dragania silnika B48C

[Matrad]

Hej, moje G22 z listopada 2022 ma podobną przypadłość, chociaż chyba w minimalnym stopniu - ale jak ktoś wspomniał wyżej, mam wrażenie, że drganie pochodzi ze skrzyni biegów a nie silnika. Silnik pracuje bardzo równo i cicho, i podobnie jak kolega wyżej czasami wysiadałem zapominając go wyłączyć bo w ogóle go nie słychać przy włączonej muzyce. Ale podczas odpalania, jak wrzucę D od razu po odpaleniu, czuję jak cały samochód zadrży, albo tak bardziej bym powiedział uczucie jakby uderzyło coś lekko w bok pojazdu. Drgania po odpaleniu wyczuwalne dosłownie kilka sekund. Teraz robię tak, że odpalam i dopiero zapinam pasy, ustawiam telefon, wyciągam pilota do garażu, i w tym czasie drgania ustają nawet przy załączaniu biegu. Zgłoszę w ASO przy wymianie oleju na 2k, chociaż wydaje mi się po prostu, ze ten typ tak ma.

[Gość]

jak wrzucę D od razu po odpaleniu, czuję jak cały samochód zadrży, albo tak bardziej bym powiedział uczucie jakby uderzyło coś lekko w bok pojazdu.

 

Bo wrzucasz bieg na zaciągniętym hamulcu postojowym, wciśnij pedał hamulca 2 razy a nie będzie tego szarpnięcia i stuku

[Diav]

Idąc tropem tych trybów pracy znalazłem jeszcze jedną ciekawostkę: w technical trainingu do B46 (omawia też B48, do pobrania np tu: https://f30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1784917 ) na stronie 126 opisane jest jak DME cykliczne monitoruje system paliwowy poprzez chwilowe zubożanie dawki i kontrolowanie zmiany płynności pracy w danym cylindrze.

Podobny mechanizm jest opisany tutaj: https://bimmerprofs.com/idle-stratified-charge-part-3/ z dodatkową informacją: When MSD does that? With high priority – after deleting adaptations (during the creation of new adaptations) and, if increased unevenness in idle is detected. In other cases – after a certain count of motor hours, with lower priority.

Ja szczerze mówiąc od dłuższego czasu prawie w ogóle nie obserwuję już tych drgań nawet jeżdżąc w Comfort, może raz na 2-3 miesiące się pojawią na krótki moment. Być może to przypadek ale ktoś powyżej też pisał, że zanikły po pewnym czasie od 'nowości'. To by dobrze pasowało do teorii, że nowe auto nie miało jeszcze zapamiętanych tych adaptacji i może właśnie to efekt uboczny ich tworzenia, a po pewnej dłuższej przerwie ponownie testuje wtryskiwacze i znów można odczuć te drgania.

 

Bardzo ciekawe informacje, w środę jadę na wymianę oleju po dotarciu i ponownie zgłoszę swoje obserwacje. Jak na razie drgania pojawiają się na wolnych obrotach, najczęściej np. w oczekiwaniu na światłach po aktywowaniu funkcji auto hold, jest to wyczuwalne i nieprzyjemne dla mnie, niestety ale chyba jestem uczulony na drgania w samochodzie (jeździłem kiedyś dieslem ;))

Jeżeli znowu serwis powie, że wszystko jest w porządku to może za jakiś czas, jak mój samochód się nie "nauczy" nie drgać, podjadę do innego ASO.

[konopson]

Czasami mam 2-3 dni przerwy, czasami tylko leciutko się pojawi problem, a na sporcie nie mam go w ogóle więc jeżdzę na sporcie. Tak jak napisałem wcześniej w mega korku przestawiam na eco pro. A co do tego że koledzy wyżej piszą że ich silniki cicho pracują że ich nie słychać. To oczywiście tak jest. To nie tak, że motor brzmi głośno, że klekocze czy coś w tym stylu. Wszystko jest w jak najlepszym porządku opróćz tych cholernych wibracji na opcjach nie sport. Jak gapiłem się na silnik przy otwartej masce na Park to nie czułem tego problermu, ręka na maskownicy plastikowej i nic, zero drgania, ani wyczuwalnie ani wizualnie wiec dziwne to.

