e46 320ci Koszalin WBABN11000JV58338

[PiewcaPozogi]

Ostatni jaki wrzucam, jak wyjdzie klops to odpuszczam na pewien czas. Przebieg pewnie ściema, ale to akurat nic nadzwyczajnego.

 

http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-320-ci-2-2-170km-18-cali-ac-schnitzer-topasblau-polskory-ID6y9SFd.html

 

Daten für die Fahrgestellnummer: WBABN11000JV58338

Modellbezeichnung: 320CI

Ausführung: Europa

Typschlüssel: BN11

E-Code: E46 (2)

Karosserie: Coupé

Lenkung: links

Türen: 2

Motor: M54 - 2,20l (125kW)

Antrieb: Heckantrieb

Getriebe: manuell

Außenfarbe: Topasblau Metallic (364)

Innenraum: Stoff Flachgewebe Leinen/anthrazit (E4AT)

Produktionsdatum: 16.11.2002

Werk: Regensburg

 

Code Serienausstattung Standard Equipment

S255A

Sport-Lederlenkrad Airbag Sports leather steering wheel

S520A

Nebelscheinwerfer Fog lights

S548A

Kilometertacho Kilometer-calibrated speedometer

S550A

Bordcomputer On-board computer

S832A

Batterie im Kofferraum Battery in luggage compartment

 

 

 

Code Sonderausstattung Optional Equipment

S167A

Abgasnorm EU4 EU4 exhaust emissions standard

S288A

BMW LM Rad Kreuzspeiche 29 BMW light alloy wheel, cross spoke 29

S441A

Raucherpaket Smoker package

S473A

Armlehne vorne Armrest front

S481A

Sportsitz Sports seat

S534A

Klimaautomatik Automatic air conditioning

S650A

CD-Laufwerk CD player

S661A

Radio BMW Business (C43) Radio BMW Business (C43)

S692A

CD-Wechsler I-Bus Vorbereitung Preparation, BMW 6-CD changer I-bus

S785A

Blinkleuchten weiss White direction indicator lights

S818A

Batteriehauptschalter Battery master switch

S854A

Sprachversion französisch Language version French

S863A

Händlerverzeichnis Europa Retailer Directory Europe

S881A

Bordliteratur französisch On-board vehicle literature French

S915A

Entfall Aussenhautkonservierung Delete clear coat

 

[edek.by]

Rok produkcji 2002, a nie 2003. Kraj pochodzenia Francja, a nie Niemcy. Kierownica obszyta, multifunkcja dołożona. Na klapie brakuje oznaczenia modelu. Brakuje zaślepek śrub plastikowych pokryw silnika. Mnie ogólnie odrzuca, kiedy widzę tak upierd...ną komorę silnika.

[mmw]

No ale czego się spodziewać przy takiej cenie? :) A z komorą silnika masz rację. Nikt mu nie każe myć tego myjką od A do Z, ale mógłby chociaż z zewnątrz przetrzeć z największego syfu.

[PiewcaPozogi]

Cóż, w takim razie najpewniej będzie pojechać ze znajomym handlarzem za zachodnią granicę i samemu coś upolować, bo w Naszym Kraju, to ciężka sprawa. Może rzucę okiem na tą na weekendzie jeszcze z ciekawości viewtopic.php?f=44&t=279699

[edek.by]

No ale czego się spodziewać przy takiej cenie? :)

 

No właśnie niczego innego spodziewać się nie należy, ale wiara w cuda w sercach poszukujących auta jest mocna ;)

[mmw]

Dobre auto "upolujesz" za 4000-5000 EUR. Dolicz sobie koszty sprowadzenia, akcyzę (18,6%), recykling, tłumaczenia,przegląd i Ci wyjdzie w najlepszym wypadku 22-23 tys zł. Chyba, że w Niemczech pojedziesz na place z samymi śmietnikami, to równie dobrze możesz szrota w Polce kupić.

