Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[Jac3kBMW]

8 minut temu, słonik40 napisał(a):

podoba jej się defender. 

@słonik40 Defendera też już testowałem kiedyś. Bardzo fajny samochód ale nie ma tego luksusu BMW, to jest samochód bardziej ukierunkowany w stronę terenu. 

Porównywałem do X5 i komfort prowadzenia oraz tzw odczucie premium bardziej w stronę X5. 

[słonik40]

Tak zgadza się, bardziej w stronę terenu, jednak ma to coś i ma świetne właściwości terenowe w tym głębokość brodzenia co może okazać się przydatne. Kwestia jak się prowadzi/zachowuje na autostradzie, czy jest good enough czy jednak jest słabo.

[Jac3kBMW]

17 minut temu, słonik40 napisał(a):

Tak zgadza się, bardziej w stronę terenu, jednak ma to coś i ma świetne właściwości terenowe w tym głębokość brodzenia co może okazać się przydatne. Kwestia jak się prowadzi/zachowuje na autostradzie, czy jest good enough czy jednak jest słabo.

Autostrada, zdecydowanie X5 tylko ja może miałem trochę zaburzone odczucia. Zobacz moją testówkę. Miał bagażnik dachowy i drabinkę z boku. Przez te dodatki był trochę głośny. Nawet bez tych dodatków X5 prowadziłby sie lepiej.

Zgodzę się, że Defender ma w sobie to coś i jest warty grzechu, dlatego wziąłem go na testy. 

[adamjttk]

Godzinę temu, słonik40 napisał(a):

W real life im mniej ładowań tym lepiej, bo dojazd, bo kolejki a samochodów będzie lawinowo przybywać i będzie tylko gorzej. To jest kwestia czasu jak będą zakorkowane całe dojazdy do stacji ładowania.

Ale wiesz, ze piszesz to od 5 lat i nadal zaklinasz ta rzyczywistosc a nic takiego sie nie dzieje?

Ile to razy pisales o tych "zmianach turnusu" w wakacje i dantejskich scenach pod ladowarkami DC?

Przejechalem w lipcu, w okresie najbardziej wakacyjnym prawie 7000km, ladowalem sie prawie 40 razy i RAZ zdarzylo mi sie ze wszystkie ~20 ladowarek SC bylo zajete i nie chcialo mi sie poczekac 5 minut (jedna z tych 20 osob by sie na pewno skonczyla ladowac w ciagu 5 minut) tylko pojechalem kilka km dalej na kolejny SC, ot taki to dramat z tymi ladowarkami i ich zajetoscia.

A dla przypomnienia - Tesli po autostradach jezdzi jak karaluchow bo model Y to od 2 lat najczesciej sprzedawane na swiecie auto a SC sa otwarte w wiekszosci na inne marki (!)

[słonik40]

Nie dzieje się bo ja leasinguje auta na maks wpłatę i małą krótki okres czasu. Cesja takiego leasingu jest awykonalna bo 99% osób chce leasing na minimalnej wpłacie, długim czasie i dużym wykupie dlatego muszę skończyć leasingi, wykupić, pobujać się ze sprzedażą i wziąć kolejne auto. Aż na taką fanaberię żeby trzymać 3 drogie auta które tracą dużo per se z czego o jedno za dużo mnie nie stać. Kupiłem, pobawiłem się, na pewno jedno zostanie (żona chce Eqe) i odpowiednie ruchy będą wykonane a że jestem z natury leniwy bez zbędnej spiny i pośpiechu.  Teorie o najczęściej sprzedawanym aucie też już są nieaktualne bo to vag wyprzedził sprzedaż a twoje założenie że inne marki rzuca się na suc jak szczerbaty na suchary jest nieprawdziwe bo jest świetnie rozwinięta i duuuzo szybsza sieć IONITY, trzeba było podjechać i zobaczyć czy stoją puste. Zrobilem 2 ev 90 tysięcy km, na suc nie ładowałem się ani razu. Na autostradzie w Niemczech tesle znikły jak dla mnie a inne elektryki wtapiana

sie w tłum bo mają identyczne rejestracje.

 

@Jac3kBMW jestem świadom że x5 będzie lepsza na autostradzie, niemniej chce to auto przetestować. Albo mnie oczaruje albo nie. Mnie jeszcze kręci re sport ale z kolei dla żony wydaje się zwykły, jak każdy inny suv.
 

