Skocz do zawartości

Adam81

Zarejestrowani
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam81

  1. Wymieniałem tę żarówkę. Dla ułatwienia dodam, że takie same żarówki podświetlają licznik w VW Transporterze więc są raczej łatwo dostępne. Ściągasz pokrętła potem panel (nie pamiętam czy jest na wkręt czy poprostu na zatrzaski) W każdym razie cały panel ogrzewania i nawiewu podświetla 1 żarówka. Powodzenia.
  2. Adam81

    Szarpie na pierwszym biegu !!

    Hmm.. nie wygląda to na problem z przepływem powietrza czy zapłonem. Pachnie raczej sprzęgłem albo przegubem-łącznikiem na wale pędnym. Poszukaj na formu o "kangurach" - może masz podobne objawy?
  3. Adam81

    Wybucha i dławi-pomocy

    Stawiam na sondę. Odepnij ją i zobacz co się będzie działo. A na benzynie jak chodzi? Miałem podobne objawy i w przyszłym tygodniu wywalam instalację gazową z mojego samochodu. dośc zabawy w kotka i myszkę. Możliwe że przestawiła ci się emulacja sondy w sterowniku gazowym. Ja już wolę nie czaszkować i jeżdzić na benzynie. Pozdro.
  4. Adam81

    konrolki e36

    Z tego co dziś ustaliłem z kilkoma innymi użytkownikami BMW wynika że jest to jedynie serwis okresowy i nie ma nic wspólnego z płynem hamulcowym. Okaże się w serwisie.
  5. Adam81