[grabolek363]

Z tymi zaślepkami to pojechaliście, straszny paź bo ma zaślepki niepowsadzane no i kurz w komorze (no tak lepiej jak jest wymyty do cna, jak u handlarzy i można się tylko modlić o to, że zaraz się cały nie zasra olejem :duh: ) :mad2:

Odrzucać autko bo ma dołożoną mulifunkcję, gdzie w M54 to dość prosty zabieg, to wg mnie szukanie dziury w całym, ale OK - nie zobaczyli, nie pomierzyli miernikiem, ale już odrzuca kurzem i zaślepkami no i dołożoną FAJNĄ kierą no i ten KURZ na silniku :roll:

Macie pojęcie...

[soul_oka]

Też mi się smiać chce, jak chłopaki piszą, że kurz na silniku :duh:

Ale jak widać gusta i guściki. Moim zdanie, jak ktoś tam coś myje, to i umyje ważne ślady użytkowania.

U handlarzy są czyściutke na błysk :D

[mmw]

A kto napisał, żeby zainteresowany tego auta nie oglądał??? Jego decyzja. Cena wskazuje, że to śmietnik jest, ale kto broni być kolejnym, który się o tym przekona. To są poszukiwane auta, szczególnie w wersjach 6 cylidrowych i skoro nie sprzedał się za 17cie nawet, a co dopiero za 15cie to znaczy, że przy oględzinach na żywo nie przekonuje do siebie.

[edek.by]

Z tymi zaślepkami to pojechaliście, straszny paź bo ma zaślepki niepowsadzane no i kurz w komorze (no tak lepiej jak jest wymyty do cna, jak u handlarzy i można się tylko modlić o to, że zaraz się cały nie zasra olejem :duh: ) :mad2:

Odrzucać autko bo ma dołożoną mulifunkcję, gdzie w M54 to dość prosty zabieg, to wg mnie szukanie dziury w całym, ale OK - nie zobaczyli, nie pomierzyli miernikiem, ale już odrzuca kurzem i zaślepkami no i dołożoną FAJNĄ kierą no i ten KURZ na silniku :roll:

Macie pojęcie...

Człowieku, nikt nie napisał, żeby tego auta nie oglądać - decyzja należy do zainteresowanego. Nie napisałem też, że dołożona MF to źle. Zwróciłem uwagę na szczegóły, które mi nie pasują lub nie zgadzają się z VINem i tyle. Ale skoro ktoś lubi jeździć brudnym autem, a dla Ciebie to wskaźnik autentyczności i zajefajności samochodu - to Twoja sprawa. Każdy ma inne podejście, jechać oglądać nikt nikomu nie zabrania.

 

Moim zdanie, jak ktoś tam coś myje, to i umyje ważne ślady użytkowania.

U handlarzy są czyściutke na błysk :D

 

Auto nie jest od handlarza. Jak silnik jest suchy i nie leci z niego olej litrami, a o samochód się dba, to nie będzie widać żadnych "śladów użytkowania".

[soul_oka]

Nikt tu nie mówi o tym, czy auto jest warte uwagi, ale jak ktoś by mi napisał, że auto to brudas, bo pod maską nikt ze scierką nie wyciera, to znaczy, że już w głowach się przewraca. Handlarze zrobili już wodę z mózgu ze swoimi fotami aut.

Auta wyplackowane, aż tłuszcz cieknie, silniki lepiej wyglądają, niż z salonu, to jest ocena auta? Dobrze, że jeszcze mnie nie dopadły te pedantyczne czasy. Dla mnie ma być czysto wśrodku, a silnik ma być taki, jaki czas go zostawił.

