Skocz do zawartości

TRAGEDIA-nic tylko usiąść i płakać - popatrzcie na zdjęcia..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zdjecia nie sa rewelacyjnej jakosci - jak tylko zrobie zamieszcze dokladniejsze - te byly zrobione telefonem - chyba nie musze nic tlumaczyc i wyjasniac - tego "grzybka" od zaworu nawet wyciagnac nie moge...

 

http://img214.imageshack.us/img214/4796/19878288bv3.th.jpg

 

http://img256.imageshack.us/img256/3786/img031yb1.th.jpg

 

http://img515.imageshack.us/img515/8867/img032nt0.th.jpg

 

i co o tym myslicie - pewnie kazdy powie - glowica do wymiany - podobno sa firmy ktore zajmuja sie naprawa glowic - ale czy to da sie naprawic?

 

http://img515.imageshack.us/img515/5051/img033au6.th.jpg

 

http://img256.imageshack.us/img256/4062/img034ox1.th.jpg

Opublikowano
Da się to naprawić. Najpierw jednak głowicę trzeba sprawdzić na szczelność, bo jeśli pękła między kanałami to nie warto naprawiać, tym bardziej w dieslu. Jak jest szczelna to do wymiany gniazdo zaworowe, prowadnica, zawór, ewentualne napawanie i szlifowanie komory spalania. Koszt naprawy tego uszkodzenia ciężko określić może być 200 a może 500zł. Nie zazdroszcze :|
www.turboBMW.pl
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Głowica to jedno, ale jak grzybka nie możesz wyjąć, to pewnie dostał zdrowego kopa od dołu. W jakim stanie jest tłok, tuleja, korbowód?

Ogólnie sama głowica, jeżeli nie jest pęknięta, to można zrobić, tylko musisz skalkulować koszty...

Kai
Opublikowano
Opublikowano
i tlok i korbowod. tlok jest z miekkiego materialu, a przy takim strzale mogl sie znieksztalcic, glupio by bylo jakby ci sie potem zatarl...
POSZUKAJ ZANIM ZAPYTASZ, NIBY NIC A TAK WIELE!!!!!!!!!!!
Opublikowano

tłok na pewno do wymiany - bo nie wiem czy widzicie ale jest na nim taka ryska - dlugosc okolo 1 cm - jest to pekniecie - zastanawiam sie tylko co z korbowodem no i z wałem - myslicie ze jak wymienie tłok, korbowod to wystarczy? bo glowice chyba bede musial kupic - co myslicie o tym?

 

http://www.allegro.pl/item252940708_glowica_do_bmw_1_8tds_1_8_tds_318tds.html

 

a moze ta:

 

http://www.allegro.pl/item254311326_glowica_do_bmw_e_36_1_8_tds_diesel.html

 

jedna z nich jest podobno sprawdzona i ... czego nie powinno sie robic w tym dieslu planowana ... a druga jest z demontazu - jesli zawory nie trzymaja to znow dodatkowe koszta...

Opublikowano

I o czym większość mechaników w Polsce zapomina, powinieneś wymienić panewki, bo po takim strzale został zerwany film olejowy i ładnych kilkadziesiąt obrotów panewka zrobiła na sucho pod dużym obciążeniem. Jest mocno porysowana na bank, a chyba ostatnią rzeczą, jaką byś chciał doświadczyć niedługo po naprawie, jest zatarcie na wale. Teoretycznie wymienić należy panewkę na tym cylindrze, w praktyce wszystkie korbowe.

Jan

Opublikowano
Ja bym pomyślał o zakupie drugiego uzywanego silnika. A co było przyczyną takiego uszkodzenia wysokie obroty silnika ? Kiedyś dawno temu coś takiego widziałem w audi w warsztacie dodatkowo urwał sie tłok i zakleszczył w cylindrze właściciel mówił ze silnik rozpedził do max obrotów aż wyczuwał odcięcie zapłonu i po dwóch sekundach silnik prawie eksplodował.
Opublikowano
Nie wiem jak w Dieslu ale w silniku benzynowym BMW przy max predkosici auta oraz mniej więcej 6000obr/min zawór rozgrzewa sie do temp 700 stopni a siła odsirodkowa wynosi ok 100kg na zawór, więc zawory muszą być naprawde wytrzymałe.
Opublikowano
Czyli co było przyczyną, wysokie obroty, rozrząd szczelił, a może sam wbiłeś po pijaku ten zawór, bo dalej nie wiemy czego nie powinno sie robić.
http://img209.imageshack.us/img209/1844/325tdssqq4ea0ht5.jpg
Opublikowano

dowiecie sie dowiecie - mialem problem z netem ... powodem bylo...

zanim powiem napisze - nigdy ale to nigdy nie dawalem mu buta, nigdy nie przeciagalem, zawsze do 2 - 2,5 tysiaca i wyzszy bieg... zawsze spokojna jazda bo to diesel a w dodatku ma tylko 90km ... ale wtedy...wcisnalem wiecej...rozpedzilem moj pojazd do prawie 170 - nie pamietam ile bylo na obrotomierzu...strasznie mi sie spieszylo a ze autostrada byla prawie pusta wiec dalem w kosc - nagle uslyszalem straszny swist z pod maski - auto zaczelo zwalniac - reakcja na pedal gazu prawie zadna - zatrzymalem sie odrazu na poboczu - silnik chodzil jak traktor - jak benzyniak na 3 cylindrach ... po 2 godzinach w ogole juz nie odpalil...

