Skocz do zawartości

Przestroga dla wymieniających amortyzatory!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie chciałbym sie podzielić moimi doświadczeniami z wymianą przednich amortyzatorów w moim BMW 528i e39 96r. Trzy tygodnie temu zakupiłem nowe amortyzatory firmy "Bilstein", pojechałem do mechanika i na miejscu okazało sie, że dostałem amorki bez DOLNYCH mocowań sprężyn http://bmwfans.info/original/E39/Lim/528i-M52/ECE/L/A/1996/10/mg-31/ill-31_0256/ (element nr 13 na załączonym rysunku ) jest to aluminiowy talerz utrzymujący sprężynę. Fachura powiedział, że niema problemu przełożymy ze starych amortyzatorów i tu zaczęły się problemy, mianowicie po wymianie okazało się, że po przejechaniu kilku dziesięciu km, ów stary talerz najzwyklej oberwał się, sprężyna opadła i skrzywiła nowy amortyzator. Amortyzator zaczął skrzypieć i blokować się. Finał był taki, samochód stał 3 tygodnie na "kołkach" ja walczyłem aby wymienili mi amortyzator na gwarancji ( co na szczęście udało sie dzięki znajomemu ze sklepu ) dodam, że urwany talerz nie występuje jako odrębny element i niemożna go kupić nawet w serwisie BMW, więc musiałem się posiłkować Allegro :). Gdy już załatwiłem nowy amortyzator zabrałem sie do wymiany wszystko poszło OK...ale dla pewności dokonałem kontroli drugiej strony i nie uwierzycie?!, zauważyłem ,że drugi talerz również zaczyna pękać na szczęście na allegro zakupiłem dwa takie talerze i również wymieniłem z drugiej strony.

 

Moja rada Panowie, kupujcie kompletne amortyzatory koniecznie z dolnym mocowaniem sprężyn !!

Proponuję aby teraz wszyscy udali się do swoich ślicznotek i obadali swoje "dolne mocowania" sprężyn!! Najlepiej zdjąć koła i dokładnie obadać.

Jak tylko dorwę aparat załączę fotki tego talerza, abyście mieli lepsze wyobrażenie :).

P.S. Przepraszam za wypracowanie, ale myślę, że przyda sie takie info ku przestrodze ;)

Opublikowano
Przecież to normalne że jak się wymienia amortyzator to kompletny, niestety wielu na allegro sprzedaje te amortyzatory bez talerzy. Ponadto blisteiny są stalowe i talerz też stalowy a oryginały są całe aluminowe (zarówno sam amortyzator jak i talerz). Przy wymianie amortyzatora należy też wymienić odboje i osłony.
Opublikowano
No tak, ale ja się nie muszę na tym znać...powiedzmy średnio się orientuję i jak przychodzę do specjalistycznego sklepu i mówię, że muszę wymienić amortyzatory to do cholery jasnej oczekuje profesjonalizmu, a tu "baran" wciska mi nie kompletne amorki, później drugi "baran" zakłada stare talerze i wszystko się sypie jak przysłowiowe klocki lego...żenada po prostu :evil:
Opublikowano
Witaj w Polsce :lol: .

 

to ja tez podziele sie info co do 725tds wiec bylo to tak pojechalem do PL a przyokazji dalem do wymiany Pasek klinowy wraz z napinaczem wszystko cacy gdyby Baran zalozyl odpowiednio pasek i niewbijal napinacza Mlotkiem :mad2: po 40kkm zaczelo nawalac wspomaganie i pompa wody, poprostu napinacz sie blokowal a raczej pasek zle zalozony taka diagnoza powstala jak sprzedalem Auto , wystraszony ze juz silnik pada i wszystko wkolo niego,Nowy wlasciciel wymienil pasek i napinacz za 350pln i wszystko chulalo jak nowe oczywiscie zadzwonil domnie i opowiedzial mi wszystko :duh: a ja poprzez popapranca musialem sprzedac Auto hehe.Ja za takzwana usluge zaplacilem 500pln wiec naprawde bolalo mnie to iz dajac zarobic narazilem sie na straty.

Taka Mala refleksja z Zycia wziete.

 

jedyny Ratunek na takich burakow sprzedawcow/mechaniorow to regulacja prawna a lepiej nowelizacja praw konsumeta.

Opublikowano

Dobre :)

To i ja coś dorzucę. W audi 2,5 tdi dałem do"autoryzowanego warsztatu audi" wymienić pasek rozrządu. Przyjechałem i zobaczyłem jak Pan mechanik przykręcał koło jakims wielkim kluczem nie ściągając zderzaka i nie odsuwając chłodnicy, w związku z czym pogruchotał mi te blaszki od chłodnicy od strony silnika tym kluczem. Pózniej nie mógł zapalic samochodu i ustawiał jakieś znaki ale nic z tego więc tylko chodził koło tego samochodu i "czapką rzucał" o podłogę w nerwach :-))).zadzwoniłem po wujka który miał taki sam samochód i udało się ustawić zapłon czy cóś tam. jak wyjechałem od niego to po jakichś 50 km skrzywił się napinacz i obciął kawałek paska który dostając się gdzieś tam w jakieś kółeczko spowodował przeskoczenie paska rozrządu-koszt naprawy 2400zł :-))

miało być dobrze, a wyszło tak sobie ;-)

pozdrawiam

Opublikowano
tak naprawdę to jest nasza wina, nie byłoby kraksy, gdybyśmy oddawali auta do serwisu BMW, a nie do pana Józia. Wyjątkiem jest zaufany mechanik z głową na karku, którego Wszystkim życzę :norty:
Opublikowano
tak naprawdę to jest nasza wina, nie byłoby kraksy, gdybyśmy oddawali auta do serwisu BMW, a nie do pana Józia. Wyjątkiem jest zaufany mechanik z głową na karku, którego Wszystkim życzę :norty:

 

Jak widac po historii DrOpsika ASO nie zawsze jest lekarstwem na wszystkie bolaczki samochodu niestety.

Opublikowano
tak to jest jak się chce zaoszczędzić na amorach na 3 stronie "adammart" pytał o amortyzatory i większość łącznie ze mną było za kompletnymi SACHSami a o obrywających się tależach też było sporo na forum a i tak masz szczęście że zniszczyło tylko amortyzator

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.