 

Edytowane 16 godzin temu przez słonik40

[adamjttk]

20 minut temu, słonik40 napisał(a):

a twoje założenie że inne marki rzuca się na suc jak szczerbaty na suchary jest nieprawdziwe bo jest świetnie rozwinięta i duuuzo szybsza sieć IONITY, trzeba było podjechać i zobaczyć czy stoją puste.

Rozwiniesz ta gleboka mysl?

Nie wiem kiedy ostatnio jezdziles po Europie swoim BEV i kiedy ostatnio widziales siec SC ale mnostwo hubow SC na ktorych sie ladowalem byla juz w wersji V4 czyli obslugujaca ladowanie z moca do 500kW i obslugujaca napiecie do 1000V.

Nadal wiekszosc to byla V3 (250kW) ale golym okiem widac, ze V4 rosna jak grzyby po deszczu. Na V2 (150kW) nie ladowalem sie ani razu bo chyba tylko jakies niedobitki zostaly w malo uczeszczanych lokalizacjach.

W czym siec IONITY jest w takim razie "duuuzo szybsza" wg Ciebie?

 

O "swietnie rozwinietej" nie pisze bo to oczywiste bzdury, w Europie jest ~750 hubow Ionity i ~1600 hubow Tesli czyli 2x wiecej.

Jezeli bierzemy ilosc ladowarek to jest jeszcze gorzej bo na ~5000 ladowarek Ionity przypada jakies ~15000 ladowarek Tesli czyli x3

 

Zaraz dostane wyklad pewnie o tym, ze ladowarki SC sa w krzakach, 20km od autostrad i bez kibla czy nawet hotdoga a Ionity sa zadaszone, dla klientow premium, w poblizu restauracji z gwiazdka Michelin   

[słonik40]

To jest tylko jedna sieć która wymieniła a już pokrywa połowę tesli. Do tego dochodzi dziesiątki innych firm które karty BMW/mercrdes/Porsche obsłużą a to sprawia że NIE MA ABSOLUTNIE żadnej potrzeby zajeżdżania na suc autami wspomnianych firmi Ty się dziwisz że nie widujesz innych marek na superchargerach? Żyjesz w swojej teslowej bańce, nie zauważasz świata dookoła i nie dociera do ciebie że gdzie indziej może być lepiej. Powtarzasz frazesy, slogany reklamowe nic więcej.

[adamjttk]

39 minut temu, słonik40 napisał(a):

To jest tylko jedna sieć która wymieniła a już pokrywa połowę tesli. Do tego dochodzi dziesiątki innych firm które karty BMW/mercrdes/Porsche obsłużą a to sprawia że NIE MA ABSOLUTNIE żadnej potrzeby zajeżdżania na suc autami wspomnianych firmi Ty się dziwisz że nie widujesz innych marek na superchargerach? Żyjesz w swojej teslowej bańce, nie zauważasz świata dookoła i nie dociera do ciebie że gdzie indziej może być lepiej. Powtarzasz frazesy, slogany reklamowe nic więcej.

Ten post jest tak glupi (zawiera tyle glupot) ze nawet nie wiem do czego sie najpierw odniesc (!)

1. Oprocz SC Tesli i Ionity nie ma innych sieci DC w praktyce w Europie.

Jest SC by Tesla i Ionity by BMW, Ford, Hyundai, Kia, Mercedes-Benz, Volkswagen, Audi, Porsche i Skoda.

Firmy typu GW, Orleny czy inne tego typu odpady, ktore maja po 1-2 ladowarki w danej lokalizacji, to sa rozwiazania awaryjne conajwyzej i nikt normalny tam sie nie bedzie ladowal jadac w trase (planowal takiego stopu z premedytacja). Moze bedzie 50kW a moze 150kW. Moze bedzie dostepna a moze zajeta. Moze bedzie dzialac a moze nie bedzie. Zart co najwyzej.

To jest antyteza elektromobilnosci.

2. Wg Ciebie nie ma potrzeby zjezdzania na SC marek innych niz Tesla a jednak jak juz sa otwarte na inne marki to laduje sie tam MNOSTWO innych marek ale skad Ty mozesz o tym wiedziec jak nigdy na zadnym SC sie w zyciu nie ladowales.

3. Ja nic nie pisalem o braku innych marek na SC, to sa Twoje urojenia, ja pisalem o zalewie Tesli jako elektrykow, w porownaniu do innych marek, na ULICACH/AUTOSTRADACH w Europie.