[Diav]

Czasami mam 2-3 dni przerwy, czasami tylko leciutko się pojawi problem, a na sporcie nie mam go w ogóle więc jeżdzę na sporcie. Tak jak napisałem wcześniej w mega korku przestawiam na eco pro. A co do tego że koledzy wyżej piszą że ich silniki cicho pracują że ich nie słychać. To oczywiście tak jest. To nie tak, że motor brzmi głośno, że klekocze czy coś w tym stylu. Wszystko jest w jak najlepszym porządku opróćz tych cholernych wibracji na opcjach nie sport. Jak gapiłem się na silnik przy otwartej masce na Park to nie czułem tego problermu, ręka na maskownicy plastikowej i nic, zero drgania, ani wyczuwalnie ani wizualnie wiec dziwne to.

 

Ja też u siebie nie czuję drgań jak przy załączonym silniku położę rękę na plastikowej pokrywie maskującej silnik, dlatego odnoszę wrażenie że te drgania są od skrzyni a nie od silnika. To prawda, że na sporcie problem nie występuje, zauważyłem również, że na postoju w trybie sport dawkowanie paliwa na wolnych obrotach jest większe, tryb sport 1,2-1,3l/h, a w trybie comfort 0,8-0,9l/h.

[Diav]

UPDATE SYTUACJI

Byłem na wymianie oleju, odbyłem jazdę z mistrzem, który potwierdzil występowanie drgań, diagnoza wstępna to silnik nie skrzynia biegów.

Wykonano pełną diagnostykę silnika oraz zresetowano adaptację valvetronic. Powiedzieli mi, że silnik będzie się od nowa adaptował i przez 100km mogą się jeszcze pojawiać drgania.

Faktycznie tak było, miałem wrażenie, że drga gorzej niż przed ponowną adaptacją. Jestem trzeci dzień po adaptacji przejechałem trasę 400km oraz około 100km po mieście, odnoszę wrażenie, że jest lepiej. Minimalne drgania się pojawiają od czasu do czasu ale do tej pory nie spotkałem się z taką częstotliwością oraz amplituda drgań jak było wcześniej.

Co się jeszcze zmieniło... spalanie na tej samej strasie na której wcześniej miałem 6,5l na 100 wzrosło o 1l czyli do 7,5l na 100. Ciekawe czy to się jeszcze ułoży, czy mam teraz samochód który mniej drga ale pali 1l więcej na 100km :roll:

[Tarcza]

A czy ta diagnostyka wykazała jakieś błędy wskazujące na potrzebę takiej adaptacji lub uzasadnili czemu miałoby to pomóc?

[Diav]

A czy ta diagnostyka wykazała jakieś błędy wskazujące na potrzebę takiej adaptacji lub uzasadnili czemu miałoby to pomóc?

 

Akurat wjechałem na weekend i nie mam dokumentów przy sobie, ale jak wrócę do domu to wrzucę tutaj dokładny opis co zostało zdiagnozowane oraz zrobione. Na pewno była ponowną adaptacja oraz chyba o ile dobrze pamiętam regulacja skoku valvetronic.

Dam znać na pewno, za kilka dni, czy problem ustał czy nadal występuje.

[Diav]

KOLEJNY UPDATE:

Zakres, który został wykonany w ramach zgłoszenia serwisowego:

- wykonano test ISID

- wykonano test działania przepustnicy

- wykonano adaptację skoku valvetronic

Chciałbym również potwierdzić, że moja radość była przedwczesna i po przejechaniu około 1000km stwierdzam, że problem nie ustąpił. Moje wcześniejsze wrażenie mogło być podyktowane dość długim przejazdem w trasie i bardzo niską liczbą zatrzymań. Wczoraj znowu miałem okazję pojeździć w warszawskich korkach i jednoznacznie stwierdzam, że problem drgań wcale nie ustąpił.

Spalanie na mojej benchmarkowej trasie wyniosło 6,2l/100 więc tutaj, też wszystko wróciło do tego stanu jaki był przed wizytą w serwisie.

[konopson]

Czyli ten typ tak ma. W sumie to już mi się nie chce pisać i zwracać na to uwagę. :x

[szczupakwwa]

W przypadku mojego samochodu z tym samym silnikiem B48C (G20 320i Xdrive) problem z drganiami pojawił się nagle, około 2 miesięcy temu.

Nie wiem czy to przypadek, ale problem zauważyłem po odebraniu samochodu z serwisu po pierwszym serwisie olejowym (około 24kkm - oczywiście międzyinterwałowo wymieniłem olej wcześniej 2 razy)

Pierwsza wizyta w serwisie zamknęła się z w kilka godzin, potwierdzili zaistniały problem i zaprosili na umówienie się w serwisie na następny raz w celu pozostawienia samochodu na 2 dni, żeby mogli wykonać pełną diagnostykę.

