Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

:twisted: SIEMA :twisted:

mam zagadkowy problem.w sporej ilosci ubywa mi plynu chlodzacego.

zagadka polega na tym ze, glowica jest szczelna, nagrzewnica tez, a i zadnego wycieku nie znalazlem "nie wycieka nawet kropla".

samochod jezdzi bardzo dobrze i silniczek pracuje rowniutko.

a ubywa ok. 1,5 l. tygodniowo.

:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

Opublikowano

Sprawdź olej czy aby zupa z niego się nie zrobiła 8)

Jeżeli w jakis sposób gubisz płyn to napewno musi gdzieś się sączyć

 

1-pęknięty przewód (sprawdz całą magistrale )

2-szlak trafił uszczelkę pod głowicą (sprawdź olej ,kopci na biało ,zapowietrza się )

3-pęknięta głowica (sprawdź olej ,kopci na biało, zapowietrza się,szybko się grzeje)

Opublikowano

odpal autko i zejdz do kanalu - moze byc tak jak u mnie - mala nieszczelnosc chlodnicy na dole - jak silnik jest odpalony to widac jak ulatuja kropelki ale nie spadaja na ziemie gdyz od razu na chlodnicy paruja - jak gasze auto to nic nie leci - widac cieknie tylko jak jest cisnienie w ukladzie :D ---- kumpel mial tak samo z chlodnica tylko ze od jej przedniej strony - po zdjeciu nerek i odpaleniu auta sprawa sie wyjasnila - pojawily sie krple plynu.

 

Tak samo przypatrz sie wezom itp...

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano
A ja i tak stawiam na uszczelkę: sprawdź olej wtedy , gdy silnik jest odpalony, :shock: a nie na postoju albo jak zimny - woda potrafi odparować i szlam potrafi zniknąć - zwłaszcza, że nie tak dużo Ci ubywa. Ale jak jest na "chodzie", to nie ma siły, żeby na bagnecie nie było śladu :!: :!:
Opublikowano

Witaj !

 

Miałem identyczny problem !! Również ubywało dużo płynu chłodzącego i nie mogłem znaleźć miejsca skąd wycieka, bo jest to raczej trudne do ponieważ może być to jakaś malutka dziurka. Kupiłem specjalny uszczelniacz do chłodnic, który wsypuje się do lekko rozgrzanego płynu w zbiorniczku wyrównawczym i ustało wyciekanie płynu :D a więc dochodze do wniosku, że miałem nieszczelny układ ponieważ nic nie wskazywało na głowice lub uszczelke.

 

Pozdrawiam i życze szybkiego rozwiązania problemu !!

 

P.S. Witam wszystkich !! :P

Opublikowano

Miałem podobny problem i okazało się ze korek spustowy przy chłodnicy puszczał....ale tylko wtedy kiedy panowalo duże cisnienie ( silnik dobrze rozgrzany, i obroty....) i też nie mogłem znaleźć przyczyny do momentu kiedy nalałem płynu prawie pod sam korek... i po przejechaniu kilku kilometrów zrobiła mi się fontanna od spodu ;)

 

Był na forum kiedyś jeszcze jeden przypadek opisywany kiedy wyciek pojawiał sie z tyłu za silnikiem na wężach które wchodzą do kabiny......płyn spływał po grodzi miedzy silnikiem a kabiną i też przyczyna została znaleziona prz rozgrzanym silniku, dużych obrotach, odpowiedniej ilosci płynu i na kanale oczywiście.... z tym ze nie polecam stania pod komora silnika :roll:

 

A z tym proszkiem uszczelniającym to Ja bym raczej nie ryzykował...po co sobie uszczelniać oprócz chłodnicy kanaliki w silniku :?: :twisted:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie było tak:

Pewni mechanicy z Gliwic próbowali odpowietrzyć mi auto i "pęknęli" gniazdo odpowietrznika i odpowietrznik, nic nie było widać, a płynu ubywało. Leciał pod pokrywą, która jest pod korkiem wlewu płynu i pod odpowietrznikiem - po boku chłodnicy. Nic nie spadło na ziemię - zdążyło odparować po drodze. Po zdjęciu wspomnianej pokrywy się wyjaśniło.

Nie twierdzę, że masz taki akurat problem, ale 1,5l na tydzień? Cudów nie ma :) gdzieś się leje, testuj dalej.

Kai
Opublikowano

roberto. poejzdz troche bez korka albo podloz cos pod niego zeby odprezyc uklad. to moze wiele powiedziec. jak nie ma wycieków, co wcale nie musi byc prawda, to uszczelka. woda w silniku(płyn)

jest w obiegu zamknietym wiec karasnoludki jej nie wybieraja. :D

e39 3.0D
Opublikowano
To co napisze może nie być pocieszające i oby nie dotyczyło twojego problemu, miałem dawno temu bardzo podobne objawy w dieslu marki "przemilcze" :wink: może nie było to 1,5l ale też sporo, okazało się że była to pęknięta głowica, co ciekawe nie było musztardy na korku, ani oleju w płynie, kopcenie było ale jak to w dieslu"czarny chmury"nie na biało :lol: nic nie wskazwało że może to być głowica a jednak.

http://img291.imageshack.us/img291/9725/3500ga.jpg

Pozdrawiam

Paweł

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.