[grabolek363]

Cóż, w takim razie najpewniej będzie pojechać ze znajomym handlarzem za zachodnią granicę i samemu coś upolować, bo w Naszym Kraju, to ciężka sprawa. Może rzucę okiem na tą na weekendzie jeszcze z ciekawości viewtopic.php?f=44&t=279699

 

Piszecie, że nie odradzaliście, tylko jak widać wyżej na tyle udało wam się mętnymi poszlakami zdyskredytować autko, że potencjalny zainteresowany dał sobie praktycznie z nim siana. Gdybyście mieli niezbite dowody, że to kondon, to chwała wam za to, bo chłop oszczędzi czas i pieniądze. Nie każdy jest taki, jak wam się wydaje, niektórzy po prostu użytkują auta zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli nie służą im do niekończącego się detalingu, tylko do jeżdżenia, jedni jeżdżą z głową, inni bez wyobraźni, na pewno przez kurz, czy brakujące zaślepki nie można skreślać auta, bo idąc tym tropem to tylko do ASO można jechać, bo w każdym używanym aucie coś się znajdzie i nie ma co szukać na siłę dziury w całym w sposób, jaki zaprezentowaliście powyżej.

[edek.by]

Kolego PiewcaPozogi, nie patrz na nasze uwagi. Jedź, obejrzyj, zdaj relację, wyrób sobie własne zdanie.

[delaskvr]

haha czytajam ten dzial tylko po to zeby sie posmiac :D dla tych kilku szpecow z tego dzialu jezeli e46 (czy inny z tych lat) nie kosztuje min. 25tys to gowno :D i w 15-20 letnim aucie beda sie braku zaslepek z pod maski doszukiwac i kurzu na silniku :D mam takiego kumpla co ma podobna wizje na auta,zawsze jak cos jedzie kupowac to najlepiej najdrozsze jakie jest na ''allegro'(bo to oczywscie wyznacznik zajebistosci egzemplarza)' i kupil taka e46 kombi za 22tys w ktorej sypaly sie rozne rzeczy (nawet wiecej) niz w mojej za 9tys :D Dlatego nie rozumiem po co tacy ludzie sie udzielaja jak egzemplarza nawet na oczy nie widzieli,zawsze ta sama spiewka ''za tyle kasy to sie nie ma czego spodziewac,musisz dolozyc min 20tys zeby nadawalo sie do jazdy'' komedia poprostu :D

 

ps.nie jestem wlascicielem tego auta z tematu anie go nie znam, po drugie jak jakies auto Ci sie podoba to jedziesz ogladac na zywo i decydujesz,bo tutaj to uslysz tylko ze cena za niska o 20tys i ze kurz jest pod maska,chociaz widzialem tutaj tez szpecow ktorzy maja nawet miernik lakieru w oczach i przez zdjecia stwierdzaja czy samochod jest skladany z dwoch,co bylo lakierowane itd :D

[mmw]

Wpadacie w skrajności i z dwóch uwag o zaślepkach i brudnym silniku zrobiliście epopeje. Tak samo po co brednie o dopłacaniu 20 tys. złotych do E46 żeby było ok, bo nikt nigdy tak nie napisał na tym forum podejrzewam. Cena jest wyznacznikiem jakości, bo popularne auta jak są w dobrym stanie sprzedają się za odpowiednie pieniądze. Wiem bo takie sprzedaję. Jeżeli coś powinno się sprzedać za 20 tys. złotych a nie sprzedaje się nawet za 15 to świadczy o tym, że to szrot. No chyba, że to auto dla fanów teorii "nie patrzę na przebieg bo i tak wszystkie cofnięte :mad2: ".

 

A jak zainteresowany z powodu brudnego silnika zrezygnował to świadczy o nim a nie o piszących uwagi.

[soul_oka]

W każdym bądź razie, chłopaki tu z forum mają łeb i wypatrzą każdy detal, który może doprowadzić do tajemnic ukrytych w aucie. Aczkolwiek, niektórzy chyba trochę za długo napatrzyli się na "galerie" bemek i akceptują tylko te, co są na wystawy a nie dla kowalskiego do pracy i na weekend. Tak więc nie ma co się wyśmiewać, a korzystać z tych mądrych głów, by nie uczyć się potem na swoich błędach!

