baRTek318

Nie za bardzo zrozumiałem: Szlifowanie wykonane przez fabrykę tego niebieskiego, czy Twoje szlifowanie przy próbie osadzenia oryginalnego wspornika od skrzyni? Czyli shifter przychodzi już z luzem mocowania na kulce? Chciałem montować ten właśnie shifter, ponieważ u mnie ktoś nieumiejętnie wyjmując gałkę uszkodził właśnie to plastykowe łożysko na kulce i mam teraz luz góra dół. Ale jeżeli ten shifer z niebieskim czymś przychodzi już z luzami i trzeba go przerabiać to czy nie lepiej zainwestować w shifter np. taki: http://www.mtuning.pl/sklep/product_info.php?cPath=&products_id=1386, i w nowe łożysko plastykowe? Co o tym sądzisz, będąc już po walce ze swoim? Poza tym na czym dokładnie polegała Twoja przeróbka mocowania?

Witaj Również przymierzam się do zakupu tego short shift-era z niebieską obudowa kulki z allegro, ale trochę mnie ostudziłeś. Dlaczego przerabiałeś mocowanie i co nie pasowało do mocowania w samochodzie?

Dokładnie są to przewody od sterownika centralnego zamka do drzwi pasażera. Przejrzyj dokładnie link, który umiesciłem, tam jest wszystko opisane i też działa. Pozdrawiam

A co według Ciebie jest na tym schemacie jak nie przekaźniki tylko że zamiast czterech sa dwa przekaźniki bistabilne (zamiast popularnych zał/wył - na schemacie nie ma ujętych cewek przekaźników, które podłącza się do sterowania zamykaniem i otwieraniem z alarmu). Schemat jest kiepsko czytelny dla kogoś kto nie ma przewodów przed sobą i nie wie o co chodzi, ale gwarantuje że działa centralny i domykanie fabryczne w e36 od '95 roku. A co do kewsti komfortu napisałem, iż znaczenie ma jak jest to realizowane w jego alarmi!!! Na załącząnym schemacie akurat alarm ma osobne wyjście z podtrzymaniem domykania szyb (mój też tak miał). http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=238468&highlight=alarm Pozdrawiam

Jak zawsze dyskusja idzie nie w tym kierunku co trzeba :lol: Ad. pkt 1 i 3 http://img463.imageshack.us/img463/5779/schemat94jf9.th.jpg Musisz połączyć wyjscia z alarmu do modułu komfortu zgodnie z powyższym schematem. Aby uzyskać efekt domykania szyb należy wydłużyć sygnał zamykania lub skorzystać z dodatkowego przewodu "komfortu" (tak akurat jest na schemacie) nie wiem jak tą funkcję realizuje twój alarm. Pozdrawiam Ps. Meczyłem się z tym na jesień ale się powiodło. jakbyś miał z czymś problem to pisz.

Sprawdzcie pompę wstępną w zbiorniku paliwa. Gdy macie mało paliwa to sie albo wiesza od czasu do czasu (jej żywot się kończy) bądź juz całkiem już padła. Pompa jest pod tylnym siedzeniem po stronie pasażera (tego z przodu :lol: ) pod zakręcanym deklem. Polecam to robić gdy jest malo paliwa w zbiorniku.

Tu jest dokładny opis: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img441.imageshack.us/img441/9241/scan0121rc0.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img442.imageshack.us/img442/4540/scan0122kx1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img372.imageshack.us/img372/7708/scan0123zu2.jpg Pozdrawiam

Dawke ustawia się przesuwając nastawnik w osi auta (do przodu i do tyłu- w kierunku przodu mniejsza dawka. Do kabiny wieksza dawka) 3 mg sa w manualu natomiast w automacie ma sie wahac miedzy 3 a 4 mg. Kąt wtrysku ustawiamy kręcąc pompą wtryskową (całym jej korpusem w stosumku do silnika) popuszczamy śruby od pompy i obserwując kąt wtrysku na kompie regulujemy. Należy pamiętać że regulację należy przeprowadzać na biegu jałowym bez dodatkowych obciążeń silnika np.wł klima itp. Pozdrawiam

to jest kąt wtrysku dynamiczny. Zreszta on się waha miedzy 3,1 a 3,6 jak go ustawiasz. Natomiast statyczny dla 2,5 to 0,95 +- 0,02.

