Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Właśnie wczoraj kupiłem wreszcie BMW 320 z 1991 r; ciesze się bardzo bo dzięki temu wreszcie moge spać i choroba braku BMW mi już minęła, chciałem się zapytać czy to normalne że wskazówka spalania podczas stania samochodu w miejscu przeskakuje za 30litrów na 100km tak że jej wogle niewidać?
Opublikowano
To przecież normalne. Silnik zużywa wtedy paliwo ale kilometrów nie przybywa. Powiem (napiszę) więcej: on nie pali wtedy powyżej 30l, on pali nieskończoną ilość paliwa na 100km.
Opublikowano

Ta wskazówka pod licznikiem km/h to ekonomizer.

Można powiedzieć zę jest to rzecz dosyć nie dopracowana. Ma pokazywać zużycie paliwa i pokazuje tyle że nie średnie lecz w danym momencie. Jak ruszasz z miejsca do brakuje skali, jest to normalna sprawa (duże obroty mała prędkość), jak jedziesz autostradą to pokazuje w miare uczciwie.

 

 

Pozdrawiam

http://ziomal.resmoto.com - Strefa BMW serii 3.
Opublikowano

Jest to poprostu miernik zużycia paliwa w danej chwili. Jeżeli stoisz w miejscu to samochód w tym momencie z pracującym silnikiem nie jest ekonomiczną chwilą w związku z czym wskazówka leci na maks.zużycie. Z chwilą kiedy już osiągniesz jakąkolwiek prędkość, operowanie pedałem gazu jest poprzez ten miernik widoczne.

W ten sposób mamy pełną kontrolę nad jazdą i zużyciem.

Opublikowano

Ale przeważnie.

Wiadomo, że wskazania ekonomizera są uzależnione od pedału gazu, Pedał gazu od nogi, noga od skurczów mięsni sterowanych przez mózg, a mózg zaś to ogromny sterownik generujący miliony informacji w sterowaniu nogą uzależniony od pewnych zebranych informacji z otoczenia. Bierze on pod uwagę również okoliczności i nastrój.

Wniosek:

Najlepszą ekonomiczna jazda mieści się w główce, ale czasem mozna wszystko zwalić na nachodzący dywanik na pedał gazu :D :D :D

Opublikowano
tez ekonomizer to czasem i dobra rzecz działa jak wyrocznia, dzieki temu mozna nauczyc sie ekonomicznej w miare jazdy dobrej klasy samochodem jakim jest buma
Opublikowano

No cóż.

W Twoim przypadku wszystko trzeba liczyć razy dwa. Więc i wskazówka ekonomizera musi oscylować w okolicach wartości pomnożynych przez dwa od standardowej wersji z "jednym silnikiem" :D

Opublikowano
Właśnie wczoraj kupiłem wreszcie BMW 320 z 1991 r; ciesze się bardzo bo dzięki temu wreszcie moge spać i choroba braku BMW mi już minęła, chciałem się zapytać czy to normalne że wskazówka spalania podczas stania samochodu w miejscu przeskakuje za 30litrów na 100km tak że jej wogle niewidać?

 

dobre pytanie :twisted2:

 

otrząsnij sie teraz i pomysl. Auto stoi w miejscu... ile ma palic na 100km? :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
tez ekonomizer to czasem i dobra rzecz działa jak wyrocznia, dzieki temu mozna nauczyc sie ekonomicznej w miare jazdy dobrej klasy samochodem jakim jest buma

 

Dokładnie tak też myślę. Jadąc trasą można tak nogę wytrenować, żeby przy każdej prędkości zużyć jak najmniej paliwa.

 

Teraz wyjaśnienie:

spalanie na ekonomizerze to ilość paliwa podzielona przez odległość (lub inaczej, jak jest to robione praktycznie - podzielona przez iloczyn prędkości i czasu). Jeżeli mianownik dąży do zera (albo odległość 0 lub inaczej patrząc prędkość 0), to wynik dąży do nieskończoności - tak to jest :)

 

Konkluzja do śmiechu: Trzeba jeździć jak najwięcej, jak najszybciej i jak najdalej, żeby BMW spaliło jak najmniej :)

Kai

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.