4. Jezeli przytoczone przeze mnie cyferki apropo predkosci ladowania czy ilosci ladowarek to "frazesy i slogany reklamowe" to o czym my mamy rozmawiac powiedz?

 

PS. Nie odpowiedziales na pytanie, jak sie weryfikuje Twoje bzdury to zawsze nabierasz wody w usta.

Powtorze - gdzie Ty widzisz "duuuzo szybsza" siec Ionity?

 

[słonik40]

To ja odwrócę piłeczkę. Co robię tesle regularnie widywane na IONITY czy też obsikiwanych przez ciebie greenway, power dot, elocity? Także za granicą. Jak napisałem nie masz pojęcia o innych sieciach a się wymądrzasz bo przykładowo chociażby w Niemczech IONITY nie jest największe, sa większe konkurencyjne sieci z bardzo szybkimi ładowarkami.

Edytowane 14 godzin temu przez słonik40

[Jac3kBMW]

Godzinę temu, słonik40 napisał(a):

To jest tylko jedna sieć która wymieniła a już pokrywa połowę tesli. Do tego dochodzi dziesiątki innych firm które karty BMW/mercrdes/Porsche obsłużą a to sprawia że NIE MA ABSOLUTNIE żadnej potrzeby zajeżdżania na suc autami wspomnianych firmi Ty się dziwisz że nie widujesz innych marek na superchargerach? Żyjesz w swojej teslowej bańce, nie zauważasz świata dookoła i nie dociera do ciebie że gdzie indziej może być lepiej. Powtarzasz frazesy, slogany reklamowe nic więcej.

Dla mnie sieć SC jest i będzie game changerem ze względu na niezawodność. Np z południa polski jadę na pomorze zachodnie, mam Gliwice, Wrocław, Legnica, Szczecin, dalej Koszlin. To są ładowarki które już stoją i będą uruchomione na dniach.

Dalej nad morze w centrum, Katowice/Bytom, Odolion, Gdańsk i ewentualnie Rumia a dojdzie jeszcze kilkanaście z tego co wiem. Na następne wakacje będzie jak znalazł. 

Jadą na południe i zachód nie wspominam bo jest tego pełno i cały czas dokładają.

[słonik40]

Ja północ południe Polski calutką a1, czy też Warszawa - Berlin jak i Szczecin czy też Koszalin jeżdżę dzięki tylko IONITY już od dwóch lat. Gtrenway, power dot też jest pełno, nigdy nie korzystałem ale są w razie w…. Ty zdarzysz sprzedać auto zanim to wszystko uruchomią

[Jac3kBMW]

3 minuty temu, słonik40 napisał(a):

Ja północ południe Polski calutką a1, czy też Warszawa - Berlin jak i Szczecin czy też Koszalin jeżdżę dzięki tylko IONITY już od dwóch lat. Gtrenway, power dot też jest pełno, nigdy nie korzystałem ale są w razie w…. Ty zdarzysz sprzedać auto zanim to wszystko uruchomią

Hehe, testuje i nie mam na co zamienić bo chcę tym razem SUV-a. Rodzinka chce TMX i chyba sprzedam Ske i kupie X-a z roku 2023 lub 2024 w Tesli Niemcy albo u nas ktoś będzie chciał sprzedać Plaida w białym wnętrzu. Jak narazie X po utracie wartości jest u mnie numer 1 i tak chyba się skończy żeby sobie coś odmienić. Pierwszy raz zrobię zamianę bez leasingu

[słonik40]

Plaid x to taka wspaniała technologia że jak przyspieszysz i zapomnisz obniżyć auto to wachacze pękają

[słonik40]

Btw chyba była jakaś premiera modelu y jamnik, tzn przedłużona wersja

[Jac3kBMW]

10 minut temu, słonik40 napisał(a):

Plaid x to taka wspaniała technologia że jak przyspieszysz i zapomnisz obniżyć auto to wachacze pękają

Dachy też w Teslach odpadały. Nie lękam się  Przedłużony Y mi nie pasuje, wolałbym X i tak się pewnie skończy. Taki X po utracie wartości z przebiegiem mniejszym niż 50tys będzie jak znalazł tak żeby sobie odmienić i spróbować czegoś innego.

