Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prośba o pomoc...

Będąc z rutynową wizytą w warsztacie FIAT w Chełmie, mechanicy zalecili mi, aby przed ustawieniem zbierzności wymienic sworznie-koła przednie. Więc ok, nie mając pojęcia co robią, zdjeli orginalne sworznie i założyli ..nie wiem co? BMW znane z precyzyjnego układu kierowniczego, prowadzi sie teraz... 'biega' po calej jezdni, jest miekkie reaguje na kazda nierownosc, wyrywajac mi kolo kierownicy z reki. Jest strasznie niebezpieczne w prowadzeniu. PO PROSTU ZNISZCZYLI SK...syny. :mad2:

Prosze o pomoc ,moze o dobry zaklad po prawej stronie Wisły...moje miejsce lublin... [email protected]

tomek[/b]

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Niestety, na początek konkretny opiernicz... do serwisu fiata z BMW? To nie są żarty z fiata! W takich serwisach potrafią stać pół dnia i podziwiać silnik R6, bo widzą to pierwszy raz (zakładałem pierwszy LPG w takim serwisie, gdzie w większości właśnie fiaty robili, nie poradzili sobie z moim autem i instalację musieli sobie z powrotem wymontować, ale podziwiali wszystko w moim starym E34, od silnika, przez akumulator pod siedzeniem, do zbiornika paliwa i sterowania silnika). Podobnie jest z wielowahaczowym zawieszeniem.

 

A teraz konkretna rada. Jeżeli nie masz luzów, nic nie lata, to jest spora szansa, że skręcili wszystko "prawie" dobrze. Jednak z takimi objawami ja pojechałbym do jakiegoś poważnego warsztatu na geometrię. Powinno być ok.

Kai
Opublikowano

ja mam takie objawy jak opisujesz-ale mam luzy na sworzniach zew. przednich-juz kupilem TEKNOROT i w piatek wymienia-mam nadzieje ze auto przestanie mi plywac na trasie -bo jak sie proje 140km/h i jak mine sie z tirem to musze robic powazniejsze korekty kierownica........ale bedzie lepiej

 

http://img314.imageshack.us/img314/9448/pawlazdjecia012fa6.th.jpg

Opublikowano
nie moge nie spytac - czemu pojechales z bmw na serwis do fiata?

 

widzisz to miala byc rutynowa akcja-ustawienie zbierznosci...wyskoczyli z inicjatywą, głui się zgodziłem....

Opublikowano

[

 

A teraz konkretna rada. Jeżeli nie masz luzów, nic nie lata, to jest spora szansa, że skręcili wszystko "prawie" dobrze. Jednak z takimi objawami ja pojechałbym do jakiegoś poważnego warsztatu na geometrię. Powinno być ok.

---------------------

widzisz , udalem sie do typa od geometrii jest OK, najnowoczesniejszy sprzet w miescie ma i dobre opinie...zrobili co mogli ale to mechaniczna wada-fizyczna, ktorej nie da sie skorygowac u nich...dzieki za odpowiedz...

tomek

Opublikowano
[

 

A teraz konkretna rada. Jeżeli nie masz luzów, nic nie lata, to jest spora szansa, że skręcili wszystko "prawie" dobrze. Jednak z takimi objawami ja pojechałbym do jakiegoś poważnego warsztatu na geometrię. Powinno być ok.

---------------------

widzisz , udalem sie do typa od geometrii jest OK, najnowoczesniejszy sprzet w miescie ma i dobre opinie...zrobili co mogli ale to mechaniczna wada-fizyczna, ktorej nie da sie skorygowac u nich...dzieki za odpowiedz...

tomek

 

A może dopiero teraz twój układ kierowniczy chodzi tak jak powinien.Sam jeżdze compactem e36 i w nim faktycznie odnoszę takie wrażenie że koła wychwytują wszelkie nierówności - tak jakby kleił się tak do drogi że każdą nierównośc można wyczuć na kole kierowniczym.Cóż wszystko pewnie byłoby ok gdybysmy mieli naprawde rowne drogi,a tak jest to niestety troche uciazliwe,trzeb dobrze trzymac kierownice.A nie zmieniales w miedzyczasie opona na szersze lub wezsze ?

