Skocz do zawartości

Problemy Z E36 Częśc Dalsza....


akwarius

Rekomendowane odpowiedzi

No wiec tak uporałem sie z wyżucającą wodą.. oraz poraz 3 w miesiącu przepaloną żarówką oraz palącym na 5 garów silnikiem ( zmiana świec) i cóż.. mimo że od kupna mineły 3 miesiace. moje 3 wypłaty poszły teoretycznie w błoto. To moje 320i dalej choruje... powoli zaczynam mieć ochote Kupic sobie Ac i ją podpalić :P ale mimo wszystko jeszcze jakas czastką nadziej że da sie tym autem jeździć we mnie drzemie.

 

PROBLEM

 

auto przy 6-7 tysiącach zaczyna szarpać ( prędkosc około 50 km/h) i trzeba redukować,przedtem na 1 wkręcałem go do 6-7 tyś i jechałem 80/90 km/h. i co mnie bardzo denerwuje po puszczeniu pedału gazu auto dalej jedzie sobie w najlepsze a obroty nie spadają.. i na postoju na jałowych obrotach wskazówka stoii na 1000 i rośnie do góry po czym spada.. przedtem obroty były około 800.. Nie wiem co to może być... ale pomóżcie bo mam dość ..:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wolnych obrotów, to wyczyść przepustnice i silniczek krokowy.

 

jeżeli nie masz ogrzewania w samochodzie to napewno układ jest zapowietrzony, jeśli go odpowietrzysz i przez jakiś czas będzie dobrze a po jakimś czasie znowu zacznie być zimno to czeka Ciebie zdjęcie głowicy (sprawdzenie jej czy nie została przegrzana przez co teraz jest pęknięta) oraz wymiana uszczelki pod głowicą.

 

p.s. może dlatego nie pali na jednym cylindrze.

 

i powiedz mi jeszcze jak sobie poradziłeś z gotującą się wodą??

 

jeszcze jedno nie wiem jak to możliwe ale jak twoja dwulitrówka jeździła 90 na jedynce mi tyle to na dwójce jeździ. :think:

to szarpanie na jedynce przy 50 to odcięcie zapłonu, jak byś nie zauważył to wskazówka od obrotomierza jest już na czerwonym polu i dalej się nie przekręci...

Tuning is not a crime it's a way of life!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: kolego może na początek zaczniesz używać pozostałych biegów, na jedynce 90 :shock: to nie japoński motorek, :duh:

Ja stawiam na uszczelke pod głowica, albo co gorsze na głowice, ciśnienie z cylindra wypychane jest do układu chłodzacego , dlatego nie równo chodzi , tworzy sie ciśnienie w układzie i wywala płyn chłodzący.

Najlepiej rozgrzej auto i sprawdż ręcznie czy węże od chłodnicy są mocno napompowane, prawie nie możliwe do ściśniecia, lub odkręć korek od chłodnicy i sprawdź czy wydobywają sie pęcherzyki powietrza, jeśli tak możesz zabierać sie do ściągania głwoicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz juz tego wężyka nie wyżuca. oddałem wtedy samochód do mechanika i on powiedział żę było coś z ogrzewaniem i dlatego go wypychało, i żę musze coś kupic bo tak to nie będzie ogrzewania, że jakiś zawór czy coś takiego. Ale potem ogrzewanie było.. teraz nie było potem znów było itp. węże na gorącym silniki nie sa naprężone . da sie je ścisnąć. spróbuje jeszcze odpowietrzyć.

 

a no i wody w chłodnicy ubywa.. ale napewno nie idzie do oleju, bo oleju nie przybywa ani nie ubywa...

 

nie wiem możę to było było na 2. ale nie wydaje mi sie :/ widze że wszyscy mnie zjechali no cóż... sam zaczynam nie wieżyć w to co mówie, ale tak mi sie wydaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jakbys nie mial odcinki to na jedynce za chiny nie osiagniesz 90 km/h bo predzej by ci cylindy przez maske wyskoczyly :) Napewno te 90 było na drugim biegu. Jesli zakres bezpiecznych obrotów (do odcinki) konczy sie +- 6300 obr. i wtedy predkosc oscyluje w granicach 50 km/h to zeby rozkulac ja do 90 musiałbys miec kolo 10 000 obr!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a no i wody w chłodnicy ubywa.. ale napewno nie idzie do oleju, bo oleju nie przybywa ani nie ubywa...

 

 

Jak woda ubywa to nie zawsze wpada do oleju (tak zdarza bardzo rzadko), w twoim przypadku woda z układu chłodzenia wpada wprost do tłoka i tam w komorze spalania wydobywa się ze spalinami.

 

nie chciałem tego mówić ale poprostu zajechałeś silnik :nienie:

Tuning is not a crime it's a way of life!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie no ja nie mogę gość piłuje auto na 1 ile wlezie a potem posty że auto się psuje 1 jest do ruszania a nie do osiągania 50km/h raz na jakiś czas można się pościgac ale bez przesady

 

Swoją droga 90km/h na 1 to ma ferrari albo McLaren F1 z silnikami o mocach od 400 do 650KM tyle to możeswz jechać na 2 wiem bo mam ten sam motor tylko w E-34 różnicę w osiągach mamy niedużą i ja na 2 osiągam 85km/h bo w E-34 są krótsze przełożenia jak u ciebie to u ciebie będzie z 90-95 km/h na 2 a nie na 1 na 1 mam 50km/h czyli dobrze i ty masz tyle samo chyba ci prędkościomierz sfiksował

 

Sorki że jestem niemiły ale to jakbym słyszał kumpla z seata toledo 1,8 motor że on soiąga na 2 135km/h czyli tyle co 850I z V12

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby nie robić dwa razy jak oddasz głowice na szlifowanie niech sprawdzą szczelność (czy pod wpływem temperatury nie rozszczelnia się na mikro pęknięciach), bo może byś uszczelka cała a głowica zepsuta.

fakt, tak czy inaczej trzeba wymienić uszczelkę pod głowicą.

Tuning is not a crime it's a way of life!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.