dlaczego e36 jest drozsze od 34 z tych samych rocznikow?

[Marcin978]

dlaczego e36 jest drozsze od 34 z tych samych rocznikow?

 

nie rozumiem tego

 

przeciez te auta maja gorsze osiagi i sa gorzej wyposazone, mniejsze a drozsze moze nie tak duzo drozsze ale jednak drozsze

 

 

za marne 320 z 92 roku trzeba zapalcic dosyc duzo ponad 20 tys

i to bardzo czesto bez klimy i skory

 

 

a za 26 mozna miec v8 530 z full wypasem z 93 / 94 roku

albo 525

 

moim zdaniem piatki jak sa zadbane wygladaja o wiele bardziej dostojniej od trojek

[Nosek]

Moze to dlatego, ze e36 jest konstrukcyjnie nowsze? E34 produkowali od '88, a E36 chyba od '90. Nie widze innego powodu :?

[Arek]

Moze dlatego ze e36 sa tansze w utrzymaniu.

[Bastek]

dlaczego e36 jest drozsze od 34 z tych samych rocznikow?

 

nie rozumiem tego

Boli Cię że ktoś jest gotów zapłacić więcej za "gorsze" BMW niż Twoje? :twisted:

 

E36 jest droższe od E34 z tych samych rocznków bo:

1) tak zdecydował rynek

2) E36 jest ładniejsze (być może :roll: )

3) E36 jest mniejsze więc poręczniejsze w mieście

4) E36 jest ekonomiczniejsze i ma lepsze osiągi przy takim symym silniku

5) itd...

[damp]

Ale np komplet wycieraczek szyb w serwisie kosztuje przeszło 2 razy tyle od e ale 46!!!!!! :evil:

e 34 286 zeta

e 46 120 zeta!

więc ceny w serwisie dla e 36 są pewnie niższe niż do e 34 :(

Tańsza eksploatacja e 36.

[ducat]

E 34 to model '88, E 36 - '90. Rocznik modelowy powoduje to zamieszanie w cenach. Może E34 jest więcej na rynku, moze modele z początkowych lat produkcji zaniżają nieco cenniki z uwagi na swój rocznik. Ja jednak nie zamieniłbym się na trójkę, bo uważam, ze jest za mała. Jeśli chodzi o wygląd - ma coś w sobie, jak każde BMW....

[Marcin978]

mnie tam nie boli, bo mi sie bardziej podobaja e34 i nie chce sprzedawac e34

 

z reszta, to nie jest kwestia upodoban

 

i nie porownuje jakis rupci e34 z 89 lub 90 do e36 po 91

 

ja porownuje np e36 z 94 do e34 z 94

w tym samym czasie byly sprzedawane, i byly drozsze bo to klasa wyzej

 

 

szczegolnie fajne sa v8 z szeroka maska, bo taki mam akurat :)

 

to wyzsza klasa bez dwoch zdan

 

 

pewnie ekonomicznosc wchodzi w gre u nas wszystko co komfortowe, ale mniej ekonomiczne jest tansze, bo bida w kraju i ciezko taki sprzedac

[fender]

to o czym mowi Marcin to kwestia gustu,wg mnie piatki wogole nie rzucaja sie w oczy i moze jakos tak wizualnie wielu ludziom nie przypadaja do gustu a poza tym sa to duze samochody i byc moze dlatego odstraszaja potencjalnych klientow,napewno wygodniejsze i napewno przy tych samych silnikach maja gorsze osiagi.Zauwazylem natomiast(bynajmniej tutaj)ze wiecej jest zwolennikow piatek i co ciekawe sporo ludzi zmienia trojeczki na piatki albo ma taki zamiar.Dla mnie e-36 jest samochodem idealnie dopracowanym stylistycznie

i jest super,ja nigdy nie zamienie na serie 5 albo 7,bo ten model posiada niepowtarzalny wyglad, a np.e-34,e-32, i e-30 maja bardzo podobny.Jedynym minusem 3-ki jest moze to ze nie posiada takiej gamy silnikow jak w.w.modele.Zreszta co tu duzo mowic...na gieldzie widac gdzie ludzie czesciej podchodza gdy stoja np.e-34 i e-36 niedaleko siebie :wink:

[Red_30e]

.Dla mnie e-36 jest samochodem idealnie dopracowanym stylistycznie

i jest super,ja nigdy nie zamienie na serie 5 albo 7,bo ten model posiada niepowtarzalny wyglad, a np.e-34,e-32, i e-30 maja bardzo podobny.

