Jaki silnik do e90?

[gościue91]

Powracam do wątku, który paredziesiat stron temu się tutaj przewinął - jak ważny jest dobry rozrząd. Z tego co zrozumiałem, nie sposób ocenić jego stanu a jeżeli jest zły może doprowadzić do poważnych szkód. Na co zwracać zatem uwagę przy zakupie? Dobrze żeby był niedawno wymieniony? Czy wgl na to nie patrzyc i lepiej profilaktycznie po kupnie samemu wymienic?

[kredens]

Wydawało mi się od zawsze, ze podstawa po kupnie używanego auta, szczególnie tak starego jak E9x, to jest wymiana płynów + rozrządu...

[gościue91]

Można to wywnioskować również z poprzednich postów. Czyli fakt że np niedawno rozrząd był wymieniony, ale potwierdzenie tego mam powiedzmy tylko w książce serwisowej, nic nie da? Nie ma co temu ufać, więc i tak trzeba to zrobić po ściągnięciu auta? Jaki jest koszt wymiany rozrządu (powiedzmy na swag) wraz z robocizna? Około 1500?

Btw mam tutaj taki egzemplarz, ktoś chciałby się wypowiedzieć? Jeszcze nie pytałem o VIN.

https://link.mobile.de?link=https%3A%2F%2Fsuchen.mobile.de%2Ffahrzeuge%2Fdetails.html%3Fid%3D324347343%26utm_source%3DsharedAd%26utm_medium%3Dandroid%26utm_campaign%3DDynamicLinkApp&apn=de.mobile.android.app&amv=690&st=BMW%20Baureihe%203%20Touring%20330i%2FM-Paket%2FNavi%2FAutom%2FPano&sd=First%20Registration%3A%2006%2F2010%0AMileage%3A%20162.500%C2%A0km%0AFuel%3A%20Petrol%0APower%3A%20200%C2%A0kW%C2%A0(272%C2%A0Hp)%0A&si=https%3A%2F%2Fi.ebayimg.com%2F00%2Fs%2FMTIwMFgxNjAw%2Fz%2F9aIAAOSwhqBgojJk%2F%24_20.JPG&utm_campaign=DynamicLinkApp&utm_medium=android&utm_source=sharedAd

[Maxejd]

Ojejku ,touring za prawie 60k? +jeszcze opłaty...

Takich zwyklych samochodów szukaj w Polsce ,jest ich na pęczki.. I do tego z lepszymi silnikami(Najlepiej dieslem). Nie dość że N53 dużo pali to jeszcze ma mizerne osiągi.

[Xaoo]

Szukam już od 2 miesięcy w miarę przyzwoitej BMW E91 z silnikiem n46, ale niestety wiek robi swoje i nie idzie niczego znaleźć dobrego. N43 czy N52 w benzynie raczej odpada ze względu na dużą awaryjność (elektryczne pompy, nox itd). Zastanawia mnie jednak jak z silnikami Diesela? Czy taki N47T różni się pod tym względem w stosunku do PB? Niestety ja robię rocznie max 8k km a trasy rzędu 100-150km może raz na miesiąc (chociaż jakbym miał diesela to może częściej bym używał jeżdżąc do pracy ze względu na mniejsze spalanie).

Myślałem o jakiejś bmw e91 320d z 2012 roku. Warto się w to pchać za te pieniądze?

[Penny 1]

Ojejku ,touring za prawie 60k? +jeszcze opłaty...

Takich zwyklych samochodów szukaj w Polsce ,jest ich na pęczki.. I do tego z lepszymi silnikami(Najlepiej dieslem). Nie dość że N53 dużo pali to jeszcze ma mizerne osiągi.

 

Dobrze by było nie wprowadzać ludzi w błąd i nie pisać takich bzdur , że N53 ma mizerne osiągi , bo kazdy kto sie zna jakkolwiek na samochodach wie, że auto robiące setkę w 6 sek i bez wysiłku dochodzące do 250 to nie są mizerne osiągi . I N53 nie pali duzo , a wręcz nie aż tak dużo jak na swoją moc , 6 garów i osiągi. A to , że ma troche gorsze osiągi od 335i , to normalne , skoro nie ma turbo. Mizerne osiągi to ma 316 / 318i , czyli takie jakie mają zwykłe samochody na ulicy typu Opel vectra 1.8 . Więc nazywajmy rzeczy po imieniu . Bo idąc takim rozumowaniem, to 335i ma mizerne osiągi przy RS6 .