Po wizycie 2 dniowej dostałem samochód z dodatkowymi 60km zrobionego przebiegu. Oczywiście spalone zostało moje paliwo, a samochód zastępczy (118d w absolutnej podstawie ze szmacianymi fotelami i bez kamery cofania) też musiałem zatankować na mój koszt. Niestety podczas diagnozy nie została stwierdzona przyczyna problemu, zostałem poinformowany o przeprogramowanym komputerze i poproszony o zatankowanie do pełna i przejechanie całego baku, a w razie jakby problem nadal występował o ponowny kontakt z serwisem. Niestety nic się nie zmieniło, obecnie jestem umówiony na zostawienie samochodu na kolejne 2 dni - podobno dane z samochodu zostaną wysłane do centrali BMW w celu dokładniejszego zbadania parametrów pracy silnika, bo ASO nie wie co konkretnie jest do zrobienia.

Przede wszystkim co zauważyłem to znacznie wyższe spalanie średnie - porównując do analogicznego okresu w zeszłym roku wzrosło o jakieś 1.5 litra na 100km. :cry2:

Na pewno będę ich męczył aż do skutku, do salonu nie mam daleko a za pół roku kończy mi się gwarancja, więc nie chcę zostać z wadliwym samochodem.

Dajcie znać czy jak sprawa wygląda u Was, czy próbujecie robić diagnozy poza ASO, czy w Waszym przypadku parametry były wysyłane do BMW.

[konopson]

Ja świeżo po zainstalowaniu nowego softa jeżdżąc od 3 dni nie zauważyłem drgań. Specjalnie przestawiłem na comfort. Nic, zero drgań. Także na bank jest to sprawa związana z oprogramowaniem silnika. Nie wiem, może chodzi o odcinanie dawek paliwa ze względu na ekologię ? Może jednak wzięli sobie do serca ten problem, bo na bank na świecie też o tym ludzie piszą i o to się czepiają. Pojeżdżę jeszcze kilka dni i po weekendzie dam znać.

[Tarcza]

U mnie po aktualizacji bez zmian, ostatnio ze 2x wystapiło jak po dłuższej trasie wjechałem do miasta i stanąłem na swiatłach. Ale kolega z wysyłaniem logów do bmw zaszedł chyba najdalej z tu obecnych póki co, więc może jakieś nowe informacje spłyną ;)

[Diav]

Ja przejechałem 3500km od wizyty w serwisie, tak jak pisałem wcześniej zresetowanie adaptacji valvetronic nie pomogła nic. Byłem dwa razy w długiej trasie (narty w Austrii) wypaliłem kilka pełnych baków paliwa i nie zmieniło się za bardzo nic. Może drgania pojawiają się mniej regularnie niż poprzednio, ale występują nadal. Jest to irytujące, ale na samą myśl o kolejnej wizycie w ASO z nowym samochodem dostaję mdłości... Dla przypomnienia mój model to 330i LCI RWD (B48 245KM).

[Diav]

Drodzy koledzy, w ostatnim czasie pojawiła się dla G20 aktualizacja softu o numerze 11/2022.60. Po wgraniu aktualizacji jest nieporównywalnie lepiej. Jeżdżę już kilka dni z nowym softem i problem drgań może nie zniknął całkowicie, może jestem już przewrażliwiony na punkcie tych drgań, ale jest niesamowita poprawa w stosunku do tego co było. Z moich obserwacji oraz subiektywnych odczuć po zainstalowaniu softu:

- skrzynia biegów łagodniej zmienia biegi przy niskich prędkościach (wcześniej zdarzało się lekko szarpnąć zwłaszcza przy zmianie 1-2 oraz 2-3) ,

- drgania prawie ustały, pojawiają się jedynie minimalne, przez niejednego pewnie nawet niewyczuwalne i tylko jak chwilowe spalanie, pokazywane na wyświetlaczu, spada w okolice 0,7-0,8l/h,

- spalanie chwilowe wcześniej miało tendencję do znacznego wahania się, komputer pokazywał 0,8l/h dochodziło do mocno wyczuwalnego drgnięcia/szarpnięcia po czym spalanie chwilowe wskakiwało na 1,1-1,2l/h i za kilka sekund znowu spadało w okolice 0,8l/h i pojawiało się szarpnięcie, obecnie spalanie chwilowe jest dużo bardziej stabilne, owszem pojawiają się wahanie ale w znacznie mniejszym zakresie,

- spalanie średnie na mojej benchmarkowej trasie nie zmieniło się w ogóle,

- mam wrażenie, że samochód jeździ płynniej, ale przede wszystkim nie spinam tyłka przy dojeżdżaniu do świateł w oczekiwaniu na "drgnięcie", które doprowadzało mnie do szału.

