Skocz do zawartości

Czy konieczna jest geomentria po wymianie amortyzatorów ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Jak w temacie. Jutro planuje wymiana przednich amortyzatorów oraz lewego łącznika stabilizatora. Zastanawiam sie czy ma to wpływ na geometrię auta i czy konieczne jest sprawdzenie/skorygowanie geometrii auta?

 

Dodam jeszcze, ze okolo miesiac temu wymieniałem również, tylne górne wahacze i łączniki stabilizatra. Jak dotąd nie ma żadnych efektów ubocznych zlej geometrii.

 

Czy waszym zdaniem nalezy dokonac badania geometrii?

 

Pozdrawiam,

Artur
Opublikowano

u mnie gosc powiedzial ze nie ma takiej potrzeby,

 

bo najpierw przed wymiana popatrzyli na auto i powiedzieli ze wszystko jest idealnie bo opony w ogole nie podebrane

 

i zebym zrobil troche km po wymianie, i dopiero jak cos bedzie nie tak, np bedzie sciagac to zebym pojechal na zbierznosc

 

 

ale jest wszystko idealnie wiec nie bylem nawet

 

mialem wymienane 2 laczniki i przednie amory

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano

Pomiar geometrii będzie tylko dla Twojej świadomości, bo co do regulacji to nic tam nie ustawisz. A jeżeli geometria nie mieści się w tolerancjach fabryki to należy wtedy szukać krzywizn na elementach zawieszenia lub całego przodu.

To co napewno musisz zrobić to sprawdzenie zbieżności.

Mogłoby się wydawać że wymiana amorków nie ma żadnego wpływu na zbieżność, ale należy pamietać, że jeżeli poprzednim razem była ona ustawiana na słabych amorkach to sprężyny są na tyle już sklepane, że wysokość auta jest niższa. Po wymianie amorków na nowe przez dłuższy czas auto bedzie stało wyżej i potrzeba trochę czasu aż opadnie, ale nie opadnie do tej wysokości sprzed wymiany.

Amorek zmniejsza skok pracy sprężyny i jej właściwośći sprężystości na słabym amorku słabną. Przez co auto opada niżej.

 

Pojeździj trochę po wymianie i jedź na zbieżność.

Wysokość auta ma ogromny wpływ na ułożenie drążków kierowniczych.

Opublikowano
hehe a podobno amortyzatory nie maja wplywu na wysokosc samochodu:) Ja ustawilem odrazu po wymianie, znaczy tyl wymienilem wczesniej a przod po ok 3 tygodniach i orazdu powymainei z przosu ustwailem. A wogole to czym sie rozni geometria od zbieznosci?????

Opublikowano
W E39 nie jest konieczne ustawiania geometrii, po wymianie amortyzatorow, ten model nie ma regulowanego kata pochylenia/camber i kata wyprzedzenia przednich kol/caster. Jedyna regulacja w przednim zawieszeniu, to zbieznosc/toe. Ogolnie jest zalecane ustawianie geometrii wszytkich kol raz w roku.
Opublikowano

Witam,

 

Jestem juz po wymianie i jestem bardzo zadowolony... po prostu nie poznaje auta. Samochod niesamowicie sie usztywnil (stare amortyzatory byly prawie martwe, szczegolnie prawy ktory juz wylal). Nie sadzielm, ze zmiany beda tak pozytywne. Kierownica sie usztywnila, kolo kierownicy wyprostowalo sie(przed wymiana bylo lekko skierowane jakies 0.5-1 cm w prawo), ustaly stuki, oraz dzwonienie oslon (za przednimi piastami).

 

Pewnie w wolnej chwili podjade sprawdzic geometrie. Dziekuje za radu.

 

Pzdr,

Artur
Opublikowano

Na każdym z amortyzatorów są oznaczenia L i R (na jednym)- muszą one odpowiednio trafić na swoje miejsca po lewej i prawej stronie auta. Przestawienie zmienia jakieś kąty w kołach - podobno to bardzo ważne?

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam,

 

Ustawienie amortyzatorow to pomysl na to aby amortyzator byl uniwersalny (prawy i lewy taki sam). Z tego co mi wytlumaczyl mechanik to prawidlowe ustawinie wzgledem wlasciwej litery powoduje jednynie, ze przy skrecie kol nie zachaczas o kolnierz amortyzatora.

 

Pzdr,

Artur
Opublikowano

Dziwna sprawa.

Wymieniałem niedawno amortyzatory i wydaje mi się, że kielich jest częścią amortyzatora, a amortyzator jest przykręcony solidnie do tego czegoś na czym zamocowane jest koło (zwrotnica?) - podsumowywując część amortyzatora (kielich) najbardziej zbliżona do opony jest względem niej w tym samym położeniu podczas kręcenia kierownicą, bo się "kręci razem z kołem"

Pozdrawiam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam,

 

Jestem juz po wymianie i jestem bardzo zadowolony... po prostu nie poznaje auta. Samochod niesamowicie sie usztywnil (stare amortyzatory byly prawie martwe, szczegolnie prawy ktory juz wylal). Nie sadzielm, ze zmiany beda tak pozytywne. Kierownica sie usztywnila, kolo kierownicy wyprostowalo sie(przed wymiana bylo lekko skierowane jakies 0.5-1 cm w prawo), ustaly stuki, oraz dzwonienie oslon (za przednimi piastami).

 

Pewnie w wolnej chwili podjade sprawdzic geometrie. Dziekuje za radu.

 

Pzdr,

no ja mam podobny objaw wlasnie zmienialem kola na alumy 17" i zauwazylem ze prawy amor puscil olej narazie nie stuka jeszcze ale kierownica jest o jakis 1cm skrecona w lewo przy prostych kolach oraz dzwonia mi na dolkach oslony, tylko dziwi mnie dlaczego kierownica jest na wyprostowanych kolach skrecona lekko dodam ze wczesniej byla wporzadku i jeszcze jedno dlaczego po ostrym drifcie wspomaganie buczy i ciezko kierownica chodzi po paru min wraca do normy i chodzi dobrze moze trzeba wymienic ATF

Opublikowano

Albo sprawdzić poziom oleju w zbiorniczku. Choć czasem wymiana jest wskazana. Po szybkim kręceniu kierownicą płyn wspomagania potrafi się spienić.

Co do Twoich obserwacji z kierownicą.

Pisałem już o wpływie amorków, a dokładniej ich sprawności na wysokość auta. W chwili wylania amorka co pogarsza jego sprawność, samochód zmienia swoje zachowania a także związane to jest z utrzymywaniem auta na pewnej wysokości. Ostatecznie doprowadza to do zmiany kąta nachylenia drążka kierowniczego oraz wachaczy, a co za tym idzie zmiany odległości wymienionych elementów zwrotnicy od karoserii auta. To jest powódem zmiany zbieżności, kąta nachylenia, wyprzedzenia i ustawienia samej kierownicy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.