Skocz do zawartości

G20, który silnik wybrać ? opinie, konfiguracje, porównania


Randall

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie czy przy 340i nie pływa za bardzo przy adaptacyjnym sportowym. Nie chciałbym stracić na prowadzeniu tego auta.


Jeździłem 330i i 340i, bez adaptacyjnego, przy 330i czułem że było za twardo, przy 340i jechałem z otwartą buzia i ciąłem zakręty, nie było czasu myśleć o komforcie.

 

Nie wiem, czy nie jest przypadkiem tak, jak w F30, że jak masz RWD i sportowe zawieszenie to jest zauważalnie twardziej niż xDrive.

G20 330i RWD mPakiet jest zauważalnie mniejszy skok zawieszenia i twardsze auto niż moja F30 330i xDrive. Przy czym G20 lepiej i ciszej wybiera nierówności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem chyba wszystkie posty na tym forum w temacie g20 i jesteś chyba pierwszą osobą która twierdzi że zawieszenie adaptacyjne to poezja :) chciałem wykupić opcje zawieszenia adaptacyjnego ale po przeczytaniu opinii zaczynam się wahać. Czy mając opcje zawieszenia adaptacyjnego ale przełączając je na sportowe, mam dokładnie to samo zawieszenie jakbym nie dokupił adaptacyjnego? Czy czymś się różni?
Przed zakupem właśnie dla porównania zawieszenia jeździłem dwoma demówkami:

320d + Sportowe zawieszenie M

330i + Adaptacyjne zawieszenie sportowe M


Dla mnie sportowe nieadaptacyjne było zbyt sztywne do jazdy poza autostradami / ekspresówkami. Wybrałem adaptacyjne. Taka niepopularna tutaj opinia więc się zbyt nie udzielam ;)


Adaptacyjne w trybie sportowym nigdy nie będzie identyczne z innym. Ja sobie porównałem tryby comfort i sport adaptacyjnego, jadąc szybciej na ciaśniejszym zakręcie ekspresówki. W trybie comfort czułem jak auto pływało, w trybie sport zdecydowanie się usztywniło. To mi wystarcza i odpowiada do komfortowej jazdy po mieście oraz ostrzejszej na trasie.


Jeżdżąc w trybie comfort po gorszych drogach w mieście czasami jestem na granicy komfortu, więc ja wyboru nie żałuję. W nieadaptacyjnym sportowym bym się po prostu męczył.


Najlepiej zrób to samo - znajdź salon z dwoma opcjami i porównaj.

 

A jakie masz opony 18? 19? RunFlat? to też ma znaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
W F przy xDrive samochód stał wyżej niż RWD, z pewnością miało to wpływ na jakość resorowania. Ja też wziąłem adaptacyjne bo mPakowe przy 19 calach to było dla mnie za twardo jak do auta na codzień. Różnicy nie ma dużej, ale to bardziej do rozpatrywania w kategorii: twardo albo bardzo twardo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie masz opony 18? 19? RunFlat? to też ma znaczenie
19 RF i takie też miałem w demówkach. Nie zwróciłem natomiast uwagi na potencjalną różnicę w zawieszeniu między xDrive a RWD.


Na zimę wybrałem 18 RF, sam jestem ciekaw czy będzie duża różnica.

 

To chyba racja - po zmianie na zimówki zawieszenie lepiej się zachowuje. Mam wrażenie, że mniej "podskakuje". A oba zestawy RF i 18". Dziwne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W f31 320i xdrive mpakiet zawieszenie jest standardowe. Wiem bo m.in. z tego powodu jej nie kupiłem. Nie wiem jak w 330i ale spodziewam sie ze rowniez jest standardowe.

F31 320i rwd mpakiet ma zawieszenie mpakiet.

W g20 niby juz jest mpakietowe zawieszenie w mpakiecie xdrive (ehh BMW...). Ale polecam to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

4,2 - 4,3 do setki to wolne? :roll: To już większość motocykli na światłach objedziesz.... :8)


Pamiętaj, że nie każdy chce i lubi grzebać w silniku w nowym samochodzie... nie wspominając o gwarancji...


Szczególnie, że urwiesz nie więcej jak 2-3 sekundy 100-200, bo 0-100 będzie to samo, albo gorzej bo RWD...


Na plus, że będzie taniej z 60-70 tys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Chyba każdy wie że 330i to kompromis finansowy a nie konkurent dla m340i (w której można też zrobić soft na okolice 500 KM).

Aczkolwiek brak wersji RWD w europie jest smutny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy wie że 330i to kompromis finansowy a nie konkurent dla m340i (w której można też zrobić soft na okolice 500 KM).

Aczkolwiek brak wersji RWD w europie jest smutny.


Agree :) ale są tutaj tacy zawodnicy co za dużo mniej chcą mieć dużo więcej (już nawet nie wspominam o opcji chipa w M340i) - wlasnie widziałem nowy stage 1 od TC Performance wyszło 457KM i 638Nm.


RWD nigdy nie miałem i nigdy mieć nie bede, ale szanuje wybór wielu z Was i rozumiem też, że w przypadku M340i może to być...a moze jeszcze będzie e EU?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Przeciez nigdy 330i nie będzie szybsze niż 340i.... To logiczne... Zawsze pisze ze chciałbym 6 garow, tylko chodzi o 60-80tysi więcej... Fajnie jak niektórzy nie musza o tym myśleć. Zgodzę się że nowym 330i rwd się lepiej jeździ niż x drive. Bo nie lubię tego napędu i większości nowych pseudo 4x4...