[Xaoo]

Co do mojego postu wyżej. Myślałem o czymś takim link do opisu albo link do auckji. Nie wiem tylko dlaczego taka różnica w cenie.. W tej pierwszej jest przecież skóra. Tutaj już nie rozchodzi się o to kto sprzedaje tylko co sprzedaje. Taki model mnie interesuje jeśli chodzi o diesela w tym momencie. Warto? Czy bolączką tych silników jest tylko rozrząd, czy wiele inny rzeczy też może się 'roz**ć'? Edytowane 27 Czerwca 2021 przez Xaoo

[Maxejd]

No dobra już się poprawiam - 330i ma średnie osiągi ,w fotel nie wgniata.

335i ma mizerne osiągi przy RS6 .

kwestia modów ,tylko po co wtrącać tu 335i? Rywalem jest 330d

kazdy kto sie zna jakkolwiek na samochodach wie, że auto robiące setkę w 6 sek

Kazdy kto sie zna jakkolwiek na samochodach wie że przyspieszenia nie oceniamy przez pryzmat przyspieszenia do setki.

[Ponta]

Kazdy kto sie zna jakkolwiek na samochodach wie że przyspieszenia nie oceniamy przez pryzmat przyspieszenia do setki.

Nie? A jak inaczej?

I kim ty jesteś, żeby takie frazesy powiadać o tym kto się zna a kto nie zna. Ty o niczym tu nie decydujesz :duh:

330i ma bardzo dobre osiągi. Myślisz, że dla przeciętnego użytkownika 5,4 a 6,1 do setki to różnica jakaś wielka? To już więcej zależy od tego jakie ma opony/jak ruszył/kiedy biegi zmienia, gdy ma manual.

Co innego 200 KM a 450 KM, ale 260 KM a 300 KM to nie jest różnica, która zapiera dech w piersiach. Tego przy normalnym użytkowaniu praktycznie nie czuć. Inna sprawa, gdy depniesz od 140 km/h w górę.

[Penny 1]

Przyspieszenie do setki to taki najczęstszy podawany parametr , który mowi juz cos o osiągach, to tylko dla zobrazowania tego, że osiągi 330i nie są mizerne napisałem o przyśpieszeniu do 100 .

Tak wiem - moment obrotowy diesla , miałem przez 11 lat diesla zmutowanego , znam ten temat . I mimo tego większego wgniatania w fotel w 330d , to 330i będzie pierwsze tak do 200 jak i do 250. A jesli coś jest choćby tylko ciut szybsze niż 330d , to nie pisze się , że ma mizerne czy średnie osiągi. W benzynie trzeba redukować biegi , żeby wyciągnąć osiągi przy braku turbo ( i tylko taka ta ułomność jest ) .

Większy sens ma napisać , że na co dzień łatwiej sie korzysta z osiągów w 330d niż w 330i .

[kkx5]

Panowie, auto jezdzi momentem obrotowym, koniec kropka. Na tle mocnych diesli, kazda benzyna bez turbo, ma, odczuciowo, mizerne osiagi (poza 335i). To co jest na kartce ma sie nijak do reala. Przerabialismy to setki razy. Mam 320 konne x5 v8, kazde 2.0d w e90, uzytkowo je zabija. Wiec jesli ktos mi pisze, ze 330i idzie, to mam usmiech na twarzy.

[Penny 1]

Panowie, auto jezdzi momentem obrotowym, koniec kropka. Na tle mocnych diesli, kazda benzyna bez turbo, ma, odczuciowo, mizerne osiagi (poza 335i). To co jest na kartce ma sie nijak do reala. Przerabialismy to setki razy. Mam 320 konne x5 v8, kazde 2.0d w e90, uzytkowo je zabija. Wiec jesli ktos mi pisze, ze 330i idzie, to mam usmiech na twarzy.

