Skocz do zawartości

Penny 1

Zarejestrowani
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Penny 1

  1. Jak N52 to w wersji 3.0 jeśli już . Ale nie znajdziesz w tej cenie dobrego . Przy ograniczonym budżecie to właśnie to 2.0 N46 - najmniejszy koszt doprowadzenia do porządku będzie. A i tak będzie to kilka tys na start , bo to i nastoletnie i do tego Bmw.
  2. Tak, ale z tego co "pamiętam" to na tej feldze miałem jakieś inne wymiary i też pasowało... Pasowało... to , że dało się założyć i nie spadła opona z felgi , to jeszcze nie znaczy , że pasowało ;)
  3. Felgi od bmw , które ma o dwa rozmiary większą karoserię . Pod remizę jak znalazł .
  4. Tarcze oryginalne pokrzywią się również jak kazde inne , jesli nie przestrzega się jednej rzeczy o której się w ogóle nie myśli ... większosc myje auta na myjce ręcznej , wystarczy podjechać na myjkę po szybkiej jezdzie i nawet postać w kolejce kilka minut mysląc , ze tarcze ostygły i przy normalnym myciu lejąc na felgę tarcza dostanie wody i kiedy było bardzo szybko jechane i po polaniu wodą pójdzie para z tarcz - mamy gwarancję , że tarcze są do smietnika, bo to je deformuje i po ich ostygnięciu po takim myciu już będa biły zawsze. Sprawdzone dokładnie na 2 autach i kilkunastu zmianach tarcz , kombinacji z zamiennikami wszystkimi mozliwymi i również OE. Ale nawet jesli nie bedzie szybkiej jazdy , jak podjedziemy na myjkę i dotknięcie tarczy przedniej i przytrzymanie ręki na niej nie będzie mozliwe , bo na tyle bedzie gorąca, nie lejemy na nią wodą . W tym przypadku również myślałem nie raz , ze przeciez nie jechałem ostro , to nic sie nie stanie ... a jednak . Bicie się pojawiło , mniejsze trochę , ale juz i tak nieznośne i szkodliwe. I było to na tarczach klockach OE . Dodam ,ze za kazdym razem piasty przy wymianie czyszczone fachowo itd. Od tamtego pokrzywienia tarcz OE , jezdzę na tarczach i klockach Zimmermann, tych zwykłych , a wode leję dopiero kiedy tarcza jest na tyle chłodna , ze mogę utrzymać ręke na niej i ... mam zero bicia az do konca klocków i tarczy. A jeżdżę w predkosciami 150 - 180 dzien w dzien po obwodnicy trójmiasta . To upierdliwe oczywiscie , bo trzeba czekac przed myciem , zaraz mi ktos napuka na czoło , ale zapewniam , że przy prostych piastach i czyszczonych jak trzeba , temat bicia tarcz znika. Przynajmniej z Zimmermannem mam takie doswiadczenie. A hamują co najmniej jak OE. Mam nadzieję , ze komus się to przyda . Ja po stracie tysięcy złotych na ciągle nowe komplety ,nie mając pojecia , ze tak łatwo je uszkodzic na zwykłej myjce , w koncu mam spokój od 3 lat z hamulcami.
  5. Jeśli aż tak patrzysz na koszty już samego paliwa , to odpuść model e60 , bo to zupełnie inna bajka pod względem techniki i kosztów utrzymania co model c5 od Audi. C5 to jeszcze ta prosta technika i elektronika . E60 to taki odpowiednik c6 , czyli juz inne koszty napraw i ilość awarii niż w c5.
  6. Trzymaj się po prostu silnika n46 , a szczególnie unikaj n43 , to będziesz miał po prostu najmniejsze ładowanie kasy względem innych silników w tym modelu. Bo ładowanie kasy w Bmw, a szczególnie nastoletnie jest nieuniknione . To nie Toyota czy Mazda i nie można się tym zrażać.
  7. Zdjęć nie zrobiłem , ale oglądałem je , miały numery normalne bmw jak każda ori część i żadnych takich podejrzanych miejsc przyszlifowanych.
  8. Założyłem 2 nowe oryginały , niestety cena x2 w stosunku do najlepszego zamiennika . Ale jak to możliwe , żeby z oryginałami było coś nie tak ? Nic się nie pogorszyło , a za to wreszcie jest jak w nowym aucie pod tym względem . U mnie wytrzymały te fabryczne poduszki ponad 250 tys , ale tyle razy ile mi wypadał zapłon przez wtryski i telepało przez to silnikiem , to nie dziwię się , że w końcu sie zerwała jedna. No i jeżdżę juz kilka lat na bilstein B8 , to też się tam może jakoś dokładało tym skakaniem auta całego.