Gdyby miała jeszcze białe wnętrze https://www.tesla.com/de_DE/mx/order/7SAXCCE69PF392477?titleStatus=used&redirect=no#overview @słonik40 Wreszcie kupiłbyś sobie porządny samochód z normalną siecią SC

 

Edytowane 13 godzin temu przez Jac3kBMW

[słonik40]

Odnośnie wąchaczy to całkiem świeży temat. Jest w PL kilku posiadaczy, fanboyow a przy okazji domorosłych youtuberow stąd kojarzę problem. Chyba miałeś na myśli gorszą siecią sc. 

wracając do sieci ładowania to nie zmienię z super wygody (mercedes me charge, BMW charge) na lipne suc. Przy trasach po których jeżdżę mam wiecznie puste IONITY a na zadupiach typu Mazury ratuje się elocity, greenway. Tak suc jeszcze przez wiele lat nie będzie .

[Jac3kBMW]

19 minut temu, słonik40 napisał(a):

Odnośnie wąchaczy to całkiem świeży temat. Jest w PL kilku posiadaczy, fanboyow a przy okazji domorosłych youtuberow stąd kojarzę problem. Chyba miałeś na myśli gorszą siecią sc. 

wracając do sieci ładowania to nie zmienię z super wygody (mercedes me charge, BMW charge) na lipne suc. Przy trasach po których jeżdżę mam wiecznie puste IONITY a na zadupiach typu Mazury ratuje się elocity, greenway. Tak suc jeszcze przez wiele lat nie będzie .

Tesla też się podładuje na Ionity, robiłem to kilka razy. Jak dla mnie nie ma obecnie elektrycznego SUV-a lepszego od X tej wielkości a chcę tym razem Plaida z białym wnętrzem. Do tego brak serwisu i długa gwarancja na baterię i napęd przekonuje mnie. Zawsze w razie czego jakieś pierdoły ogarnie serwis lub warsztat nie autoryzowany. 

[słonik40]

Ja też się mogę ładować w wielu miejscach na suc ale ani razu nie miałem takiej potrzeby. Jadę z centralnej Polski do gdańska. 70km przed Gdańskiem na mop mam IONITY. Naładuje się przed wjazdem, pozałatwiam wszystkie sprawy i przy powrocie jeśli chce załatwić wszystko w jeden dzień. Adekwatna sytuacja w przypadku wyjazdu do wawy, na a2 100km przed wawa IONITY po dwóch stronach. Jadę na południe mam port Radomsko a dalej ostrave. Jadę do Niemiec na Berlin to jest IONITY Poznań, później swiecko.

wracajac do najlepszosci, jechałem ostatnio a1 nieco poniżej 140 a w tym czasie wyprzedziła mnie kolumna 4 aut. Dwie serie 7 i 5, jechali pewnie tak że 180km/h. Piękny widok, pięknie się te auta prezentują na ulicy i piękna podróż premium. Żal tyłek ściskał że nie mogłem dołączyć

[Jac3kBMW]

1 minutę temu, słonik40 napisał(a):

Ja też się mogę ładować w wielu miejscach na suc ale ani razu nie miałem takiej potrzeby. Jadę z centralnej Polski do gdańska. 70km przed Gdańskiem na mop mam IONITY. Naładuje się przed wjazdem, pozałatwiam wszystkie sprawy i przy powrocie jeśli chce załatwić wszystko w jeden dzień. Adekwatna sytuacja w przypadku wyjazdu do wawy, na a2 100km przed wawa IONITY po dwóch stronach. Jadę na południe mam port Radomsko a dalej ostrave. Jadę do Niemiec na Berlin to jest IONITY Poznań, później swiecko.

wracajac do najlepszosci, jechałem ostatnio a1 nieco poniżej 140 a w tym czasie wyprzedziła mnie kolumna 4 aut. Dwie serie 7 i 5, jechali pewnie tak że 180km/h. Piękny widok, pięknie się te auta prezentują na ulicy i piękna podróż premium. Żal tyłek ściskał że nie mogłem dołączyć

Ciekawe gdyby im nieoznakowany siadł na dupie. Ja sobie tylko ruszyłem na światłach na tzw gierkówce i skończyło się 10pkt. Mnie takie klimaty kręciły kilka lat temu, nawet się kiedyś nie zatrzymałem jak mi machali i mnie gonili ale to już historia

Z tego co piszesz to spalinowy Ci nie potrzebny jak wszystko ogarniasz elektrykiem

 

 

[słonik40]