 

To przypomnę kolejny raz : to jak auto idzie, mierzymy w czasie w jakim pokonuje ten sam dystans , a nie w sile odczucia wgniatania w fotel .

Piszemy tu o maksymalnym wykorzystaniu osiągów , czyli własnie o sprawdzeniu jak faktycznie auto ,,idzie " przy wykorzystaniu wszystkiego co można, a więc o redukowaniu w benzynie i wysokich obrotach . A nie o wyscigu z 4 biegu od 60km/h , co automatycznie faworyzuje diesla .

A porównywanie cięzkiego x5 na duzych ciezkich kołach , z lżejszym e90 dieslem tez za bardzo sensu ma . Seria 330d vs 330i ma sens.

[kkx5]

A ja kolejny raz napisze iz auto jedzie momentem. W 330d nie musisz redukowac i wkrecac na obroty, nie traktuj drogi jak toru wyscigowego. Moje x5 pokona kazde 2.0d z miejsca i nie tylko ale dostaje od syna 2.0d przy kazdym "normalnym" wyprzedzaniu. Uzytkowo, przy normalnej jezdzie to jest auto zmulone, tak samo jak kazdy wolnossak. Zakonczmy to bo jest to bez sensu. Przez moje rece przeszly wszystkie silniki w e90, siedze w tych autach od lat. Ci co mieli wiecej niz jedno bmw, wiedza o czym pisze.

[Maxejd]

I kim ty jesteś, żeby takie frazesy powiadać o tym kto się zna a kto nie zna. Ty o niczym tu nie decydujesz

Odpowiedziałem w ten sam sposób w jaki kolega wytknął mi twój frazes o tym kto się zna a kto nie zna. Oko za oko.

330i ma bardzo dobre osiągi.

Nie ,nie ma.

To już więcej zależy od tego jakie ma opony/jak ruszył/kiedy biegi zmienia, gdy ma manual.

Na wiejskich wyścigach od swiateł do świateł?

ale 260 KM a 300 KM to nie jest różnica, która zapiera dech w piersiach

Nie wiem po co tu pchać 335i ,ale obok koni mechanicznych zobacz że jest taka druga tabelka z liczbą Nm. A potem jest jeszcze tabelka przy jakich obrotach silnik uzyskuje pełną moc. Zobacz na wynikach z hamowni jak rozkłada się wykres 330i w stosunku do 335i.

Po za tym w 335i wystarczy telefon z aplikacją żeby uzyskać 100 koni + w kij Nm. Modzenie w tym aucie to czysta zabawa ,a nie walka o 5 koni.

Tego przy normalnym użytkowaniu praktycznie nie czuć.

Bardzo dobrze czuć. Inna charakterystyka jazdy turbo = mocny dół. turbo = wgniecenie w plecy i krzyk pasażerek z tyłu.

Nie? A jak inaczej?

100-200? 80-160? 80-120?

[Penny 1]

I kim ty jesteś, żeby takie frazesy powiadać o tym kto się zna a kto nie zna. Ty o niczym tu nie decydujesz

Odpowiedziałem w ten sam sposób w jaki kolega wytknął mi twój frazes o tym kto się zna a kto nie zna. Oko za oko.

330i ma bardzo dobre osiągi.

Nie ,nie ma.

To już więcej zależy od tego jakie ma opony/jak ruszył/kiedy biegi zmienia, gdy ma manual.

Na wiejskich wyścigach od swiateł do świateł?

ale 260 KM a 300 KM to nie jest różnica, która zapiera dech w piersiach

Nie wiem po co tu pchać 335i ,ale obok koni mechanicznych zobacz że jest taka druga tabelka z liczbą Nm. A potem jest jeszcze tabelka przy jakich obrotach silnik uzyskuje pełną moc. Zobacz na wynikach z hamowni jak rozkłada się wykres 330i w stosunku do 335i.

Po za tym w 335i wystarczy telefon z aplikacją żeby uzyskać 100 koni + w kij Nm. Modzenie w tym aucie to czysta zabawa ,a nie walka o 5 koni.

Tego przy normalnym użytkowaniu praktycznie nie czuć.

Bardzo dobrze czuć. Inna charakterystyka jazdy turbo = mocny dół. turbo = wgniecenie w plecy i krzyk pasażerek z tyłu.

