Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mialem 9000plnow kupilem w miare zdrowego isa w e30, oplacilem, maly serwis i jeszcze mala gorka mamony na wahe zostala, a zawsze zdrowe m42 to cos wiecej niz spadaczony m40 w pieknej, dojechanej e36 za 7000 ktore obezdzam przy kazdej okazji czerpiac z tego niesamowita radosc. pozdrawiam i zycze owocnych poszukiwan zadbanego autka.
POSZUKAJ ZANIM ZAPYTASZ, NIBY NIC A TAK WIELE!!!!!!!!!!!
Opublikowano
ja za swoją w październiku zapłaciłem 10500 PLN, 94r 318i M43. Stan można by rzec bardzo dobry. Oczywiście cena dużo wynegocjowana, z kwoty dużo wyższej (zrezygnowałem m.in. z alusów, które mi się nie podobały a warte były wg sprzedającego prawie 2 tys.). Przjejechałem już 16 tys km. i nie narzekam. Oglądając wtedy te wszystkie beemki wydaje mi się że da się znaleźć E36 w cenie 7 tys, z tym że rocznik ok. 91.
Opublikowano
Tak was czytam :mad2: i w sumie na gotowo nikt nie kupił auta do 7000złl tylko ,a to do rejstracji,a to kupił a po serwisie 9500zł.Nie ma sie co łudzić igiełi nie kupisz za 7000zł bo to musiałoby być auto z poczatku produkcji czyli ok.16lat a bmw e-36 nie ma ocyku,więc napewno mankamenty blacharskie bedą lub będa już blachy robione.Ja z zarejstrowaniem tak jak na foto widać dałem 20000zł i 2 lata jeżdze w miare bez dokładania,bo a to pompe wodną wymieniłem 80zł ,a to wiskoze 200zł a to sworzen 2 razy bo na naszych drogach zaraz wytłuczony po 100zł.Fakt ze mam jedna z beemek zadbanych na rynku z super wyposazeniem i klimatronikiem ale coś za coś .Za 7000zł to kupisz auto które pozniej bedzie stalo i czekało az nazbierasz kasy zeby coś zrobić.Ja rozumiem ze jakby człowiek miał odrazu na porządny serwis jak wy piszecie,ze kupujecie za 7000 a wynosi 9500 to by szukał auta za 10.000zł.Szukaj,ale ja radze dozbierac bo musisz przy takim aucie na poczatku miec ze 2000zł w zapasie na oplaty i wstepny serwis zeby cos tam porobic i w miare pojezdzic bez dokładania.Co tu sie oszukiwać ja teraz kupiłem na te felgi z fotki 4 nowe opony i same koła warte są min 3000zł.Powodzenia
Opublikowano
Okej to jeszcze jedno pytanie gdzie można szukać auta poza allegro ?? :lol: bo w komisach to chyba drogo jest :roll: jak myślicie :)

 

W komisach wcale nie jest drogo - kupisz tam bardzo tanio samochód - dopiero później będzie drogo... Tylko od prywatnych właścicieli.

Opublikowano
w niemczech kupilismy moja 316.. i 2ga.. ta 2ga wyniosla nas tysiac euro ... Była z przebiegiem okolo 60 Tys.. [ UDOKUMENTOWANY ] BM' stała 2wa lata nie jezdzona.. w super stanie .. silnik m43 .. wszystko bez zarzutu ..
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
w niemczech kupilismy moja 316.. i 2ga.. ta 2ga wyniosla nas tysiac euro ... Była z przebiegiem okolo 60 Tys.. [ UDOKUMENTOWANY ] BM' stała 2wa lata nie jezdzona.. w super stanie .. silnik m43 .. wszystko bez zarzutu ..

 

Noo, widziałem takie co stały niejeżdzone 'pod chmurką' Zacznij robić zawieszenie i nie zdziw się jak pourywasz śruby. Dla auta jest gorzej stać niż jeździć.

Opublikowano
w niemczech kupilismy moja 316.. i 2ga.. ta 2ga wyniosla nas tysiac euro ... Była z przebiegiem okolo 60 Tys.. [ UDOKUMENTOWANY ] BM' stała 2wa lata nie jezdzona.. w super stanie .. silnik m43 .. wszystko bez zarzutu ..

 

Noo, widziałem takie co stały niejeżdzone 'pod chmurką' Zacznij robić zawieszenie i nie zdziw się jak pourywasz śruby. Dla auta jest gorzej stać niż jeździć.

 

wbrew twoim pozorom wszystko jest jak najbardziej OK .. nie jezdzona . .znaczy nie konserwowana.. wszystkie sruby itp .. raz w jakis czas byly prysniete lub przesmarowane.. po przeglądzie w niemczech ... samochod przyjechal na kolach [ 1200 km ] bez usterki .. wiec chyba o czyms to swiadczyc musi :) ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

samochod przyjechal na kolach [ 1200 km ] bez usterki .. wiec chyba o czyms to swiadczyc musi :) ?

