E60 M54 najczęstsze miejsca wycieku płynu chłodniczego

[e60_958]

Cześć,

mam mały problem. Bardzo powoli - ale jednak, ubywa mi płynu chłodniczego. Po przejechaniu dłuższej trasy i wyjściu z samochodu czuć trochę płyn chłodniczy. Po otwarciu maski też czuć. Nie jest to mega zapach - delikatny. Ubytków nie mam wielkich, po ostatniej wymianie termostatu dolałem gdzieś 400 ml na przełomie 9.000 km. Ani razu nie zapaliła mi się lampka "Coolant Level Low". Po prostu co jakieś dwa tygodnie sprawdzam auto pod kątem poziomu oleju, płynów itd. Dużo jeżdżę więc wole być pewny. Ubytki widzę jedynie na bagnecie.

Auto ma wymienione:

- przewody chłodnicy - górny i dolny

- dodatkową pompkę wody

- termostat

- pompę wody

- zbiornik wyrównawczy wraz z korkiem

Auto ma LPG.

Proszę o pomoc. Skąd to może wyciekać? Wyciek musi być mały i prawdopodobnie kapie gdzieś na coś ciepłego. Ja obstawiam rurkę, która wchodzi w blok silnika za filtrem oleju i łączy się z wężami nagrzewnicy. Jest tam trochę zapocenie ale nie widać jakiś śladów wycieku. Osłona pod silnikiem sucha. Plastik pod chłodnicą suchy.

Czy ktoś wymieniał tę rurkę? Jest to typowa wada M54 i lepiej to wymienić w ciemno? Obstawiam jeszcze trójnik od LPG. Jeden mam za dodatkową pompką wody i go dokręcałem bo widziałem delikatnie zapocone elementy. Drugi trójnik mam za silnikiem od strony podszybia. Tam widziałem też delikatne zapocenie ale nie mam jak tego dokręcić bo jest ciasno. Płyn może kapać na skrzynie i wtedy parować? Ewentualnie wyciek z węży które wchodzą w nagrzewnice? Nie widziałem tam niestety białego nalotu ani wilgotnych śladów. Nie znalazłem też aby to była powszechna usterka w E60.

Proszę o sugestie.

[navigator]

Hej , jak montowali gaz to wpinali się w płyn , obstawiał bym trójnik jakiś lipny - pewnie plastik i może ubywać na ciepłym . Sam gazownik mi o tym mówił , wymienić na metalowe i spokój najlepiej wszystkie

[_jag_]

Sprawdź jeszcze zapach płynu, który kapie z chłodnicy klimatyzacji (pod samochodem). Może być uszkodzona nagrzewnica i płyn kapie sobie otworem, którym normalnie leci woda z klimy.

Jak nie znajdziesz fizycznego wycieku to zostaje uszczelka pod głowicą. Kup test na szczelność uszczelki głowicy CO2. Zobacz bagnet na 5 (zimny ma pochodzić ok 1-2 min.) czy nie ma takich małych oczek na nim jak na naparstku lub mniejszych. Uszczelka może się uszkodzić na kanale olejowym i płyn kapie do oleju i tam cześć jego po prostu paruje. Jakbyś robił krótkie trasy to zrobi się masło pod korkiem oleju.

Podobne objawy daje pęknięta głowicą. Jakbyś zmieniał uszczelka to koniecznie test szczelności głowicy.

[e60_958]

Sprawdź jeszcze zapach płynu, który kapie z chłodnicy klimatyzacji (pod samochodem). Może być uszkodzona nagrzewnica i płyn kapie sobie otworem, którym normalnie leci woda z klimy.

Czy uszkodzona nagrzewnica nie powoduje plam/wilgoci w aucie na dywanikach, zapachu płynu w środku lub parujących szyb? Nic takiego nie występuje. Ostatnio rozbierałem osłony pod kierownicą o boczki, żadnych białych nalotów nie widziałem.

 

Jak nie znajdziesz fizycznego wycieku to zostaje uszczelka pod głowicą. Kup test na szczelność uszczelki głowicy CO2. Zobacz bagnet na 5 (zimny ma pochodzić ok 1-2 min.) czy nie ma takich małych oczek na nim jak na naparstku lub mniejszych. Uszczelka może się uszkodzić na kanale olejowym i płyn kapie do oleju i tam cześć jego po prostu paruje. Jakbyś robił krótkie trasy to zrobi się masło pod korkiem oleju.

Podobne objawy daje pęknięta głowicą. Jakbyś zmieniał uszczelka to koniecznie test szczelności głowicy.

