Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

 

pytanie do posiadaczy E93: czy samochód nadaje się do codziennej jazdy przez cały rok? Nigdy nie miałem cabrio i zastanawiam się jak to wygląda w czasie później jesieni/zimy/wczesnej wiosny? Samochód ma twardy dach i ciekawy jestem jak to przekłada się na praktyczność.

Dodatkowo interesują mnie mocne egzemplarze benzynowe: 330/335/M3 i czy w związku z duża mocą też w zimę trudniej się jeździ?

 

I na koniec czy składany dach to problem i czy często się w nim coś psuje?

 

pzdr

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Po prawie 6 latach uzytkowania na codzień, E93 spokojnie nadaje się na samochód całoroczny.

Z dachem nigdy nie miałem problemów. Warunek auto musi być bezwypadkowe.

 

Co 2-3 miesiące trzeba smarować uszczelki, żeby uniknąć poskrzypiwania na dużych dziurach.

 

Szukaj z silnikiem 6 cylindrowym. Najlepiej 330d lub 335i. Z uwagi na wagę auta, potrzebny moment obrotowy "od dołu".

Opublikowano

Mialem kilka kabrio z miękkim jak i ze sztywnym dachem. Wszystkimi jeździłem cały rok. Dla mnie nie było żadnego problemu, różnicy miedzy "normalnym" autem. Jedynie w zimie w autach z miękkim dachem było bardziej czuć zimno od góry zanim auto się zagrzało. Przed E93 miałem 308cc kilka lat. Zima, lato jak zwykle auto.

Jeżeli chodzi o E93 to bagażnik naprawdę mały w porównaniu do 308cc czy nawet A3, A4 kabrio. Jest tez około 200kg cięższe od E92.

Opublikowano

W takim razie jaki silnik będzie najlepszy do tego samochodu, biorąc pod uwagę zarówno osiągi jak i awaryjnośc i ekonomie (320, 325, 330, 335)?

 

Wiem że nie da się wszystkiego pogodzić ale jestem w stanie odpuścić ekonomie na korzyść awaryjności i osiągów.

Opublikowano
Dla dwóch osób ok. Moje ma nawet rękaw na narty :D W sumie fajne, ale na zimę wolę coś z X-drivem. Ze względu na ekonomię rozsądnym wyborem mogłoby być kręcone na 210 kM/410Nm 320d, ale oczywiście im większy silnik tym fun większy, zwłaszcza bez dachu :lol: :lol: :lol:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dla dwóch osób ok. Moje ma nawet rękaw na narty :D W sumie fajne, ale na zimę wolę coś z X-drivem. Ze względu na ekonomię rozsądnym wyborem mogłoby być kręcone na 210 kM/410Nm 320d, ale oczywiście im większy silnik tym fun większy, zwłaszcza bez dachu :lol: :lol: :lol:

 

Nie zgodzę sie.

Przy wadze w granicach 1840kg 320d nie daje rady.

Spotkalem raz u kolegi pr_max Pana który narzekał że e93 320d jego narzeczonej wcina 12-13litrow i nie jedzie.

U mnie nie zblizylem sie nigdy do takiego spalania.

Wg mnie 325d 330d. O benzynach nie wypowiadam sie ale moge spytac

Opublikowano
Zgodze sie tutaj z wami. Ja mialem przez rok e93 320i no i to byla porazka... Jak nie dotykalem gazu to palila 11 litrow w miescie a nie jezdzila wogole. Oprocz tego ze to cabrio to funu z jazdy nie mialem wogole :(
Opublikowano

Nie zgodzę sie.

Przy wadze w granicach 1840kg 320d nie daje rady.

Spotkalem raz u kolegi pr_max Pana który narzekał że e93 320d jego narzeczonej wcina 12-13litrow i nie jedzie.

U mnie nie zblizylem sie nigdy do takiego spalania.

Wg mnie 325d 330d. O benzynach nie wypowiadam sie ale moge spytac

 

Tak Wlodi ze mna rozmawiałes i potwierdzam

320d 184KM mojej już żony to za mały silnik do E93...

