Skocz do zawartości

Uszczelka pod głowicą - objawy uszkodzenia.


jaypablo

Rekomendowane odpowiedzi

takie moje dalsze obserwacje: wyciek chyba zlokalizowałem, po dolaniu i nagrzaniu silnika pocił się zbiornik wyrównawczy od góry, przejechałem ok 300km, płynu ubyło, zbiornik suchy i na zbiorniku biały osad, wygląda jak sól. Pojawił się następny problem, kapie sporo oleju pod silnikiem, od góry wszystko suche, ale pod spodem silnik mokry. Za dużo nie zobaczę bo kanału nie mam ale wygląda na to, że poci się spod miski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 miesiące temu...
Witajcie. Stalem w poteznym korku ponad dwie godziny. Zwracalem uwage na wskaznik temperatury i wszystko bylo w porzadku, az tu nagle buchnela mi ogromna para spod maski i musialem zjechac na pobocze. Wkaznik byl prechylony w praeo, ale jeszcze nie na czerwonym polu, a za samochodem byla plama wody/ srodka chłodzącego. Uchylilem maske, dalem odrzewanie mna full, poczekalem az samochod ostygnie i pojechalem dalej. Niestety wskazowka od temperatury dalej przesuwala sie w prawo, a po dolaniu wody do zbiornika ubywalo jej id razu jak przez sitko. Uznalem, ze to chlodnica, ale po zajrzeniu do srodka okazalo sie, ze wszystko z chlodnica w porzadku. Zbiorniczek wyrownawczy tez ok.. Sprawdzałem olej okazalo sie, ze oleju rozniez ubylo, mimo ze jak sprawdzalem przed podroza to byl idpowiedni poziom. Zadnych niepokojacycodglosow nie wydawal, nic nie wskazywalo wbogole zeby cos zlego sie z nim dziallo. Moc. Ma normaln. Stad moje pytanie czy to moze byc uszkodzona uszczelka pod glowica? Jesli tak, to czemu llynu chlodzacego ubywa kimo, ze chlodnica i przewody sa cale i szczelne? Jak moge sie upewnic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś parę pod maska i wyciek płynu na ziemię .

nagle buchnela mi ogromna para spod maski
za samochodem byla plama wody/ srodka chłodzącego

Zalać układ od nowa i dobrze odpowietrzyć ,jak fizycznie nie widać wycieku to mogło z pod korka tak walnąć zresztą takie jest jego zadanie.

Biorąc pod uwagę że byłeś w korku ponad 2 godziny czyli brak naturalnego chłodzenia za pomocą przepływu powietrza można na początek wziąć 3 przyczyny.

1.wentylator nie chłodzi chłodnicy

2.nie wydajna pompa płynu

3.termostat

Jak to sprawdzić to to znajdziesz na tym forum

Zakładam że miałeś w układzie odpowiedni poziom płynu.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Stalem w poteznym korku ponad dwie godziny. Zwracalem uwage na wskaznik temperatury i wszystko bylo w porzadku, az tu nagle buchnela mi ogromna para spod maski i musialem zjechac na pobocze. Wkaznik byl prechylony w praeo, ale jeszcze nie na czerwonym polu, a za samochodem byla plama wody/ srodka chłodzącego. Uchylilem maske, dalem odrzewanie mna full, poczekalem az samochod ostygnie i pojechalem dalej. Niestety wskazowka od temperatury dalej przesuwala sie w prawo, a po dolaniu wody do zbiornika ubywalo jej id razu jak przez sitko. Uznalem, ze to chlodnica, ale po zajrzeniu do srodka okazalo sie, ze wszystko z chlodnica w porzadku. Zbiorniczek wyrownawczy tez ok.. Sprawdzałem olej okazalo sie, ze oleju rozniez ubylo, mimo ze jak sprawdzalem przed podroza to byl idpowiedni poziom. Zadnych niepokojacycodglosow nie wydawal, nic nie wskazywalo wbogole zeby cos zlego sie z nim dziallo. Moc. Ma normaln. Stad moje pytanie czy to moze byc uszkodzona uszczelka pod glowica? Jesli tak, to czemu llynu chlodzacego ubywa kimo, ze chlodnica i przewody sa cale i szczelne? Jak moge sie upewnic?

 

Płyn wyrzuca przy korku wlewu płynu chłodzącego - jeśli masz tam wężyk założony to tego nie widać .

Niestety jeśli temp poleciała tak wysoko może to oznaczać duże problemy i sama wymiana uszczelki może się okazać nie wystarczająca czego Ci nie życze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam albo termostat albo wentylator chłodnicy. Jak miałeś wskazówkę w prawo a niby pilnowales temp to tym momencie przekroczyła 115st i już wtedy musisz włączać ogrzewanie na full a nie po, fakcie. Długo była ta wskazówka poza piórem?

Teraz musisz porządnie odpowietrzyc układ i dopiero się okaże. Tak na przyszłość, nie zalewa się płyny do rozgrzanego silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podejrzewam albo termostat albo wentylator chłodnicy. Jak miałeś wskazówkę w prawo a niby pilnowales temp to tym momencie przekroczyła 115st i już wtedy musisz włączać ogrzewanie na full a nie po, fakcie. Długo była ta wskazówka poza piórem?

Teraz musisz porządnie odpowietrzyc układ i dopiero się okaże. Tak na przyszłość, nie zalewa się płyny do rozgrzanego silnika

 

z doświadczenia wiem , że wystarczy moment w okolicach czerwonego pola by mieć problemy - ale to czarny scenariusz,

Możliwe , że w korku nie włączył się wentylator który w normalnych warunkach raczej rzadko ma okazje się uruchomić .

