Skocz do zawartości

śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń


Mehow

Rekomendowane odpowiedzi

Z powodu takich cudów znajomi jak się dowiedzieli, że w końcu zmieniłem auto i to na BMW to dość krzywo na mnie spoglądali:

 

http://otomoto.pl/bmw-318-1-8-gaz-tuning-C17496387.html

 

:duh:

Nikogo nie chcę obrażać ale w tej aukcji na trzecim zdjęciu to chyba właściciel :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Moderatorzy

cytat z opisu aukcji:

 

26.01.2011 Wymiana oleju, świeć, jakiś tam pojemniczków, itd... wartość ok 1500 zł

3.02.2011 W samochodzie wymieniono opony zimowe tył na nowe - wartość 1200 zł firmowe chyba continental, albo pirelli.

Wymiana czujnika ABS. Koszty naprawy 1400 zł

 

 

Ten czujnik ABS to chyba szczerozłoty. Zakupić opony i nie wiedzieć jakiej są firmy to tez szczyt głupoty :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
ale tak poza brakiem gustu opis jak na standardy alegro dosyc szczery przynajmniej wiadomo ze auto nie jezdzilo po emerycu ze wychodzi rdza było pukniete itd. ale nie wiedziec jakie sie opony kupiło.... :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.allegro.pl/otomoto-bmw-316-rzeznia-na-4-kolach-spbod-i1482285453.html Zapraszam do obejrzenia wozu SZATANA :evil: :shock: :shock: :shock:USMIEJECIE SIE PO PACHY :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :cry2: .Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.allegro.pl/otomoto-bmw-316-rzeznia-na-4-kolach-spbod-i1482285453.html Zapraszam do obejrzenia wozu SZATANA :evil: :shock: :shock: :shock:USMIEJECIE SIE PO PACHY :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :cry2: .Pozdrawiam

 

:cool2: ŁYSY.BMW.E36 - pozwolę sobie skopiować i wkleić tu opis gdyż ogłoszenie to kiedyś wygaśnie a opis zostanie do poczytania dla przyszłych forumowiczów :mrgreen: :

 

"Wóz przyjechał w 2008 roku z Austrii w stanie dobrym. Jednakże trzy lata i dwaj poprzedni właściciele sprawili, że sam szatan czuje przed wozem respekt i marzy, aby mieć go w swoim garażu.

W przeciwieństwie do nadwozia, silnik jest w zaskakująco dobrej kondycji, podobnie jak skrzynia biegów, sprzęgło, hamulce. Stan tylnego zawieszenia pozostawia wiele do życzenia. Sam Mikołaj w okresie świąt nie odbiera tyle życzeń od dzieci. Przy silniku stożkowy filtr powietrza. Możliwe, że właściciel chciał wyciągnąć więcej mocy z silnika 1.6 i odbyć samochodem podróż w kosmos.

Wizualnie, jak widać na zdjęciach - tu i tam rdza, kupa brudzu, zganiecenia i inne drobnostki. Części lewego progu nie stwierdzono. Klapkę wlewu paliwa zahahmęcił jakiś hahmęt. Jednakże absolutnym majstersztykiem jest maska- zagięta na lewym górnym rogu, porysowana, z toną szpachli i pomalowana w trzech miejscach sprayem. Widząc to dzieło, Pisacco byłby zawstydzony. Na klapie bagażnika widoczne ślady po profesjonalnie zamontowanym spojlerze - klej i wkręty.

Wnętrze samochodu takie jak cała reszta - strach się bać. W samochodzie nie było palone, tylko jarane jak cholera, czego dowodzi zawartość popielniczki. Tapicerka w nienajgorszym stanie, plastiki całe, zegary sprawne. Szyba kierowcy otwiera się pięknie, ale do jej zamknięcia musi Ci wyrosnąć trzecia ręka.

Wóz stoi na oponach zimowych. Część wydechu gdzieś sobie poszła dzięki czemu sąsiedzi słyszą Cię, jak jedziesz dwie dzielnice dalej.

Ubezpieczenie ważne do początku marca. Przeglądu nie ma z wiadomych względów. Jakby ktoś podbił badania techniczne w tym samochodzie, to tak jakby przywalił sobie w łeb dużym gumowym młotkiem, który znalazłem w bagażniku.

Samochód posiada na wyposażeniu wspomaganie kierownicy, centralny zamek, ohydną kierownicę, cudowne czerwone pokrowce na fotele, elektryczne lusterka, ABS i tunel na narty, który ktoś sobie sam wyciął (należy się order z ziemniaka za obróbkę metalu). A teraz czas na gwóźdź programu w kwestii wyposażenia. Tego nie ma nawet na specjalne życzenie w nowych samochodach z salonu: jeansy z marketu, podarta kurtka, okulary ochronne, zestaw grillowy (plecak, a w nim węgiel drzewny i ketchup) i wiele innych bezużytecznych pierdół, którymi nie chcę zaśmiecać śmietnika.

Krótko mówiąc samochód pali, jeździ, świeci, trąbi, skręca i hamuje, ale jego kierowca musi być kaskaderem. Cena oraz zdjęcia mówią same za siebie więc proszę się nie spodziewać miodu. Wóz albo na części, albo dla kogoś kto ma za dużo czasu i chce go poświęcić na remont auta".

