Cabrio. Skarbonka czy nie?

[bieniu3000]

Witam. Moje pytanie jest czysto teoretyczne. Czy e30 cabrio jest drogie w eksploatacji? Zakładając, że jezdzi sie nim sporadycznie - używając jako drugie auto. Pytanie kieruje w szczególności do posiadaczy takowych aut.

 

Czy np auta za taka cene warte sa zachodu:

 

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=lki4q4qrnish

 

Trzeba by chyba lakier odświeżyć i z tyłu chyba powinna być szeroka lampa. Poza tym wydaje sie byc ok - Rdzy nie widać, żadnego WT, skórka w nienajgorszym stanie.

[szwedu]

Mysle ze e30 cabrio to takie fajne autko do pogrzebania. jak by mnie bylo stac na utrzymanie i mial gdzie trzymac to bym sie pobawil w robienie takiej na igielke.

[mattiss]

Za tą cenę cabrio to ciężka sprawa. Na dobrą sprawę za cabrio w dobrym stanie trzeba dać 2000€+. Jeśli dach jest szczelny i blacha w dobrym stanie to nie ma przy takim aucie dużo roboty,bo reszta jest taka,jak w innych e30. Polecam cabrio z silnikiem m20,albo baurka z m10. M40 omijaj łukiem.

Myślę, że jeśli masz takie auto gdzie garażować i stać Cię na opłacanie go i wydanie około 1-2kzł rocznie na utrzymanie, to jak najbardziej dobry pomysł. Sam nad tym myślę często :wink:

Pozdrawiam

[bieniu3000]

Za tą cenę cabrio to ciężka sprawa. Na dobrą sprawę za cabrio w dobrym stanie trzeba dać 2000€+. Jeśli dach jest szczelny i blacha w dobrym stanie to nie ma przy takim aucie dużo roboty,bo reszta jest taka,jak w innych e30. Polecam cabrio z silnikiem m20,albo baurka z m10. M40 omijaj łukiem.

Myślę, że jeśli masz takie auto gdzie garażować i stać Cię na opłacanie go i wydanie około 1-2kzł rocznie na utrzymanie, to jak najbardziej dobry pomysł. Sam nad tym myślę często :wink:

Pozdrawiam

 

No właśnie też ostatnio zaczalem o tym myśleć. Strasznie mi sie te auta spodobały. Jednak mają coś w sobie :norty: . Tak jak piszesz o M40 nawet nie myśle tylko tak optymalnie by było m20b20 kupić. Co do kosztów też chyba nie są tragiczne - na OC mam 60% znizki, a robiąc śladowe ilości kilometrów (auto na upalną, słoneczną niedziele) to raczej nie bedzie stało czesto w warsztacie. Tylko boje sie troche jak zacznie dach przeciekać :roll:

[mattiss]

Tak. To może okazać się kosztownym problemem. Myślę, że powinieneś przejrzeć posty na temat napraw dachu na forum serii Z. Tam są koszta i zakłady, które się tym zajmują polecane.

Kupuj Bieniu, kupuj!! Ja może za rok :wink:

Pozdrawiam

[bieniu3000]

To ja raczej poczekam na Ciebie z zakupem :mrgreen: Tak sie składa, że najprawdopodobniej bede miał robote na wakacje w Deutchlandzie to popołudniami bede miał czas na poszukiwanie "tej wymarzonej". Poza tym "kabrio sezon" sie już kończy więc w tym roku raczej już nie bede myślał o takim zakupie. Pytam tylko narazie orientacyjnie czy mnie bedzie stać na taki luksus czy sobie głowy nie zawracać :oops: Bo najpierw miałem zamiar zmienić moje e36 na e36 tylko z silnikiem R6 i z klimą ( uff jak gorąco w lecie :roll: ) Ale teraz to już sam nie wiem. Na upalne dni zamiast klimy by było kabrio akurat i silnik też by miało R6, a na codzień by było moje 316 LPG. Więc sam już nie wiem co lepsze. Jeździć na codzień e36 np 320 to by wyszło pewnie na to samo co jezdzić 316 LPG i opłacić jeszcze kabrio :doh: Dochodzi jednak tak jak pisałeś wyżej problem garażowania takiegoż auta. Choć z tym sobie akurat chyba poradze - nie mieszkam w mieście i miejsce na "blaszaka" też by się znalazło :) pozdrawiam.

[mattiss]

Jeszcze mi się przypomniało a'propos szerokiej lampy w cabrio. Cabrio z szeroką wychodziło dopiero od października 1990.

Pozdro!

[maaad13]

Optymalnym zakupem jest moim zdaniem m20b25. Poza tym, polecam naprawdę bardzo dokładnie sprawdzić blachy - podłużnice czy całe i nie pognite, mocowanie tylnej belki, cały spód, progi. Cabrio co prawda posiada wzmocnienia, ale to jednak auto bez dachu i ma zdecydowanie mniejszą sztywność nadwozia. Życzę powodzenia w ustrzeleniu ładnej e30 cabrio, która w sumie mi też się marzy :D

 

Aha, w silnikach 6-cylindrowych przygotuj się na spore spalanie. Moja pali w mieście spokojnie ok. 12 litrów. Zawalidrogą co prawda nie jestem, ale szaleć też nie szaleję. Na trasie przy dość szybkiej jeździe ok. 8-10 litrów.

[fipa]

Optymalnym zakupem jest moim zdaniem m20b25. Poza tym, polecam naprawdę bardzo dokładnie sprawdzić blachy - podłużnice czy całe i nie pognite, mocowanie tylnej belki, cały spód, progi. Cabrio co prawda posiada wzmocnienia, ale to jednak auto bez dachu i ma zdecydowanie mniejszą sztywność nadwozia. Życzę powodzenia w ustrzeleniu ładnej e30 cabrio, która w sumie mi też się marzy :D

 

Aha, w silnikach 6-cylindrowych przygotuj się na spore spalanie. Moja pali w mieście spokojnie ok. 12 litrów. Zawalidrogą co prawda nie jestem, ale szaleć też nie szaleję. Na trasie przy dość szybkiej jeździe ok. 8-10 litrów.

Autor napisal, ze to ma byc auto do niedzielnej jazdy w sloneczne dni. Dla mnie to w takim przypadku moze palić i 15l / 100km.

[bieniu3000]

Fakt spalanie nie jest aż takie ważne, tyle że OC bedzie wyższe. Na kupno 325 trzeba też wiecej kaski szykować i nie wiem jak jest w przypadku e30 cabrio, ale na przykladzie e36 wiem, że 320 mozna kupic dobre. Niewypałowane 325 kupić to już sztuka.

[_Tomek_]

No i dzwięk m20b20 jest bez porównania lepszy niż m20b25 :dance:

[skoh85]

Znaleźć E30 cabrio w dobrym stanie i z silnikiem 2.5 naprawdę nie jest łatwo. Wiem bo szukałem 318 i za 14 tys nic mnie nie zadowalało. I jedna naistotniejsza wada. Praktycznie wszystkie pękają na progach. Co do przeciekania to jeśli to auto na niedzielę to nic się nie martw jak ci podczas ulewy kilka kropel gdzieś przepuści. Najdroższe są uszczelki (komplet ok. 6000) bo poszycie wymienisz już za niecałe 2000. Więcej na www.cabrio-club.pl