Ogarniam, ale nie tak jakbym chciał to nie jest tak że gdzieś nie dojechałem, czy nie dałbym radę dojechać. Elektrykiem jedzie się podobnie jak spalinowym jak są korki, duży ruch, średnia prędkość mocno spada, podróż między ładowaniami wydłuża się do tych 3.5 - 4 godzin, ale przychodzi moment że robi się pusto, że można było by pocisnąć, pociągnąć dłuższy kawałek bo już masz stosunkowo niedaleko do domu i ostatnia rzecz jaką ktokolwiek by chciał to dodatkowy przystanek, do tego tłok, nie lubię tłumów, wymuszona konieczność ładowania wiąże się z tym że w tłumy trzeba trafić częściej. Dodatkowe zjazdy. Niby kilometr, dwa ale to jest kolejna godzina łącznie do podróży. Ładowarki też czasami ciężko znaleźć na zatłoczonym parkingu, ba nawet na mopie. Masz mop z 10 odnogami na których zaparkowane są tiry, ładowarki są na odnodze 8, i to przy końcu, przez stojące tiry całkowicie niewidoczne, zdarzało mi się dojeżdżać do nich pod prąd. No i kolejki na ładowarkach. Jak obserwuję sytuację, niech się jeszcze trochę ev sprzeda, myślę że są nie do uniknięcia. @adamjttk się cieszy że tylko raz zastał kolejkę ale w europie przecież nie jest jeszcze typowy sezon wakacyjny, który przypada na miesiąc sierpień. Myślę że wtedy może być prawdziwy armagedon.

[adamjttk]

Pieklo zamarzlo, na autokulcie chwala Tesle ^^

Chyba VW przestal placic za naganianie na ich auta (ciecia kosztow?)

A moze to Tesla zaczela placic za reklamy bo sprzedaz podupadla?  

https://e.autokult.pl/test-tesla-model-3-performance-od-strachu-do-pozadania,7183518288980736a

 

Wiele z tych rzeczy ktore sa w tym artykule wymienialem w tym watku wielokrotnie, kilka cytatow:

 

- W ciągu kilku godzin syn przeszedł przez wszystkie (tak naprawdę niepotrzebne) funkcje samochodu, by na koniec mi je zademonstrować. Problem pojawił się ok. godziny 22., kiedy trzeba było już zmierzać do łóżka, a syn zapytał, czy to nie będzie problem, jak prześpi się w aucie. I to nie tak, że byłby z tym problem, tylko obawiałem się, że i tak nie będzie spał. 

- Pomimo bardzo głębokiego menu, łatwy w obsłudze tak na dłuższą metę, genialnie czytelny i responsywny

- Skromność to najlepsze określenie opisujące ten samochód. Jest tak dramatycznie ubogi w przyciski, dźwignie i ozdobniki, że można się poczuć ukaranym za wybór Tesli. Ale w przeciwieństwie do niektórych innych aut, tu wszystko działa jak trzeba.

- Audio gra znakomicie, a jakość wykończenia stoi na bardzo dobrym poziomie. 

- Szklany dach, który rozpościera się tak, że nawet z miejsca kierowcy widać, że on istnieje. To jeden z niewielu szklanych dachów, jeśli nie jedyny, który:

    - mógłbym mieć,
    - widzę z miejsca kierowcy,
    - nie powoduje nagrzewania samochodu,
     - nie powoduje oślepiania mnie (jestem czuły na nadmiar światła w aucie),

- Trudno uwierzyć nawet w 510 KM podawane w USA, bo to najbardziej brutalnie przyspieszający samochód, jakim jeździłem do tej pory.
  Chodzi o wrażenia. A te były takie, że już przy pierwszej próbie kontrolowanego startu, pierwszy raz w życiu musiałem odpuścić, bo mój organizm nie był do tego przygotowany.
  To przyspieszenie wgniata nie ciało w fotel, lecz oczy w mózg, mózg w tył czaszki, a płuca w kręgosłup. Jeśli można powiedzieć o przyspieszeniu zapierającym dech w piersiach, to najlepiej w kontekście Tesli.

- Zawieszeniu na adaptacyjnych amortyzatorach, które jest tak dojrzałe, że równie dobrze można postawić tę "tanią Teslę" obok najdroższych modeli spod znaku AMG, M czy RS.