Opublikowano
Moim zdaniem po prostu zalozyli Ci inne swoznie tzn do tego modelu ale inne niz miales bo miales pewnie te bez gum i na nich faktycznie na koleinach jest spokoj a jak teraz zalozyli cie te z gumami to sa one bardziej komfortowe ale niestety autko myszkuje strasznie po drodze czyli nic Ci nie zepsuli po prostu na nasze drogi takie swoznie sie nie nadaja wiem z wlasnego doswiadczenia.
Opublikowano

Czesc

Napewno nie bede oryginalny,gdy stwierdze,ze mechanicy od Fiata,to moga naprawiac swoje taczki z Turynu!Nie chodzi mi o samoa wymiane sworzni ,bo to jest prosta robota!Ale o to ,ze za :mrgreen: kladaja jak leci ,bo nie maja pojecia o eksploatacji BMW.Nastepnym razem podjedz do serwisu

Daci/logana/

Bez urazy

pozdrawiam

Opublikowano

....zgadzam sie z patrykiem dokladnie tak jak pisze .......wkladanie jakis "wsmocnionych" ( pozbawionych pierwotnej konstrukcji czesci zamiennych) przy naszym stanie drog mija sie z celem bo w ten sposob szybszemu zniszczniu ulegaja inne podzespoly zawieszania.

http://img314.imageshack.us/img314/9448/pawlazdjecia012fa6.th.jpg

Opublikowano

Z całym szacunkiem, jeśli były luzy na sworzniach to ustawianie zbieżności byłoby brakiem profesjonalizmu - to po pierwsze.

Po drugie - większość taczek z Turynu jest o lata świetlne bardziej zaawansowanych technicznie niż BMW 316 z silnikiem M40

Opublikowano

Tu Jakub ma rację nowe fiaty w porównaniu do m40 sa napewno bardziej zaawansowane technoligicznie, ale to tylko nadal fiaty. Ja po wymianie sworzni miałem podobnie(wymiana wszystkich z przodu zewn, i wewn.) i po tej operacji tez mi troche latało ale bez przesady, pojechałem na zbiezność i jest okej. Ustaw zbierznosc dobrze, katy z tyłu też. Niech ci nie wciskają że się nie ustawia, mi tak jakis czas temu jak pierwszy raz robilem zbierznosc tak wcisneli :duh: a po prostu nie wiedzieli jak. Teraz juz pojechalem do warsztatu gdzie sie znaja na tym.

Ps Mogli moz epanowie czegos nie dokrecic czy cos, taka sugestia, a chociaz na prasie ci robili te sworznie czy recznie mlotkami

Opublikowano

większość taczek z Turynu jest o lata świetlne bardziej zaawansowanych technicznie niż BMW 316 z silnikiem M40

Pytanie, po czym kolega wnosi powyższe stwierdzenia, tak pytam z ciekawości, bo opinia dość rzeczowa co do marki BmW. Jest naprawdę szczere z ciekawości. :|

Opublikowano
Stray sądze że kolega mowi np o fiatach chciazby z silnikiem 16V takie jak montuja w stilo 1.6 chciazby i uwazam ze konstrukcja m40 z lat osiemdziesiątych jest jednak troszke do tyłu za 16v w taczce fiata, nie mówimy tu o innych silnikach BMW tylko porównujemy m40
Opublikowano

nawiązując ogolnie do MAKARONOWYCH samochodów - watpie w to ze dozyja 17 urodzin i przebiegu ok 300 000 km ( bez remontu ). co do zawansowania technoicznego to sie zgodze ale co do jakosci to juz nie.

 

Taka anegdotka ktora powiedzial Maciej Wisławski " Dlaczego kierowcy Alfy nie witaja sie popołudniu? - bo witali sie juz rano w serwisie. :mrgreen:

Opublikowano

Witam, i ja postanowilem wcisnac pare groszy.