 

chetnie bym kupil silnik ale nie moge takowego znalesc...poza tym tez nie wiem co kupie - na dzien dzisiejszy potrzebuje kupic glowice - musze kupic uzywana bo za nowa to sie nie wyplace - najlepiej z zaworami - musze tez kupic tlok, pierscienie, jak tu kolega pisal wyzej pewnie i korbowod, uszczelke pod glowica, uszczelke miski olejowe, nowe sruby do glowicy, uszczelke pokrywy zaworow, nowy lancuch rozrzadu - bo trzeba przy okazji wymienic i a powiedzcie mi co z lancuchem napedzajacym pompe wtryskowa? tez wymieniac? moze to byla wina regulatorow zaworow? jak to sprawdzic dokladnie zeby znow sie cos nie stalo?

Opublikowano

No ladnie popsules :( ja tez popsulem przeczytajcie...

Moja ostatnia wyprawa do Krakowa tez skonczyla sie nie najlepiej o maly wlos i by splonela betka :O mianowicie przy predkosci 200km/h prawdopodobnie obrucily sie panewki na poczatku przy zmianie biegow zaczynalo sie stukanie korbowodu i coraz bardziej i glosniej jak by ktos stukal mlotkiem w silnik nie mialem wyjscia stanalem u pierwszego lepszego mechanika niestety nie potrafili stwierdzic bez rozbierania co sie dzieje mysleli ze to zawor sluchajac silnika przez przystawiony drewniany trzonek od mlotka wiec pojechalem dalej, zaczelo juz tak stukac ze nie dalo sie wytrzymac tak jak by blagal zebym sie zatrzymal :| i stalo sie najgorsze silnik przy zredukowaniu zgasl :( wrzucilem 5 zapalil przejechal jeszcze kawalek bylo juz ciemno i tylko widzialem w lusterku jak cos zarzacego sie wystrzelilo spod samochodu :O odrazu na pobocze maska w gore a tam sie pali ogien :O udalo sie ugasic bo plomien byl nie wielki, silnik wytrzymal 350km na stukajacym korbowodzie do domu zostalo mi 100km niestety juz na lince :(

W warsztacie po wyjeciu silnika okazalo sie ze w bloku jest dziura jak piesc nie bylo jednego tloka !! i spalil sie korbowod !! jaka tam musliala byc temperatura ze zapalil sie olej w misce..

Koszty jaki ponioslem

1500zl silniik 1.8i 96r niby 70tys przejechane :lol:

1100zl rozebranie starego i wyjecie, przelozenie osprzetu, wlozenie

drugiego, nalanie plynu zimowego, wymiana oleju.

i to koniec opowiesci :)

Powiedzcie mi czy przeplacilem za robocizne.

 

Pozdro

Opublikowano

W warsztacie po wyjeciu silnika okazalo sie ze w bloku jest dziura jak piesc nie bylo jednego tloka !! i spalil sie korbowod !! jaka tam musliala byc temperatura ze zapalil sie olej w misce..

 

Pozdro

 

Masz jakieś fotki tych części?

www.turboBMW.pl
Opublikowano
Nie wiem jak w Dieslu ale w silniku benzynowym BMW przy max predkosici auta oraz mniej więcej 6000obr/min zawór rozgrzewa sie do temp 700 stopni a siła odsirodkowa wynosi ok 100kg na zawór, więc zawory muszą być naprawde wytrzymałe.

 

Czyli co - nie można jeździć z V-max? Ja rozumiem, żeby problemy były jak ktoś odcinkę zdejmie, ale skoro fabryka ustawiła odcinkę na 6.5 tys, to silnik powinien wytrzymać - chyba, że już zajechany.

 

No ale co prawda baaardzo rzadko mi się zdarza jechać z 6k RPM na piętce...

Opublikowano
Nie chodzi o to że nie dowierzam (choć bez zdjęć można pisać byle głupoty), ale bardzo mnie ciekawi zakres zniszczeń, dlatego proszę o fotki poszczególnych elementów
www.turboBMW.pl
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kobbe77

jesteś z krakowa? na ulicy kosocickiej niedaleko HEBANa jest warsztat co robi głowice. Dwóch kumpli robiło już tam silniki z bmek i są zadowoleni, polecić można ten warsztat, myśle że warto by tam zaglądnąć i zasięgnąć rady fachowców.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
chcialbym odgrzebac temat - mianowicie nasuwa mi sie takie pytanie do znawcow - co moglo byc powodem takie uszkodzenia - wiem ze wiekszosc z Was powie ze predkosc obrotowa, ale tak generalnie patrzac - naczytalem sie postow na tym forum i sam juz nie wiem co myslec - czy moglo to byc spowodowane np przestawieniem rozrzadu? np luznym lancuchem lub zuzytym napinaczem lancucha? a moze powodem moglo byc to ze ktorys wtrysk jest uszkodzony? a moze regulatorami hydraulicznymi zaworow? cos musialo byc powodem ... moze sie ktos wypowie - jestem na etapie zakupu silnika ale gdybym chcial ten naprawic? wymienie lancuch, napinacz, naprawie glowice, zaloze nowa uszczelke, wymienie tlok, pierscienie, pewnie i panewki na korbowodzie poszly albo i nawet caly korbowod trzeba bedzie wymienic ale...co jesli znow sie cos takiego stanie? moze faktycznie powod tego uszkodzenia lezal gdzie po stronie silnika a nie predkosci? moze faktycznie luzny lancuch - przyznam sie jeszcze do czegos - moze nie tak ze przyznam, ale przypomnialem sobie jedna rzecz - tak mi sie wspomnialo ze przed owym uszkodzeniem mialem delikatne problemy z odpalaniem silnika - tzn cieply mi odpalal idealnie ale po nocy byl delikatny problem - musialem zakrecic rozrusznikiem raz przez 2-3 sek odpuscic i za drugim razem poszedl... lancuch?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.