Skocz do zawartości

Problem:Dławienie na benzynie.


yasem

Rekomendowane odpowiedzi

witam!

Mam taki problem jak w temacie. Mam instalacje gazowa i silnik chodzi jak złotko, prócz lekkiego skakania obrótów na luzie ale nie jest to problemem. Problem jest wtedy kiedy jezdze na paliwie, jak uruchomie go to obroty tak szaleją i czesto mi gasnie, drugie to jak jade momentami go dławi " tak jakby coś go przytykało" i po chwili zaczyna sie zbierac co za jakis czas znów sie to powtarza.

co moze byc powodem?

 

sonda lambda napewno nie, filt paliwa wymieniłem.

czyzby swiece?? prosze o pomoc. dziekuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silniczek krokowy nie po dodaniu gazu zamyka się i niema wpływu na przymulenie jak by się nie zamkną równierz od musi działać na wolnych na 99% przepływomierz tak jak kolega napisał na gazie ma inne wartości a więc silnik działa poprawnie zdejmij gumę za przepływką i zobacz czy czasem przepływomierz ci się nie przycina musi chodzić bez żadniutkich oporów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wam napisze tak: jak przepływka mi siadła (blokowała się) to na gazie nawet nie odpalił a na benzynie mulił, jak mi krokowy siadł to na gazie chodził idealnie a na benzynie obroty falowały i tyle mam do powiedzenia. Dziękuję i pozdrawiam :) Edytowane przez Razyel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Silnik krokowy, przepływomierz - i tak i nie! Jestem po wymianie już 3 przepływomierzy, czyszczeniu silnika krokowego, regulacji przepustnicy i wszystkich (ponoć) oczywistych powodów takiego zachowania silnika. Nic z tego - cały czas to samo. Przy rozgrzanym silniku, kiedy go uruchamiam obroty spadają do 200 i trzęsie całą budą, w międzyczasie potrafi strzelić albo gaśnie zupełnie. Po chwili przechodzi i jedzie w miarę normalnie. Powoli dostaję szału i spada mi współczynnik zadowolenia z posiadania BMW. Dodam, że nie ma żadnych błędów elektronicznych (3 razy podłączany). Na gazie oprócz delikatnego falowania nie ma żadnych objawów. Czy ktoś ma jakiś pomysł??? Sam już nie wiem co robić :modlitwa: Temat niby poruszany setki razy na forum ale jak do tej pory nie znalazłem odpowiedzi. Pomocy! :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a jesli obroty minimalnie faluja poprostu schylac nie rowno pracujacy silnik wiem ze m43 nie ma jakies super kultury.ale bede sciagal kolektor dolotywy i zastanawiam sie nad przeczyszczeniem na zapas krokowego warto czy zostawic go w spokoju i czym ewentualnie czyscic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja posłucham rad kolegów, zajmę się najpierw krokowym. wyczyszczę go i mam nadzieję, że to pomoże bo na wszelkie inne koszty w tej chwili nie jestem przygotowany. Kuzyn miał podobny problem wymienił świece, filtr benzyny i wyczyścił krokowy i problem ma z głowy.

 

zastosuje się do tych rad i powiem jaki będzie tego efekt. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

wiec moze ja cos dorzuce! mialem identyczny problem ktory zaczal sie po wybuchu gazu! na paliwie telepala sie cala buda na jalowym biegu a jadac sie dlawil na gazie bylo o NIEBO lepiej pieknie i elegancko az do drugiego wybuchu! ani na palwie ani na gazie nie szlo ujechac tzn szlo ale jak sie trzymalo silnik powyzej 3,500rpm no ale do rzeczy... dokladnie tak jak tutaj wszyscy mowili mi ze to silniczek krokowy, przepustnica, sonda lambda itp. itd. a co sie okazalo zdjalem waz gumowy (ZALACZONE ZDJECIE) i w miejscach ktorych nie widac jak sie sie go nie wyciagnie wygladal jak sito!! polepilem tasma izolacyjna kazdy mm kwadratowy weza zalazylem z powrotem i co...wszystko jak ta lala zero drgan obrotow i na paliwie i na gazie!!!

 

wnioskujac moze i twoja Bunia lapie lewe powietrze przez jakas mala lub wieksza dziurke!

Pozdrawiam!

 

http://www.cezary.user.icpnet.pl/rura.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam podobnie .próbowałem również wszystkiego.kupiłem nawet środek do czyszczenia wtrysków.dolewa sie do benzynki

i dłuższy czas jeździłem na benzynie.niewielka poprawa ale to jeszcze nie to co było przed założeniem gazu.czasem mam jeszcze takie zamulenia i brak mocy na benzynie

Kierowca BMW bez punktów karnych? Nie ma takiego... no chyba że uciekł...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich zainteresowanych:

Ludziska, ja już poprostu się poddaję. Jest coraz gorzej - teraz już nawet na gazie nie ciągnie i strasznie zamula (są momenty że poprostu się zatrzymuję i silnik gaśnie). Powtarzam: przepływomierz, krokowiec, lewe powietrze, przepustnica - to jest w moim przypadku wykluczone.