 

Bez wymiany oleju, płynów, przeglądu hamulców? Jak tak gratuluje odwagi. Chyba że faktycznie ktoś traktował przez ten czas postoju to auto jak mebel i co jakiś czas go przepalił i się nim przejechał, a auto stało w garażu. Po roku postoju ot tak bez zainteresowania to zapewne by nie odpaliło. Nie mówiąc o tym, że po tak długim postoju silnika bez odpalania sam silnik nadawałby się minimum do przeglądu i wymiany oleju.

Opublikowano

wbrew twoim pozorom wszystko jest jak najbardziej OK .. nie jezdzona . .znaczy nie konserwowana.. wszystkie sruby itp .. raz w jakis czas byly prysniete lub przesmarowane.. po przeglądzie w niemczech ... samochod przyjechal na kolach [ 1200 km ] bez usterki .. wiec chyba o czyms to swiadczyc musi :) ?

 

 

zobacz co napisalem ..

 

Po przegladzie <<

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

wbrew twoim pozorom wszystko jest jak najbardziej OK .. nie jezdzona . .znaczy nie konserwowana.. wszystkie sruby itp .. raz w jakis czas byly prysniete lub przesmarowane.. po przeglądzie w niemczech ... samochod przyjechal na kolach [ 1200 km ] bez usterki .. wiec chyba o czyms to swiadczyc musi :) ?

 

 

zobacz co napisalem ..

 

Po przegladzie <<

 

No i? Jakim przeglądzie, takim dopuszczającym do ruchu czy takim gdzie wymieniają oleje, płyny, paski itd. Auto które stoi 2 lata bez odpalania nie powinno być w ogóle uruchamiane bez sprawdzenia jak wygląda silnik, świece itd. Ale jak mówisz to czemu mam nie wierzyć, żadngo interesu w tym nie mam ;)

 

Pozdro.

Opublikowano

wbrew twoim pozorom wszystko jest jak najbardziej OK .. nie jezdzona . .znaczy nie konserwowana.. wszystkie sruby itp .. raz w jakis czas byly prysniete lub przesmarowane.. po przeglądzie w niemczech ... samochod przyjechal na kolach [ 1200 km ] bez usterki .. wiec chyba o czyms to swiadczyc musi :) ?

 

 

zobacz co napisalem ..

 

Po przegladzie <<

 

No i? Jakim przeglądzie, takim dopuszczającym do ruchu czy takim gdzie wymieniają oleje, płyny, paski itd. Auto które stoi 2 lata bez odpalania nie powinno być w ogóle uruchamiane bez sprawdzenia jak wygląda silnik, świece itd. Ale jak mówisz to czemu mam nie wierzyć, żadngo interesu w tym nie mam ;)

 

Pozdro.

 

dopuszczenie do ruchu swoja droga.. u znajomego wyminilem .. lanuch rozrzadu oleje i plyny .. wiekszosc bylo w dobrej kondycji jak na stanie tyle czasu ..

 

wiec wychodzi na to ze do 7 tys da sie kupic 3jke .. tyle ze trzeba ją doglebnie sobie sprawdzic.. niz pozniej się wrąbac w wielkie bloto :naughty:

Opublikowano
hej Marianoo odpusc sobie polemizowanie z Bax-em, widac koleś ma swoje zdanie i nie chce się pogodzić z faktem, że przy odrobinie starania można znalężć coś fajnego w niezłym stanie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
hej Marianoo odpusc sobie polemizowanie z Bax-em, widac koleś ma swoje zdanie i nie chce się pogodzić z faktem, że przy odrobinie starania można znalężć coś fajnego w niezłym stanie.

 

Kolego coś ci powiem. U nas panuje takie przeświadczenie że coś przywiezione z zagranicy będzie lepsze, tańsze i w ogóle. Prawda jest taka że nikt nie liczy czasu i kosztów poświęconych na to i bardzo często po godzinach czy dniach zmęczony szukaniem cudów kupuje auto i już. Bo szkoda mu czasu który poświęcił i kasy którą wydał. Suma sumarum po kalkulacjach wychodzi że nie ruszając się z kraju kupi to samo u nas. Wydaje ci się że nasi handlarze są na tyle mało zorientowani w rynku za granicą i bez układów, że przepuszczają "okazje" cenowe za granicą. :lol: No niech Ci będzie po twojemu.

