Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnego dnia przychodzę rano do samochodu, wsiadam i nie mogę go uruchomić. :shock:

Moje E36 M43 1,8 + LPG od roku (tyle go posiadam) nie wywinęło mi takiego numeru jak wczoraj.

Kręcę i kręcę rozrusznikiem i nic, na benzynie nie pali wogóle, po przełączeniu na gaz i kręceniu ok.7-10sekund nagle zapaliło i pracowało normalnie, po przełączeniu na benzynę natychmiast gaśnie - chociaż czasami próbuje chwilę chodzić, ale obroty zaraz spadają i gaśnie.

 

Nawet jak się zagrzeje i go zgaszę to ponowne uruchomienie jest możliwe tylko na gazie i po długim kręceniu.

Wcześniej i na B i na G paliło i chodziło idealnie.

Dodam, że jeżdżę nim od ok. roku i mam LPG na parowniku bez żadnych emulacji, ot najprostrza instalacja LPG, która jednak sprawowała się bardzo dobrze.

 

Sprawdziłem pompę paliwa - podaje silny strumień benzyny do magistrali wtryskiwaczy, zapłon też jest ok. bo daje sie uruchomić na gazie.

Lambda i przepływomierz chyba nie są w stanie całkowicie unieruchomić silnika na benzynie i utrudnić rozruch na gazie. :cry:

 

Przekopałem forum i nie znalazłem analogicznego problemu, proszę więc o pomoc - może ktoś z Was wie co mam sprawdzić :?:.

Pozdrawiam


Robert

Opublikowano
silny strumień nie wystarczy musi być odpowiednie ciśnienie paliwa no i samo paliwo nie może być zwietrzałe (wkur... sie jak to pisze) bo takie histoiryjki mam na codzień w serwisie i to nawet na gwarancji ,a może przyszedł już czas na twoje wtryskiwacze i sie pozapiekały.Tak to możliwe!!!! Jeśli ktos zapomina czasami przegonić autko na benzynie nie jakies 5 km ale ze 30 na tydzień ja tak robie Gaz w podłoge i ciupie do pracy o 5:30 jakieś 200-240 :D No i problemów tego typu nigdy nie miałem w żadnym swoim autku na LPG 8)
Opublikowano

Betę ganiam od czasu do czasu na benzynie, ostatnio tydzień temu przejechałem z 50km.

Nigdy też nie dopuszczam do jazdy z rezerwą benzyny, codziennie zapalałem na benzynie i przełączałem na gaz po nagrzaniu się silnika.

Usterka pojawiła się nagle po jednej nocy, więc raczej nie jest to kwestia zapieczonych czy zatartych wtryskiwaczy - dzień wcześniej silniczek pracował idealnie i na B i na G. :cry:

Pozdrawiam


Robert

  • Moderatorzy
Opublikowano
... i samo paliwo nie może być zwietrzałe (wkur... sie jak to pisze) bo takie histoiryjki mam na codzień w serwisie

KFAS, hamuj się trochę. Następnym razem dostaniesz bana za takie teksty.

Pozdrawiam

Admin

Opublikowano

Dzięki Barto!.

Analogii nie za dużo, ale sprawdzę ten filtr paliwa.

Nie wiem gdzie go szukać ale może jakoś znajdę. :wink:

Napisz mi jeszcze jak się czyści zbiornik paliwa bez demontowania go.

Czy można to zrobić przez otwór po wyjętej pompie paliwa :?: , bo do niej mam dostęp po zdjęciu tylnego siedziska.

Pozdrawiam


Robert

Opublikowano

Odłączyłem dziś sondę Lambda i bez zmian, potem odłączyłem na godzinę klemę i też bez zmian, na końcu odłączyłem przepływomierz i silnik na benzynie zaskoczył i zapalał za każdym razem, kiedy jednak wróciłem po godzinie już nie zapalał i podłączenie a następnie po kilku próbach uruchomienia odłączenie przepływki też już nie pomogło.

Wszystko wskazuje na to, że te kilka prawidłowych odpaleń to był przypadek, czasami właśnie tak jest, że nie pali i nie pali aż w końcu za którymś razem niespodziewanie da się uruchomić na benzynie.