Edytowane przez moniaad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera otomoto usunęło to ogłoszenie albo sie aukcja zakonczyła :( Dobrze ze MONIAAD skopiowałes tekst :cool2: szkoda ze niema zdiec :cry: ale można poczytac :lol: Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img853.imageshack.us/img853/6726/c176919571.jpg

http://img813.imageshack.us/img813/7633/c176919572.jpg

http://img703.imageshack.us/img703/4383/c176919573.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/8493/c176919574.jpg

http://img854.imageshack.us/img854/418/c176919575.jpg

http://img46.imageshack.us/img46/6876/c176919576.jpg

http://img4.imageshack.us/img4/9549/c176919577.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/3843/c176919578.jpg

http://img140.imageshack.us/img140/5470/c176919579.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/4853/c1769195710.jpg

 

Wóz przyjechał w 2008 roku z Austrii w stanie dobrym. Jednakże trzy lata i dwaj poprzedni właściciele sprawili, że sam szatan czuje przed wozem respekt i marzy, aby mieć go w swoim garażu.

W przeciwieństwie do nadwozia, silnik jest w zaskakująco dobrej kondycji, podobnie jak skrzynia biegów, sprzęgło, hamulce. Stan tylnego zawieszenia pozostawia wiele do życzenia. Sam Mikołaj w okresie świąt nie odbiera tyle życzeń od dzieci. Przy silniku stożkowy filtr powietrza. Możliwe, że właściciel chciał wyciągnąć więcej mocy z silnika 1.6 i odbyć samochodem podróż w kosmos.

Wizualnie, jak widać na zdjęciach - tu i tam rdza, kupa brudzu, zganiecenia i inne drobnostki. Części lewego progu nie stwierdzono. Klapkę wlewu paliwa zahahmęcił jakiś hahmęt. Jednakże absolutnym majstersztykiem jest maska- zagięta na lewym górnym rogu, porysowana, z toną szpachli i pomalowana w trzech miejscach sprayem. Widząc to dzieło, Pisacco byłby zawstydzony. Na klapie bagażnika widoczne ślady po profesjonalnie zamontowanym spojlerze - klej i wkręty.

Wnętrze samochodu takie jak cała reszta - strach się bać. W samochodzie nie było palone, tylko jarane jak cholera, czego dowodzi zawartość popielniczki. Tapicerka w nienajgorszym stanie, plastiki całe, zegary sprawne. Szyba kierowcy otwiera się pięknie, ale do jej zamknięcia musi Ci wyrosnąć trzecia ręka.

Wóz stoi na oponach zimowych. Część wydechu gdzieś sobie poszła dzięki czemu sąsiedzi słyszą Cię, jak jedziesz dwie dzielnice dalej.

Ubezpieczenie ważne do początku marca. Przeglądu nie ma z wiadomych względów. Jakby ktoś podbił badania techniczne w tym samochodzie, to tak jakby przywalił sobie w łeb dużym gumowym młotkiem, który znalazłem w bagażniku.

Samochód posiada na wyposażeniu wspomaganie kierownicy, centralny zamek, ohydną kierownicę, cudowne czerwone pokrowce na fotele, elektryczne lusterka, ABS i tunel na narty, który ktoś sobie sam wyciął (należy się order z ziemniaka za obróbkę metalu). A teraz czas na gwóźdź programu w kwestii wyposażenia. Tego nie ma nawet na specjalne życzenie w nowych samochodach z salonu: jeansy z marketu, podarta kurtka, okulary ochronne, zestaw grillowy (plecak, a w nim węgiel drzewny i ketchup) i wiele innych bezużytecznych pierdół, którymi nie chcę zaśmiecać śmietnika.

Krótko mówiąc samochód pali, jeździ, świeci, trąbi, skręca i hamuje, ale jego kierowca musi być kaskaderem. Cena oraz zdjęcia mówią same za siebie więc proszę się nie spodziewać miodu. Wóz albo na części, albo dla kogoś kto ma za dużo czasu i chce go poświęcić na remont auta

 

 

 

Namęczyłem się , ale nauka przyda się na przyszłość :)

Kamil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, widziałem to ogłoszenie ale na początku takie "zabiegi" były jeszcze zabawne ale teraz to już nudne do przesady :wink:

Ale jedno przyznać, takiego złomu dawno nie widziałem :wink:

http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motto: "Serving the European car community since 1978"

 

http://www.mesaperformance.com/

 

2008 M3 Coupe

Based on the new e92 chassis, this car continues to improve upon the legacy of the M3 line. Most impressive is the engine; it sports a 5.0l V8 with 414hp and an 8400rpm redline

 

 

:duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna oszpecona Beemka :duh: aż sie płakac chce na taki widok :cry2:

 

http://otomoto.pl/bmw-318-zarejestrowana-w-polsce-C17701595.html

 

2 750 PLN :shock: A co ona ma jeszcze 2000 w schowku ? :shock:

http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/bmw-e38-750il-long-2000r-benz-lpg-czarny-slask-i1478709001.html

 

Frustracja sprzedającego zupełnie zrozumiała :D

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.