Dawka 3 mg, a kąt wtrysku ok 3,3 stopnia

Czyli według niektórych gdy rozpręzy sie układ to woda sie powinna gotowac :lol: dobre ktos chyba z fizyki nie byl dobry. Woda sie bedzie gotowac po rozpręzeniu gdy wczesniej miała ponad 100 stopni celsjusza, a to ze sie nie gotowala na zamkniętym układzie było spowodowane podwyzszonym cisnieniem (wraz z cisnieniem wzrasta temp. potrzebna do wrzenia wody). Czyli co normalne jest to ze w woda/plyn ma podczas eksploatacji ponad 100 stopni? Bo według mnie nie, a napewno nie w tym silniku. w dzisiejszych upałach (35stopni) specjalnie sprawdziłem. nawet mocniej nie sykło po odkręceniu korka. I dalej twierdze ze nie jest normalne jak sie woda gotuje w tych okolicznosciach.

To wcale nie jest tak prawidłowo. Mi nie wywala wody przez korek - no tylko w jednej sytuacji wcześniej jak był zapowierzony i sie gotował, a to nie jest normalna sytacja. Jak temperatura rośnie to układ się ratuje jak może i włącza visco, pozniej wentylator elektryczny. gdy to nie wystarczy to sie gotuje :lol: Moja rada dla Ciebie to zapal silnik zimny bądz lekko ciepły, odkręć korek w zbiorniczku wyrównawczym i zobacz czy z tej cieńkiej rurki co dochodzi do zbiorniczka wylatyje strużka płynu. Jeżeli nie to uciskaj górny wąz do chłodnicy - dalej nie leci strużka. Wtedy gdy ten wężyk jest zatkany układ się nie odpowietrzy i wcześniej czy pożniej doprowadzi do małej tragedii finansowej twojego silnika. Wystarczy go przeczysćić z kamienia jakis drucikiem i dobrze odpowietrzyć układ, a następnie obserwuj dalej. Jeżeli to nie pomogło musisz szukać dalej -termostat, uszczelka, visco itd.

wtrysk wtrysk sterujący ten z elektroniką jest na 4 cylindrze wiec może gdzies tu był zaczątek problemu.

u mnie sprawa sie rozwiazała. Pojechałem na ustawienie pompy i okazało się ze kąt wtrysku po wymianie rozrządu był przestawiony trzykrotnie (był za wczesny) i najprawdopodobniej poprostu komp sie gubił, alnbo kończyła mu się mapa wtrysku jak był zbyt mocno wciśnięty pedał gazu. Problemu ze stającym jak wrytym ekonomizerem nie było gdy silnik pracował na wysokich obrotach. Dawka była wporządku (3mg). Po całej tej operacji silnik zaczął bardziej miekko pracować (nawet sporo), no ale coś chyba zaczą nieco wiecej palić (jeszcze dokładnie nie wiem bo jest w fazie testów :lol: )

Witam Odkopuje temat, ponieważ zauważyłem u siebie te same objawy. Czasem silnik przestaje przyspieszać a wskazówka ekonomizera staje jak wryta (10-12l). Po odpuszczeniu gazu i np. zmianie biegu auto normalnie przyspiesza (tak jakby trzeba było czekać aż turbina zaczeła ładować). Czy może ktoś rozwiązał ten problem?

