E36 i fabryczny alarm - co jest wart, opinie

[BorsukWro]

Zastanawia mnie jedna rzecz - najchętniej to bym jakiegoś złodzieja

samochodów zapytał, ale niestety oni za szybko uciekają :)

 

W każdym razie zastanawia mnie "skuteczność" fabrycznego alarmu w E36.

Niby jest, niby są krańcówki do maski, bagażnika, immobilizer itp, ale czy

taki alarm to tylko poprawia samopoczucie właścicielowi, czy też ma jakąś

skuteczność?

 

Może komuś coś jakiś szpec mówił na temat tego alarmu? Wiem że jak ktoś

chce ukraść, to ukradnie....

[johnny]

Każdy fabryczny alarm/immo jest KIEPSKI :!:

Głównie z tego powodu że jest montowany standardowo, na standardowych elementach i znający się na rzeczy złodziej rozprawia się z takimi urządzeniami błyskawicznie :evil:

 

Zamontuj dodatkowe zabezpieczenie, jakiekolwiek elektroniczne, nawet jakieś odcięcie zapłonu ukrytym "prztyczkiem" :wink:

Jeżeli złodziejowi nie powiedzie się uruchomienie auta w kilkadziesiąt sekund to sobie odpuści i nie będzie ryzykował :wink:

Chyba że mu będzie zależało na Twoim aucie to wtedy skombinuje jakąś lawetę albo cuś innego :twisted:

[BorsukWro]

Każdy fabryczny alarm/immo jest KIEPSKI :!:

Głównie z tego powodu że jest montowany standardowo, na standardowych elementach i znający się na rzeczy złodziej rozprawia się z takimi urządzeniami błyskawicznie :evil:

Zamontuj dodatkowe zabezpieczenie, jakiekolwiek elektroniczne, nawet jakieś odcięcie zapłonu ukrytym "prztyczkiem" :wink:

 

Dodatkowe zabezpieczenia są oczywiste. Złodzieji podzieliłem na dwie/trzy grupy:

- lusterka, listwy, lampy, halogeny itp czyli złodziej zewnętrzny

- poduszki, komputer, klimatronik itp czyli złodziej wewnętrzny

- laweta, uruchomienie pojazdu czyli papa Becia.

 

Na każdą tych akcji trzeba się zabezpieczyć. No i teraz zastanawiam się o

jest wart ów alarm w drugim i trzecim przypadku.

- Dostanie się do kompa nie będzie łatwe, a to chyba tam siedzi wszystko co sprawia że alarm działa?

- Dobrze kojarzę że komputer mam pod schowkiem pasażera?

- Czy/jak głęboko i gdzie jest ukryta syrenka (klakson?) tego alarmu?

[pigus]

Ja tez sie dołącze do pytania : Gdzie jest ukryta syrenka ?

[Gerald]

1. A co jest warty fabryczny immopilizer e36 (antenka wokół) kluczyka

Czy złodzije maja na to jakis sprytny sposób ?

 

2. Zatsnawima się nad odcieciem zapłonu na uktuty przycisk.

Tylko pytanie co najlepiej odciac pompe paliwa czy zaplon jednak?

Pompa jest bardzije skuteczna bo zaskakuje zlodzija na srodku drogi

ale latwiejsza od znalezienia jesli ma czas ?

[czarek]

a co myslicie o pelnym kompie OBC z kodowaniem zaplonu??

[BartekCh]

Na każdą tych akcji trzeba się zabezpieczyć. No i teraz zastanawiam się o

jest wart ów alarm w drugim i trzecim przypadku.

- Dostanie się do kompa nie będzie łatwe, a to chyba tam siedzi wszystko co sprawia że alarm działa?

- Dobrze kojarzę że komputer mam pod schowkiem pasażera?

- Czy/jak głęboko i gdzie jest ukryta syrenka (klakson?) tego alarmu?

 

Zgadza się, centralka jest pod schowkiem.

Co do syreny alarmu to są dwie możliwości. Pod prawym leflektorem, pod wzmocnieniem, dostęp po odkręceniu nadkola, można "wymacać" wkładając rękę przez prawy otwór halogenu. Druga możliwość to pod akumulatorem w komorze silnika. Zwykłe odcięcie syreny oczywiście nic nie da, bo ta ma własne zasilanie.