Kiedys jezdzilem Uno 1500 cm3 na wtrysku, mialo to kopa.Prawie 80 KM do wagi 1275 kg.to nawet sporo.Nie byl to bolid ale ladnie sie toczylo :norty:

Fiaty sa ladne i dobre do pierwszych 80 000 km, pozniej to juz cos trzeszczy, lata, skrzypi i takie tam. Po prostu psuje sie :duh: :nienie: Teraz mam 318/e36 i jestem zachwycony :dance:

Nakrecilem ponad 100 000 w ciagu roku i nic sie nie dzieje zlego, nic nie trzeszczy i nie skrzypi-jest OK :cool2: Beemki sa robione na lata, to ma jezdzic i jezdzic. A we Fiacie (i nie tylko) to roznie jest, nie zawsze dla producenta liczy sie jakosc na lata-kupiles raz dana marke, to moze po 5 latach wrocisz i kupisz nowszy model.

Co do tego serwisu, znam paru mechanikow-fajni goscie, znaja sie na samochodach...fiatach. Napewno zle nie chcieli... byles raz moze wrocisz... i tak wkolo :duh: :mrgreen:

Zreszta drogi w okolicach Chelma sa tragiczne :mad2: :mad2: Specjalnie z tego powodu przeszedlem z opon 205/60/15 na 195/60/15 :( Nie nosi tak po koleinach, lejach i innych dziurach.

 

BMW gora :cool2: :twisted2: :twisted2:

Pozdrawiam

Opublikowano

większość taczek z Turynu jest o lata świetlne bardziej zaawansowanych technicznie niż BMW 316 z silnikiem M40

Pytanie, po czym kolega wnosi powyższe stwierdzenia, tak pytam z ciekawości, bo opinia dość rzeczowa co do marki BmW. Jest naprawdę szczere z ciekawości. :|

 

Swoją tezę opieram na doświadczeniach z użytkowania Alfy 156 z silnikiem JTD. Niewtajemniczonym podpowiadam, że jest to silnik w systemie common rail czyli oparty na bezpośrednim wtrysku paliwa do cylindrów. Jak wiemy Alfę rowniez serwisuje się u Fiata. Identyczne silniki montowane są w modelach fiata i przyjąłem być może naiwnie założenie, że aby go serwisować jakąś wiedzę trzeba posiadać. Niewtajemniczonym podpowiem także, że wspomniana Alfa, która jest już starym modelem posiada zawieszenie wielowahaczowe, które równiez trzeba umieć obsługiwać.

Absolutnie nie chcę bronić jakości Fiata, ani dyskredytować marki BMW, ale strasznie drażnią mnie nieobjektywne opinie w stylu przedstawionym wcześniej w dodatku podważające kompetencje stacji djagnostycznej, której pracownicy na pewno poradzili sobie z dziecinnie prostym zawieszeniem BMW seria 3

 

PS Czy wiecie że Fiat Auto Poland wysyła posiadaczom Alf Romeo instrukcje obsługi GRATIS!

Opublikowano
PS Czy wiecie że Fiat Auto Poland wysyła posiadaczom Alf Romeo instrukcje obsługi GRATIS!

...instrukcje ,które wprowadzają w błąd :) ja taką kiedyś dostałem do Alfy 146...i jak byk było napisane, że pasek rozrządu wymienia się co 120 000km :lol: ...oczywiście wielu speców powie ,że powinno się zrobić poprawkę i wymieniać co 60 000km :lol: ...a te paski w rzeczywistości często zrywają się po 30 000 - 40 000km (!) ...takie są Alfy :) ...o przekręcających się panewkach już nie wspomnę ;)

Opublikowano
Dokladnie brat w sienie tez mial napisane przy 120 tys a pasek zerwal sie przy niecalych 80tys no i remont czlowiek ktory sie zna wie ze ten pasek raczej nie wytrzyma takiego przebiegu ale czlowiek ktory kupuje i chce zmieniac wszystko z instrukcja musi sie liczyc ze sporymi kosztami.
Opublikowano

