( np za 9000 dostaniesz 97r vectre 1.6,) i oszczedzac co miesiac na nowsze auto/lepsze czasy, niz ladowac bez sensu spora kase w 15/16 zlom. Nie ma sie co czarowac takie roczniki wymagaja nakladow, a nikt tych pieniedzy Tobie nie zwroci i pozniej przygotuj sie ze bedziesz mial problem ze sprzedaza pelnoletniego auta. Taka jest brutalna prawda.

 

:duh: Chyba sie sam nie słyszysz. Kiedy w 2001 roku wchodziła na nasz rynek Laguna II miałem na lotnisku w Modlinie jazdy testowe. Kilkanaście aut z tego segmentu. I wiesz co? Vectra B czyli ta po 96, wersja sedan i kombi. Miały coś wspolnego. Nie dało sie jej rozpędzić a poźniej zahamować. To zajedwabiste uczucie kiedy kolumna aut nagle hamuje a ja zatrzymuję się obok nie samochodu przede mną, ale tego przed nim. To po prostu złom który ma ładne lusterka i nic wiecej.

JESLI CHCESZ DORADZAC INNYM, RÓB TO W SPRAWACH O KTÓRYCH MASZ JAKIES POJECIE!

Bandite Motor Wagen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TSA55 dam na msze w Twojej intencji o lepszy rozum :roll2: bo tylko to mozna zrobic , na leczenie jest zbyt pozno. :duh: . Poczules sie obrazony ze napisalem tak o roczniku 92, Twoj problem. Zycie to rozsadek i na samochodach sie nie konczy. Kolega pyta wiec mu odpowiadam. A Ty nie masz rzeczowych argumentow to przyczepiles sie do opla haha. Z oplem to byl przyklad czytaj ze zrozumieniem ''np'' oznacza na przyklad to raz, a dwa podobne zdanie co do ekonomicznosci tego zakupu maja rowniez inni koledzy.

Skoro piszesz ze miales problemy z jazda w kilku autach, to oznacza ze nie umiales, moze nadal nie umiesz plynnie przyspieszac i hamowac. Importer/dealer byle ''gowna'' na testy nie postawi, ewentualnie moga sie zdarzyc niedorobki wykonczenia wnetrza, plastik, klamka, pokretlo od radia zostanie w dloni.

W Nowym Roku zycze Tobie wiecej pokory :roll2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz problem ze zrozumieniem tekstu. Jeździłem czesto na takie jazdy i przykłąd który podałes to było najgorsze co mogłes mu poradzić. Jak kazesz mu zbierac na inne auto to skoro ma brac w tej chwili kredyt i kupic nic nie wartą Vectre to rozsądniej byłoby kupić Astrę Classic kombi podobnej jakosci, do której mimo wszystko mu sie zmiesci wózek a przede wszystkim bedzie ekonomiczniejsza i moze kredyt go nie zarznie. Jesli było tak jak mowisz, to czemu akurat salony innych marek podstawily auta porównywalne? Tylko Opel dał najgorsze z oferty zeby był wiekszy kontrast? Moim zdaniem to nie logiczne. Napisałem tez ze mialem problemy z rozpedzeniem i z wyhamowaniem Vectry w wersji sedan i kombi, czego w innych markach nie było.

 

Przyspieszac przez te kilkaset tysiecy i lata życia sie nauczyłem, a innej odpowiedzi od ciebie sie nie spodziewałem.

Tobie życzę zebys w koncu miał możliwość porównania aut róznych marek w tej samej klasie i w podobnym czasie. Mozesz byc bardzo zdziwiony...

Bandite Motor Wagen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Vectra B...To po prostu złom który ma ładne lusterka i nic wiecej.

...ma jeszcze przerdzewiałe tylne błotniki nawet z rocznika 2000... ,a z 1998r jest już po pierwszym remoncie tych miejsc – obserwacja doświadczeń kolegów użytkujących te ładne lusterka. (w przypadku 2.0 dti dobrze jest też mieć wiaderko przepływomierzy w zapasie)

 

Wracając do tematu – jeżeli jest tak jak piszesz, proponuję skorzystać z tej oferty (lub podobnej).

Tak naprawdę podstawowa wersja w tych okolicach cenowych może być największym atutem w staraniach o zminimalizowanie kosztów użytkowania – dużo korzystniej jest zapłacić za najlepszy stan samochodu niż za „ekstrasy z LPG”, klimatyzacją i dodatkowymi kołami (co często sytuuje cenę w pobliżu właśnie 9tys, a stan samochodu jest średni).

W takiej sytuacji (9tys za prawie podstawową wersję z 1992r) jedyne koszty po zakupie mogą dotyczyć wymiany płynów i spraw papierkowych – a potem długo długo nic (oczywiście przy „odpowiedzialnym" użytkowaniu)

pozdrawiam

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

renoraines nie obraź się ale czy uważasz że 10 letnia vectra jest tańsza w utrzymaniu jak 15 letnie E-34??????

 

Chyba spadłeś z czegoś wysokiego

 

Kolega w pracy ma Vectrę B z 97 roku 1,6 16V wymienił już przepływkę krokowca hamuje gorzej jak moje E-34 przyspiesza gorzej tylko pali mniej trzeszy rdzewieje i ogólnie padło moje auto ma 7 lat więcej i nie ma rdzy!

 

A koszty utrzymania są mniej więcej te same i główną różnicą są koszty danego egzemplarza bo może trafić zarówno BMW jak i Vectrę B w której wszytsko chodzi jak w zegarku albo trupa w każdej matrce rządzi jedna zasada dobry egzemplarz = drogi egzemplarz tak było jest i będzie a za 9000zł nie kupi dobrego auta koło roku 2000 nawet astry czy vectry co najwyżej starczy na Poloneza z końcowych lat produkcji:)

 

A różnica w osiągach bezpieczeństwie między E-34 a Vectrą B jest spora i do tego EcoTeki z bezawaryjności nie słyną

 

a zarabiając 3000zł netto to spokojnie starczy na kredyt benę naprawy i rodzinę nie przeginajmy pały bo jeżeli kogoś kto w rodzinie ma 3000zł nie stać na stare E-34 to kogo ma być stać szejka z emiratów arabskich????

 

A od jkwoty 9000zł rata kredytu taka straszna nie będzie nie przesadzajmy

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że nie pomogło, więc może jeszcze raz: jak sie chce kupić auto za cenę złomu to nie można liczyć na cud. A może zresztą i można, ale czy wypada?

Czego oczekujesz po nim? Jeżdżenia i dokładania czy nie? Bez odpowiedzi na to pytanie nie ma rozsądnej odpowiedzi na Twoje pierwsze pytanie

PawełH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrazam sie :wink: . Nie oszukujmy się uzywane auto wymaga nakładów, im starsze i mocniejsze tym większych. Moje zdanie jest takie, ze 10 latek 1600 jest tanszy w utrzymaniu niz 15 latek 2500, wiec wolalbym kupic cos mniejszego, a młodszego i odkładać na inne lepsze auto niż dokladac do 15/16 latka, którego będę miał problem sprzedac z racji wieku. Czepiacie się opla , macie prawo, kryterium wyboru było 4 drz rodzinne niezbyt stare auto , a każdej marce można przyczepić łatkę. Dla dla mnie rocznik 1992 jest z góry skreślony. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.