marcinek84

Witam Panowie ja również podepne się pod temat, tyle że u mnie żaden z foteli nie grzeje. wtyczki są , przełaczniki są, gdzie szukać w takim razie usterki??

Witam Panowie podłączam się do tematu gdyż mam niedziałające podgrzewanie foteli, proszę o jakies namiary co gdzie szukać.. dodam że u mnie nie grzeje żaden fotel, żadne siedzisko ani oparcie, przyciski się podświetlają, zmienia się po pewnym czasie z 3 na 1 czyli jakby gdzieś grzało, ale nie w d...:):)

Zbigniewst, nic nie pisałem bo nikt nic nie poradził, a jakby nie było to usterka wynikła prawie miesiąc temu, a ja bez auta jak bez ręki, więc wiesz... ale naszczeście rozwiązało się wszystko dobrze. Zboro, tak mam benzyne, orginalny silnik nie gazowany.

Sorki Panowie, ale usterka już dawno usunięta, nie było do pomyślenia żeby Bawarka odmawiała posłuszeństwa. Powinienem napisać od razu jakie było rozwwiązanie, ale brak czasu... Przechodząc do rzeczy, jak pisałem wymieniony alternator był sprawdzony w 100% sprawny i kompletny czyli z regulatorem, więc jego wykluczyłem. Pewien użytkownik forum Adrian, którego pozdrawiam podpowiedział mi że prawdopodobnie nie mam przerwe na masie, która łączy silnik z nadwoziem ( ta na prawej podłużnicy ) faktycznie jak poruszałem kablem to aż iskrzyło, okazało się że blacharze jak mi składali auto to nie przykręcili tego kabla :mad2: ile to nerwów mnie kosztowało, ale teraz jak ręką odjął, bmka jak to przystało robi się po mału bezawaryjna... odpukać. pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie, lepiej późno niż wcale. pozdr.

a co proponujesz wstawić w miejsce kata? także mam 325i, wydech dokladnie ten uklad co na REALOEM, zawsze wstawiałem strumienice, ale zastanawiam sie własnie, bo w tym aucie mam basowy tłumik końcowy ze stali nierdzewnej i niewiem czy wstawić strumienice,tłumiki przelotowe?? chciałbym żeby dziwęk był typowy BMW, bo w poprzedniej 320 miałem strumienice i seryjny wydech końcówke to bylo jak w BMW, a tutaj mam kata (jeszcze) i tą końcówke basową i bucyyy strasznie i niewiem czy tak jak rasowe BMW, czy jak inne ,,cudo" musze dać komuś sie przejechać i zobaczyć jak to z zewnątrz wygląda:) ale co być zaproponował Witboy??

Zwracam honor Panie WITBOY. nie dawało mi to spokoju i chciałem potwierdzić , tutaj jest prawidłowy schemat wydechu i widać różnicę ze zdjęciem, z orginalnego wydechu zostały jedynie tłumiki środkowe(te dalej od sondy), a te bliżej tłumiki od POLDONA zastępują na to wygląda katalizatory. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BF31&mospid=47430&btnr=18_0177&hg=18&fg=10

słuchaj nie widziałem treści oferty, ale po zdjeciu widze ze to seria i skoro pisze ze wycięty z katalizatorami tzn ze te katalizatory są w komplecie, a widać je na zdjęciu, podejrzewam ze cena za ten fragment pewnie ok 500-700zł bo po tyle chodzą katy do 325..

witam nic nie kombinuj z amortyzatorami, możesz je uszkodzić. są 2 rodzaje bilsteinów, różnią się właśnie długością gwintu ,który wchodzi w poduszki amorów (kielichy). musisz wymienić je na te które podejdą do nowych amorków, ja taki sam problem miałem. elementy 6 i 7 to łączniki stabilizatora. pozdrawiam

witaj to jest fragment wydechu od 325 ja mam taki sam, łącznie z katalizatorami (te dalej) oraz tlumiki środkowe, jest nawet sonda wkręcona z kablem co widać na zdjeciu, a nie jakieś wydechy od POLONEZA, jak nie jesteście pewni nie piszcie! pozdrawiam