[Tefugioss]

Potem wychodzi że znalezienie w PL dobrego autka to jak szukanie swietego gralla :D choc nie powiem bo ciezko jest cos znalesc i potrzeba wiele czasu by kupic coś w miare sensownego, sam aktualnie szukam i jestem w stanie isc na ustępstwa za powiedzmy mniejszą cenę, wiedząc że jeśli włożę kasę na doszykowanie bede miec wszystko tip top na pewniaka. Oczywiście nie mówię tutaj o ulepach i autach po dzwone czy mega wymęczonych jednostek.

 

choc co racja to racja, przynajmniej idzie wykryć wstępie co było robione bądź co bądź zmienione. Każdy ma inne wymagania.. niektórzy muszą mieć wszystko idealnie, a inni troche mniej :) niemniej jednak wielki szacunek dla osob które tu siedzą,znają się i co nieco pomogą przy wstępnej analizie aut.

[carl0s]

Znam to auto z widzenia, co prawda na innych felgach je ostatnio widziałem, ale też ostatnio w Koszalinie byłem pół roku temu. No w każdym razie auto znam o tyle, że widywałem je regularnie, zainteresowałem się, bo raz, że kolor się prezentuje super, dwa, auto zawsze umyte kiedy je widziałem i łapało oko.

Nie znam właściciela, nie wiem nic o mechanice, ale mogę powiedzieć, że było regularnie myte :D. A to o czymś świadczy.

 

A wpisy o czystości pod maską - to jest przegięcie zupełnie jak zaprzeproszeniem pierdolenie swojego czasu uprawiane przez niejakiego, czy też powinienem powiedzieć NIJAKIEGO zenona pestkę. Umyty pod maską? Źle. Nie umyty? Źle. Plasticzku nie ma? Źle. Plasticzek jest? Źle. Za niedługo będzie, że powietrze w kołach nieświeże... ALbo za świeże.

[PiewcaPozogi]

Jestem po rozmowie z właścicielem, auto dostał w rozliczeniu, na lakierze z dwie lekkie wgniotki, niby nie ma rdzy, Pan nie posiada żadnych dokumentów do samochodu (żadnych książeczek, ani nic), tak samo z kluczami, ponoć jeden komplet. Samochód w Polsce od czerwca 2011, co ciekawe przebieg się akurat zgadza, przynajmniej wedle tej rządowej stronki historia pojazdu (chyba że był cofnięty od razu po sprowadzeniu). Jutro mam dostać zdjęcia tych wgniotek i więcej zdjęć środka. Jak będzie znośnie, to się wybiorę obejrzeć.

[bingo]

Zdjęcia,cena ,brak czegoś czy zakurzony silnik nie są wyznacznikiem jakości auta. Akurat szukałem ostatnio E46 coupe z tym,że chciałem 320 z automatem. Obejrzałem ogłoszenia ,zadzwoniłem ,pojechałem obejrzeć i kupiłem .Wymieniłem wyjące łożysko tylnego koła (70PLN) i uzupełniłem klimatyzację 200gr. czynnika . Wymienie jeszcze sprężyny bo jazda zglebowanym wozem mi nie bardzo pasuje .Samochód jest zadbany ,ładny ,wszystko działa i jest w jednym kawałku .Marudzenie ,że coś tam było malowane,czy brakuje zaślepki jest lekko niepoważne przy zakupie takiego auta. Nie ma też nic do rzeczy czy sprzedawane jest prywatnie czy też przez handlarza bo i tak prawie wszystkie od nich pochodzą .Rzadkością przecież są auta krajowe od pierwszych właścicieli. To czy kupimy dany egzemplarz nie zależy od sprzedawcy tylko od kupującego. Wystarczy trochę wiedzy żeby nie wpakować się na minę i tyle. Żadna "trójka" nie będzie wieczna i nie będzie wymagała napraw nawet ta za 25 tys. Kwota 15-18 tys. nie jest mała za takie auto - miał bym podejrzenia jak by kosztował 10 .:)

[Dawid1984]

Jak dla mnie Ohdydna felga...