Opublikowano
kupiłem w tym miesiącu 2 bm-ki jedna compact 1.6 za 9400 + opłaty i 1.6 coupe 95 z klimką za 13900 + opłaty , jestem zadowolony pewnie można znaleźć coś taniego i zarejestrowanego w PL ale ogladałem kilka z ogłoszeń i albo sa "zagazowane" albo tak zajechane , że dramat a picowane tylko do sprzedaży. Pewnie to nie jest reguła ale wydaje mi się, że lepiej nazbierać więcej kasy i kupić cos bardziej zadbanego z papierkami i wiarygodnym przebiegiem, jak widze auto sprowadzone z 94 roku i na liczniku ma 150 tysięcy to chce mi się płakać :cry: nie dajcie się nabrać :duh:
Opublikowano

Polscy handlarze nie przepuszczają okazji - ale rozchodzą się one na ogół po znajomych - a już czasem jak jakaś się pojawi, to albo szybko znika, albo ginie w tłumie złomu.

 

Co nie znaczy, że od prywatnych właścicieli nie można w Polsce zadbanego samochodu kupić - w końcu każdy z nas kiedyś sprzeda swoją beemkę, a większość osób tu jednak dba o samochód.

 

Jednak w Polsce też trzeba jeździć i oglądać samochody - czasem ktoś z forum pomoże, ale też nie zawsze za darmo - w końcu benzyna kosztuje. Na forum coraz to się widzi jak ludzie się skarżą, że przejechali kilka tys kilometrów po Polsce - przecież to są straszne koszty i w sumie na jedno wychodzi, czy się buja po Niemczech, czy u nas...

Opublikowano
hej Marianoo odpusc sobie polemizowanie z Bax-em, widac koleś ma swoje zdanie i nie chce się pogodzić z faktem, że przy odrobinie starania można znalężć coś fajnego w niezłym stanie.

 

Kolego coś ci powiem. U nas panuje takie przeświadczenie że coś przywiezione z zagranicy będzie lepsze, tańsze i w ogóle. Prawda jest taka że nikt nie liczy czasu i kosztów poświęconych na to i bardzo często po godzinach czy dniach zmęczony szukaniem cudów kupuje auto i już. Bo szkoda mu czasu który poświęcił i kasy którą wydał. Suma sumarum po kalkulacjach wychodzi że nie ruszając się z kraju kupi to samo u nas. Wydaje ci się że nasi handlarze są na tyle mało zorientowani w rynku za granicą i bez układów, że przepuszczają "okazje" cenowe za granicą. :lol: No niech Ci będzie po twojemu.

 

zgodnie z polityką BAX-a najlepiej pobiec do banku, wziąść kredyt i kupić pierwszą lepszą fure po wyśrubowanej cenie, od kolesia, który mieszka 10 km od Ciebie :mad2:

 

i pewnie :8) układy trzeba mieć, żeby coś fajnego załatwić :norty:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

zgodnie z polityką BAX-a najlepiej pobiec do banku, wziąść kredyt i kupić pierwszą lepszą fure po wyśrubowanej cenie, od kolesia, który mieszka 10 km od Ciebie :mad2:

 

i pewnie :8) układy trzeba mieć, żeby coś fajnego załatwić :norty:

 

Ale Ty głupoty piszesz, i chyba nie rozumiesz co czytasz. Dobre auto kosztuje, a do okazji to się zazwyczaj dopłaca. Nikt Ci nie sprzeda zadbanego, dobrze wyposażonego auta w cenie odpicowanego złomu. Teraz nie ma okazji bo rynek jest przeczesany z dobrych aut, a stoi to czego nie udaje się sprzedać bo albo cena z kosmosu i nieadekwatna do rocznika albo z daleka śmierdzi wałkiem. Jasne zawsze można udawać zadowolonego kupując "lekko porysowane, na gołych laciach" bo jeździć się da. Chyba że kupując zakłądamy od razu że do auta trzeba będzei dołożyć i świadomie godzimy się na pewne niedomagania.

 

Jak jesteś taki kozak znajdź mi oferte E46 2000/01 lub nowszy najlepiej z silnikiem 2.2 lub 2.5 ewentualnie 2.8, z dobrym wyposażeniem w cenie do 45kkz.

Aaaa, ma to być coupe, nie automat, bezywpadkowy! Czekam na oferty bo pół roku przeglądam dziennie net i może było 4-5 ofert aut które na podstawie zdjęc zamieszczonych w serwisach nie odpadały na starcie.

 

Pozdro.

Opublikowano (edytowane)

tak jak mówisz Bax :lol:

 

nawiasem: Długo sprzedajesz już furę :!: :?:

 

szukaj a znajdziesz :wink: w zeszłym tygodniu kumpel kupił prosto z lawety 320 coupe '99 za 24 tys. Do zrobienia zderzaek gril chłobnica i jakieś pierdoły, a Tobie auta nie będę szukał, masz tu linka i teoretyzuj sobie jaka fura ...

http://moto.allegro.pl/item186330640_b_m_w_320_ci_coupe_2000r.html

Edytowane przez gladol
Opublikowano
hej Marianoo odpusc sobie polemizowanie z Bax-em, widac koleś ma swoje zdanie i nie chce się pogodzić z faktem, że przy odrobinie starania można znalężć coś fajnego w niezłym stanie.

