Skocz do zawartości

Walka z DPF


ml0dyg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,pacjent M47N2 163km, błędów brak

Walka z DPF zakończyła się jego wycięciem, tzn rozwierceniem wkładu na średnicę rury. Decyzja moja, choć uczucia miałem co do tego mieszane, a rozwiercenie zamiast wywalenia całego wkładu zaproponował usługodawca. Plusy pominę, a minusy zauważyłem dwa i pisze w celach poradzenia się mądrzejszych.


1) Moc auta - ciężko bez hamowni ocenić moc, ale ilość niutonometrów na plecach jest wyczuwalnie mniejsza. Potwierdza to apka bimmetool. Moment oczekiwany 360-370, moment zmierzony 320. Nie wiem czy wartości oczekiwane i zmierzone z DPF byly takie same ale na pewno autem zdecydowanie inaczej się jechało. To znaczy po wycięciu łatwiej wchodzi na obroty na jałowym, a na dolnych partiach obrotów się nie dusi tylko powoli napędza, natomiast nie ma charaktystycznego ciosu przy tych +- 2000 rpm. Nie wiem o co chodzi aczkolwiek wyglada jakby się trochę te mapy rozjechały albo moc zachował seryjna, ale sam wykres pracy był diametralnie inny. Doładowanie oczekiwane i uzyskane się pokrywa.

2) spalanie -. Przed zabiegiem jeszcze jak DPF byl skłonny się wypalić przy takim samym stylu jazdy na tej samej trasie (tylko letnie temperatury) 5,3-5,8l, a po zabiegu 6-8-7.5. Możecie powiedzieć że to nie lato, ale... Zaraz po odebraniu auta wracałem ta sama trasa co jechałem i wyszło różnicy troche ponad 1l, a to w pierwsza stronę bardziej mi się spieszyło.


Pytanie. Czy te silniki tak reagują na wycięcie dpf? Gość twierdzi ze nie wgrał klona tylko usunął mapy DPF z oryginalnego softa - tzn tego który był w aucie, a sam go wgrywał dłuższy czas temu. Po wejsciu w zakładkę DPF na apce bimmer procedura wypalania widnieje jako zaplanowana. Aktywować jej nie mogłem już przed wycięciem - dlatego tez ono nastąpiło. Dpf został na pewno wywiercony bo widzę to po ciśnieniach


Nie wiem czy to ma wpływ na cokolwiek, ale zapomniałem mu powiedzieć że auto jest bez klap w kolektorze ssącym - co ponoć powinno zostać wyprogramowane, a skoro soft oryginalny poza mapami dpf to one w nim zapewne widnieją. Aczkolwiek jeździło w ten sposób na prawdę dłuższy czas i moc była dobra i spalanie w porządku.


Macie jakieś rady na szybko co mogło pójść niepomyślnie? Zle wyprogramowanie biorę pod uwagę, ale coś poza tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w rodzinie od ładnych kilku lat 120d 2006 w automacie kupione od pierwszego właściciela itd, klapy wywaliłem sam zaraz po zakupie jak w każdym Mx7 - taki fetysz.


Po kilku latach siostrzeniec zauważył że na zimnym silniku z wydechu leci lekko czarny dym, wcześniej tak raczej nie było, po zakupie na pewno nie było.


Długo głowiłem się jak to jest możliwe że taki dymek przelatuje przez DPF(wyglądało na sadzę), ale poza tym dymkiem wszystko było ok, oleju nie ubywało spalanie takie jak zawsze, błędów brak(może coś z wiarygodnością czujnika ciśnienia DPF było, ale nic godnego uwagi), jeździć obserwować... auto i tak więcej już stało niż jeździło.


Po następnych kilku latach jak szykowaliśmy auto już dla siostrzenicy, postanowiłem przeczyścić DPF sprayem profilaktycznie, sprawdzam ciśnienia przed zabiegiem - brak oporu DPF, sprawdzam wężyk, czujnik - ok.


Wniosek nasunął się sam, dziwne że wcześniej na to nie wpadłem, tym bardziej że termostaty były do wymiany, klapa gaszenia przez jakiś czas trafiła do 535d, tragiczna eksploatacja(przejażdżki z litości bo siostrzenica studiowała w innym mieście), nigdy nie było problemów z DPF...


Nie wiem jak i kiedy DPF został usunięty, podejrzewam że nic nie było programowane.


Jedyne co mnie dziwi to że nigdy nie zauważyliśmy dymu podczas jazdy, dynamika też taka sobie, poza tym dymkiem nic podejrzanego. Ten dymek na wolnych też pewnie był od wtrysków, raz był raz nie.


