328 kupno auta o sporym przebiegu

[gladol]

przymierzam sie do kupna 328 powyzej 1996 i z tego co sie orientuje wszystkie oferowane fury maja przejecane 160-220 tys, tylko ze jakos nie chce mi sie w to wierzyc, a dodatkowo natknalem sie na ogloszenie w ktory auto mialo najpierw 400 tys przebiegu a potem juz tylko 200 tys. I tu pojawia sie pytanie adresowane do uzytkownikow 328, jaka jest trwalosc tego autka i czy 350 - 400 tys rzeczywistego przebiegu oznacza spore inwestycje??

Moze ktos wie jak wyglada sprawa w przypadku 323??

[czestek1]

nawet silnik bmw przy takich przebiegach jest popnecjalnym pacjentem warsztatu....wszytsko zalezy od tego czy poprzedni wlasciciel cos w nim robil-jesli nie to koszty beda spore........

[gladol]

miejsce eksploatacji nie pozostaje chyba bez znaczenia

[_Tomek_]

miejsce eksploatacji nie pozostaje chyba bez znaczenia

 

A co za różnica czy auto katował dres w Polsce czy turek w Niemczech?

[szwedu]

Dokladnie jak ktos sie cackal z takim autem to napewno bedzie w dobrym stanie ale malo sie slyszy o przebiegach pol miliona w silnikach bmw, pewnie przez to ze wszystkie sa cofniete :duh: Tu duzy wplyw ma ilosc wlascicieli jak 1 to napewno autko bylo servisowane lub jak nie to napewno we wlasnym zakresie wszystko wymieniane bo taki ktos dba o swoje auto skoro zrobil taki przebieg a jesli pojazd mial pary wlascicieli to nie jest reguła ale jest mozliwosc ze bedzie sie sypal gdyz nie dosc ze auto ma tak jakby pamiec do stylu jazdy to jeden mogl dac a nastepny jezdzil dopuki nie zblirzy sie wymiana oleju etc i sprzedawal dalej...

[Varrol]

To fakt, że można kupić samochód z 200 tys mający 400 tys - choć tak naprawdę ważne jest jak wygląda - zarówno wnętrze jak i silnik 'od środka' - istnieje szansa, że przy takim przebiegu samochód będzie jeszcze w dobrym stanie - bo np. jeżdżony tylko po autostradach.

 

Ciężka sprawa - albo pozostaje szukać rodzynka i dopłacić sporo za realny mały przebieg (i jeszcze go zweryfikować odpowiednio), albo wybrać kilka samochodów i każdy dobrze na serwisie sprawdzić.

 

323 może być trochę łatwiej znaleźć bo jest ich więcej, ale też lekko nie ma.

[gladol]

miejsce eksploatacji nie pozostaje chyba bez znaczenia

 

A co za różnica czy auto katował dres w Polsce czy turek w Niemczech?

 

Bo to tylko dresy jezdza w Polsce Bmw :duh: kolego zapomniales uczepic sie cyganow :mad2:

Jak nie umiesz sie domyslic ze chodzi tu o stan drog i ilosc kilometrow autostrad to daruj sobie takie posty, bo one nic tutaj nie wnosza.

[szwedu]

miejsce eksploatacji nie pozostaje chyba bez znaczenia

 

A co za różnica czy auto katował dres w Polsce czy turek w Niemczech?

 

Bo to tylko dresy jezdza w Polsce Bmw :duh: kolego zapomniales uczepic sie cyganow :mad2:

Jak nie umiesz sie domyslic ze chodzi tu o stan drog i ilosc kilometrow autostrad to daruj sobie takie posty, bo one nic tutaj nie wnosza.

To co pisze to tez glupota

Juz mowie dlaczego, auto z niemiec przyjerzdza tu z seryjnym zawiesz bez luzow ...tak przynajmniej wydawalo sie na plaskich jak stol drogach, 4mc jazdy w polsce i auto ma zawieche do wymiany przwearznie siadaja zarqaz wszystkie stare gumy oslony itp... a np, ja jezdzi w polsce to byl zmuszony wymienic na nowe wiec do konca nie jest tak hop siup.. fakt ze auto z zachodu jest w lepszym stanie ale tam nierobia za to wogole zawieszenia wiec trzeba sie liczyc po sprowadzeniu z ewentualnymi kosztami wymiany zawieszenia napewno amortyzatorow.

[BorsukWro]

znajomy kupił 328. Przebieg niby 220tyś. Najpierw w niemczech nie miało

lekko, potem polak swoje zrobił.

 

W pierwszym miesiącu poszło się **** (znaczy do zrobienia było) :

- wisko, temperatura na czerwone pole, uszczelka pod głowicą robi papa

- zawieszenie przód

- czujniki ABS, elektryka czujników (nowe czujniki były sygnalizowane jako uszkodzone, brak ABS i ASC

- sprzęgło okazało się być włożone od 325, wyrobione okolice sprzęgła, wymiana wszystkiego

- alternator rzęzi, do wymiany

 

Jedyną zaletą była niska cena

 

Inny znajomy ma 530d z niemiec (rocznik chyba 2000). Przebieg 270 000. Poza wyłączającym się radiem nic do roboty.

[MalY-e36-coupe]

Kupiłem 328 z lipca 95 z 358tys przebiegu z Niemiec. Sądzę, ze chociaż przebieg ma realny bo jak dla mnie nie ma on znaczenia, liczy sie to jak pracuje motor.W polsce za 50zł cofają liczniki i masz ile chcesz... Narazie jedyne co robiłem to wykasowałem błędy z poduszek, ABS-ow itp ponieważ auto długo stało, muszę dokupić tylko komputer bo wyświetlacz padł. Kazałem podłączyć auto pod komputer, przebadać dosłownie wszystko i wszystko jest OK! Jeżdżę, jestem zadowolony, jedyny minus to tylko rano przy odpalaniu odzywają sie paski. mam już w planach wymianę. Oczywiście filtry, oleje, płyny wymienione i jest super :) Ahhh zapomniałbym, klima coś szfankuje, sądzę że rozszczelniona albo tylko do nabicia, ale to mi sie nie śpieszy upałów już nie ma. Szczerze zainwestowałem jak narazie w te auto ok 500zł i jestem w 100% zadowolony, a jeśli by coś miało być ukryte, dawno by sie już okazało... także moim zdaniem takie przebiegi to chociaż są realne i wiadomo ile sie ma, a nie kręcone przy każdej zmianie właściciela...