 

spokojnie .. spokojnie.. wymienilismy sie pogladami .. ale to nie znaczy ze mamy sie grysc.. :D ...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
tak jak mówisz Bax :lol:

 

nawiasem: Długo sprzedajesz już furę :!: :?:

 

Zbytnio się nie przykładam bo wiem że ciężko w ogóle cokolwiek sprzedać, a widze że kompletnie nie ma czego teraz kupić z tego czym był bym zainteresowany. Dziś się ukazało ogłoszenie, zobacze czy będzie w ogóle jakiś odzew. Patrząc po tym co się wyrabia na rynku używek to przechodzi mi ochota na zmiane auta ale jak się znajdzie kupiec czemu nie.

 

BTW: ironie mogłeś sobie darować.

 

To auto z linka stoi już drugi miesiąc, odpada xenon bez spryskiwacza :!: podstawowa wada więc grzebany, silnik 150KM - chce ten 171KM

Opublikowano
ja uwazam ze mozna. Trzeba duzo wydac na benzyne aby znalezdz takie :) ale uwazam ze mozna. Bez el szyb z silnikiem 1,6 badz 1,8 ale uwazam ze mozna. sam kupilem za 6.500 co prawda wlozylem juz ponad tysiaka ale nie narzekam, silnik nie bierze nic oleju pracuje rowno, zawieszenie tez oki jedynie tapicerka strasznie trzeszczy. Przebieg auta 240Tkm mysle ze autentyczny wiec uwazam ze jesli naprawde poszukasz za 7 ty znajdziesz dobry egzemplarz
Opublikowano
tak jak mówisz Bax :lol:

 

nawiasem: Długo sprzedajesz już furę :!: :?:

 

Zbytnio się nie przykładam bo wiem że ciężko w ogóle cokolwiek sprzedać, a widze że kompletnie nie ma czego teraz kupić z tego czym był bym zainteresowany. Dziś się ukazało ogłoszenie, zobacze czy będzie w ogóle jakiś odzew. Patrząc po tym co się wyrabia na rynku używek to przechodzi mi ochota na zmiane auta ale jak się znajdzie kupiec czemu nie.

 

BTW: ironie mogłeś sobie darować.

 

To auto z linka stoi już drugi miesiąc, odpada xenon bez spryskiwacza :!: podstawowa wada więc grzebany, silnik 150KM - chce ten 171KM

 

a więc tak: dla podsumowania tej gorącej dyskusji powiem tak:

Bax ma torchę racji w tym, że za 7000 ciężko znalęźć coś w przyzwoitym stanie (nie bite, bez rdzy, ze zdrowym silnikiem) , jest to możliwe, choć czasem bywa ciężkie :!: Auto w tej kasie napewno będzie wymagać inwestycji, większość ludzi jednak woli robić to sama niż polegać na tym co tam mówi sobie sprzedający. Nawet jeśli silnik ładnie pracuję to żeby doprowadzić auto do dobrego stanu trzeba wydac min 2 tys, a czasem i to bywa mało ( dobre amortyzatory min 700 zl + wymiana, klocki, płyny, filtyry, paski itd).

Dysponując takim budżetem powstaje pytanie: zarejestrowany na miejscu czy świeżo sprowadzony :?: Jak fura jest tania tzn że albo jest coś do zrobienia albo było coś robione tanim kosztem. To drugie to raczej u nas w kraju, bo w niemcowni robocizna jest za droga i to po prostu sie nie opłaca :!:

Tak, że w tym względzie ma plus import ( jeśli masz auto prosto z lawety )

I rację też ma Bax że rynek na zachodzie jest już mocno przebrany, ale i tak można coś znaleźć. Polecam skorzystanie z pomocy znajomych, którzy pracuję na zachodzie, oni mogą znaleźć coś bezpośrednio od właściciela.

Zwieszenie auta importowanego powinno być z założenia w lepszym stanie, gorzej z korozją!

Warto wydać kika stów na porządną konserwację auta, bitex to przeszłość, teraz urzywa się środków reagujących z rdzą, na bazie ropy naftowej, a więc i zakamarków nie ominie.

Auto tzreba prawie zawsze jeszcze porządnie wyczyścić, postarac się o fajne radio, dorzucić kilka dodatków, także z tym wszystkim wyjdzie i tak ponad 10 tys.

 

Podkreślam :!: Kupienie auta do 7 tys w znośnym stanie jest możliwe :!:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.