Skocz do zawartości

Problem z odpaleniem....


chmielpiw

Rekomendowane odpowiedzi

No to czas ropocząć reanimacje. miałem niewiele takich przypadków ale się zdażają w podjechanym motorze. Ale dla pewności jeszcze spytam czy w jednym czasie auto przestało działać na benz i na gazie, Poprostu jak to się stało, czy w czasie jazdy czy zaraz po odpaleniu.Mnie to wygląda na zapłon czyli palec, czujnik wału, tu bym szukał, Ale teraz to ona jest nieźle zalana bo pewnie piłowałeś i piłowałeś aż rozrusznik czerwony. i nawet jak wszystko będzie OK to też nie zapali bo nie ma ciśnienia na cylindrach, tłoki umyte benz jak nowe i dwa stany oleju jak znam życie.
BMW sie nie psuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A instalacje masz zwykłą, czy sekwencje, bo na zwykłej nasze ukochane lubą kichać (prędzej czy później).

Już nawet pierwszy taki wystrzał może rozwalić przepływomierz - w tym przypadku bardzo czuły element.

Zdiagnozuj przepływomierz - stawiam, że wystrzał go uszkodził (wydatek ok. 600 pln).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW 735i zagazowane. ... Wymieniłem kable, kopułke, palec, świece, przepływomierz....

Prosze o pomoc....

 

Jeszcze jedno:

Napisałeś że też wymieniłeś przepływomierz, ale każdy kolejny (jeśli nie pierwszy, to następny) wystrzał może uszkodzić przepływomierz.

 

Ale sprawdź jeszcze, czy nie masz czasami plastikowego kolektora - wystrzały mogą doprowadzić do pęknięcia kolektora. A tu dostaje się lewe powietrze i analizator ma błędne odczyty i tworzą się błędy.

Również nasuwa mi się inny powód - w autach wiekowych, ze znacznym przebiegiem może być mocno zasyfiona przepustnica, może wystarczy jej dokładne przeczyszczenie (chociaż po kilku i więcej wystrzałach zabieg ten będzie miał nieodczuwalny skutek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bmw wielokrotnie montowano kolektory plastikowe, niestety (a może stety) u mnie też - są one bardziej wrażliwe. Wystrzał nie musi go zniszczyć na tyle, by to było widoczne, ale może być jakieś pęknięcie niewielkie, ale na tyle istotne, że łapie lewe powietrze, a wtedy analizator błędnie odczytuje pracę silnika i nieprawidłowo ustawia położenie palca silnika krokowego - w efekcie zły skład mieszanki, objawy: falowanie na małych obrotach.

No i niestety wystrzały (nawet pierwszy pojedynczy) rozwalają przepływomierz !

 

Nasuwa mi się jeszcze inna możliwość. A więc: ile masz reduktorów? jeden, czy dwa.

Wielu gazowników proponuje, i montują w sercach typu "V" dla sekwencji po reduktorze na listę wtryskową (czyli dwie listwy i dwa reduktory).

W lpg na sekwencję ustawia się tylko ciśnienie gazu w reduktorze na 1.1bar., ale w czasie jazdy przy zmianie obciążeń silnika ciśnienia w reduktorach też się zmieniają, i jednocześnie mogą wynosić w zakresie 1.5/1.8 lub 1.3/1.7 [bar/bar]. To powoduje, że na garach jest inna ilość podawanego paliwa, więc są inne ciśnienia i wartości spalania. Drugim minusem jest to, że membrany w reduktorach są jednak niezależne i różne, i reduktory będą się inaczej zachowywać, i z czasem będą się "rozjeżdżały ustawienia reduktorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instalacja nie jest sekwencyjna. Przepustnice czyściłem.... Jakie jest prawdopodobieństwo, że rozwaliło kolektor dolotowy? samochód strzelał na gazie, pozniej i na benzynie... Czujnik położenia wału jak jest uszkodzony to nie pali motor?

 

Przepraszam za niepotrzebną (o linie wyżej) wypowiedź, ale :clap: błędnie odczytałem Twoją odpowiedź.

Co do kolektora, to szacuję z Twojej wypowiedzi, że dużo było wystrzałów, a kolektor możesz mieć plastikowy, więc pozostaję przy w tej sprawie przy poprzedniej wypowiedzi.

Co do pytania o czujnik położenia wału, to niestety nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie.

Ale niestety masz zwykłą instalację. Wymiana instalacji to może być zbyt bolesny wydatek, ale oczywiście jest światełko e tunelu, a mianowicie:

przy kolektorze dobrzy gaziarze umiejętnie montują specjalne klapki, działające analogicznie jak zawór zwrotny, zabezpieczające przed siłą uderzeniową wystrzału. Znam osobiście takie rozwiązania sprawdzające się dobrze w praktyce już nawet 2 lata (ale zamontowane na zwykłych rzędówkach 4-cylindrowych).

Więc rozeznaj się w takich klapkach u gazowników, zanim wydasz kolejne pienądze na naprawę. Na razie zrób pełną diagnozę silnika u dobrego mechanika, bo szkoda pchać pieniądze tam, gdzie nie trzeba (to każdego boli), napraw auto i póki nie poprawisz lpg, nie jeździj na gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M 30, ma aluminiowy kolektor. Jeżeli iskra jest to czujnik położenia wału powinien być sprawny i palec też. Ale palec lubi mieć przebicie i daje w złym momęcie iskre, Lecz palec został też wymieniony. No i mamy problem. Reasumójąc iskra jest, paliwo pompa podaje, wtryski działają, auto nie pali. Sprawdź ciśnienie na cylindrach bo nic innego nie może być.
BMW sie nie psuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.