Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

takie same pytanie zadałem na forum 7-ek,jestem ciekawy waszej opinji,planuje kupic 3litrowego disla,mam ok.50 tys zł ,co byscie wybrali,a moze poczekac ,dozbierc i kupic e 60,za wszyskie opinje bede bardzo wdzieczny

Pozdrawiam

Opublikowano
Zalezy czego oczekujesz od auta. Nie mozna jednoznacznie powiedziec/zaproponowac co masz kupic nie znajac twoich potrzeb. Jezeli autko ma tylko do wozenia tylka to kup sobie e39 a jezeli chcesz autka reprezentacyjnego, dostojnego, niekoniecznie bardzo szybkiego (roznica mas 5 i 7) ale za to mega wygodnego to proponuje e38
Opublikowano

Majac takie pieniadze wybralbym 7..........jak dla mnie sliczna linia ale i dostojenstwo .........druga sprawa to ile bedziesz szukal aby to co znajdziesz zadowolilo cie do tego stopnia by to kupic.

Moze rozgaldaj sie za obydwoma tymi modelami-kupisz to co bardziej cie przekona( w zasadzie powinienes byc sam zdecydowany jakie auto wybrac)

Opublikowano
Ja uważam że E38 to najpiękniejsze ze wszystkich BMW, E39 pod wzgledem stylistyki chowa się przy "7", ale diesel w takim aucie :|
www.turboBMW.pl
  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Zalezy do czego autko.Jesli do jazdy dla przyjeności lub na wyryw blachar to 7 a do codziennej eksploatacji wybrałbym 5 bo sporo tańsza w utrzymaniu.
Opublikowano
Osobiscie wydaje mi sie ze latwiej znalezc zadbana i nie krecona bedzie 7 :).....Wiadomo te samochody qpowane od 1 wlaciciela nie dla ekonomii tylko dla reprezentacji...Wiec mozna wnioskowac ze i przebiegi beda mniejsze...i Servis pewniejszy......To tylko taka moja teoria...Wogole w moim doswiadczeniu , czesciej te z wyzszej polki....z tyvh samych rocznikow sa w lepszym stanie :)....

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Opublikowano

dzieki za wszyskie posty,pewnie minie troche czasu zanim podejme decyzje o

kupnie ktoregos z tych modeli,jednak wszysko sie kreci wokół e39,rzeczywiscie nie okresliłem swoich potrzeb ale mysle ze sa one podobne jak u wiekszosci z was,robie ok 30 tys w roku.Bezynika juz dawno wykluczyłem,jest duza roznica w spalaniu przy duzych predkosciach,

a e60 ,niestety takie sa trendy stylistyczne,ktore zresztą w duzej mierze wytycza BMW

pozdro

Opublikowano
Ciężki wybór,bo tak naprawdę na tych dwóch modelach kończy się uwielbiana przez wielu stylistyka BMW(ach te cztery oczka :cool2: ),ale jak już ktoś wspomniał,łatwiej chyba będzie niezajechaną E38 trafić,i spokojnie ona nada się do poruszania się nie tylko reprezentacyjnego ale i codziennego a komfort zabija w niej poprostu,no 3 litrowy diesel spokojnie ją napędzi,oczywiście bez szaleństw no ale zawsze taniej i bez LPG,a tych co piszą że diesel w takim aucie to wogóle nie rozumiem :mad2:
http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Osobiście nie jeździłem E38, nie podoba mi się ten model.

 

Dokładnie rok temu miałem podobny dylemat, 50+ tys PLN i zastanawiałem się nad zakupem E39 lub poczekac, dozbierać do E60. Niestety w drodze był syn :D więc czasu do zastanowienia za wiele nie miałem. Wziąłem E39 525d (530d wiele osób mi odradzało, a nie znalazłem niestety nigdzie tak zadbanego, w podobnym stanie jak ta 525d, podobny ale majstrowany 530d kosztował wtedy 76 tys PLN). Byłem bardzo zadowolony.

 

Teraz chciałem wydać na auto ok 100 tys, czyli wiadomo, na horyzoncie E60 i 530d. Akurat przyjechała rodzinka z Dingolfingu, pracują w fabryce w BMW i oni czy ich znajomi tymi autami jeżdżą. Odradzali. 545i nie znalazłem żadnego ciekawego na rynku ani u nas, ani w DE. Chciałem koniecznie z m-pakietem (oryginalnym, nie doklejanym). Ale za to trafilem na piękną 745i, w doskonałej cenie, nie bitą, serwisowaną, z 3 kompletami felgi i opon. I już do 5 raczej nie wróce, poznałem się na komforcie 7er i jestem BARDZO zadowolony.

 

Tak więc jak ilustruje mój przypadek, dobrze się zastanów i sprawdź opcje na własnej skórze. Ja przed zakupem miałem okazje przetestować wiele aut, benzyn i diesli. Po 3 miesiącach zdecydowałem się na zakup i przyznaje, że jeszcze z żadnego auta do tej pory nie byłem tak zadowolony, jak z 745i.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to moze napisz dlaczego odradzano Ci 530d, dlaczego 525d mialby byc lepszy niz 530d? w szczegolnosci interesuja mnie argumenty przeciwko 530d e60... po e39 530d wlasnie ten samochod przewiduje jako nastepny wehikul, no chyba, ze uslysze racjonalne anty argumenty

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Gdyby 1-2 osoby mówiły "nie bierz 530d", nie zastanawiałbym się i brałbym w ciemno. Ale mówiło mi to wiele osób, które z tych samochodów korzystało. Mój mechanik, który się E60 zajmował od czasu jak wyszły na rynek. Rodzina która w fabryce pracuje. Znajomi którzy E60 posiadają/posiadali.