[konopson]

Potwierdzam. Jest zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o drgania. Czasami stojąc w korku, łapię się na tym, że..., o, nie drga :D

[Matrad]

A propos aktualizacji 11/2022, bo właśnie ja zainstalowałem - co pokazuje prawy wyświetlacz w comfort? % użycia mocy silnika? Mam zakres od 0 do 100, przy czym przy hamowaniu silnikiem wchodzi na ujemne. Błagam, przywrócicie mi obrotościomierz, jak chce zobaczyć użycie mocy i momentu to wskaźniki sportowe miałem od tego :D

Chociaż mam obawy, ze to nie jest w żaden sposób konfigurowalne niestety.

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez Matrad

[konopson]

Nie no, masz w Idrive zakładkę gdzie zmieniasz pokazywanie mocy silnika na obrotomierz.

[Matrad]

Dzięki! A co do tematu, raz miałem taka sytuacje jak kolega wyżej opisał - po dłuższej jeździe, około 2h, jak zatrzymałem się na światłach w końcu to czułem lekkie drganie. Zobaczymy jak aktualizacja pomoże, ale na szybko to czuje, ze po uruchomieniu silnika jest lepiej, czasem było czuć bardzo delikatne wibracje jak jeszcze stałem i włączałem spotify itp, teraz jest tak, jakbym siedział przy wyłączonym silniku (g22, 420i).

[kamilklimaszewski]

Cześć, kilka słów o moim przypadku... 420i 

Auto odebrałem w sierpniu 2021r , po roku użytkowania zgłosiłem się do serwisu BMW w celu zgłoszenia usterki.  Auto na postoju wpada w drgania, kilku sekundowe, potem ponownie prawidłowo pracuje.  To długa historia, postaram się szybko streścić. 

Początkowo serwis bmw zbagatelizował problem- brak błędów, 

Kolejna wizyta + jazda testowa z „mistrzem” serwisu- drgania zauważone przez pracownika serwisu

Kolejna wizyta- reinstalacja softu, jakieś apaptacje, 

Kolejna- sprawdzanie pompy paliwa itp

Kolejna- wymiana głowicy

Kolejna wymiana wtryskiwaczy

Kolejna wymiana przepustnicy plus adaptacja 

Kolejna - wymiana pokrywy i zaworów ?

Problem nadal wydeptuje- wczoraj odebrałem niestrawne auto, serwis nabrał wody w usta, czekają na decyzję z BMW, 

 

dodatkowo na 4 cylindrze jest jakiś nagar, czyścili to już dwa razy, pierwszy raz podczas wymiany wtryskiwaczy, kolejny raz przy wymianie pokrywy silnika-

 

Czy macie do polecenia prawnika ? nie mam już siły z nimi walczyć, po 4 naprawach mechanicznych- pół silnika już wymienione, problem nadal występuje. 

 

docelowo auto za rok, po zakończeniu leasingu miało zostać sprzedane, z taką historią ( zakładając, że bmw naprawie usterkę) znacząco zmniejszyła się

 

byłem już 13x w serwisie z tą usterką 🙂

 

 

 

[Tarcza]

A czy drga też w trybie sport? Bo jeżeli tak jak u wszystkich którzy się tutaj wypowiadali zmiana trybu pomaga na ten problem to chyba można sobie darować wymienianie pokolei każdej części (szczególnie jeśli nie ma błędów/wskazówek, które te wymiany usprawiedliwiają), bo powodem najprawdopodobniej jest soft, który w ramach skrajnego zubożania dawki paliwa doprowadza do drgań.

Jeśli tak jest to jedyna opcja żeby poznać faktyczną przyczynę to byłoby zebranie logów z pracy silnika na postoju, wklejenie makrera w momencie jak się trzęsie i wysłanie do BMW żeby się do tego odnieśli.

[konopson]

Dobra, minęło trochę czasu i powiem wam tak. Na te drgania ma też wpływ rodzaj paliwa. Mam już 35k zrobione i po wielu miesiącach obserwacji stwierdzam, że...

