Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderatorzy
kubaj123 moje stare 320d m47 w e90 miało jak kupowałem 248 tyś km, pośmigałem do 298 tyś i odkupił go ode mnie kolega. Teraz ma 350 tyś km i nic mi poważnego nie padło, inna sprawa że po zakupie wyeliminowałem wszystkie bolączki modelu e90 z tym silnikiem, a trochę tego było niestety.

Używanego diesla to się kupuje albo z przelotem do 100 tyś km albo powyżej 200 tyś z groszem gdzie już ktoś wcześniej powymieniał turbo, dwumas i sprzęgło, dpf itd.

A co jak kupisz diesla 100 tys. przebiegu i dobijesz do 250 tys.? Jak sprzedasz takie auto, skoro diesla kupuje się, wg twojej logiki, od 100 tys. do max 200 tys. km?

I jesteś trochę naiwny i roszczeniowy myśląc, że kupione używane auto ma mieć wszystko wymienione razem z nowymi oponami, klockami, tarczami i filtrami, jeszcze ubezpieczenie ci opłacę :D . Już widzę, jak wymieniasz wszystko i sprzedajesz swoje auto.

Trochę pokory, różni są ludzie, różne preferencje i zarobki, nie możesz mówić ludziom TYLKO W TYM PRZEBIEGU DIESLA SZUKAJCIE, tak jakbyś nakazywał Opla kupić, bo tak, bo ja tak uważam i wy tez tak macie mieć. Tylko Opel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0okm wg definicji :«użytkowanie maszyn, urządzeń itp.» czyli tak na prawdę całe auto i wszystko co w nim jest łącznie z silnikiem, czyli jeżeli chodzi o definicje masz racje.

Ale mi nie chodzi o definicje, dla mnie normalne jest że części się zużywają ale jeżeli jedna część średnio wytrzymuje 150-200 tyś a druga co 10-15 tyś km jak olej, filtry, klocki itd. to jak auto kupie z przebieg powiedzmy 70 tyś bądź po wymianie tych elementów to wiem że w najbliższym czasie powiedzmy 4 lat po 20 tyś km ja nie będę ich wymieniał i tyle, a to że się wymienia filtry oleje itd. to normalne i myślałem że nie muszę o tym pisać :duh: . Ja nie mam problemu zapłacić za auto wyższej ceny (zresztą tak robię) jak ktoś sprzedaje auto nie kręcone i bez wielkich przygód blacharsko-lakierniczych z udokumentowanymi serwisami/wymianami.

Zachwalam auta które mi przypadły do gustu i nie miałem z nim większych problemów nie patrząc na markę jak co niektórzy...


Ponta ja piszę co robię od paru ładnych lat i dzięki swojemu podejściu nic drogiego w swoich autach nie musiałem wymieniać. Po prostu jak ktoś sprzedaje auto ktorym zrobił powiedzmy 100 tyś km i sprzedaje z przebiegiem 200 tyś i nic przy nim poważnego nie robił to padnie na pewno na nowego właściciela i trzeba się z tym liczyć i ludzi uświadamiać... Co innego jest kupić auto świadomie a co innego po czytaniu artykułów w auto świecie :norty: Miałem Passata cc 1,8 tsi (bzb) po chipie i nie brał oleju ponad normę (nie więcej jak 100ml na 1000km) i przez takie przesądy i wierzenia ludowe ludzie mi wmawiali że nie możliwe że oleju nie bierze. Dodatkowo pamiętam jak jakiś as z tego forum mi pisał że silnik padnie i nie możliwe że jest oryginalny mimo że w aso wynikało że silnik jest od początku w tym aucie :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem f30 w salonie z premium selection i przebiegiem 76tys. Miała na sobie łyse zimówki i łyse letnie w komplecie. Do tego padający napinacz łańcucha rozrządu. Po zakupie wymieniłem w niej więcej niż w e90 kupionej z przebiegiem prawie 300tys. Może dlatego, że w e90 wymaniłem tylko amortyzatory przy 360 tys i jeden bezpiecznik :D
***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że to Premium Selection z polskiego salonu?