  9. Informacyjnie - wymiana 2 poduszek silnika załatwiła sprawę ,teraz idealnie gładka jazda .
  10. No zdecydowanie w ciemno kupione. Wsadzić się da , ale to nie są felgi od e90 , przy 17 calach powinny mieć 8'' szerokosci a nie 7.5 , a et 34 a nie 37 , opony tez nie od tego modelu , powinno być 225 45 17 . Więc będą bardziej schowane do środka i większy balon troszkę. Czyli wszystko nie tak i efekt będzie słaby.
  11. U mnie cieknąca pompa vacuum dawała taki objaw , kapało na rozgrzany wydech i stąd ten smród .
  12. Mało kto ma chyba świadomość , że żadne samochody sportowe w jakichkolwiek wyscigach , czy to F1 , czy DTM itp nie jeżdżą na czymś takim jak mają e9x przy np 19 calach , bo taki naleśnik nie pracuje w zakręcie , schodzi z felgi i opona nie przylega optymalnie czołem do nawierzchni. I niestety wg wielu ,,znawców " takie auta jak m3 czy 911 GT3 itp mają wystające poza felgę wysokie balony , a nie fajne opony .
  13. Witam , mimo wymiany wtrysków na nowe ( które swoja drogą padły ) pozostał mi problem wibracji i drżenia auta po odpaleniu kiedy na zimnym silniku po nocy - juz sam start silnika na pozycji P odbywa sie z taką twardą wibracją jakiej nie było wczesniej i od razu jak przerzucę na D to całe auto drży bardzo , na N jest prawie dobrze , ale też drży bardziej niż kiedyś , na P trochę mniejsze drgania niż na D , ale tez są takie jakich nie było. Przy ruszaniu do 2 tys obr tez takie twarde lekko odczucie pracy , ale ... im dłużej jadę tym mniej i tak po kilku skrzyżowaniach i ok 10 km jazdy zero wibracji na postoju czy na D czy na R . Olej w skrzyni ma przejechane 50 tys . Silnik N43 benzyna . Czy to coś ze skrzynią ( olej nabiera temp w czasie jazdy i wibracje znikają ) , czy może poduszka silnika lub skrzyni , ale wtedy dlaczego temat ustaje po tych 10 km jazdy . Miał ktos takie coś ?
  14. Jeżdżę na tym rozmiarze w zimę , XL może troszkę mniej się ugną w skręcie , bo boczna ścianka wzmocniona i tak samo może i troszkę twardsze będą na dziurach . Ja mam XL , żeby minimalizować pogorszenie prowadzenia przy zmianie z letnich 18 , ale jaki by nie był indeks, to i tak jest taki przeskok na minus w zakrętach na zimówce , że myślę można kupować opony nie XL , zawieszenie odpocznie przynajmniej.
  15. Jaja sobie robią teraz z tą jakością. Chyba, że to 18 cali koła tak męczą te końcówki i będą padały po roku co by się nie włożyło. Nie wiadomo co kupować.
  16. Czyli się potwierdzają głosy o spadku jakości Lemfordera
  17. Mam pytanie ...jakiej firmy końcówki drążków kierowniczych najbardziej trwałe by były ? Bo Lemforder juz mam wrażenie nie ta jakość , po ok 25 tys km puka ( wymieniane z komplecie z drążkiem ) . Felgi mam 18 cali , wiadomo, one nie pomagają tu . Teraz samą końcówkę wymienię , tylko na co ... wydać na oryginał 500 ? Czy może np taki moog za 80 pln ? Macie jakieś doświadczenie z tą częścią ?
  18. W n52 nie ma tematu awarii wtrysków , bo ma wtrysk pośredni , wtryski są problemem w n53 . I jesli n52 to w wersji 3.0 , najbardziej udany lub jak kto woli najmniej nieudany z benzyn R6 w e9x .
  19. Olej do benzyn w e90 ma miec LL01 lub taka jak diesle z dpf czyli LL04 ,bo tak mówi producent samochodu, z tym się nie dyskutuje . Jest to napisane w instrukcji.
  20. Mi się wydaje , że te z DE szroty to są własnie te gorsze egzemplarze od Turka , albo zmęczone niemieckie. W DE wiadomo , dobry egzemplarz kosztuje więcej , a przecież takich nie przywozi się masowo , bo ma być najpierw tanio a potem dopiero dobrze. Niestety , widzę po ludziach dookoła , czego szukają , po pierwsze to...byle było BMW i niedrogo , a reszta..to jakoś to będzie. I to pewnie własnie te egzemplarze tam do Ciebie trafiają . A taki naprawdę ładny z przebiegiem sensownym 3.0d , to nadal będzie nietanio wraz z akcyzą . Więc jesli do 25 tys , to chyba pozostaje u nas cierpliwie szukac.