Mowa oczywiście o dwóch trybach eco i comfort /w sport drgania nie występują/. No wiec drga sporadycznie albo w ogóle na paliwach Circle K oraz BP. Mówię o paliwach std nie o tych droższych. Natomiast najgorzej jest na Shell tutaj paliwo Vpower i zwykłe 95 i Orlen 95. Wręcz powiem, że na Shell jest tragedia. Może ktoś powie, że to bzdura bo większość paliw w PL jest od Orlen. Ok, baza tak ale każda firma ma swoje dodatki. Więc tu zapewne jest ta różnica.

Obecnie tankuje tylko na wspomniachych dwóch Circle K i BP ze wskazaniem na Circle K. Shell zatankowałem niedawno z ciekawości i przed napisaniem tego co teraz piszę, żeby przekonać się ostatecznie. Tragedia, normalnie dramat.

Także tak. To mówiłem ja, Konopson

 

 

[Diav]

W dniu 24.11.2023 o 15:07, konopson napisał(a):

Dobra, minęło trochę czasu i powiem wam tak. Na te drgania ma też wpływ rodzaj paliwa. Mam już 35k zrobione i po wielu miesiącach obserwacji stwierdzam, że...

Mowa oczywiście o dwóch trybach eco i comfort /w sport drgania nie występują/. No wiec drga sporadycznie albo w ogóle na paliwach Circle K oraz BP. Mówię o paliwach std nie o tych droższych. Natomiast najgorzej jest na Shell tutaj paliwo Vpower i zwykłe 95 i Orlen 95. Wręcz powiem, że na Shell jest tragedia. Może ktoś powie, że to bzdura bo większość paliw w PL jest od Orlen. Ok, baza tak ale każda firma ma swoje dodatki. Więc tu zapewne jest ta różnica.

Obecnie tankuje tylko na wspomniachych dwóch Circle K i BP ze wskazaniem na Circle K. Shell zatankowałem niedawno z ciekawości i przed napisaniem tego co teraz piszę, żeby przekonać się ostatecznie. Tragedia, normalnie dramat.

Także tak. To mówiłem ja, Konopson

 

 

Nie wierzyłem w to co napisał kolega konopson ale postanowiłem sam przetestować... 😉

Dla przypomnienia, borykam się z problemem drgawek silnika właściwie od nowości, żadna aktualizacja ani wizyta w serwisie nie przyniosła zauważalnej poprawy. Serwis mówi, że nie ma żadnych błędów i wszystko jest w porządku, więc jeźdżę dalej aż w końcu nadejdzie czas kiedy leasing się skończy i pewnie wymienię na coś innego. 

Pierwszy raz zatankowałem paliwo z CircleK w styczniu tego roku i od razu zrobiłem trasę ponad 300km. Po drodze się nie zatrzymywałem, więc nie było możliwości zauważyć zmiany. Po kilku dniach przyszło ocieplenie, a z moich obserwacji wynika, że przy wyższych temperaturach otoczenia tendencja do występowania drgawek jest niższa. Po ponad 3 pełnych miesiącach oraz kilkunastu zatankowanych zbiornikach na CircleK potwierdzam, że drgawki występują zauważalnie rzadziej. Pewnie jest to kwestia dodatków do paliwa stosowanych przez CircleK, bo jak zaraz tu zauważy któryś bystrzak, przecież i tak wszędzie jest paliwo z Orlenu. Zgadza się, ale dodatki już pewnie nie są wszędzie te same.

Żebyśmy mieli jasność, to też nie jest tak, że drgawki całkowicie ustąpiły, ale po pierwsze pojawiają się dużo rzadziej, a kiedy już się pojawiają to amplituda drgań jest mniejsza, więc tym samym drgania się dużo mniej odczuwalne - ledwie ledwie, tak jestem już przewrażliwiony. 

Dzięki konospon za hint, bo na zmianę paliwa bym nie wpadł 😉

Wcześniej tankowałem na Orlenie, paliwa z BP jeszcze nie testowałem.

 

 

Edytowane 18 Kwietnia przez Diav

[karlos91]

Coprawda dotyczy to silnika TSI z grupy VW, ale po tankowaniu na orlenie mialem okopcone rury z tylu. Po BP / Shell zadnych problemow. Kilku kolegow z owczesnego biura nie dowierzalo, ale sami przetestowali i sie potwierdzilo. A auta typu Cupra, jakis Hyundai, Ford. Nawet jesli to nie glowna przyczyna Twoich drgan, to paliwo moze miec znaczenie.