Nie? A jak inaczej?

100-200? 80-160? 80-120?

 

No i również w tych własnie zakresach predkosci co wymieniłes 330 i bedzie szybsze niż 330d . Nie jakos znacznie, ale jednak szybsze. Więc sie pytam : Skoro 330d jest szybkim autem , to jesli 330i jest nawet ciut szybsze , jak mozna je nazwać nieidącym ? Co to za brednie ? Trzeba byc obiektywnym i normalnie pisać, zgodnie z prawdą .I 330i i 330d mają bardzo dobre osiągi , tyle, ze znacznie łatwiej skorzystac z nich w dieslu. Co wy ludzie kwestionujecie wolnossące silniki R6 BMW ? Przecież to absurd . Z tego oni zasłynęli na całym świecie. Jakby to była taka śmieszna lipa , to by sie to nie sprzedawało i zostałoby wycofane z oferty na rzecz diesli n/m / 47/ 57 .

[kkx5]

A ty dalej o wyscigach....Jedziesz w automacie 80 na godzine w 330i i w 330d, dodajesz gazu, 330d robi 330i bez zadnego, najmniejszego problemu. Wlasnie o to chodzi iz te silniki n52/53 zostaly wycofane, slabe osiagi/za duze spalanie/cala masa problemow a N->B w dieslu pozostalo do dzis. Nie ma bmw, od prawie 10ciu juz lat, bez turbo. Edytowane 27 Czerwca 2021 przez kkx5

[Maxejd]

Nie kwestionuje wolnossaków R6 ,ale niestety ich czas skończył. Przy obecnych dieslach czy to ze stajni BMW ,Mercedesa czy Audi takie wolnoossaki są szybko mijane.

No i również w tych własnie zakresach predkosci co wymieniłes 330 i bedzie szybsze niż 330d .

Tak ,to prawda. Ale pod warunkiem że wykorzystujemy cały potencjał obrotowy wolnossącej benzyny

Więc sie pytam : Skoro 330d jest szybkim autem , to jesli 330i jest nawet ciut szybsze , jak mozna je nazwać nieidącym ?

Chodzi nam o to ,że jesteśmy normalnymi użytkownikami dróg i w ruchu miejskim jadząc w 330d mamy dostępny duży moment obrotowy praktycznie od dodania gazu. Co przekłada się na gładkie wyprzedzanie czy włączanie się do ruchu.

w 330i żeby uzyskać dobre przyspieszenie trzeba je kręcić dość wysoko.

Turbo = fun

Jakby to była taka śmieszna lipa , to by sie to nie sprzedawało i zostałoby wycofane z oferty na rzecz diesli n/m / 47/ 57 .

I zostało tylko nie na rzecz diesli ale w następnej generacji zamienili na rzecz N20 ,N55 ,B48 i B58

[gościue91]

W życiu nie spodziewałem się że mój komentarz wywoła taka falę emocji :lol:

Jestem tutaj od dłuższego czasu i do zakupu tego samochodu w 100% przekonany. Pytałem o opinie dot. tego konkretnego samochodu, jego wyposażenie, może ktoś zauważył w nim coś czego ja nie.

Panowie stąd zdołali mnie poniekąd przekonać do automatu i teraz szukam opcji zarówno w nim jak i w manualu. Do diesla przekonać się nie dam. Btw, specjalnie celuje w silnik bez turbo, zdając sobie sprawę z jego gorszych osiągów.

[kkx5]

Mi sie wydawalo iz dostales odpowiedz, 60+ tys za najgorszy silnik, n53....no moze n63 go bije w tej kwestii. Cala reszta w tym aucie nie ma znaczenia.

[Penny 1]

W życiu nie spodziewałem się że mój komentarz wywoła taka falę emocji :lol:

Jestem tutaj od dłuższego czasu i do zakupu tego samochodu w 100% przekonany. Pytałem o opinie dot. tego konkretnego samochodu, jego wyposażenie, może ktoś zauważył w nim coś czego ja nie.