Witam Miałem okazję jeżdzić i jednym i drugim autem (e36 posiadam, natomiast e34 ma szwagier - obydwa w dieslu). Wszystko zależy od tego w jakim celu masz zamiar używać tego auta. E36 w porównaniu do e34 jest bardziej filigranowa, dopasowana do kierowcy, po prostu mniejsza i w związku z tym ma podstawowe wady mniejszego auta (gorzej sie prowadzi przy wyższych prędkościach, bardziej podatna na podmuchy wiatru, wrażliwsza na jakość dróg, mniej komfortowa, ale natomiast zwrotniejsza - autko z tak zwanym pazurkiem). W e34 juz czuje sie pewne dystygnowanie tego auta - jest komfortowe, wybacza dużo błędów kierowcy. Co do awaryjności to akurat te dwa auta z którymi mam styczność są na podobnym poziomie. W obydwu przypadkach lekki problem z sączeniem się paliwa z pompy wtryskowej (naprawa ok 100 zl). e34 ma bardziej skomplikowane zawieszenie wiec o wiele wyższe koszty napraw( e36 wymiana sworzni, natomiast e34 całe wachacze). Wykończenie aut na podobnym poziomie (e36 nowocześniejsze wnetrze itp, natomiast e34 nieco lepsza jakośc materiałów - ale wnetrza typowo starsze klasyczne bmw). Silnik praktycznie to samo - w przypadku e36 są trzy diesle, ale w touringu juz tylko dwa (brak td): 1,7 (318 tds) - trochę słabawy do touringa (90 km) ale nie wożąc gratów spokojnie daje rade 2,5 (325 tds) - myśle że idealny pod względem mocy itp e34 również dwa diesle: 2,5 td i tds - różnice subtelne (td - brak intercoolera itp.) 115 i 143 km - niestety silniki w e34 jeszcze przed liftem (metalowy kolektor, brak przeływomierza, co można spotkać w nowszych e36, w niektórych starszych e34 i w td sprawiający kopoty potencjometryczny (zamiast HDK) nastawnik pompy wtryskowej. Mnóstwo info można znaleźć dobrze przeszukując całe forum Pozdrawiam

no to Ci chyba zle powiedział: ponieważ łańcuchy są dwa a nie żaden podwójny. Ja w tygodniu szykuję wymianę bo mój już jest tak wyciągnięty że mogę go prawie podnieść z zębaki na wałku rozrządu od strony pompy wtryskowej.

U mnie na ciepłym silniczek jest ok, żadnego falowania ani nic w tym stylu, bez gazu praktycznie jedzie na 4 biegu a jak powłączam wszystkie odbiorniki obroty stoją jak wryte. To małe zafalowanie które opisywałem wyżej jedynie ma miejsce na zimnym silniku. Przy wymianie rozrządu chyba rozbiore górę pompy i ją wyczyszcze a pozniej po poskładaniu wszystkiego, pojade do speca od diesli zeby to wszystko poustawiał tak jak powinno być. Czy po zdjęciu nastawnika i wyczyszczeniu wszystkiego pompa musi trafiać na stół na ustawienie czy można to zrobić na silniku (ustawienie kąta wtrysu, dawek i czego tam jeszcze trzeba)?

jakims sprzetem Siemensa. Pojechałem skasowac poduszke a rzy okazji zrobilem diagnostyke silnika. Po znajomosci kolegi kosztowało mnie to 20 zł (z 50 :lol: ). Niestety goscie zabardzo nieznali sie na dieslach wiec tylko gdybali. Pozatym mieli mało do czynienia z bmw wiec nie traktuje powaznie tego co mówili, ponieważ nawet nie mieli pojecia, ze w tds wyskakuje na stałe błąd od tempomatu gdy go nie ma i usilnie próbowali go skazowac sądzac ze to do czegos z turbina :duh: a wszystkie wartosci sam czytałem z monitora.

A czasem za ubogość mieszanki nie odpowiada DAWKA, a kąt wtrysku to moment w którym paliwo jest wtrysnięte do cylindrów? Jeżeli sie myle to mnie poprawcie!

