Skocz do zawartości

Mało mocy w 635 CSI - jaka przyczyna?


<t>Czy remont silnika sprawia odczuwalną różnicę?</t>  

11 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem mocno zmęczone 635 CSI z 1981r. Po niespełna roku ciezkiej pracy i pomocy wielu rąk udało się auto doprowadzić do pięknego stanu wizualonego. Niestety teraz przyszła pora na problemy eksploatacyjne. Udało sie z dwóch sterowników o tym samym numerze 0261200002 złożyć jeden na którym silnik zaczął działać równo. Po paru dniach jazdy wymieniłem sprzegło. Na szczęście zawieszenie i hamulce są jak nowe.

 

Auto stało 6 lat bez odpalania i silnik na mój gust nie robi aż takiego wrażenia

jak się spodziewałem. Tzn przyspieszenie jest takie sobie, wielkiego wrażenia nie robi. (konkretnych pomiarów nie mam). Zastanawiam się czy to normalne i wynika ze zużycia silnika (220tys przebiegu), czy to wynik wieloletniego postoju, możliwie wadliwego sterownika, czy coś jeszcze?

Kompresja na garach zmierzona w okolicy 9 bar.

 

Zastanawiam się też czy ewentualne rozebranie garów ma na tym etapie sens?

Opublikowano

To auto w manualu ma katalogowo 7.5 sek do setki a więc zbiera się bardzo konkretnie.

Skoro słabo idzie a kompresja jest ok to może przyczyną faktycznie jest sterownik, który nie działa jak powinien...

A może jest po prostu zamulona przez tak długi postój :?:

Ja bym spróbował wlać beny 98 i porządnie ją przegonić z kilkukrotnym dojściem do odcinki- to oczyszcza silnik z nagromadzonego syfu i często go ożywia.

 

Gratuluje tak pięknego auta :modlitwa:

mam nadzieje że niebawem zobaczymy jego fotki w galerii :P

BMW to samochody, reszta to tylko nieudane próby...
Opublikowano

Ja bym spróbował wlać beny 98 i porządnie ją przegonić z kilkukrotnym dojściem do odcinki- to oczyszcza silnik z nagromadzonego syfu i często go ożywia.

 

To akurat nie jest rozsadna metoda :duh: Najpierw niech obejrzy go ktos kto sie zna na starych silnikach.Ewentualnie rozebrac zobaczyc co sie dzieje wewnatrz, pozakladac nowe uszczelki,powymieniac to co jest zuzyte i zagada jak mu fabryka kazala :8)

Opublikowano

Dzieki za opinie. Foty wkrótce. Auto ma w instrukcji 7,8 do 100 i napewno tyle nie ciagnie. Poza tym na moje dosyć szarpie podczas przyspieszania. Np na dwojce dojedzie do 100 km ale juz przy 80 wyraznie traci kopa.

 

Co prawda to dopiero pierwsze jazdy tym autem, ale juz z 200 km przejechalem. Mozna tez powiedziec ze go delikatnie przegonilem, bo oczywiscie auto bylo juz sprawdzone mechanicznie.

 

Obawiam sie ze niestety nie jest to kwestia uszczelek. Jezdzilem juz autami z mocnymi silnikami i najdziwniejszy jest brak milego momenty obrotowego w niskim przedziale obrotów. Np. po zmianie na 2jke przy 30 km na godzine, auto zbiera sie tak sobie az do 60 km, gdzie nastepuje strzal. To samo przy 60 km na 4ce, nie ma tego przyjemnego gluchego pchania w plecy ktore znam z innych aut o wiekszych silnikach. To mnie wlasnie najbardzej zastanawia.

Opublikowano

SIlnik bardziej cierpi jak jest długo nie używany niż jak dużo jeżdzi na wysokich obrotach , a 6 lat to kupa czasu i aż dziwi ta kompresja , ale to BMW w końcu :D

Ale wydaje mi się że remoncik będzie nie unikniony .

Opublikowano

Witam,

według mnie na dobry początek wlej jakiś porządny środek do benzyny (np. STP lub amerykanski w żółtej butelce, nie pamiętam nazwy - ja kupiłem na stacji BP). Te środki czyszcza cały układ paliwowy a w Twojej pięknej BMW na pewno jest troszkę brudu. Myślę, że wymienileś filtry, świece, olej itp. Jeśli nie zrób to szybko.

Pozdrawiam i zyczę miłego użytkowania (aż Ci troszkę zazdroszę - ale tylko pozytywnie)

...tylko BMW
Opublikowano (edytowane)
A może jest po prostu zamulona przez tak długi postój :?:

Ja bym spróbował wlać beny 98 i porządnie ją przegonić z kilkukrotnym dojściem do odcinki- to oczyszcza silnik z nagromadzonego syfu i często go ożywia.

 

 

Faktycznie może to coś dać , a może też wykończyć staruszka !

Tak się raczej robi jak auto było używane przez jakiegoś dziadka , który ciągnie max do 1800-2000obr i zmienia bieg , a taki motor który nir był tyle czasu palony , to lepiej rozebrać i zobaczyć co go boli !

Edytowane przez rekin5
Opublikowano

Obawiam sie ze niestety nie jest to kwestia uszczelek.

Jesli nawiazujesz do mojej wypowiedzi to uscisle ze kwestia uszczelek to zabieg przy okazji.Po 6 latach postoju pierwsze co bym zrobil to go rozebral...i wszystkie bebechy w srodku posprawdzal...