    konrolki e36

    Panowie, Dopiero co wymieniłem olej i dziś zapaliła się kontrolka z zegarkiem. wszystkie zielone cegoełki świecą. Co robić???
  6. Witam, Miałem identyczny problem z moją E36 318i M43. Przyznam się że je katowałem ją na gazie przez rok. Objeździłem masę warsztatów. Wymieniałem przepływomierz, czyściłem silnik krokowy, regulowałem przepustnice, sprawdzałem uszczelki pod kolektorami ssącymi, wymieniłem również gumę na przepływce (nota bene była pęknięta w niewidocznym miejscu), świece, filtr paliwa i wszystko co się nasuwało przy takich objawach. W końcu we warsztacie powiedzieli mi że komp podaje zbyt wysokie napięcie na sondę i to może byc przyczyna. Z tym akurat nie zrobiłem nic bo sugerowali wymianę kompa. Po resecie błędów zacząłem jeżdzić tylko na benzynie i od tamtego czasu jest spokój. Pewnie niewiele pomoge bo nie masz u siebie gazu ale sprawdź może to napięcie na sondzie. Słyszałem też że może to być wina czujnika położenia wału ale tego nie da się sprawdzić - trzeba o wymienić. Pozdrawiam. Daj cynka jak znajdziesz przyczynę.
  7. PioterW - może masz rację, sorry jeżeli na nic moja rada. Napisałem tylko to co mnie się przytrafiło a że sprawa wygląda podobnie pomyślałem ze może trafię ze wskazówką. Pozdrawiam
  8. Miałem podobny przypadek - żadnego majonezu na korku, żadnego dymienia a pod wozem codziennie mała plamka płynu. Oczywiście ubywało płynu ze zbiornika wyrównawczego i to znaczaco (więcej niż u Ciebie) Temat rozwiązała wymiana uszczelki pod głowicą. Radzę zrobic to samo.
  9. Siema. Właściwie tam nigdy nie grzebałem ale być może robią to poduszki amora (te pod maską) W sumie nie wiem jak to jest rozwiązane ale napewno znajdziesz na RealOEM. Powodzenia.
  10. Witam, przeprowadzałem niedawno taką operację i wiem, że lepiej wymienic wszystkie sworznie + tuleje i łączniki stabilizatora przy okazji. Zrobisz raz i masz spokój. Pamietajmy że jeździmy po kraju gdzie jakość dróg jest fatalna i te elementy szybko się męczą. Za częsci w hurtowni zapłaciłem około 550zł (Febi) + 200zł za robocizne. Efekt znakomity - żadnych skrzypień na wachaczach (wyczuwałem w kierownicy) oraz lepsze prowadzenie. Polecam i pozdrawiam :wink:
  11. Cóż, najgorsze w tej marce samochodu jest to, że nikt nigdy do końca nie jest pewien diagnozy. Jak wczesniej pisałem wymieniłem już 3 przepływomierze (po około 200zł każdy) + wszelkie węże gumowe i inne czynności (czyszczenie krokowca, regulacja przepustnicy itp.). W ogóle się nie ździwie jesli będzie to czujnik położenia wału jak pisał Tomcio_e36. Poza tym wszystkim "moi fachowcy" wykluczyli lewe powietrze, krokowca, przepustnicę, przepływomierz, świece, przewody i inne namacalne przyczyny. Pozostaje wymienić komp i zobaczyć co się będzie działo. Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc, oczywiście dam cynk jak zdobędę kompa. pozdro :)
  12. Witam, Dzięki za dotyczczasowe podpowiedzi. W piątek odebrałem auto od mechaników i stwierdzili, że komp benzynowy podaje zbyt wysokie napięcie na sondę lambda. Zalecili wymianę kompa. W tej chwili poszukuję komputer BOSCH'a o numerze 0261203277. Pozdro.
  13. Siema Czarek! Dzięki za info, będę kopał dalej, dam znać jak coś znajdę. Pozdro :wink:
  14. Problem w tym, że jeżdżę własnie na 3 przepływomierzu i nadal jest to samo.
  15. Do wszystkich zainteresowanych: Ludziska, ja już poprostu się poddaję. Jest coraz gorzej - teraz już nawet na gazie nie ciągnie i strasznie zamula (są momenty że poprostu się zatrzymuję i silnik gaśnie). Powtarzam: przepływomierz, krokowiec, lewe powietrze, przepustnica - to jest w moim przypadku wykluczone. Silnik po rozgrzaniu i ponownym odpaleniu dławi się i bardzo nisko schodzi na obrotach. Za każdym razem próbuję przygazować by w ogóle nie zgasł i po około 20 sekundach mu przechodzi. Potem jadąc czuję nieregularne przyspieszanie z szarpnięciami. Czy jest możliwe by sonda lambda miała aż taki wpływ (sugestia mechanika)? Czy może świece (przejechane około 25,000) czy jakaś uszczelka pod kolektorami, czy przewody zapłonowe? Pisałem już kilka postów w tym temacie i póki co nie trafiłem w przyczynę, a wydałem już mnóstwo kasy naprawy. Proszę o ewentualne wskazówki bo jestem juz na krawędzi :mad2: P.S. Najgorsze jest to, że kiedy jestem we warsztacie to chodzi normalnie