- Wracając do Warszawy, nim oddałem auto testowe, nie miałem już wątpliwości, dlaczego tak wiele osób uważa Teslę za najlepszy wybór. Pomimo licznych, choć nie aż tak istotnych wad, Teslę można pokochać albo nie, ale nie da się nie docenić jej przestronności, komfortu jazdy, osiągów czy właściwości jezdnych. I nawet słowem nie  wspomniałem o wydajności czy zasięgu, a to przecież w autach elektrycznych najważniejsze, prawda?

- Równolegle z zaletami kabiny Modelu 3 Performance poznawałem ją od strony mechanicznej, osiągów i właściwości jezdnych. To najlepszy elektryk, jakim jeździłem do tej pory i nie zamierzam ukrywać, że jeden z najlepszych samochodów w ogóle.

- Dopiero jeżdżąc Teslą zrozumiałem, dlaczego użytkownicy nie myślą o zasięgu. Dlaczego najwięksi sceptycy aut elektrycznych wśród znajomych zaczynają myśleć o zakupie, albo już jeżdżą Teslą. Zrozumiałem dlaczego tak jest, choć nie do końca wiem, jak to wyjaśnić. Tesla Model 3 była przez te kilka dni nie samochodem elektrycznym, tylko samochodem. I to chyba największa różnica pomiędzy nią, a innymi elektrykami.

- Moi synowie paradoksalnie nie interesują się samochodami. W ogóle. Jednak ostatniego dnia z Teslą, spędzili w niej całe popołudnie. Tylko kiedy miałem Teslę, zapytali, czy nie dałoby się przedłużyć testu, a młodszy z pełną powagą zapytał, co by się stało, gdybym jej nie oddał. I czy kiedyś pojedziemy takim autem na wakacje, albo czy w ogóle jeszcze będę miał Teslę. A jeśli jesteś rodzicem i podoba ci się to, czym dzieci są zachwycone, to wiesz, że niczego lepszego nie znajdziesz.

[słonik40]

Grubo. Identyczny ściek i narracja jak kiedyś sklep mango. Ostro się w t. Pod [BAD] pali żeby coś takiego kupić

[Jac3kBMW]

3 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Pieklo zamarzlo, na autokulcie chwala Tesle ^^

Chyba VW przestal placic za naganianie na ich auta (ciecia kosztow?)

A moze to Tesla zaczela placic za reklamy bo sprzedaz podupadla?  

https://e.autokult.pl/test-tesla-model-3-performance-od-strachu-do-pozadania,7183518288980736a

 

Wiele z tych rzeczy ktore sa w tym artykule wymienialem w tym watku wielokrotnie, kilka cytatow:

 

- W ciągu kilku godzin syn przeszedł przez wszystkie (tak naprawdę niepotrzebne) funkcje samochodu, by na koniec mi je zademonstrować. Problem pojawił się ok. godziny 22., kiedy trzeba było już zmierzać do łóżka, a syn zapytał, czy to nie będzie problem, jak prześpi się w aucie. I to nie tak, że byłby z tym problem, tylko obawiałem się, że i tak nie będzie spał. 

- Pomimo bardzo głębokiego menu, łatwy w obsłudze tak na dłuższą metę, genialnie czytelny i responsywny

- Skromność to najlepsze określenie opisujące ten samochód. Jest tak dramatycznie ubogi w przyciski, dźwignie i ozdobniki, że można się poczuć ukaranym za wybór Tesli. Ale w przeciwieństwie do niektórych innych aut, tu wszystko działa jak trzeba.

- Audio gra znakomicie, a jakość wykończenia stoi na bardzo dobrym poziomie. 

- Szklany dach, który rozpościera się tak, że nawet z miejsca kierowcy widać, że on istnieje. To jeden z niewielu szklanych dachów, jeśli nie jedyny, który:

    - mógłbym mieć,
    - widzę z miejsca kierowcy,
    - nie powoduje nagrzewania samochodu,
     - nie powoduje oślepiania mnie (jestem czuły na nadmiar światła w aucie),

- Trudno uwierzyć nawet w 510 KM podawane w USA, bo to najbardziej brutalnie przyspieszający samochód, jakim jeździłem do tej pory.
  Chodzi o wrażenia. A te były takie, że już przy pierwszej próbie kontrolowanego startu, pierwszy raz w życiu musiałem odpuścić, bo mój organizm nie był do tego przygotowany.
  To przyspieszenie wgniata nie ciało w fotel, lecz oczy w mózg, mózg w tył czaszki, a płuca w kręgosłup. Jeśli można powiedzieć o przyspieszeniu zapierającym dech w piersiach, to najlepiej w kontekście Tesli.