 

Przeciez: e-30-(3),e-34-(5) i e-32-(7)-jest to jedna rodzina,tyle ze "starsze pokolenie",natomiast e-36-(3),e-39-(5) i e-38-(7)-rowniez jest to jedna rodzina,tyle ze "mlodsze pokolenie"...rozumiesz o co mi chodzi?

Wiec nie pisz,ze "nigdy"nie zamienisz na 5-tkę lub 7-mkę...

[KUJON]

Ale np komplet wycieraczek szyb w serwisie kosztuje przeszło 2 razy tyle od e ale 46!!!!!! :evil:

e 34 286 zeta

e 46 120 zeta!

więc ceny w serwisie dla e 36 są pewnie niższe niż do e 34 :(

Tańsza eksploatacja e 36.

 

I tutaj sie mylisz niestety . Jesli chodzi o serwis w ASO samochodow produkowanych w tych latach to jest tylko jeden model ktory jest drozszy w serwisie od E36 i jest to BMW seri 8

[fender]

ok red uogolnilem wszystko wiec niech i tak bedzie :) po prostu nie zamienie swojej betki na modele wieksze i wyzszej klasy,byc moze kupie sobie kiedys e-46,a moze M-3 ale napewno nie kupie sobie jak Ty to mowisz beemki z "nowszej rodziny" czyli tej wiekszej np.e-39 bo dla mnie to juz za duzy samochod i nie w moim guscie

[Arek]

e-30-(3),e-34-(5) i e-32-(7)-jest to jedna rodzina,tyle ze "starsze pokolenie",natomiast e-36-(3),e-39-(5) i e-38-(7)-rowniez jest to jedna rodzina,tyle ze "mlodsze pokolenie".

to pod wzgledem stylistycznym.

A jak jest pod wzgledem technicznym? Zawiesznie e34 jest podobne do e32 natomiast e39 ma juz inne. e36 jest podobne do e30?

Silniki wiadomo - w e34 były te same co w e30, e32 i e36.

[Marcin G]

a ja dożuce 3 grosze :-)

 

3-ki według mnie i wielu ludzi są ładniejsze, mają bardziej dynamiczny wygląd

 

ale są mniejsze i to jest zaleta i wada - zależy dla kogo co ...

 

we wszystkich gazetach - testach itp można wyczytać jedno : 3 -ki są bardziej awaryjne !! nie wiem czy potwiedzą to użytkowicy TUTEJSI :-) ale według europejskiej prasy specjalistycznej i polskiej pod względem awaryjności: najmniej awaryjne są 5, następnie 7 a na koncu 3-ki, które to wykonane są z najtańszych w BMW materiałów, bolączką jest niedporacowanie co nie ma już miejsca w 5-tkach.

 

Ale nadal ma sie to nijak do ceny :-D To chyba kwestia psychiki - 5 większe, dostojniejsze, paliwożerne itp ..... ( takie wyobrażenie ludzi ) i uważają że będzie lepiej kupić 3-ke

 

a to oznacza już konkretnie -> większy popyt = większa cena

[zalew]

za marne 320 z 92 roku trzeba zapalcic dosyc duzo ponad 20 tys

i to bardzo czesto bez klimy i skory

 

a za 26 mozna miec v8 530 z full wypasem z 93 / 94 roku

albo 525

porownujesz 3 2.0 do 5 3.0 i 2.5 a to zupelnie inna bajka.. male silniki kupuja ludzie myslacy innymi kategoriami.. porownaj na ulicy ilosc e36 316, 318 do ilosci 325 lub 330(w polsce to rarytas)..

po prostu w tym kraju samochody ekonomiczne sa bardziej pozadane i wyzej cenione.. nie ma co miec pretensji o to do ludzi.. ludzie zamieniaja zajawke na rozsadek, albo tej zajawki nie maja - w koncu nie kazdy musi lubic szalec z pedalem w podlodze, niektorzy chca po prostu ladnym samochodem do pracy i sklepu jechac...