Silnik po rozgrzaniu i ponownym odpaleniu dławi się i bardzo nisko schodzi na obrotach. Za każdym razem próbuję przygazować by w ogóle nie zgasł i po około 20 sekundach mu przechodzi. Potem jadąc czuję nieregularne przyspieszanie z szarpnięciami. Czy jest możliwe by sonda lambda miała aż taki wpływ (sugestia mechanika)? Czy może świece (przejechane około 25,000) czy jakaś uszczelka pod kolektorami, czy przewody zapłonowe?

Pisałem już kilka postów w tym temacie i póki co nie trafiłem w przyczynę, a wydałem już mnóstwo kasy naprawy. Proszę o ewentualne wskazówki bo jestem juz na krawędzi :mad2:

P.S. Najgorsze jest to, że kiedy jestem we warsztacie to chodzi normalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz już nawet na gazie nie ciągnie i strasznie zamula (są momenty że poprostu się zatrzymuję i silnik gaśnie). Powtarzam: przepływomierz, krokowiec, lewe powietrze, przepustnica - to jest w moim przypadku wykluczone.

Silnik po rozgrzaniu i ponownym odpaleniu dławi się i bardzo nisko schodzi na obrotach. Za każdym razem próbuję przygazować by w ogóle nie zgasł i po około 20 sekundach mu przechodzi. Potem jadąc czuję nieregularne przyspieszanie z szarpnięciami.

 

 

Teraz po tym opisie jest dokladnie tak jakbys wsiadl do mojej przed zalepieniem dziur! normalnie sto% objawy mojego BMW; czyli jezeli twoja nie lapie lewego powietrza to ja poprostu mialem szczescie!

 

Przykro mi bardzo ale w takim razie nie wiem jak Tobie pomoc! zycze szczescia i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie winę za podobną sytuację ponosił czujnik położenia wału a dokładnie złe połączenie we wtyczce i tak się właśnie zachowywał,mulił strzelał,gasł-wyprowadziłem kabel z wtyczki na zewnątrz ,połaczyłem i hula.Czujnika nioe da się sprawdzić miernikiem,potzrebny jest oscyloskop i doświadczony elektronik,czasem lepiej kupić używkę za 50 zł,pozdrawiam
Było e23 2,8 automat,potem e23 2,8 manual teraz e36(z silniczkiem jak od kosiarki ale spoko bedzie kiedyś większy) BMW na zawsze,--hehe kosiarka do żyda a teraz 2 literki w trumniaku-m52b20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzięki za dotyczczasowe podpowiedzi.

W piątek odebrałem auto od mechaników i stwierdzili, że komp benzynowy podaje zbyt wysokie napięcie na sondę lambda. Zalecili wymianę kompa. W tej chwili poszukuję komputer BOSCH'a o numerze 0261203277. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj ale czy to aby napewno komputer?? u mnie w kwidzynie nie wierzę takim mechanikom bo miałem podobny przypadek z moim wcześniejszym autkiem którego marki nie wymienię ale wysyłali mnie co rusz po nowy moduł sterowania zap-łonem wymieniłem ich chyba z 6 a każdy kosztował w okolicach 100 zł bez możliwości zwrotu i nie zrobili tej usterki auto poszło na złom a mechanik rozłozył ręce ja natomiast straciłem kupe kasy radziłbym przejechać jeszcze do innego elektryka który mógłby sprawdzić czy to napewno to samo pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, najgorsze w tej marce samochodu jest to, że nikt nigdy do końca nie jest pewien diagnozy. Jak wczesniej pisałem wymieniłem już 3 przepływomierze (po około 200zł każdy) + wszelkie węże gumowe i inne czynności (czyszczenie krokowca, regulacja przepustnicy itp.).

W ogóle się nie ździwie jesli będzie to czujnik położenia wału jak pisał Tomcio_e36. Poza tym wszystkim "moi fachowcy" wykluczyli lewe powietrze, krokowca, przepustnicę, przepływomierz, świece, przewody i inne namacalne przyczyny. Pozostaje wymienić komp i zobaczyć co się będzie działo. Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc, oczywiście dam cynk jak zdobędę kompa. pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
MIałem podobny problem, z tym że u mnie skończyło się na wymianie świec- znacząca poprawa, zresztą dwie ze starych były już nieźle zajechane. Cieszyłem sie tak z 8tkm później znowu to samo, stawiam na kable, ale z różnych stron dochodzą mnie też wieści o możliwej uszczelce. Przepływka chodzi dobrze, filtr nie przepuszcza syfu, zostaje jeszcze filtr paliwa i przewód paliwowy(miałem tak kiedyś w innym tylnonapędowcu- polonezie ;) Dostałem trochę urlopu więc teraz się tym zajmę i zobaczymy. poczekam tylko z uszczelą, ale zacznę kontrolować poziom płynu w chłodnicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.