Problem z przednim zawieszeniem...

[betek]

Witam.

Jak w temacie mam maly problem z przednim zawieszeniem,a mianowicie nie moge usunac uszkodzonego elementu (nr 19 na rysunku) .Zna ktos moze jakis "domowy" sposob na wydostanie tego elementu.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA11&mospid=47434&btnr=31_0242&hg=31&fg=05

 

pozdrawiam

betek

[LukaszPL]

Tego typu urzadzenie powinno pomoc.

http://altura.speedera.net/ccimg.catalogcity.com/200000/207900/207937/Products/10692998.jpg

[radek_bmw]

Najlepiszym rozwiązaniem to przedstawiony w poprzednim poście ściągacz :8) co do "domowego" sposobu trzeba użyć porządnej brechy z przedłużeniem typu rura i poprzez uderzenie młotkiem w końcówkę wahacza gdzie wprowadzony jest sworzeń próbować ją zbić. Nie zapomnij o drugim młotku, który trzeba przyłożyć po przeciwnej stronie wahacza przy każdorazowym uderzeniu.

Tak domowym sposobem zbijałem sworznie wahacza u siebie.

Jeśli nie masz ściągacza i naprawde nie można wybić sworznia to zaproś jeszcze 2 kolegów, postaw po browarku, przydziel każdemu zadania i napewno dacie rade :)

[Kowal]

Niestety trójramienny sciągacz nie bardzo będzie się nadawał do E36, lepszy będzie dwuramienny lub "nożycowy'. Użyć można też odpowiedniej breszki, którą zastosujemy jako dźwignię.

Co do wymontowania samego sworznia z wahacza, to jeśli jest to wersja z pierścieniem gumowym to środek sam wychodzi a zewnętrzny pierścień mozna przeciąć piłką do metalu i wybić śrubokrętem.

Ogólnie polecam wymontować wahacz i robić wszystko na prasie.

[betek]

Niestety dostepu do prasy nie mam jak i sciagacza w swoim "warsztacie" tez nie.Zostaje tylko solidna breszka,jakies mlotki,o solidnej wadze, i ze dwoch kolesi.Zawsze to jakas okazja zeby sie spotkac i browar wypic :lol: .Wielkie dzieki.

 

Pozdrawiam

 

Betek

[TheChoseN]

przerabiałem też to. wybic mozna łatwo ściągając wachacz i na imadle, nakładając klucz nasadowy chyba nr 35 (juz nie pamietam) wybijac go w dół młotkiem jakims 3kg, wychodzi łatwo. Gorzej jest ze wsadzeniem nowego!!! Uwaga. musisz go równo wsadzić inaczej mozesz sobie nabroić w gnieździe gdy ci skontruje.

 

Pozdro!

[betek]

W sobote sie za to zabiore,napisze potem z jakim wynikiem.

 

pozdrawiam

 

Betek

[baRTek318]

Ja swój stary sworzeń potraktowałem imadłem podkładając z drugiej strony rure. Zreszta i tak wyszło wszystko oprócz metalowej tuleji w której siedzi reszta. Ta przeciałem brzeszczotem i wybilem jak sie juz poluzowała. Gorzej z włożeniem nowego w wahacz z tym troche trzeba sie pogimnastykowac (jak brak prasy to odpowiednio dobrane srednice dwóch tulei i imadło oraz pomoc kogoś kto bedzie trzymał wahacz)

[betek]

Niestety bede walczyl bez imadla i prasy,jakos musze sobie z tym poradzic.Koledzy juz umuwieni,piwo w lodowce a sobota przed nami.... :D

 

pozdrawiam

betek

[Kornelio]

to zamiast rzezbic mlotkami dla swojeo bezpieczenstwa wymontuj wahacz i podjedz do najblizszego warsztatu i za piwo gosc wycisnie stary i wcisnie nowy sworzen...

[betek]

Niestety nie jest to takie latwe.Za taki manewr musze zaplacic od 50 do 100 € w zaleznosci od warsztatu.Wole pobawic sie sam. ç

 

pozdrawiam

[betek]

Niestety sam nie dalem rady i po dwoch dniach walki odposcilem.Spakowalem wszystko i poszukalem warsztatu,Wcisniecie na prasie zajelo okolo 5 min. :mad2: No i nie zdarli ze mnie duzo.W sumie wszystko juz poslkadalem i jest ok.

 

pozdrawiam

 

betek

[risto]

najlepiej zajechac na warsztat sasiedni i dac wyciagnac i od razu wlozyc nowe. Napewno za pare piwek ktos to zrobi i nie bedziesz musial sie meczyc!! A duzo roboty z tym jest!! Ciezko pozniej to wbic!!

[kisiel23]

Tak jak koledzy wyzej pisali, wybic jeszcze jest znosnie. U mnie tez wszystko wyskoczylo samo, trzeba bylo tylko przeciac tulejke metalowa i potem wyluskac srubokretem :D . Heh w druga strone bylo gorzej :roll: , dwa dni walczylismy ale dalo rade :D . Moj majster zrobil nawet specjalny "klucz" z nogi rusztowania hyhyhy, specjalnie ja powyginal zeby rowno przylegala do sworznia. Duzy mlotek i heja...i tak to weszlo :D