 

Walcząc z układem chłodzenia u siebie zaobserwowałem taki myk , że analogowy wskaźnik pokazuje albo pion - albo zmienia pozycje jak już jest daleko za połową - nie ma takiego stanu lekkiego odchyłu... wszystko porównywałem z cyfrowym wyświetlaczem .

 

Czym był układ zalany ? Bo jak wodą to normalne że wyrzuciło ją.

Płyn chłodniczy ma wyższą temp wrzenia i spokojnie 120 stopni powinien wytrzymać .

 

Mechanikiem nie jestem , ale przerobiłem cały układ w m47 od termostatów po uszczelkę pod głowicą . Postawiłem prawie cały układ chłodzenia na nowych częściach, ostatecznie zregenerowałem głowicę , a i tak jestem zdania , że silnik jest przegrzany co widać w trasie - po 3-4 godz jazdy auto robi się słabsze może nie jest to potężna różnica i w PL nie zauważalna , to jednak na trasie PL - DE widać to .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Czołem, mam taki problem. Nie ubywa mi płynu chłodniczego, nie przybywa oleju ani nie ubywa, brak majonezu pod korkami, temperatura idealnie w pionie po przejechaniu tych 6-8km. Natomiast i na zimnym i na ciepłym, jak wyłączę silnik, słychać że w chłodnicy i okolicach pojemniczka słychać jakby coś się gotowało/bulgotało przez kilka sekund i ustaje. Jak pojemniczek jest otwarty, to płynu nie wyrzuca i nie widać aby cokolwiek bulgotało. Silnik chodzi bardzo dobrze i na zimnym i na ciepłym.

Czy to uszczelka pod silnikiem? :cry:

Bardzo Mądry Wybór ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniłem termostat EGR, ciekł, trochę płynu zwiało, pojawiła się kontrolka płynu. Dolałem, zrobiłem 600km i wszystko ok, płyn jest.

Spoko, nagram, jak tylko odbiorę furkę od lakiernika.

Bardzo Mądry Wybór ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gasisz silnik to wyłączasz pompę płynu. Zatem zatrzymuje się on tam gdzie jest. Bardzo możliwe, że w kontakcie ze wciąż gorącymi częściami po prostu się gotuje, a jak się schłodzi to para się skrapla i wraca do poprzedniego stanu skupienia, więc nie ubywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozliwe ze ktos go rozdzienczyl wodą i stracil swoje parametry

mozna to zbadac testerem plynu, zmienic plyn lub od biedy odciągnąć troche plynu i zamiast niego wlac koncetratu, choć to troche zalatuje druciarstwem ;)

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zabrałem się za odpowietrzanie. Po całowitym odkręceniu odpowietrzacza, płyn dosłownie wypluwa się. Gdy odkręcić chciałem korek zbiorniczka kiedy był odkręcony odpowietrzacz, płyn zaczął wypluwać się konkretnie na zewnątrz. gdy odkręcam tylko korek zbiorniczka, wszystko jest ok.

 

Zobaczcie filmik

https://www.youtube.com/watch?v=-tEPJX6AgW4

 

Zapowietrzenie czy uszczelka pod głowicą?

Bardzo Mądry Wybór ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wyjaśniło się. To nie uszczelka pod głowicą :D Termostaty ok, odpowietrzony układ był i jest. Winowajcą jest visco. Z zatrzymanym viscio silnik gaśnie bez bulgotania.

Dzięki wszystkim za pomoc :)

Bardzo Mądry Wybór ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam, na wstępie chciałbym napomniec, iz jestem nowym użytkownikiem tego forum i za wszystkie nie do powiedzenia, czy błędy z gory przepraszam i postaram się jak najszybciej dopowiedziec/zedytowac.

 

Więc przechodząc do sedna sprawy. Ostatnio zostałem szczesliwym nabywca czarnej e46 323Ci. Auto zakupione w Niemczech za (moim zdaniem) dobre pieniądze. Nie miałem zbyt wiele czasu, aby autko dokładnie obejrzeć, aczkolwiek zaryzykowalem i zdecydowałem się na zakup.

 

Pierwsza rzecz, która przykuła mój wzrok, oraz zaniepokoiła mnie bardzo, to to iż chłodnica była klejona, tak samo górny wąż , który do niej idzie (ten z plastikowym kroccem). Woda oczywiście ucieka co dało się szybko zauważyć.

 

Druga sprawa dotyczy złączonych węży od nagrzewnicy, ktoś je po prostu zmostkował kolankiem i skręcił opaskami.

 

Wracając do meritum. Z tych dwóch przyczyn moje pytanie. Czy to co zobaczyłem może świadczyć o uszkodzeniu głowicy , bądź uszczelki pod głowicą???

 

Dodam, iż autkl normalnie jezdzi. Nie widać jakichś objawów typu musztarda pod korkiem wlewu oleju, czy zapach spalin ze zbiorniczka wyrównawczego. Betka raz mi się zagotowala i klejony wąż pękł (podejrzewam, ze dlatwgo iz byl sklejony tam gdzie plastik schodzi sie z guma, pod tą zelazna objemka, to właśnie wtedy zauwazylem, te wszystkie niepokojące sprawy). Od razu auto zostało zgaszone i scholowane.

 

I w tym momencie kolejno pytanie, czy przez to iz chłodnica jest peknieta wraz z wężem auto może SOE gotować?

 

Zamówiłem już nowa chłodnicę oraz wąż (części oryginalne) i tu nastepne pytanie, czy wymienia zalatwi sprawę?

 

Prosilbym o odpowiedzi na pytanie, a nie sugestie na temat "dlaczego wcześniej na sprawdzilem". Taka po prostu była sytuacje.

 

Jeśli ktoś dotrwał do końca, to dziękuje i czekam na każdą odpowiedz.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.