 

mam znajomych co sie mnie pytaja, ze maja kilkadziesiat tysiecy do rozdysponowania na samochod.. i jak mowie ze bmw polecajac kolejne modele to sie krzywia ze to za duzy wydatek na paliwo, czesci itp itd i mowia ze kupia np. micre czy fabie.. i nie wytlumaczysz... to po prostu inny gatunek ludzi (ten gorszy :D)

[Arek]

mam znajomych co sie mnie pytaja, ze maja kilkadziesiat tysiecy do rozdysponowania na samochod.. i jak mowie ze bmw polecajac kolejne modele to sie krzywia ze to za duzy wydatek na paliwo, czesci itp itd i mowia ze kupia np. micre czy fabie.. i nie wytlumaczysz... to po prostu inny gatunek ludzi (ten gorszy )

tacy kupuja w salonach nowe wyroby samochodopodobne. Przewaznie nie dysponuja całš kwotš wiec biora kredyt. Potem spłacajš po 500 czy wiecej miesiecznie. Jak doliczy sie koszty eksploatacji autka to niezła sumka sie uzbiera. Efekt jest taki, ze jeżdza byle czym a płacš za to o wiele wiecej niz gdyby jedzili Beemkš. ".. i nie wytlumaczysz... " :D

[Sebast - BMW Klub Polska]

Wg mnie seria "3" jest dość droga w porównaniu z "5", ponieważ jest na nią większy popyt. Młodzi ludzie (a chyba takich jest najwięcej użytkowników BMW w Polsce, a przeważnie pod względem "zmienialności" samochodów - robią popyt), przeważnie nie patrzą na wielkość, prestiż, komfort itp. ważna jest marka, wygląd, możliwość taniego tuningu itd., a z modeli BMW, "trójka" jest pod tym względem najlepsza. Po za tym samo się nakręca - jest więcej "trójek", jest więcej części, są one tańsze, bo importerzy starają się mieć ich jak najwięcej, a jak tanie części, to tańszy w eksploatacji itp.

Ja chyba jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę ;-) od "zawsze" lubiałem duże samochody (osobowe i nie typu kombi) i "trójki" nigdy nie chciałem, "piątkę" miałem jest OK., ale dopiero obecna "siódemka" w wersji Lang (Long - jak kto woli) to jest to ;-) ... nawet "zwykła" "siódemka" wydaje mi się jakaś mała ;-) ;-)

Z resztą trochę podobnie jest z "5" i "7" - porównywałem E38 i E39 - z tego samego rocznika, z podobnym wyposażeniem i tym samym (lub przynajmniej zbliżonym) silnikiem, oba te samochody są w podobnych cenach. Ale średnio biorąc "piątka" jest tańsza, bo najczęściej występuje z mniejszym wyposażeniem i mniejszym silnikiem. Np. mały silnik dla "piątki" to 2.0, a takim minimalnym silnikiem dla "siódemki" to jest 2.8 (czy w starszych modelach 3.0), a 2.8 (3.0) dla "piątki" to już silnik ze średniej, czy nawet wyższej "półki" itd. ...

Podobnie z "3" i "5" - 520i to minimum (mniejszego nie ma - pomijam marginalnego 518i), a 320i to już jest coś (i to się ceni) ...