 

Zbiornik wyrównawczy czysty bez śladów oleju. Bagnet czysty na zimnym, na ciepłym i na średnim. Żadnego kopcenia na biało czy niebiesko. Pod korkiem też OK. Myślę, że jakby to była uszczelka to by nie pachniało płynem koło auta. Płyn czuć tak mniej więcej po prawej stronie (jak stoi się przodem do maski). Obstawiam rurkę wychodzącą z silnika lub wąż od lpg - ten za silnikiem. Zauważyłem też taki delikatny mokry nalot na jednym wężu który wchodzi w zawór wodny. Taki sam wilgotny osad znajduje się na drugim trójniku LPG za silnikiem. Myślę, że łącząc delikatny wyciek z rurki, opaski zaworu wodnego i opasek na trójniku LPG może to być właśnie to. Kupiłem lusterko inspekcyjne więc będę miał lepszy dostęp. Rurkę wymienię przy następnym serwisie u mechanika przy okazji zmiany oleju. Szykuje trochę rzeczy do wymiany więc przy okazji zrobi się do niej dostęp. Dam znać.

[madseason]

Jak masz trójniki od gazu zapocone to nie szukaj dziury w całym tylko jedź do gazownika który Ci to montował i zgłaszja reklamację, powiedz, żeby metalowe Ci wrzucił.

Pod dolotem te rury co pisałeś - tak też mogą cieknąć, ale to głównie się dzieje jak się silnik zagrzeje, wtedy części z ASO pozostają (coś koło 500pln + robota z 200 o ile pamiętam dobrze).

[e60_958]

Pojadę to gazownika i niech to robi. Co do tej rury to zmienię i tak bo mechanik będzie zrzucał dolot to zrobi się miejsce. Akurat w m54b22 w E60 jest taka pojedyncza rurka. Koszt części z aso zamknie się w 300 zł. Tragedii nie ma. Dzięki za sugestie. Dam znać jak ogarne temat.

[andrzej29]

Mi w zeszłym roku w silniku M54, płyn ubywał przez oring czujnika temperatury na wężu powrotnym.

W e60 wymiana czujnika ciężka, przez brak miejsca. W e39 z tym samym silnikiem można go wymienić w 5 minut.

[e60_958]

Sprawa wygląda tak. Na 99% wyciek płynu mam w dolnym wężu zaworu wodnego. Do niego wchodzą 3 węże. Od strony kabiny wchodzą dwa i na dolnym wężu jest taki biały mokry osad. Kupiłem lusterko inspekcyjne i jest tam wilgoć, naokoło opaski i tego węża. Trochę by się to zgadzało bo płyn nie ucieka szybko a zapach płynu jest mniej więcej po stronie kierowcy bliżej podszybia na zewnątrz.

Tam są takie opaski samozaciskowe. Pewnie opaska popuszcza lub wąż jest już stary i sparciały. Powiem mechanikowi żeby mi to ogarnął i dam znać.

Na tym drugim trójniku LPG jest tylko taki delikatny osad. Myślę, że jeśli jest tam wyciek to symboliczny. Powiem to mi to przykręcą porządnie.

[_jag_]

Sprawdź jeszcze zapach płynu, który kapie z chłodnicy klimatyzacji (pod samochodem). Może być uszkodzona nagrzewnica i płyn kapie sobie otworem, którym normalnie leci woda z klimy.

Czy uszkodzona nagrzewnica nie powoduje plam/wilgoci w aucie na dywanikach, zapachu płynu w środku lub parujących szyb? Nic takiego nie występuje. Ostatnio rozbierałem osłony pod kierownicą o boczki, żadnych białych nalotów nie widziałem.

 

Nagrzewnica jest w tym samym miejscu co parownik klimatyzacji, z którego leci woda kiedy używasz klimatyzację. Płyn uciekałby tą samą drogą, zapach pojawiłby się podczas używania ogrzewania. Nagrzewnica oczywiście mogła by się uszkodzić w takim miejscu, że płyn dostawałby się do kabiny.

To co opisuje to tylko możliwości, które już wcześniej widziałem w innych autach.

Widzę, że wyciek został jednak zlokalizowany.

[e60_958]

Wąchałem skropliny i nic nie czuć. Dodatkowo po włączeniu ogrzewania nie czuć nic płynem. Zauważyłem także pewną zależność. Jeśli doleje na zimnym płynu na MAX to czuje płyn na zewnątrz auta. Bagnet powoli ale opuszcza się w dół. Dochodzi mniej więcej do połowy MIN i MAX i stoi w miejscu muszę jeszcze poczekać na wyniki testu ale minęły ponad 3 tygodnie a płynu ubyło tylko troche. Nie czuć płynu wokół auta a bagnet stoi w miejscu. Mam nowy zbiornik HELLA. Moja teoria - zbiornik ma troszkę większą pojemność od oryginału przez co po zalaniu na max płynyu jest za dużo i nadmiar wyrzucany jest np. korkiem. Nie wiem czy dobrze myślę. Póki co bagnet jest na połowie. Opaskę z zaworu wodnego wymienię u mechanika przy okazji zmiany olejów i innych uszczelek.

[e60_958]

Wyciek był na dolnym wężu od zaworu nagrzewnicy. Albo spuścizna awarii korka, która rozerwała mi pół układu albo po prostu starość. Dla testu założyłem przed starą opaske jeszcze jedną i przestało lecieć. Przyszły mrozy i plama pod autem - jak wiemy (często spotykane w autach z LPG) te opaski w zimę nie trzymają i trzeba je chociaż raz dokręcić. Dzieje się tak z powodu temperatury i oddziaływania na gumę węży. Dokrecilem i przestało.Nie mniej jednak zamówiłem nowy oryginalny przewód, nową opaskę i zmieniłem. Mam nadzieję, że to koniec mojej przygody z wyciekami.