Pali 12-13 w miescie i „słabo jedzie”... (Wszystko przez wage)

Nadaje sie na trasy (dla spokojnej osoby) wtedy spalanie ok 6-7 litrow i jazda bez szalenstw.

 

E93 jest super autem calorocznym, ale dla singla lub pary bez dzieci...

Ewentualnie jako drugie auto w rodzinie.

 

 

Najważniejsza jest bezwypadkowość! Jak przy każdym cabrio.

Opublikowano (edytowane)

szczerze mówiąc to nie brałem pod uwagę silników diesel'a ale moze warto się jeszcze nad tym zastanowić.

 

A z silników benzynowych który lepszy, bo rozumiem że 316, 318, 320 odpadają. Zostają tylko 325, 330, 335 i M3.

Z 325 są dwie opcje: 2,5L i 3,0L (jeden ma wtrysk EFi a drugi bezpośredni) - który lepszy?

 

Potem jest 330, oba 3,0L, tylko różnią się wtryskami.

Na końcu 335, 3,0L z wtryskiem bezpośrednim.

 

Czy warto rozważać 325i w ogóle?

Edytowane przez michwil
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dlaczego profanacja? Chetnie sie dowiem :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mysle ze 6 garów w dieslu brzmi lepiej niz 4 w benzynie
Opublikowano
Potwierdzam, w szczególności 20d 05r a 30d 15r. R6 bym powiedział ze wgl nie brzmi jak diesel
Opublikowano
Dla dwóch osób ok. Moje ma nawet rękaw na narty :D W sumie fajne, ale na zimę wolę coś z X-drivem. Ze względu na ekonomię rozsądnym wyborem mogłoby być kręcone na 210 kM/410Nm 320d, ale oczywiście im większy silnik tym fun większy, zwłaszcza bez dachu :lol: :lol: :lol:

 

Nie zgodzę sie.

Przy wadze w granicach 1840kg 320d nie daje rady.

Spotkalem raz u kolegi pr_max Pana który narzekał że e93 320d jego narzeczonej wcina 12-13litrow i nie jedzie.

U mnie nie zblizylem sie nigdy do takiego spalania.

Wg mnie 325d 330d. O benzynach nie wypowiadam sie ale moge spytac

 

To akurat duża przesada.

Miałem E93 LCI 320D 184KM w automacie i średnie spalanie bez kasowanie licznika nigdy nie było wyższe niż 8 litrów.

Jak ktoś mieszka w Warszawie i sterczy w wiecznych korkach to i tak dwucyfrówka jest mało realna.

Natomiast zgadzam się że z tym silnikiem osiągi są średnie, auto równomiernie rozwija moc ale pojęcie wciskanie w fotel nie istnieje.

Opublikowano

A lepiej szukać automatu czy manuala?

 

Wstępnie chciałem automat ale teraz zacząłem zastanawiać się nad manualem, no. 3.0L + manual - będzie to miało ręce i nogi?

Opublikowano
Dlaczego profanacja? Chetnie sie dowiem :)

Ja też się zawsze dziwiłem, skąd w Polsce tyle miłośników słuchania diesla w autach bez dachu :) Ale widać społeczeństwo wychowane na 1.9TDI uważa dźwięk diesla za miły, znam kilka osób, które lubią klekotanie pod maską, ja osobiście diesla bym wziął tylko wtedy, gdybym go nie słyszał w aucie. Współczesne benzyny palą praktycznie tyle samo co diesle, a brzmią dużo lepiej. Oczywiście 6 garów w dieslu lepsze niż 4 w benzynie, ale przy tej samej ilości cylindrów diesel zawsze gorszy :)

 

Przy okazji, co do automatu, oczywiście to głupota - nie ma nic fajniejszego, niż przegazówki na ręcznej skrzyni i inne takie zabawy, ale żeby to miało sens, trzeba właśnie mieć pod maską silnik, którego chce się słuchać, a nie dyzla :) Ale jeśli auto ma służyć na co dzień, automat z 330d nie jest wyborem głupim oczywiście.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.