Witam ja mam lepszą i najprostszą poradę, miałem takie same objawy, raz 10V a raz 14V na zaciskach akumulatora na biegu jałowym, w pewnym momencie silnik zgasł. Okazało się że miałem nie dokręconą mase, która łączy silnik z nadwoziem. Jest ona dokładnie przykręcona do prawej podłużnicy ( po stronie pasażera) i do silnika. spradź sobie to taka bzdura a tyle szkód, mi na odpalonym jak ruszałem tym kablem to iskrzyło..teraz mam dokręcone, ładowanie jak należy i pali jak ma palić. Poradził mi z tym inny użytkownik forum o nicku Adi0583, WIELKIE DZIĘKI dla niego !!!!!!!!!! pozdrawiam

witam ratujcie, gdyż jestem strasznie zdesperowany!!! dziś przydarzyło mi się jadąc moim autem, że zaczął pyrkać, jakby na połowe garów, wogóle obroty się nie wkręcały, nie wciskałem pedału przyspieszenia bo czułem że silnik zgaśnie. Wcześniej odpalałem auto z kabli, bo akumulator padł. Wracając do ładowania, mierzyłem koło południa na biegu jałowym ( wszystko jeszcze grało) i ładowanie wynosiło 14,2V. Jeszcze innym razem ładowanie było ok 10,5V, kontrolka ABSu zaczeła migać, więc zgasiłem silnik. Pokręciłem kablami od masy, plusowym, zmieniłem akumulator na naładowany, odpaliłem i ładowanie wróciło do normy 14,2V. Wieczorem więc jade autem, zaczeło pyrkać i skończyło się na holowaniu, teraz nie pali bo akumulator rozładowany. Moje pytanie takie czy w związku z niskim napięciem np pompa paliwowa nie jest odpowiednio napędzana stąd silnik pyrka i niechce jechac?? Drugie pytanie co zrobić z tym ładowaniem, bo pomysłu brak. Myślałem że alternator ale dzieje się tak na dwóch sztukach, drugi dziś podmieniłem, napewno sprawny no i akumulator także dobry, nowy. PROSZĘ O PORADY I POMOC !!!!!!!!!

Mefiu widzę że jestes z małopolski, sam ostatnio przerabiałem kupno BMW dla brata, któremu pomagałem szukać. za tę kwotę ciężko bedzie Ci znaleść BMW bez ingerencji w blacharce, wiem bo naoglądałem się tego troche. Piszesz że szukasz 6 garów, czyli 1.8 odpada (a te są tańsze). Na compacta 12 tys może być za mało, a za tą cenę COUPE to kupisz w roczniku 92-94, więc stan idealny napewno nie będzie. Sam mam już drugą coupe i zarówno w jednej jak i drugiej było i jest coś do roboty, ale autko warte jest by poświęcić mu czasu i finansów aby potem cieszyło z jazdy...

WD40 bym odradził, bo potem odbije się cały pas na ubraniu:) mam ten sam problem, w srodku jest sprężyna ale czy da się coś z tym zrobic to dopiero się przekonam jak się zabiorę za pas, bo czasu brak i napiszę czy da się coś poradzić.

podłącze się do tematu, mam podobny gdyż klakson mi nie działa, w momencie jak włoże od niego przekaźnik słychać cyknięcie w przekaźniku, a sygnału ani mru mru... bezpiecznik dobry, sam klakson także. gdzie szukać błędu??

w mojej 325 E36 i poprzedniej 320 mocowanie było centralne i raczej powinno być centralnie, chyba że w M3 jest innaczej ,najlepiej jak się wypowie ktoś kto takie cudo posiada:) według mnie to coś to nie tak jest, ale mogę sie mylić...