- Zawieszeniu na adaptacyjnych amortyzatorach, które jest tak dojrzałe, że równie dobrze można postawić tę "tanią Teslę" obok najdroższych modeli spod znaku AMG, M czy RS.

- Wracając do Warszawy, nim oddałem auto testowe, nie miałem już wątpliwości, dlaczego tak wiele osób uważa Teslę za najlepszy wybór. Pomimo licznych, choć nie aż tak istotnych wad, Teslę można pokochać albo nie, ale nie da się nie docenić jej przestronności, komfortu jazdy, osiągów czy właściwości jezdnych. I nawet słowem nie  wspomniałem o wydajności czy zasięgu, a to przecież w autach elektrycznych najważniejsze, prawda?

- Równolegle z zaletami kabiny Modelu 3 Performance poznawałem ją od strony mechanicznej, osiągów i właściwości jezdnych. To najlepszy elektryk, jakim jeździłem do tej pory i nie zamierzam ukrywać, że jeden z najlepszych samochodów w ogóle.

- Dopiero jeżdżąc Teslą zrozumiałem, dlaczego użytkownicy nie myślą o zasięgu. Dlaczego najwięksi sceptycy aut elektrycznych wśród znajomych zaczynają myśleć o zakupie, albo już jeżdżą Teslą. Zrozumiałem dlaczego tak jest, choć nie do końca wiem, jak to wyjaśnić. Tesla Model 3 była przez te kilka dni nie samochodem elektrycznym, tylko samochodem. I to chyba największa różnica pomiędzy nią, a innymi elektrykami.

- Moi synowie paradoksalnie nie interesują się samochodami. W ogóle. Jednak ostatniego dnia z Teslą, spędzili w niej całe popołudnie. Tylko kiedy miałem Teslę, zapytali, czy nie dałoby się przedłużyć testu, a młodszy z pełną powagą zapytał, co by się stało, gdybym jej nie oddał. I czy kiedyś pojedziemy takim autem na wakacje, albo czy w ogóle jeszcze będę miał Teslę. A jeśli jesteś rodzicem i podoba ci się to, czym dzieci są zachwycone, to wiesz, że niczego lepszego nie znajdziesz.

Niemożliwe. Chyba niemcy nie zapłacili w tym miesiącu raty za oczernianie i Autokult spłodził wreszcie rzetelny artykuł

[słonik40]

No teraz możecie się oboje masturbować jak to po 5 latach od premiery redaktor odkrył puszczanie bąków z głośników, jakie to zmieniło życie jego oraz całej jego rodziny.

[BMFun]

Byłem kilka razy w zimie we Włoszech i elektryków różnych marek widzialem bardzo duzo - bardzo duzo ix3 było co mnie zdziwiło, bo zasięgu nie ma jakiegoś wybitnego. Innych VAGow elektrycznych jak karaluchy. Teslę są, ale jakoś nie dominują nad innymi elektrykami. Nie wiem, może w zimie wielu trzyma Teslę w garażu skoro twierdzisz że w lecie jest inaczej ;), za to spotkanie Modelu X, to już niezwykła rzadkość. @Jac3kBMWTy się 2 razy zastanów. To auto jest wg mnie okropnie dziwne, mało funkcjonalne, szczególnie po Modelu S ktory mi się nawet podoba wizualnie. Ale to moje zdanie i to Tobie ma się podobać, ale żebyś potem nie narzekał na forum

A co do Twoich sugestii, dzięki za link do oferty, śledzę na bieżąco ale nie ma konfiguracji który mi odpowiada a bez rabatu 30%+ nie kupię  Dalej stoję przy Taycan, ale czekam na nowszą generacje UI, a to pewnie na rok modelowy 2026. Jeszcze chodzi mi po głowie nowy Cayenne Ev. Oglądając testy zakamuflowanego egzemplarza, bardzo mi się podoba. Pod koniec roku ma być premiera i zobaczymy parametry i ceny. Jeszcze mi chodzi po głowie hybryda. Tylko testowałem i jeździ genialnie, ale z v6 jest niedosyt mimo podobnych parametrów na papierze, a wersja turbo to już konkretne koszty. V8 jeździ trochę jak elektryk, ciągnie z każdych obrotów, dlatego bardziej patrzę w kierunku elektryka ale szybkoladujqcego się.  

Edytowane 5 godzin temu przez BMFun