Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(powtórzę bo moderator bez słowa wątek usunął) Czy sprawdzaliście geometrię w tym modelu prewencyjnie tj. gdy nie było żadnych objawów lub uszkodzeń? Czy wymagała regulacji, a jeśli tak to co i po jakim przebiegu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nawet jak wyjedziesz z geometrii i wjedziesz ponownie to nie będzie tak jak było podczas pierwszego badania.

  • Lubię to 1
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sprawdzałem u siebie po 3000km od nowości i było wszystko w normie. Mikro poprawki tylko aby było perfect.

Opublikowano
20 godzin temu, mirkomz napisał(a):

(powtórzę bo moderator bez słowa wątek usunął) Czy sprawdzaliście geometrię w tym modelu prewencyjnie tj. gdy nie było żadnych objawów lub uszkodzeń? Czy wymagała regulacji, a jeśli tak to co i po jakim przebiegu.

Takie pytanie nie ma sensu. Co i po jakim przebiegu. Jeden przejeździ 50 tys a drugi 10 tys bo ma drogi dziurowe koło siebie bo zalicza dziury, studzienki itd. Zrób raz na dwa lata dla samego siebie. 250 zł to chyba nie są gigantyczne pieniądze.

Opublikowano

Drogi w całej Polsce średnio są takie same. Robiłeś więc geometrię? Po jakim przebiegu i jaki był wynik? Możesz jeszcze napisać, czy w większości jeździsz po dziurach w Łodzi czy po autostradzie między Piotrkowem a Częstochową.

Opublikowano

No nie są takie same. Ja mam wkoło siebie same eski praktycznie. Ja mieszkam w zachodniopomorskim. A geometrie pierwszą robiłem po 100tys. Lekko kąty były rozjechane. To wszystko.

Opublikowano

Jak auto nie ściąga w żadną stronę i na mokrym się przewidywalnie zachowuje to chyba nie ma potrzeby niczego ruszać, jedynie dla świętego spokoju właśnie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
21 godzin temu, derlysy napisał(a):

No nie są takie same. Ja mam wkoło siebie same eski praktycznie. Ja mieszkam w zachodniopomorskim. A geometrie pierwszą robiłem po 100tys. Lekko kąty były rozjechane. To wszystko.

To czy ktos ma 17 czy 19 ma również znaczenie.
Poza tym, wystarczy jedna dziura.

Opublikowano
51 minut temu, luk_byd napisał(a):

To czy ktos ma 17 czy 19 ma również znaczenie.
Poza tym, wystarczy jedna dziura.

Dokładnie tak 😉 także wiele czynników na to wpływa. Dlatego napisałem że 250zł to żaden koszt.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Za 250zł to bym co miesiąc ustawiał 😉 W Gdańsku ASO chce za to ponad 1000zł, a ludziom, którzy by to zrobili za 250zł jakoś nie ufam, bo potem zawsze jest jakiś zonk. A to kierownica krzywo ustawiona, a to auto ściąga na boki...

  • Moderatorzy
Opublikowano

Jak nie wpadniesz w studzienkę, czy przyłożysz w krawężnik, lub coś podobnego co może zerwać tuleję, zgiąć wahacz itp wtedy prawdopodobnie będzie czuć i trzeba zrobić plus wymienić elementy uszkodzone, ale prewencyjnie co rok czy 2, albo jak czuć, że coś jest nie tak - przy zmianie opon (lato/zima) jak widać że wyjechane na przykład.

To co dostanie zanim rozwali geometrię to felgi. W f07 oddałem na sprawdzenie i wszystko wyszło w porządku - po zakupie przy 150k km, natomiast mechanik wziął się za felgi i jedna była lekko pęknięta a wszystkie do delikatnego prostowania.

Ogólnie jak nie ma jakiejś większej wtopy z przeszkodami to geometria powinna być dość pancerna. Dla przykładu - w poprzedniej e61 przy już około 300 tysiach mechanik podczas sprawdzenia zobaczył, że tył rozjechany, z doświadczenia powiedziałem mu, żeby tuleje pływające wymienił i przy okazji łożyska - bronił się, bo tuleje na jego oko wygladały ok.
Ale oczywiste, że po zmianie obu rzeczy geometria wróciła prawie na swoje miejsce bez ustawiania, a po drugie komfort jazdy po ustawieniu wzrósł znacząco, bo koła leżały prawidłowo na asfalcie. 

Zaznaczam, że mało po PL robię km, ale więc nie bierzcie tych przebiegów do siebie, dużo szybciej się wystuka niestety, w e39 cały zawias miałem do dużo wcześniej, ale też jest kwestia wpływu czasu na elementy gumowe, które parcieją po nastu latach nawet jak się jeździ po dobrych drogach. 

Dla przykładu w e39, e61 nie dotykałem walu przez cały okres ich posiadania, tym bardzij moje zaskoczenie było, że przy 170k i 14 latach oba łączniki wału były do wymiany - przedni (jeszcze aluminiowy z wciskanymi tulejkami) padł całkowicie, tylny gumowy już miał pęknięcia. (samochoód całe swoje życie garażowany).

Opublikowano
58 minut temu, s0nar napisał(a):

Za 250zł to bym co miesiąc ustawiał 😉 W Gdańsku ASO chce za to ponad 1000zł, a ludziom, którzy by to zrobili za 250zł jakoś nie ufam, bo potem zawsze jest jakiś zonk. A to kierownica krzywo ustawiona, a to auto ściąga na boki...

A ja ufam bo trudnią się tym od lat. Zwłaszcza w ustawianiu pod obciążeniem buniek. Nie widzę sensu przepłacać w aso 😉

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To ja dodam słowa nauczyciela od elektrotechniki co prawda, ale częściowo się z nim zgadzam.

On twierdził że nie ustawia geometrii. Jak element jest zuzyty - wymienia go i i geometria wraca na fabryczne nastawy.


Problemem jest to że czasem miejsca montażowe - są miejscami regulacyjnymi (fasolki czy końcówka drązka którą się nakręca)
Ale tak...

Geometria raczej nie powinna sama sie przestawić. Zmienia sie w wyniku zerwania gumy, zgięcia elementu etc. czy utraty sztywnosci konstrukcji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.