Siostrzenica zamieniła w końcu auta i teraz inne gnije nieużywane w Łodzi, jedyneczka może w końcu się trochę rozrusza po Gdańsku, nie zgłasza żadnych problemów.


Przepraszam za długi wywód, ale dążę do tego że samo wykastrowanie DPF czy klap nie powoduje jakiś "katastrofalnych" zmian w pracy silnika, jak brak dołu, świst turbiny, czarny dym z rury, a często można o tym przeczytać na forum.


Te ww objawy, to pewnie te same które powodują że ktoś decyduje się na wycięcie DPF, bez ich usunięcia, może bez DPF łatwiej znaleźć przyczynę i usunąć, pewnie nawet wtedy można by pokusić się o powrót z DPF.


edit:

Swoją drogą, przy takiej dostępności DP, czy pustych puszek w cenie <1000pln, kto proponuje wywiercenie dziury w DPF, co jak kiedyś dożyjemy przeglądów z kontrolą DPF, a ty nie masz "wyciętego" DPF skitranego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez zwolennikiem wycinania nie jestem, za nowy 3000 powiedział, używki ponoć zbyt dobre nie są, wiec w sumie spróbowałem wychwalanego cięcia. Nie mówię że zrobione to tak jak trzeba powoduje jakieś diametralne zmiany w pracy silnika, miałem na mysli czy zle wyprogramowanie może zdziałać jakieś cuda ;)


Dziekuje za odpowiedz tak czy siak


Winowajca spalania chyba odnaleziony. Temperatura 79-83, zmieniałem olej przy wycince, zalany 5w40 a nie 5w30 jak wcześniej i może przez zmianę lepkości się wolniej i nieco słabiej grzeje. Zerknę niedługo na termostaty i przy okazji na przyłączenia do turbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, przy takiej dostępności DP, czy pustych puszek w cenie <1000pln, kto proponuje wywiercenie dziury w DPF, co jak kiedyś dożyjemy przeglądów z kontrolą DPF, a ty nie masz "wyciętego" DPF skitranego.

 

No dobra ale te downpipy są bez kata. A miałem już pod domem KIA Sportage 2.0CRDI z wyciętym katem to obok auta nie dało się wytrzymać taki gryzący zapach. Co prawda jest to starszy silnik na pompie CP1 ale wiadomo o co chodzi. Musieliśmy założyć jakiś zamiennik bo na przeglądach zaczęli się czepiać. Teraz pytanie czy przy nowszych niby bardziej wydajnych systemach wtrysku nie będzie podobnej sytuacji. Nie ukrywam, że chodzą mi po głowie różne scenariusze bo na ten moment z DPF nie dzieje się nic złego. Ot troszkę już przytkany ponad 40g sadzy ale 300k zrobiło swoje. Wyprałbym go, odstawił na półkę i czekał na gorsze czasy. Tylko co z katalizatorem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas rozglądałem się za DP w sensownych pieniądzach i wczoraj właśnie ktoś wystawił dwie sztuki ten cienki i ten 3", po 400pln.


Kupiłem więc ten 3" i możliwe że spróbuję w swoim 330xd, jak mi kolejny raz się ciśnienie podniesie.


Wcześniej ratowałem się kilka razy pianką do DPF, ale ostatnio już dwa razy użyłem K2 dolewanego co drugie tankowanie i daje radę, moc jest, koszt niewielki 7pln, użycie proste.


Jeśli po podłączeniu kompa zobaczę jednak 480A, to przy okazji jakiegoś majstrowania przymierzę ten DP i zobaczę jak to wygląda.


Wolałbym nie majstrować w wydechu i ECU, jednak w moim 330xd drażni mnie to że nie wywala bliskiego zapchania DPF na desce, na co dzień(czyli co kilka dni) jeździ nim żona i jak gdzieś już jedziemy razem, to bez pałowania nie czujesz że coś jest nie tak, przychodzi do grubszego wyprzedzania i zonk w połowie manewru zaczyna jechać jak 2l... i wtedy zawsze obiecuje sobie ten DP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem namierzony. Sprawdziłem w końcu sam sobie błędy. Wysypało bardzo dużo błędów, hamulce, klimatyzacja - wszystko ogólnie działało dobrze , ale był też błąd pompy paliwa: CED4.

Całkiem niedawno tez rozpoczęły się problemy z rozruchem - losowe, tylko na rozgrzanym silniku. Po skasowaniu tego błędu jak ręką odjął, pali lepiej i jeździ lepiej.


Raz była taka sytuacja, te same błędy, skasowałem, nie wróciły w ciągu tygodnia wiec pomyślałem, że to przypadkowe i tyle.