Opublikowano

:D

poprostu moja tez byla niemrawa...fakt ze wiekszosc to byl hitlerowski kat ale np okazalo sie ze 4 zawory byly mocno wyklepane (bez zdjecia glowicy nie do stwierdzenia) na ktorych nie udalo sie ustawic dobrego luzu i mialo to wplyw na jej prace....

 

poprostu jestem zwolennikiem zasady "jesli ma byc dobrze na dlugi czas to leczymy raz a porzadnie" a grzebanie w M30 to czysta przyjemnosc :wink:

 

Oczywiscie zycze tego aby ta E24 zamruczala jak nalezy po dotknieciu cudotworcy :cool2:

Opublikowano
Bart Ty to zaraz do autopsji kolegę namawiasz :mrgreen:

A ja bym zrobi autopsje silnika. Jakby nie patrzeć silnik ma 25lat, a przez ostatnich 6 lat nie był odpalany. Mogła wystąpić w tym czasie korozja wewnątrz silnika bo wątpie żeby np cylindry były zalane olejem na czas postoju.

P.S mnie za niedługi czas takrze czeka remont silnika (pobiera olej), ale profilaktycznie rozebrany będzie cały silnik i zapobiegawczo wymienione również panewki i to co się jeszcze okaże

 

Pozdrawiam

OO==ll==OO


www.bmwauto.pl

Opublikowano
Kompresja na garach zmierzona w okolicy 9 bar.

 

Oooo, to już niewiele zostało :duh: Powinno być około 11.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Opublikowano
Kompresja na garach zmierzona w okolicy 9 bar.

 

Oooo, to już niewiele zostało :duh: Powinno być około 11.

 

W tym silniku powinno byc WYRAZNIE powyzej 13 BAR. Tam jest sprezanie 10:1 . 11-12 BAR ma odprezone 3,5 z katalizatorem 185KM oraz M30 w E34 i E32 czyli po 1987 roku, ale tam za to zmodyfikowana jest glowica.

 

11 zamiast 13 BAR to juz jest przepasc a co dopiero 9. Dziwi mnie tylko, ze po rowno na wszystkich cylindrach.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano
Dzieki za info o barach. w sumie pomiar robilem na samym poczatku i nie wypadlo równo po 9 chociaz wielkich równic nie kojarze. Rozumiem ze w takim przypadku czeka mnie remont silnika?
Opublikowano
Moze i wystarczylby szlif zaworow, nie wiadomo co sie tam dzieje, ale porzadny remont napewno nie zaszkodzi. Sprawdz tez na analizatorze spalin jakie wyrtosci, moze ma pozapychane wtryskiwacze i chodzi ubogo - przyczyn moze byc mase. Silnik M30 nawet ostro traktowany robi pod warunkiem prawidlowej eksploatacji i regularnych wymian oleju spokojnie 500-700tys km. Ma byc mocny, ciagnac kulturalnie i rownomiernie, zwlaszcza w wersji 3,5 juz od okolo 2500obr/min. Dlugie postoje nigdy nie robia dobrze.

E24 628CSi 12/1982 Delphin-Metallic - wegetacja... :(

E28 524td 06/1985 Karminrot ze szpera :) i silnik nowka!!!


Nowe amortyzatory BILSTEIN B6, CZESCI UZYWANE

Kontakt: 0049-176-4889-3646, 0695039390, GG 244669 lub PW

Opublikowano

Spokojnie, bez paniki. Moja E30 stała z 3 lata , i dopiero po pół roku przywróciłem jej moc i to nawet z nadmiarem.

Osobiscie nie znam sie na M30 ale:

 

- czy bierze dużo oleju ??

- czy np. dymi przy odjeciu gazu albo dodaniu/odcieciu ??

Jeśli są popękane pierscienie - to moze byc przyczyna słabej kompresji, a popekanie spowodowane zapieczeniem, zapieczenie postojem lub korozją.

 

- Ile kilometrów zrobiłeś ?? Czy jest dużo pary z wydechu kiedy jest chłodno ??

 

Najpierw sprawdziłbym układ wtrsyskowy, potem elektrykę, zalał nowy olej i grzał, grzał i jeszcze raz grzał. NIe gaśić wogóle, niech chodzi zawsze kiedy może. No i oczywscie pojezdzic dynamicznie ale bez katowania. Długa trasa też moze pomóc. Jesli silnik jest natomiast do remontu to nic jej nie zaszkodzi. Ale niby dlaczego ma być....

 

:worried:

Opublikowano
Moja E30 stała z 3 lata , i dopiero po pół roku przywróciłem jej moc i to nawet z nadmiarem.

 

 

ciekawe co piszesz. co znaczy ze po pół roku i to z nadmiarem? Jezdziles i samo sie zmienilo czy jak? Na razie przejechalem z 200 km wiec niewiele. Moge nalac dodatkow itp do paliwa, ale to nie moze az tyle zmienic. a na analizatorze spalin byla ustawiana w boschu wiec powinno byc ok.

Opublikowano

To znaczy że jezdziłem pól roku zanim zaczeła ruszać sie jak należy a potem sie okazało że jest szybsza od wiekszosci 320-stek.

 

Odpowiedz proszę na moje pytania powyzej. Czy dymi ? Bierze dużo oleju ?

 

Ja uważam że 200 km to zdecydowanie za mało aby juz przesadzic remont. 2000 km to minimum.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.