Powracajaca do tematu przewodniego tego postu zalozylem sworznie zew. Teknorot-jest w zasadzie tak jak bylo ( tylko brak tego stukotu metal o metal przy starych sworzniach) dalej idac dalej czuje kazda dziure w kole( az nie milo slychac i siedziec w aucie jak kolo wpada w jakas niezauwarzona NIESPODZIANKE ..........co najlepsze wymienilem juz amortyzatory, sworznie , laczniki i myslalem ze bedzie jak ponton na wodzie-nie wiem moze ten model tak ma( moze jestem przeczulony za bardzo-bo i jestem) a moze to przez te sprezyny z magicznymi kropkami zoltymi( chyba jakies polsportowe-nie wiem..........)

 

http://img314.imageshack.us/img314/9448/pawlazdjecia012fa6.th.jpg

Opublikowano

Absolutnie nie chcę bronić jakości Fiata, ani dyskredytować marki BMW, ale strasznie drażnią mnie nieobjektywne opinie w stylu przedstawionym wcześniej

 

Jakub ma rację - nie ma co bezpodstawnie dyskredytować serwistantów Fiata tylko dlatego, że pracują dla firmy na "ef" a nie na "be". W każdym serwisie może trafić się mechanik lepszy i gorszy, bardziej i mniej doświadczony. Poza tym tak samo mechanik Fiata może mieć kłopot z BMW, tak samo na odwrót.

 

A problem Tomka z początku wątku wynikał pewnie z małego doświadczenia tamtego serwisu z samochodami BMW, choć niekoniecznie z małego doświadczenia w ogóle. Przykładowo - w firmie, w której pracuję, mechanik ustawia geometrię właśnie w E36 wg nieco zmienionych paramertów wejściowych. Po ustawieniu zawieszenia wg danych katalogowych, które są zapisane w urządzeniu do geometrii, samochód faktycznie prowadzi się do bani. Ale mała zmiana i BMW jeździ jak ma jeździć BMW. Tylko do tego trzeba trochę doświadczenia i co najmniej kilkaset przerobionych beemek.

 

--

yos

Opublikowano
a czy mogłbys sie z nami podzielić informacją na ile są zmienione te "wyjściowe" paramerty zbiezności bo u mnie coś ustawili na stacji diagnostycznej i nie jest jak na początku przed zmianą sworzni. Mam mechanika w rodzinie wiec z chęcia bym poeksperymentował :lol:
e46 318d M47N
Opublikowano

Nie ma co tak najeżdżać na mechaników, bo sama ostatnio przekonałam się, że "doświadczony" warszat może dać plamę. Jakiś miesiąc temu wymieniałam gumy na wachaczach, teoretycznie wszystko było ok, 2 tygodnie później pojechałam do tego samego warsztatu ponownie ustawić geometrię.

Dzień później miałam bardzo nieprzyjemne zdarzenie na drodze, straciłam panowanie nad samochodem na prostej drodze, nie wiedziałam kompletnie co się stało, jakoś dojechałam do domu. I znowu wizyta w tym samym warsztacie, mechanicy pooglądali moje auto i stwierdzili że mam zawieszenie do spawania (sic!). Byłam lekko załamana całą tą sytuacją, nie mając wyjścia musiałam umówić się na owe spawanie. Jako że cała ta sprawa nie dawała mi spokoju, zanim oddałam auto do spawania, poszperałam sobie w podobnych tematach, pojechałam do innego mechanika i co się okazało.

Panowie źle wprasowali jedną gumę, która po założeniu i przejechaniu iluś tam kilometrów po prostu wypadła i prawa strona latała jak szmata..a ja nie potrafiłam utrzymać linii prostej w samochodzie.

Dzięki temu że się uparłam i wręcz wymusiłam na nich ponowne sprawdzenie auta, uniknęłam niepotrzebnych wydatków, ale i tak swoje przeżyłam..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.