:-/ psuje wygląd tego auta. Jak pakiet to pelen a nie same felgi... Ori bylyby lepsze. Swoja droga jak dziwnie wysoko na sprezynach postawiony jest tyl auta chyba ze to złudzenie.. Srodek spoko potarguj do 14 000

 

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[PiewcaPozogi]

Cześć! Weekend w pracy, więc sprawa dalej stoi w miejscu, dostałem te zdjęcia i mam pytanie: ta kierownica wygląda ok, chodzi mi o te nitki kolorowe...? http://zapodaj.net/9a677a0d9e2c0.jpg.html do tego mam fotele i te dwie wgniotki http://zapodaj.net/7fba4db40a5c3.jpg.html / http://zapodaj.net/51ac40660421d.jpg.html / http://zapodaj.net/d07481896e1ea.jpg.html

 

Wczoraj oglądałem tego, miałem bardzo blisko to pojechałem: http://allegro.pl/show_item.php?item=5636790393#f733ac6ed9 , dogadałem się, że się do dziś zastanowię no i Ktoś go wczoraj po mnie kupił, więc po ptakach. Dziś znalazłem jeszcze takiego - http://olx.pl/oferta/bmw-e46-320ci-2001r-2-2-170km-CID5-IDaMVEh.html i jutro jadę oglądać, póki co ten z tego tematu jest drugi w kolejce do oględzin.

 

Z pozdrowieniami, Piewca.

[arljazz]

...Wczoraj oglądałem tego, miałem bardzo blisko to pojechałem: http://allegro.pl/show_item.php?item=5636790393#f733ac6ed9 , dogadałem się, że się do dziś zastanowię no i Ktoś go wczoraj po mnie kupił, więc po ptakach..

 

Napisze coś ciekawego dotyczącego tego akurat egzemplarza. Byłem wczoraj po niego. Dogadałem się ze sprzedającym - takie dwa młode smyki (bez urazy) że jadę po samochód, żeby odwołali ewentualnych innych sprzedawców, że jeżeli będzie OK to go biorę. Ja jestem ze śląska, więc miałem po nią 200km i 2,5h w jedną stronę. Przyjechałem na miejsce i dosłownie 5 minut po mnie przyjechał jeszcze jeden kupiec.

Oglądaliśmy ten samochód w czwórkę...

Chłopaki potrafili się przygotować do sprzedaży - malowane fotele i kierownica, cały samochód po polerce, ale mimo tego nie był najgorszy. Miał swoje mankamenty - był malowany lewy bok oraz maska, jak dla mnie to silnik za słabo ciągnął od dołu, w górnych zakresach było lepiej - może to wina gazu. Zawieszenie i hamulce OK. Za 17tys z takim wyposażeniem (18tki MPakiet, HK, Ksenon, wydech Supersprint) i do tego instalacją LPG byłoby warto go kupić.

Tylko że sytuacja zrobiła się kuriozalna, bo ten drugi kupujący też był napalony i to chyba bardziej niż ja. Kupił ją za 19500zł. Ja wymiękłem bo za 20tys to moim zdaniem już się nie opłacało - za dużo było w tym samochodzie niepewnych rzeczy i rzeczy picowanych pod sprzedaż.

Nie życzę temu młodemu człowiekowi, który ją kupił źle i mam nadzieje że będzie mu służyć bezproblemowo długie lata.

Wkurzony byłem na to, że straciłem 5 godzin mojego czasu i czasu mojego znajomego. Nie liczę w ogóle kasy na paliwo.

[edoneil]

Była licytacja jak w "Wojnach magazynowych" ?:D

[PiewcaPozogi]

Widzisz, a do mnie przez przypadek wysłał SMS-a zamiast do Ciebie, że ja byłem oglądac i widać , że mogę go kupić, dziwne, że umówił jeszcze kogoś żeby oglądał razem z Tobą, skoro się tak nazwijmy to "dżentelmeńsko" dogadałeś, ciekawe czy to nie był ktoś podstawiony, żeby nabić cenę, np do 19k., ale to może już przesadzam, faktycznie sztuka była w dobrym stanie, dlatego jak się dziś dowiedziałem, że się sprzedała, to byłem zły na siebie :)