Witam Byłem ostatnio na diagnostyce komputerowej i wyskoczyły mi takie błędy: 136 - Nastawnik przepływu obwodu 144 - Regulacja początku wtrysku i stąd moje pytanie: jaki wpływ na wyzej wmienione błędy może mieć wyciągnięty rozrząd (ma zgaszonym silniku można spokojnie uniesc łańcych w górnej zębatki -nie na całości ale przez wieksze pół zębatki w kierunku pompy wtryskowej). Silnik zachowuje sie poprawnie tzn. dosc dobrze przyspiesza (jak na 66kW oczywiście :lol: ) pali ile mu nakazała fabryka. do tego nie ma zadnego problemu z rozruchem na ciepło czy zimno, nie faluje za bardzo - trzyma obroty(jedynie gdy jest zimny to przy spuszczaniu z obrotów najpierw prawie niezauważalnie spada jakies 40 obr/min nizej ale momenalnie wyrównuje i wskazówka obrotomierza stoi na swoim miejscu. Dodam tylko ze kąt wtysku mierzony oprogramowaniem cały czas lawirował pomiedzy 3-7 jakiejś wartości (nie wiem co to było czy stopnie czy cos innego bo na ekranie widniało tylko 3,5,7,4,3,6, itp zmieniało sie to w czasie rzeczywistym). Aha dodam ze jest to 1,7 tds M41 z 04. 96 z 230 tys przebiegu (raczej wiarygodne ale reki sobie nie dam uciac bo wszystko mozna podrobic :8) :lol:

dokladnie, pozatym samo stwierdzenie gdzie jest filtr nic nie wnioslo do tematu jak tylko nabicie sobie punkta a chyba nie o to w tym chodzi (no może dla niektórych jest to cel) :cry2:

jak to ma byc odpowiedz godna forum filtr paliwa jest pod podloga to chylę czoła przed fachowością ich odpowiedzi :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: jak ktoś ma pisać takie rzeczy to niech sie lepiej liczeniem zapałek w pudełku zajmie :!: :!: :!: :!: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CC11&mospid=47445&btnr=11_1331&hg=11&fg=40 element nr 16,17 z jednej strony ten wężyk idzie pod kolektor ssący a z drugiej poprzez ten plastykowy filterek do trójnika do którego dochodzi wężyk (czarno niebieski) od EGR. Mam nadzieję ze o to Ci chodziło. Ps. w dieslach filtr paliwa jest obok serwa i bezpieczników POD MASKĄ SILNIKA :!: :!:

Da sie na 100% bo robiłem to jakieś 3 m-ce temu. Zeby ją zdjąć to wycinałem ją nożem z obudowy po odkręceniu dwóch srub trzymających do nadwozia. to co zostaje na wachaczu przecinasz brzeszczotem lub szlifierką kątowąi wachacz masz już przygotowany. Następnie musisz uzbroić w nową tuleję uchyt który trzyma ją do nadwozia za pomocą jakiejś prasy lub mocnego imadła i pozostaje to wszystko zmontować co jest najwiekszym problemem :lol: ile 44#$4$$VXX#$$@ tam poleciało :lol: ok ale poważnie muszisz ja dokladnie wcisnąc na to miejsce gdzie była (zaznaczasz sobie na wachaczu gdzie powinna byc strzałka wytłoczona na nowej tuleji), smarujesz króciec wachacza dobrym smarem i ostro wciskasz (musisz mieć dużo siły), przykręcasz wszystko i gotowe :lol:

tak jest podane dla 2,4d/td w ksiązce od e30. Są te same luzy zaworowe dla diesla i turbo diesla. co do wydechowych i ssacych to nie było rozróżnienia, ale na 100 procent mogę ci to sprawdzić dzis wieczorem jak bede miał dojscie do literatury. Pozdrawiam