  21. BMW od handlarza to gwarancja problemów mniejszych lub większych . W takim wieku auto najlepiej z Niemiec przywieźć , bo przynajmniej wnętrze nie będzie zrypane tak jak w autach u nas i tam nie oszczędzają aż tak na autach . Wiadomo, można sie nadziać na minę nawet i w Niemczech , ale dotyczy to głownie aut z palcu od Turka. Strona mechaniczna z reguły będzie też na pewno w lepszym stanie niż w autach w Polsce. Sprawdziłem to na własnej skórze oglądając najpierw u nas , a potem kilka egzemplarzy w DE. Doprowadzenie go do stanu dobrego kosztuje niemało , więc ja bym dołożył do wyjazdu i zakupu w DE na Twoim miejscu. A jesli już u nas , to tylko od osoby prywatnej , która dłuższy czas jeździła nim .
  22. Nie dostanie zauważalnie , e9x ma bardzo wytrzymałe zawieszenie i znosi te niskie profile wyjątkowo dobrze. Między 17 a 18 jest róznica oczywiscie wyczuwalna , ale jest nieduża. Te auta są i tak sztywne nawet na seryjnych amorach , a na seryjnym sportowym już dość mocno sztywne , więc tak czy inaczej komfort to nie w tym modelu . Na 9 calach naciąg pewnie już jakiś się mały pojawi , ale 9 x 18 to nie są felgi do tego auta , więc pytanie jakie tam et jest.
  23. Nie będzie za dużo. Miałem ten sam dylemat , kiedy przesiadałem się na takie koła z 17 calowych 225. U siebie mam 170 KM, automat i tylko 210 nm i to przy 4 tys obr , więc niekorzystnie do obciążania się takimi kołami , a jednak jest ok , przyspieszenie do 100 jest identyczne jak na 225 17. Odczuwalny większy opór toczenia jest tak od 120 km/h , ale jest to nieznaczne naprawdę i odczuwalne bardziej subiektywnie . Moment obr diesla poradzi sobie z tymi kołami. Jak już założysz to nie będziesz chciał mniejszych. A co do rof , to zapomnij o tym. Przy nawet 17 calach to fatalny komfort . Jedynie reakcja na skręt przy ROF jest lepsza wyraźnie , bo opona się mniej ugina. Ale te nie ROF przy 18 calach są oponami XL , więc i tak scianka boczna twardsza trochę , nie ma pływania żadnego. Dodatkowo opona rof jest cięższa, więc przy tych 18 calach dorzucasz sobie wagę na obwodzie koła , co nie pomaga przy słabszym silniku na pewno . Także koło dojazdowe do bagażnika, lewarek i zwykłe opony będą najlepszym rozwiązaniem.
  24. 255 to lepiej na felge 9". Na 8,5 sie lekki balonik robi. Oczywiście wszystko zalezy od marki opony. Falkeny FK510 (a one należą do tych węższych) na 8,5 i widze, ze lepiej by bylo na 9", aczkolwiek juz niedługo sie przekonam jak wyglądają na 9,5 :norty: to jaki rozmiar polecalbys na tyl na felge 8.5j styling 193? Bo kolega wyzej polecal wlasnie 255/35/18 Na tył polecam , bo jeżdżę na takich - Dunlop sport maxx RT 2 , 255/35/18 czyli tak jak fabryka przewiduje, przy tym modelu nie ma żadnego naciągu ani balona , bok opony jest w miarę w linii prostej z płaszczyzną felgi. Są ciche, mają dobre opory toczenia i ponad 1kg lżejsze od np Bridgestone Potenza s001 , które miałem poprzednio. W zakrętach tył trzyma super . Ale już na przodzie przy 8 calach i oponie 225 , bo taka być powinna , to będę zmieniał na sport maxx RT , bo są zauważalnie szersze i mniej naciągnięte niż model RT 2 . I taki zestaw bym polecał od siebie , bo sprawdzone przy mocnym oraniu po zakrętach i cenowo jak na ten segment to są z tych tańszych , na przód 377 szt , a na tył ok 570 szt.
  25. Przód 225/40/18 , a na tył 255/35/18 - tak jest zgodnie z tym co zaleca Bmw i do takiego rozmiaru masz ciśnienia podane na wklejce. Te tylne w przypadku opon marek premium już trochę więcej kosztują , ale wygląd tyłu i prowadzenie wynagradza .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.