[madseason]

Jak rozkręcają się to możesz spróbować z fabrycznymi opaskami zaciskowymi:

[e60_958]

Na wężu od nagrzewnicy idą dokładnie takie opaski: 64217518579 i dokładnie takie kupiłem w ASO - samozaciskowe. Do LPG mam założone takie zwykłe na śrubokręt. Pomyśle czy nie zmienić na podobne ale póki co od roku nie mam problemu. Wystarczyło dobrze dokręcić.

Ta oryginalna opaska po prostu straciła sprężystość. Mechanik powiedział, że po ściśnięciu nie wróciła do swojego początkowego rozwarcia.

[bogdan3010]

Andrzej29 ten czujnik przy wyjściu z chłodnicy jest wciskamy czy wkrecany bo czeka mnie jego wymiana?

[e60_958]

Wciskany. Wciskasz takie dwie zatyczki z obu stron i ciągniesz do góry. Jeśli nie był długo wymieniany to uważaj żeby to zrobić delikatnie. Jak zrobisz na zimnym silniku to nie będzie ciśnienia i nie powinno być dużego ubytku płynu.

[andrzej29]

Dokładnie,jest wciskamy. Ale dojście do niego jest kiepskie.

[e60_958]

Chyba najlepiej odkręcić osłonę silnika i zrobić to od dołu. Jak mamy krótki śrubokręt to można ją odkręcić bez podnoszenia auta - przynajmniej ja tak robiłem.

[andrzej29]

Od góry nie dałbyś rady. Dojście tylko od dołu. W e39 z silnikiem m54 jest świetne dojście od góry.

[bogdan3010]

Wymiana tego czujnika szybsza niż wymiana żarówki w E61 m54b25, wymieniłem go od góry. Oryginalny czujnik sprawny tylko przez to że ma 15 lat to oring był twardy jak plastik i ciekło

[e60_958]

Wracam z tematem. Sprawdziłem auto pod kątem wycieków. Wszystko jest okej jedynie co zauważyłem na osłonie pod czujnikiem na dolnym wężu zapocenie. Widać że jest trochę wilgotna osłona i taka plamka jak ręką. Popatrzyłem i wygląda mi to jakby to było spod korka spustowego. W sumie mechanik już go odkręcał z 20 razy przez te moje przygody więc możliwe, że trzeba go wymienić. Spotkał się ktoś z tym, że z tego czerwonego korka wycieka płyn? Już myślałem, że wygrałem walkę.

[bogdan3010]

ja w okolicach czujnika masz sucho? bo z tamtad tez ci bedzie kapac i bedziesz mial własnie taki efekt jak mowisz

[e60_958]

Sprawdzałem i nic tam nie widać. Tym bardziej że mam nowy przewód i nowy czujnik. Niemożliwe żeby kapało. Obstawiam ten korek spustowy. Na razie nie ma tragedii.

[e60_958]

Zrzuciłem osłonę i to co mówiłem - miałem rację. Delikatny wyciek z korka spustowego. Zmienię przy następnej wizycie u mechanika. Oryginalny korek to jakieś grosze. Na forum USA zalecają wymianę korka co kilka lat lub jeśli był w ostatnim czasie często odkręcany.

[p_s88]

Odświeżę temat. Mam dosyć duży wyciek płynu chłodzącego. Po zgaszeniu silnika słyszę kapanie na gorące elementy. Wyciek zlokalizowany jest jakby od strony kabiny po lewej stronie stojąc przed samochodem (strona pasażera). Mechanik wymienił mi zbiorniczek wraz z korkiem plus obejmy od węży przy chłodnicy ale to nie pomogło. Ktoś ma jakiś pomysł?

[e60_958]

Wracam z tematem. W ostatnich czasach wymieniłem wąż odpowietrzający chłodnice ten cienki. Niestety ale od pewnego czasu przy pedale gazu czułem jakby delikatną wilgoć. Dziś sprzątałem auto i jak odkurzalem to odkurzacz zostawił takie jakby kropki wilgotne na plastiku. Przyłożyłem do tej wykładziny chusteczki i faktycznie jest coś wilgotnego. Znając moje szczęście to nagrzewnica? Proszę o pomoc jak się upewnić. Kto wymieniał u siebie nagrzewnice i czy mechanicy dają rade - sam tego nie będę wymieniał. Z tego co czytałem kiedyś to nagrzewnica często pada w e60.

Natomiast dziwne jest to, że nie czuć płynu w kabinie. Nawet jak się włączy ogrzewanie na max. Szyby nie parują. A może wycieka z tych połączeń pod pompą hamulcową? Czy wtedy płyn wciekalby do kabiny w miejsce pedału gazu? A może to woda? Chociaż wątpię. Proszę o sugestie.