Szukałem filtra paliwa i takowego nie udało mi się niestety namierzyć.

Proszę o sugestie co mam jeszcze sprawdzić.

Pozdrawiam


Robert

Opublikowano
sprawdz jeszcze czujnik polozenia walu - z tym ze jakby on nie pracowal to na gazie takze bylyby klopoty z odpaleniem....ale sprawdzic nie zaszkodzi.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano
sprawdz jeszcze czujnik polozenia walu - z tym ze jakby on nie pracowal to na gazie takze bylyby klopoty z odpaleniem....ale sprawdzic nie zaszkodzi.

Masz 100% racji, jak by on (czujnik) był uszkodzony to silnik nie chodził by też na LPG.

Tym czasem na LPG jak już zaskoczy to chodzi wyśmienicie, trzyma wolne obroty, dobrze się wkręca itd.

Również w czasie pracy na LPG jak po przygazowaniu np. do 5000obr/min przełącze na "B" to obroty gwałtownie spadają, a szczątkowe próby spalania benzyny (sporadyczne szarpnięcia) słychać tylko w okolicach 4 - 5 tys.obr/min.

Czasami jednak (bardzo rzadko) przełączenie na "B" spowoduje dalszą pracę silnika, wtedy silnik pracuje równo i rozwija pełną moc tak jak by nic nie było uszkodzone.

Nie powiem, że jestem zupełnym laikiem w technice motoryzacyjnej ale ten przypadek całkowicie "rozkłada mnie na łopatki".

Pozdrawiam


Robert

Opublikowano

hej! filtr paliwa jest zamontowany pod podwoziem, jak wjedziesz na kanał, to po stronie kierowce usytuowany jest w przedniej części. al enie wygląda to na filtr, ja obstawialbym że to jednak pompa, ktoś wcześniej pisał ci ze musi podawac benzyne pod odpowiednim ciśnieniem, nie wiem ale czy to odnosi sie do twojego silnego strumienia :)

 

pamietam, ze jak miałem kłopoty z odpalaniem na beznzynie to winny był albo przepływomierz albo pompa, ja jeszcze podjechał bym na kompa i podłączył sie, posparwdzał all i ewentualnie usunął błedy. moze to pomoże?pozdro!

!!! biało-niebieska szachownica !!!
Opublikowano
sprawdz jeszcze czujnik polozenia walu - z tym ze jakby on nie pracowal to na gazie takze bylyby klopoty z odpaleniem....ale sprawdzic nie zaszkodzi.

Masz 100% racji, jak by on (czujnik) był uszkodzony to silnik nie chodził by też na LPG.

Tym czasem na LPG jak już zaskoczy to chodzi wyśmienicie, trzyma wolne obroty, dobrze się wkręca itd.

Również w czasie pracy na LPG jak po przygazowaniu np. do 5000obr/min przełącze na "B" to obroty gwałtownie spadają, a szczątkowe próby spalania benzyny (sporadyczne szarpnięcia) słychać tylko w okolicach 4 - 5 tys.obr/min.

Czasami jednak (bardzo rzadko) przełączenie na "B" spowoduje dalszą pracę silnika, wtedy silnik pracuje równo i rozwija pełną moc tak jak by nic nie było uszkodzone.

Nie powiem, że jestem zupełnym laikiem w technice motoryzacyjnej ale ten przypadek całkowicie "rozkłada mnie na łopatki".

 

a sprawdzales przekaznik wylaczajacy wtryski po przelaczeniu na gaz ???? Moze to on jest winny...nie zalacza wtryskow lub zalacza na moment i wylacza...

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sarna1, trafiłeś w samo sedno :!: :wink:

Przekaźnik odłączający wtryski nie zawsze kontaktował na stykach, wymieniłem i po problemie.

A tak swoją drogą to rozebrałem ten przekaźnik i muszę powiedzieć, że gorszego chłamu nie widziałem, styki brały kantami i ledwo się stykały przy dociągniętej kotwicy. :?

Piękne dzięki za pomoc. :wink:

Pozdrawiam


Robert

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.