  16. Panowie, Silnik krokowy, przepływomierz - i tak i nie! Jestem po wymianie już 3 przepływomierzy, czyszczeniu silnika krokowego, regulacji przepustnicy i wszystkich (ponoć) oczywistych powodów takiego zachowania silnika. Nic z tego - cały czas to samo. Przy rozgrzanym silniku, kiedy go uruchamiam obroty spadają do 200 i trzęsie całą budą, w międzyczasie potrafi strzelić albo gaśnie zupełnie. Po chwili przechodzi i jedzie w miarę normalnie. Powoli dostaję szału i spada mi współczynnik zadowolenia z posiadania BMW. Dodam, że nie ma żadnych błędów elektronicznych (3 razy podłączany). Na gazie oprócz delikatnego falowania nie ma żadnych objawów. Czy ktoś ma jakiś pomysł??? Sam już nie wiem co robić :modlitwa: Temat niby poruszany setki razy na forum ale jak do tej pory nie znalazłem odpowiedzi. Pomocy! :mad2:
  17. Witam, stawiam na sworznie wachaczy. Spróbuj pokręcić kierownicą na postoju - także powinno skrzypieć. miałem podobny przypadek i po wymianie cisza. Pozdro :D
  18. Witka, Obiecałem podzielić się informacją co własnie robię. W piątek miałem auto u mechanika w Toruniu. Stwierdził błędy przepływomierza podczas falowania obrotów. Przypomnę, że wymieniłem go kilka dni wczesniej ale też na stary (nowy 1600zł w salonie). Wcześniej na diagnostyce w Bydgoszczy nic nie stwierdzili (niby uznany warsztat ale cóż :liar:) Teraz jestem na etapie szukania kolejnego. Jak znajdę i wymienie to dam znać. Najlepsze w tym wszystkim jest to że ów mechanik nie chciał wziąć ode mnie ani grosza (są jeszcze porządni ludzie w tym kraju). Pozdrawiam
  19. Dzisiaj wstawiłem auto do fachowca, który jest ponoć mistrzem świata. Dam znać jak tylko się dowiem czegoś ciekawego. Pozdro ;-)
  20. Panowie, Mam podobny problem - rano po odpaleniu silnika jest wszystko OK. Po rozgrzaniu obroty potrafią schodzić do 200 aż trzęsie całą budą po czym wracają na ok 900 i tak przez około 30 sekund. Kiedy próbuję dodać gazu silnik dusi się i strzela. Tak jak mówię po około 30 sekundach mija i jadę dalej całkowicie normalnie az do kolejnego wyłączenia zapłonu. Mam niestety instalację gazową której praktycznie nie używam ale zdążyłem zauważyć że na gazie robi to samo. Mało tego nieraz podczas jazdy po wcisnięciu pedału gazu nie ma żadnej reakcji, samochód w ogóle nie ciągnie a po chwili przechodzi i znowu jadę normalnie. Wymieniłem przepływomierz, sonda OK, lewego powietrza niby nie łapie (sprawdzone samostartem do diesla). W warsztacie powiedzieli że to napewno nie silnik krokowy. Czy ma ktoś inne pomysły? Proszę o pomoc :mad2:
  21. Siema. Coś podobnego dzialo sie u mnie w 318i. Proponuję najpierw otworzyc bagaznik i zdjac koszulke z wiązki przewodów wchodzących w klapę bagaznika(przy siłowniku z lewej strony). W moim przypadku wszystkie koszulki przewodów byly poprzecierane i stamtąd robiło mi spinola, objawy byly podobne do Twoich. Pozdro
  22. Hej! Mam ten sam problem w moim E36. Trzeszczenie słychać na zewnątrz samochodu i w środku przy otwartych drzwiach. Wydobywa się z okolicy głośnika przy pedałach ale to napewno nie głośnik! rozbierałem już boczki z drzwi i tapicerkę pod licznikiem - niby wszystko ok a dalej słychać ten dzwięk! Pojecia nie mam co robić :duh: Pozdro.
  23. Podaję link do fajnej stronki ze schematami. Nie znalazłem tego na forum a strona jest bardzo przydatna: http://www.autolib.diakom.ru/CAR/BMW/1994/318i/SYSTEM%20WIRING%20DIAGRAMS/ Mam nadzieje że pomogłem Pozdro ;-)
  24. Panowie, "Góra" silnika (wałek rozrządu, krzywki, popychacze hydrauliczne - jeśli są) otrzymuje olej w drugiej kolejności." - to cytat z Rapida. Czy to może być przyczyną mechanicznego hałasu jaki słyszę po uruchomieniu ciepłego silnika? Wygląda to tak jakby przez moment nie było smarowania w górnej częsci silnika. Zastanawia mnie fakt, że dzieje się to na rozgrzanym silniku właśnie, po pewnym czasie od wyłączenia. Jednocześnie obroty schodzą dramatycznie w dół po to by po dosłownie 2 sekundach ustabilizować się. Mój silnik to 1,8i w E36. Pozdrawiam.
  25. Wielkie dzięki ;-) Zastanawiam się tylko dlaczego nie podświetla się tylko tak mały obszar?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.