[krzysiek 525tds]

Moim zdaniem:

 

pkt.1. 3 jest po prostu więcej i większy jest na nie popyt,

 

pkt.2. 3 są mniej paliwożerne, bo mają mniejsze silniki, bo ludzie w Polsce chcą taniej pomykać,

 

pkt.3. 3 są mniejsze a ludzie lubią raczej małe samochody,

 

pkt.4. do 3 jest wiecej części, i tańszych części,

 

i dlatego taka cena - wyższa - bo tak zdecydował rynek :idea:

 

Dziwne ale prawdziwe biorąc pod uwagę wielkość auta, wyposażenie dodatkowe, wygodę, cenę początkową nowego, itp, itd. Ale tak to już jest z rynkiem samochodowym.

 

Krzysiek.

[zwitek]

Tak sobie czytam i za bardzo nie rozumiem do czego zmierza to pytanie .

mam 3 dobrze wyposażoną i nie widzę problemu niejedna 5 nie ma nawet absu.

Myślę że chodzi tu o linie nadwozia i rok wprowadzenia modelu na rynek.

Jeżeli chodzi o cene to chetnie zamienię swoją e-36 91 rok na e-34 w tym samym roczniku i z tym samym wyposażeniem co moja 3 bez żadnej dopłaty

[Marcin978]

Wracalem wczoraj z gdanska do wroclawia przez bydgoszcz i mialem okazje troche pomaksowac auto

 

i przez cala trase do bydgoszczy bawilem sie z jedym posiadaczem trojki coupe, chyba 325 - e36

 

ogolnie nie bylo szybszych na trasie poza mna i tym gosciem ktory jednak byl w tyle, po czym pozwalalem mu sie wyprzedzic i znow go bralem

 

ja lecialem 190, on nie przekraczal 150 :)

 

co ciekawe do 190 to rozpedzalem sie do 30 sekund

i non stop mialem moc pod gazem, nie probowalem jechac szybciej, bo mam szerokie opony a koleiny sa duze na naszych drogach i czasem potrafi niezle rzucic

 

i tak zesmy sie bawili przez cala trase

 

dwie srebrne bmy 3 i 5 prujace pomiedzy reszta badziewi :)

 

moze to byl ktos z was?

 

ciekawostka, spalanie srednie mialem 10,9 litrow benzyny 95 na 100

 

jak jechalem do olsztyna z wroclawia, to mailem rowniutenkie 10litrow

bo nie maksowalem tak ostro bo nie ma dobrej drogi do olsztyna z wroclawia

silnik v8 3.0

[Nosek]

hehe... wlasciciele srebrnych BMW :) Pare osob na trasie utwierdziles w przekonaniu, ze wrzucajac do BMW granat bedziesz mial cwikle ;)

[525IX]

No Kolego kaskader z Pana :lol:

[Marcin978]

hm, dziwne

 

 

jak mialem poczciwego forda sierre 2.0 130 kucykow na sportowym niskim zawieszeniu to jechalem 200km na godzine na autostradzie wroclaw opole

notabene chyba najlepszej w polsce

 

 

 

a wy mowicie ze 220 konna bmw co wazy ponad poltorej tony jak ktos jedzie 190 to kaskader?

 

:)

 

 

nie przesadzajmy

[zwitek]

nigdy nie wiadomo czego mozna spodziewać się na drodze ???

jakis zwierz przebiegajacy droge , złapanie gumy , nietrzeźwy pieszy , inny kierowca nie patrzący w lusterka

Myslę że jadąc trochę wolniej dojedziesz tylko chwile później do celu ale bezpieczniej.

Auto najlepiej przegonic po zachodnich autostradach są lepiej do tego przygotowane i zabezpieczone przed wtargnieciem zwierzaków no i w niemczech mozna na niektórych odcinkach jechać bez ograniczenia prędkości

[525IX]

hm, dziwne

 

 

jak mialem poczciwego forda sierre 2.0 130 kucykow na sportowym niskim zawieszeniu to jechalem 200km na godzine na autostradzie wroclaw opole

notabene chyba najlepszej w polsce

 

 

 

a wy mowicie ze 220 konna bmw co wazy ponad poltorej tony jak ktos jedzie 190 to kaskader?

 

:)

 

 

nie przesadzajmy

 

 

no właśnie autostradzie 8)