Panowie stąd zdołali mnie poniekąd przekonać do automatu i teraz szukam opcji zarówno w nim jak i w manualu. Do diesla przekonać się nie dam. Btw, specjalnie celuje w silnik bez turbo, zdając sobie sprawę z jego gorszych osiągów.

 

Automat to absolutna koniecznosc niezaleznie od silnika. Nie odrzucaj diesla tak całkowicie , 330d to rewelacja pod kazdym względem , poza moze gorszym brzmieniem od benzyny . Jakbys fajny egzemplarz znalazł , to chociaz przejechac sie spróbuj może.

A dyskusja jest na zasadzie : lepsza seria 5 bmw czy mercedes E klasa, a przeciez jeden i drugi jest super , tylko inny charakter mają . I tak samo te silniki mają po prostu inny sposób rozwijania mocy, przy dieslu mniej uciążliwy w mieście.

Jak nie jest problemem większe spalanie benzyny i trochę wieksze koszty idące na naprawy , to wal benzynę choćby dlatego, że takich juz nie będzie.

Tyle, ze ja bym sie nie odważył N53 kupić , bo to gwarancja wielu drogich wymian . Jesli benzyna ma byc , to poszukałbym tylko i wyłącznie przedlifta n52 3.0 z w miarę nieduzym przebiegiem z Niemiec. Ale to już tylko kwestia kasy , zrobisz jak zechcesz.

[Penny 1]

Tylko musisz pamiętać , każde R6 benzyna ma elektyczną pompę wody , czyli tykająca bombę niezaleznie od tego jak się o nią dba. Mozesz sobie ją wymienić i może ona sobie stanąć ot tak po np pół roku po wymianie i silnik na smietnik .

Ja w swoim dwa razy juz to miałem , raz udało się naprawić motor , ale nieidealnie , bo juz brał po tym troszkę płynu , a potem drugi raz , wymieniłem na zamiennik Pierburg ( czyli oryginał ) i na moment tylko się przycięła mi na trasie ( takie krótkie szarpnięcie spowodowane skokiem temperatury , odczuwalne jakby przerwa w dopływie paliwa ) , było to w upale podczas jazdy przy 220 km / h , wywaliło płynu trochę , auto jezdziło dalej ale juz brało płynu coraz więcej ,a po rozbiórce okazało się ...zerwane gwinty w bloku i silnik do wyrzucenia poszedł .

Także to jest powazny argument za 330d , bo one mają zwykłą pompę na pasku , która czegos takiego nie zrobi . Polecam to rozważyć przed zakupem , bo jedna taka awaria i odechciewa się takiej benzyny . Koszty potem ogromne.

[kkx5]

Dodaj jeszcze wtryski, 6x1100, cewki, swiece, rozrzad, pompe oleju, pompe paliwa, noxem, vanosy, zawory disa, zawor cisnienia oleju...To wszystko jest na smietnik przy przebiegach powyzej 120tys, czar pryska od razu. Kiedy zrozumiecie ze w bmw liczy sie tylko diesel, przynajmniej do silnikow B48/B58.

[Damianero74]

N52B30 też okej, no i N51 z USA.

Ale fakt, w serii E9x jeśli chodzi o EU to najlepiej celować w N47/N57.

@kkx5 - tak z ciekawości miałeś może porównanie N47 z nowszym B47 pod względem kultury pracy, osiągów i awaryjności?

[gościue91]

Taak, zdaje sobie sprawę kosztów. Co do pompy - wiem że to problematyczna część ktora może rozsadzic silnik podobnie jak zaniedbany rozrząd, ale bez przesady. Nie mówmy że w każdym r6 bmw benzyna ta pompa siada po 120k przebiegu i silnik do remontu... Nawet na tym forum jest mnóstwo postów dotyczących problemów z pompą. Z tego co się zorientowałem żaden z nich nie slutkow czysta destrukcja a wymagał jedynie drobniejszych napraw.

[kkx5]

N52B30 też okej, no i N51 z USA.

Ale fakt, w serii E9x jeśli chodzi o EU to najlepiej celować w N47/N57.

@kkx5 - tak z ciekawości miałeś może porównanie N47 z nowszym B47 pod względem kultury pracy, osiągów i awaryjności?

Kultura pracy lepsza, reszta to jest dokladnie to samo co n47.