witam ja kupiłem e36 325 w gorszym stanie i podłużnice były bardziej wygięte, blacharz wszystko wyciągnął, wyprostował, nie było mowy o wycinaniu. Nie polecałbym tego bo to osłabi konstrukcje. Dodam że podłużnice były ruszone przed zawieszeniem i podobnie jest u Ciebie, dlatego myślę że dobry blacharz nie bedzie miał problemu ze zrobieniem Twojego auta. w załącznikach fotki przed i po złożeniu mojego auta: przed: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images34.fotosik.pl/10/6128f8de4899e6b5.jpg po: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images31.fotosik.pl/10/fef4ba440994f322.jpg

Kobbe77 jesteś z krakowa? na ulicy kosocickiej niedaleko HEBANa jest warsztat co robi głowice. Dwóch kumpli robiło już tam silniki z bmek i są zadowoleni, polecić można ten warsztat, myśle że warto by tam zaglądnąć i zasięgnąć rady fachowców.

witam w 325 silnik krokowy można wyjąć bez demontażu kolektora ssącego, można go dostać ręką pod kolektorem, trzeba tylko odpiać 2 gumowe przewody i wtyczkę elektryczną. Ja mam podobne problemy z falowaniem obrotów, ale głównie na zagrzanym silniku, czyszczenie krokowca w moim przypadku nie pomogło:(:(

klemy wyczyszczone, a w jaki sposób moge zbadać natężenie prądu?? chodzi o podłączenie miernika miedzy kleme minusową a minus akumulatora i sprawdzenie amperaża? jak to dokładnie sprawdzić?? nie jestem elektrykiem stąd moje banalne pytanie.

no to masz gwarancje, niech Ci to zrobi jak należy do skutku, ja bym nie popuścił. piszesz że masz sekwencję ja planuje założyć, ale słysząc o problemach z sekwencją aż się boję...

czemu szukać aż tak głeboko?? u mnie taki metaliczny dźwięk wydobywał się z pompy wody. na wolnych obrotach było OK, jak silnik przyspieszał, a razem z nim wentylator to dźwięk się nasilał. pompa wyglądała po wyjęciu na dobrą, nie było luzu na ośce. na nowej pompie wszystko ucichło. pozdr.

ewentualnie takie gumy co się wkłada w sprężyny, podnoszą o jakis 1cm, ja musiałem takie napchać, bo nie mogłem dojechać zderzakiem do krawężnika, teraz zderzak jest nad krawężnikiem. Gumy kosztują kilka złotych, warto spróbować. pozdro

witaj a jaką masz instalację gazową? która generacja? skoro masz problemy z jazdą na gazie to nic tylko udaj sie do gazownika i powiedz mu że nie jest OK i niech się przejedzie autem a nie tylko posprawdza. jeśli masz zwykłą instalację gazową to normalne ze na benzynie będzie Ci gorzej jeździł, bo do gazu montują zwężki w dolocie, co ma zły wpływ na jazde na benzynie. ja miałem tak w każdym aucie, które było przerobione na gaz, teraz mam e36 325 i zastanawiam się nad sekwencją, ale też się obawiam problemów. jedź do gazownika niech się męczy! pozdro

iii pojeździłem bez czujnika położenia przepustnicy... Autem dało sie jeździć do czasu, obroty trzymał równe, aż w końcu zaczęły falować do tego stopnia że silnik gasł, musiałem spowrotem podłączyć wtyczkę, obroty nadal falują ale silnik nie gaśnie. Co do przepływki niewiem jak sprawdzić bez zamiany na inną, jeszcze ktoś mi doradził zmierzenie sondy i tak też zrobie i napisze jakie efekty. pozdrawiam

Witam Ostatnio w związku ze zmianą pogody miałem nastepujący problem, nie mogłem odpalić auta, rozrusznik po przekręceniu kluczyka nie kręcił wcale, przygasły tylko kontrolki akumulatora i oleju. Czy to może być wina akumulatora? zmierzyłem miał 12,5V, czyli chyba tak jak należy, w momencie przekręcenia kluczyka napięcie nie zmieniało się a powinno tak mi się wydaje. Niewiem czy prąd gdzieś ginie, czy słaby akumulator?? Proszę o pomoc i wszelkie sugestie. Pozdrawiam