 

Dla mnie też to był samochód docelowy przez długi okres czasu. Tak samo jak wcześniej 530d E39. 525d E39 kupiłem przez przypadek, bo dobrego 530d E39 nie było na rynku a mnie się spieszyło. Nie załowałem, żadnych problemów z silnikiem przez rok, padł tylko czujnik położenia wału (czy coś takiego) + eksploatacja. Dziś tym autem jeździ mój kolega. Nie miałem problemów ze sprzedaniem go koledze (moralnych czy z jego strony, jest zachwycony tym autem), bo nie była to jakaś padaka, jakie handlarze puszczają na otomoto, tylko bardzo zadbany samochód.

 

Diesel to piękna sprawa. Szczególnie nowy. Rodzina z de jeździła 745d, ostatnio mieli na weekend nowe 530xd, z którego byli ogromnie zadowoleni. Ale jak kupuje auto z przebiegiem 150 tys, a diesla z niemiec poniżej tego przebiegu ciężko jest dostać, to muszę grać w "totka". Albo ktoś jeździł normalnie autem i będę miał lata spokoju, albo je katował i czekają mnie lata awarii. Nie ma 100% pewności że każde 530d padnie. Ale nie ma żadnej gwarancji, że każde będzie chodziło bez awaryjnie. I to właśnie spowodowało, że zacząłem się zastanawiać.

 

Szukałem auta na 4-5 lat. Bezawaryjnego. Z dużym silnikiem, nie żeby jeździć szybko, ale dynamicznie (szczególnie przyśpieszenie mnie interesowało). Dlatego wybrałem bezawaryjne 4.4 w benzynie. Ten silnik rodzina z de określiła jako jeden z najlepszych silników jakie zrobiło BMW. Przynajmniej tak twierdzi ich kolega, mechanik z serwisu w de. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja jestem bardzo z niego zadowolony i jestem pewien, że znalazłem dla siebie auto na 4-5 lat.

Opublikowano
Gdyby 1-2 osoby mówiły "nie bierz 530d", nie zastanawiałbym się i brałbym w ciemno. Ale mówiło mi to wiele osób, które z tych samochodów korzystało. Mój mechanik, który się E60 zajmował od czasu jak wyszły na rynek. Rodzina która w fabryce pracuje. Znajomi którzy E60 posiadają/posiadali.

 

Dla mnie też to był samochód docelowy przez długi okres czasu. Tak samo jak wcześniej 530d E39. 525d E39 kupiłem przez przypadek, bo dobrego 530d E39 nie było na rynku a mnie się spieszyło. Nie załowałem, żadnych problemów z silnikiem przez rok, padł tylko czujnik położenia wału (czy coś takiego) + eksploatacja. Dziś tym autem jeździ mój kolega. Nie miałem problemów ze sprzedaniem go koledze (moralnych czy z jego strony, jest zachwycony tym autem), bo nie była to jakaś padaka, jakie handlarze puszczają na otomoto, tylko bardzo zadbany samochód.

 

Diesel to piękna sprawa. Szczególnie nowy. Rodzina z de jeździła 745d, ostatnio mieli na weekend nowe 530xd, z którego byli ogromnie zadowoleni. Ale jak kupuje auto z przebiegiem 150 tys, a diesla z niemiec poniżej tego przebiegu ciężko jest dostać, to muszę grać w "totka". Albo ktoś jeździł normalnie autem i będę miał lata spokoju, albo je katował i czekają mnie lata awarii. Nie ma 100% pewności że każde 530d padnie. Ale nie ma żadnej gwarancji, że każde będzie chodziło bez awaryjnie. I to właśnie spowodowało, że zacząłem się zastanawiać.

 

Szukałem auta na 4-5 lat. Bezawaryjnego. Z dużym silnikiem, nie żeby jeździć szybko, ale dynamicznie (szczególnie przyśpieszenie mnie interesowało). Dlatego wybrałem bezawaryjne 4.4 w benzynie. Ten silnik rodzina z de określiła jako jeden z najlepszych silników jakie zrobiło BMW. Przynajmniej tak twierdzi ich kolega, mechanik z serwisu w de. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja jestem bardzo z niego zadowolony i jestem pewien, że znalazłem dla siebie auto na 4-5 lat.

 

po tej wypowiedzi widze ze nie masz swojego zdania tylko zaslaniasz sie wypowiadziami ktore uslyszales, auta do 150tkm hehe juz widze jak takie kupujesz zwlaszcza ze cena jest o 1/3 wieksza jak auta po 200tkm i wiecej.

 

Wracajac do tematu to proponowal bym jak najbardziej e39 525d do codziennej exploatacji. E60 z pierwszej lini produkcyjnej ma wiele do zyczenia wiec jak e60 to tylko po lifcie.A na Polskie drogi polecam e38 w utrzymaniu jest tak samo jak e39 tylko ze e38 mniej sie psuje e38 3.0d z malym przebiegiem jest ciezko kupic. e39 3.0d daje rade a nawet mysle ze do codziennej jazdy silnik wykorzystuje tylko 50% mocy,2.5d jest skrojony w sam raz jak na e39.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Osobiście nie mam zamiaru kupowac niczego powyżej 100k km.

 

745i kupiłem z przebiegiem 80k km, ale tylko dlatego, że mniejsze przebiegi (50-60) były już znaczenie droższe, a to było bardzo zadbane.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.