A odnośnie osiągów, moje f30 porobione jest wolniejsze niż seria m340i g20....

12,4 100-200 i 5do 100....

Wiec duża Różnica.ciekawe jakie czasy kręci m340i po modach....

Pozytywnie zazdroszczę wszystkim posiadaczom m340i :mrgreen:

male-bmw-2.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Powiedzmy, ze G20 330i zbliża się do osiągów, przy których da się używać rwd do bezstresowej jazdy codziennej. Tunerzy pokazują, ze seria M340i ma ok 400 koni i grubo ponad 500 momentu. Pewnie sie znajda amatorzy takich wartości w codziennej jeździe rwd, ale dla mnie to juz za dużo jak na daily cara. Co innego xDrive.

Odnośnie xDrive, kumpel mi opowiadał przy alko, że jest coś na zasadzie boxa, który gdzieś tam się wpina i z poziomu apki mozesz przekazać 100% na tylna oś. Muszę na trzeźwo dopytać o szczegóły :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktos chciał zobaczyć jakie te M340i jest wolne i dlaczego lepiej brac 330i RWD + ewentualny chip :duh:


 

Tylko co znaczy lepiej? 340i wykorzystasz tylko na torze w porownaniu do 330i, bo z 258 KM i tak bedziesz pierwszy na swiatlach (no, moze w sprincie do 120kmh), nawet w porownaniu z x5 40i.


Wiec to oferta dla tych, którzy nie mają lepszego pomysłu co z kasą robić.

Tych, co mają 340i śmieszą komenty o szybszym 330i stage2 niz seria 340i, a tych co mają 330i śmieszą komenty, że watro dopłacić minimum 60-70 tys. (Minimum, bomarża wieksza, a i akcyza obejmuje cale auto, wiec za ta sama mavi placisz o wiele wiecej), żeby rozpedzac sie do setki w 4.4 zamiast 5.7 (seria). Nie ma ekonomicznego uzasadnienia i slowo "warto" w kontekscie 340i ma znaczenie tylko jesli planujesz wykorzystac ten samochod do sportu i zrobic z niego 700+KM.

Jak jezdzisz z rodziną to i tak te 4.4 nigdy nie osiagasz, chyba ze masz rodzine sportowcow, zona driftuje a dzieci jezdza na enduro hehe.

W praktyce jak wyposazysz na bogato 330i i 340i to roznica w cenie jest blizsza 150 tys niz 70 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dwa czy trzy razy w roku...


Edit. A spalanie zamiast 7,5 - 16l no super, w dupie miec innych, wazne ze od 100 do 200 przyspieszasz o 5s szybciej... pytanie gdzie bo chyba nie w PL...


Jak napisalem - 340i ma uzasadnienie tylko na torze, inaczej to droga fanaberia, jak v12 w 7er... nikt nie jest na tyle zapracowany i wartosciowy zeby marnowac srodowisko dla dzwieku i momentu v12...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega chyba z Greenpeacu :mrgreen:

Rozumiem, że nigdy 140 nie przekraczasz? Jak ktoś woli większy silnik, bo po pierwsze go stać, a po drugie woli mieć zapas mocy i ładniejszy dźwięk to czemu nie?

Przykład 760 trochę z czapy, nie wiem czy kiedykolwiek miałeś przyjemność jazdy samochodem z v12, jeśli nie to polecam i ciekawy jestem co wtedy napiszesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, to tylko kwestia komfortu. Zawsze mowilem, że seria 3 jest idealnym konpromisem jeśli chodzi o stosunek cena/jakość.

Są tacy, którzy kupują v12 i nie ma dla tego żadnego uzasadnienia poza tym, że ma się komfort posiadania mocy w cenie spalania dwóch lub czterech normalnych aut. Nie twierdze, że takie auta są bezsensowne, krytykuję akcyzę na duże silniki, ale uważam, że v12 nie zaspokaja realnych potrzeb. Tak samo r6 w 3l. W e90 to mialo sens na trase, duże dystanse i przebiegi. Ale obecne r4 2.0l daja tyle mocy i są dość nezawaryjne, by mogły z powodzeniem zaspokoić realne potrzeby każdego kierowcy, bo sprawne i bezpieczne wyprzedzanie samochodów jadących wolno nastąpi tas samo w przypadku 330i r4 jak i 340i r6. A co dopiero v12. Wiem jaki to zajebisty silnik tak samo jak zajebiste są myśliwce szturmowe. Tylko, że ani jedne ani drugie nie zaspokajają żadnych potrzeb. Poza zabawą na torze (co też jest potrzebne, bo bez tego nikt by nie wpadł na np. Turbo) takie silniki nie maja UZASADNIENIA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Jesteś trochę ograniczony radek. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Teraz załóżmy, ze jestem dziadkiem 80 lat i mam clio 1.0 65 KM i to ja mówię, że R6 nie ma uzasadnienia, bo po bułki można jechać i skuterkiem a moje clio to i tak zbyt dużo.

Jak ktoś chce v12 to jego pieniądze i jego święte prawo, żeby sobie kupił i 15 takich aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.