Jakieś propozycje jak się za to zabrać? Skrzynka przekaźników do obejrzenia? Czy może od zrypanego IBS takie jaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobawiłem się troszeczkę. Wszystkie błędy jakie wyłapałem i sprawdziłem.

4A27, klema - zacznę od jej wymiany. Rzekomo ma coś ona wspólnego ze sterownikiem DDE

CED4 - el. pompa paliwa pojawia się od czasu do czasu, wtedy auto troszkę słabnie. Błąd wychodzi od DME-DDE do EKPS

A6D1 - dodatkowa pompa wody, wiem, że błąd ze sterownik JBBF czy tam JBE

E717 - klimatyzacja, błąd wychodzi od DME-DDE

D356/355/354 - związane z chyba z kontrolą trakcji, tak czy siak wychodzą z DME-DDE oczywiście do DSC.


Chce się zmierzyć z problemami z rozruchem, reszta ogarnięta. Wspólny mianownik DME-DDE. Rozumiem, że chodzi o jakąś linię, ewentualnie przekaźniki. Od czego zacząć? Ktoś borykał się z czymś podobnym? Gdzie jest sterownik DDE?


Bawiąc się aplikacją BimmerTool wszedłem w te serwisowe funkcje. Przy połączeniu z modułem JBE wywaliło błąd DSC na desce. Po zgaszeniu i odpaleniu wszystko było w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DDE - sterownik wtrysku diesela

DME - sterownik wtrysku benzyny


No nie wiem czy powinieneś się za te naprawy sam zabierać.


Edit:

Tak na poważnie to poszukaj na forum, wszystko znajdziesz, ze znaczących błędów:

- sterownik pompy - pewnie raczej pompa pada(nigdy osobiście się z tym nie spotkałem w Mx7), ale szybciej będzie sterownik podmienić na używany na początek - nie wiem gdzie jest w E90

- pompa dodatkowa - zamów szczotki i spokojnie ogarniesz - jej niesprawność może powodować wolniejsze nagrzewanie i opóźnienie wypalania DPF

- klima - pewnie mało czynnika

- klema - podłączona do dde po bsd - ciężko będzie ci bez INPY stwierdzić czy faktycznie jest uszkodzona, powinieneś też zresetować


Poszukaj na forum nie ma sensu się od nowa o tym rozpisywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DDE - sterownik wtrysku diesela

DME - sterownik wtrysku benzyny


No nie wiem czy powinieneś się za te naprawy sam zabierać.


Edit:

Tak na poważnie to poszukaj na forum, wszystko znajdziesz, ze znaczących błędów:

- sterownik pompy - pewnie raczej pompa pada(nigdy osobiście się z tym nie spotkałem w Mx7), ale szybciej będzie sterownik podmienić na używany na początek - nie wiem gdzie jest w E90

- pompa dodatkowa - zamów szczotki i spokojnie ogarniesz - jej niesprawność może powodować wolniejsze nagrzewanie i opóźnienie wypalania DPF

- klima - pewnie mało czynnika

- klema - podłączona do dde po bsd - ciężko będzie ci bez INPY stwierdzić czy faktycznie jest uszkodzona, powinieneś też zresetować


Poszukaj na forum nie ma sensu się od nowa o tym rozpisywać.

 

Raczej sam grubszych rzeczy nie będę robić, ale w erze dzisiejszych fachowców wolę coś się dowiedzieć żeby nie kasowali za zbędne rzeczy. A co do odpowiedzi:

- pompa paliwa; pierw zerknę na przekaźnik bo widzę, że padały, nie wykluczam, że sama pompa może padać, spodziewam się wszystkiego.

- pompa dodatkowa; podobno ona działa tylko podczas korzystania z funkcji REST, temat chciałem odpuścić, ale skoro mówisz, że jakiś tam problem z nagrzewaniem może być to zerknę.

- klima; przypuszczam to samo, nie tykam tego

- klema; tutaj to pomysłów nie mam, chciałem podmiankę zrobić i sprawdzić czy będzie błąd i te losowe problemy z rozruchem ciepłego auta.


Tak czy siak dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Mam podobny problem z błędami e717, d356, d355, d354. Dodatkowo mam błąd 4687 - siłownik zaworu dławiącego. Na samym początku pojawił się błąd siłownika klapy gaszącej, okazało się że jest elektronika zalana olejem. Rozebrałem poprawiłem nadpalone ścieżki modułu wyczyściłem i zamontowałem. Po odpaleniu wyrzuciło mi właśnie te błędy trakcji i klimy no i niestety zaworu dławiącego też. Może jest to spowodowane błędnym ustawieniem właśnie zaworu. Może ktoś z forum wie czy siłownik klapy gaszącej trzeba adaptować czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.