Tak, z pełnym serwisem :D Akurat nie mam do nich pretensji, bo opony było widać, a napinacz jedynie dawał oznaki zużycia przy odpalaniu na zminym.

***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowy o niczym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie co to za logika? Zly wybor jednostki napedowej? BMW specjalnie produkuje "jakies" jednostki napedowe zeby sie psuły? Wybrał taka jaka chciał, niektore maja gorsze opinie ale generalizowanie to najgorsza rzecz jaka mozna robic. Kazdy ma swoja opinie, swoje zdanie, kazdy uzywa auta po swojemu, dla jednego pedantycznie dla innego odwrotnie. Nie ma reguły, ja już pisałem w tym wątku jak wyglada pakiet startowy w E90 R4. Polecam zajrzeć kilka stron temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie co to za logika? Zly wybor jednostki napedowej? BMW specjalnie produkuje "jakies" jednostki napedowe zeby sie psuły? Wybrał taka jaka chciał, niektore maja gorsze opinie ale generalizowanie to najgorsza rzecz jaka mozna robic. Kazdy ma swoja opinie, swoje zdanie, kazdy uzywa auta po swojemu, dla jednego pedantycznie dla innego odwrotnie. Nie ma reguły, ja już pisałem w tym wątku jak wyglada pakiet startowy w E90 R4. Polecam zajrzeć kilka stron temu.

To już nie o to chodzi. A jaką jednostkę napędową można wybrać w f30 jak się kupuje auto z początku produkcji? Z diesli jest tylko n47. Napinacz nie był zepsuty tylko puszczał olej po dłuższym postoju. 99% ludzi by tego nie zauważyło a później byłoby biadolenie że panie nowe auto a rozrząd hałasuje. Nowy napinacz 240 zł brutto i jest spokój na 5 lat. No tragiczna jednostka napędowa

***** ***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chce zacząć swoją przygodę z BMW

Jestem aktualnie zainteresowany kupnem E92 335D albo 330D

Chciałbym usłyszeć od was porady na co zwrócić uwagę przy kupnie tego cacka

Jakie mogę mieć koszty początkowe. Jak stoją cenny części na rynku

I typowe usterki dla tych modeli

Szukałem w tym poście ale nie umiałem znaleść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja jestem fanem seri N, zarowno 4ro (n47) jak i 6cio (n57). Silnik cichszy, mocniejszy, lzejszy, bardziej ekonomiczny, trwalszy oraz w dobie nagonki na diesla, ma standard euro5. Starego M57, czy tez m47, bym nie kupil.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kkx5 standard Euro 5 na nic się nie zda, z resztą się zgadzam przy n47, m47 to zabytek pod każdym względem. Ale i utrzymanie droższe n47/57 od m47/57 (rozrząd części itd.)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dobie nagonki na diesla, ma standard euro5.

 

n47/n57 do pierwszej modernizacji ma nadal tylko normę euro4. Mój wspólnik jeździ ładną e60 z końca 2008 r. i ma tylko euro4 i problem z wjechaniem do centrum połowy największych niemieckich miast.


Nie pamiętam dokładnie z głowy ale N47TU montowali chyba dopiero od marca 2010 r. i to ma dopiero euro5. Co innego benzyna. n43 ma euro5 od początku swojej produkcji, czyli od połowy 2008 r.

www.kancelariaturowski.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Rozmawiamy o e90, 330lci maja, z tego co wiem, bynajmniej u mnie tak jest, euro5. Oczywiście jeśli jakiekolwiek normy kogoś interesuja. Edytowane przez kkx5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że też nie ale ktoś musiałby w jakieś wiki zajrzeć dla pewności. W e90 silnik N47TU, chyba też był od 2010 r. (LCI jest od 2008 r.). Chodziło o uusunięcie problemów felernego napinacza rozrządu i zmianę normy na euro5. Nie wiem jak było w n57 ale pewnie zbliżone.
www.kancelariaturowski.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.